NOWOSC!!! Chcecsz wiedziec jakiej rasy jest Twoj kundelek? Zajrzyj...

[Sabina02]

Ostatnio w USA zostal opracowany sposob analizy DNA psa na podstawie ktorej mozna sie dowiedziec jakich ras mixem jest badany kundelek. Analiza ta nazywa sie Wisdom Panel. Jest ona dosc tania od 100 do 200 USD i sprawdza sie az w 84% !

Oto strona internetowa Wisdom Panel (po angielsku):

[URL="http://www.wisdompanel.com"]www.wisdompanel.com[/URL]

[requiem.]

I jak to sprawdić ?

[Sabina02]

Wet pobiera troche krwi od psa i krew ta jest wysylana do analizy DNA. Wyniki przychodza po jakichs 2 tygodniach. Jest to juz dostepne w USA, ale nie wiem czy weszlo to juz na Polski rynek...

[agara]

E.... dziwne to.

A co jak jest kundelek który jest 'dzieckiem' kundelka+kundelka, którzy tez mieli kundelkowych rodziców? czy to się zagłębia aż w tak 'dalekie' korzenie?

[Onomato-Peja]

[quote name='agara']E.... dziwne to.

A co jak jest kundelek który jest 'dzieckiem' kundelka+kundelka, którzy tez mieli kundelkowych rodziców? czy to się zagłębia aż w tak 'dalekie' korzenie?[/quote]

penie tak;)

[vpassione]

A ja sobie zadaje pytanie: i po co? Żeby ktoś się dowartościował i kundelka nazywał "to mieszanka labradora" etc.
Moja wielka mieszanka jest i tak najwspanialszym psem, to, że ma w przodkach jakąś rasę nic nie zmienia. Nie będzie jakaś "lepsza" w swojej kundlowatości.
Tak jak nie lubię doszukiwania się niepotrzebnie rasy w kundlach, tak te testy DNA na rasę są po prostu dla mnie nie do zaakceptowania. Cyrk na kółkach.

[Cekinka13*]

Hm, ale przecież mozna robić też takie testy na szczeniętach. Wtedy, kiedy bierzemy psa-szczeniaka np. ze schroniska, będziemy mogli dzięki nim przewidzieć 'na co' wyrośnie psiak przynajmniej w 50%, jeśli np. matką okaże się np. golden....

[Onomato-Peja]

no wlaśnie fajna rzecz

[requiem.]

E hmm ... dziękuje nie chce .. myślałam że to jakiś program internetowy opracowany np. na postaci psa. wysyła się zdjecie i na maila dostaje się odpowiedz.

[Onomato-Peja]

no to już by bylo lepsze ( też tak myślalam )

[BlackSheWolf]

może i to potrzebne a może i nie ;) bo po co komuś wiedzieć jakich ras byli przodkowie ich kundelka? no ale przynajmniej nauka się rozwija i ciekawe czy jeszcze nas zaskoczą za niedługo.

[Sabina02]

[quote name='agara']E.... dziwne to.

A co jak jest kundelek który jest 'dzieckiem' kundelka+kundelka, którzy tez mieli kundelkowych rodziców? czy to się zagłębia aż w tak 'dalekie' korzenie?[/quote]

Tak, zaglebia sie.... Zobaczcie sobie filmik ze strony internetowej, ktora podalam w pierwszym poscie. Co prawda filmik jest po angielsku, ale i tak widac co i jak. Pokazuja tam dwa kundelki, na ktorych robiono badania. W jednym z nich odnaleziono az 5 roznych ras...

A oto jak wygladaja wyniki takiej analizy robionej na psu imieniem Buddy:

[URL]http://www.wisdompanel.com/sample_report.pdf[/URL]

[Atena]

Ja wiem z jakiej mieszanki jest mój kundelek i posługuje się tym tylko po to, by opowiadając komuś o nim mogła określić danej osobie jak mniej więcej wygląda. ;)

[Sabina02]

[quote name='yuli_']A ja sobie zadaje pytanie: i po co? Żeby ktoś się dowartościował i kundelka nazywał "to mieszanka labradora" etc.
Moja wielka mieszanka jest i tak najwspanialszym psem, to, że ma w przodkach jakąś rasę nic nie zmienia. Nie będzie jakaś "lepsza" w swojej kundlowatości.
Tak jak nie lubię doszukiwania się niepotrzebnie rasy w kundlach, tak te testy DNA na rasę są po prostu dla mnie nie do zaakceptowania. Cyrk na kółkach.[/quote]

Wedlug strony internetowej, glownym celem badania jest wykrycie historii genetycznej psa, ktora pomoze weterynarzowi ustalic plan dbania o jego zdrowie. Analiza ta ma tez pomoc w opoznieniu potencjelnych chorob genetycznych... Poza tym, mozna tez dowiedziec sie mniej wiecej o predyspozycjach zachowawczych psiaka, szczegolnie jak sie ma go bardzo krotko. To pomoze w umiejetnym postepowaniu z psiakiem...

Moim zdaniem ta analiza to wspaniala rzecz i z pewnoscia celem jej nie jest chwalenie sie "rasowoscia" psa, bo wiadomo ze kazdy kundelek to wieksza lub mniejsza mieszanka jakichs ras, lecz mozliwosc uzyskania lepszej wiedzy na temat swojego pupilka...

[vpassione]

[quote name='Sabina02']Wedlug strony internetowej, glownym celem badania jest wykrycie historii genetycznej psa, ktora pomoze weterynarzowi ustalic plan dbania o jego zdrowie. Analiza ta ma tez pomoc w opoznieniu potencjelnych chorob genetycznych... Poza tym, mozna tez dowiedziec sie mniej wiecej o predyspozycjach zachowawczych psiaka, szczegolnie jak sie ma go bardzo krotko. To pomoze w umiejetnym postepowaniu z psiakiem...

Moim zdaniem ta analiza to wspaniala rzecz i z pewnoscia celem jej nie jest chwalenie sie "rasowoscia" psa, bo wiadomo ze kazdy kundelek to wieksza lub mniejsza mieszanka jakichs ras, lecz mozliwosc uzyskania lepszej wiedzy na temat swojego pupilka...[/quote] Ok, ale piesek może miec - jak ktoś wspomniał - 5 ras w przodkach, więc co to da w stosunku do jego pielęgnacji. Opóźnieniu potencjalnych chorób? A co to za dziwactwo?
A z tymi predyspozycjami czy umiejętnym postępowaniem.. to wszystko "wychodzi w praniu". W końcu pies sam w sobie zmienia nasz tryb życia i czasem nawet nieświadomie dostosowujemy się do jego potrzeb. A przynajmniej tak było z moją czarną kluską.
Ciągle utrzymuję, że jednak jest to niepotrzebne.

Spójrzmy jeszcze z innej perspektywy. Taki pseudohodowca zrobi taki test(jak to przyjdzie do Polski), dostanie jakiś wynik i będzie klientów zapewniał o rasowości psa. A raz - to się sprawdza w 85%, dwa - 'zatai' inne rasy, które wyszły. I będzie uważać, że teraz już ma słuszność nazywając swojego psa rasowym. W co uwierzy potencjalny klient nie zagłębiający się w kynologię. To daje kolejny manewr oszustw dla handlarzy.

[Cekinka13*]

O kurcze, no właśnie. To może się przydać pseudohodowcom... to będzie taki 'rodowód' ich psów.... :angryy:

[ladygab]

a mi sie podoba taka mozliwosc, chcialabym wiedziec co drzemie w moim psiaku, nie po to zeby sie potem chwalic, ale zeby po prostu wiedziec kim byli rodzice mojego psiaka:)

[Sabina02]

[quote name='yuli_']Ok, ale piesek może miec - jak ktoś wspomniał - 5 ras w przodkach, więc co to da w stosunku do jego pielęgnacji. Opóźnieniu potencjalnych chorób? A co to za dziwactwo?
A z tymi predyspozycjami czy umiejętnym postępowaniem.. to wszystko "wychodzi w praniu". W końcu pies sam w sobie zmienia nasz tryb życia i czasem nawet nieświadomie dostosowujemy się do jego potrzeb. A przynajmniej tak było z moją czarną kluską.
Ciągle utrzymuję, że jednak jest to niepotrzebne. [/quote]

Ta analiza nie jest obowiazkowa, wiec nie chcesz to nie rob... Ja mam psy rasowe, ale jak bede miala kundelka, a napewno moj nastepny pies nim bedzie, to z checia dowiem sie czegos wiecej o jego przodkach jak napisala ladygab...

[quote name='yuli_']Spójrzmy jeszcze z innej perspektywy. Taki pseudohodowca zrobi taki test(jak to przyjdzie do Polski), dostanie jakiś wynik i będzie klientów zapewniał o rasowości psa. A raz - to się sprawdza w 85%, dwa - 'zatai' inne rasy, które wyszły. I będzie uważać, że teraz już ma słuszność nazywając swojego psa rasowym. W co uwierzy potencjalny klient nie zagłębiający się w kynologię. To daje kolejny manewr oszustw dla handlarzy.[/quote]

Jesli pies nie jest czystej rasy, to wlasnie taka analiza to wykryje. Wiec pseudohodowca pokazujac taka analize potencjalnemu kupcowi tylko by sobie zaszkodzil. A z kolei taka analiza moze wlasnie byc wprowadzona do walki z pseudochodowcami, bo po zrobieniu takiej analizy kupiec widzi co bierze (podsunelas mi nastepna potencjalna zalete tych badan, choc chcialas mi udowodnic odwrotnie).

Przykro mi ze masz do tego tematu takie zasciankowe podejscie...:shake:

[Sabina02]

[quote name='Cekinka13*']O kurcze, no właśnie. To może się przydać pseudohodowcom... to będzie taki 'rodowód' ich psów.... :angryy:[/quote]

Jak juz wspomialam, ta analiza wykryje jesli pies nie jest czystej rasy... To moze byc wlasnie uzyte przez potencjalnego kupca. Moze sobie on zazyczyc takich badac przed kupnem psiaka...

[Cekinka13*]

[quote name='Sabina02']Jak juz wspomialam, ta analiza wykryje jesli pies nie jest czystej rasy... To moze byc wlasnie uzyte przez potencjalnego kupca. Moze sobie on zazyczyc takich badac przed kupnem psiaka...[/quote]
Ale może być także w odwrotną stronę... i powstaje błędne koło..

[Justysia i Grześ]

Ludzie a od kiedy to pseudo hodowcy są tacy skorzy do wydawania pieniędzy :hmmmm:
Zazwyczaj nie mają ochoty wywalić „paru złoty” żeby psa odrobaczyć i zaszczepić a testy by robili :roll:


No a poza tym racją jest, że one raczej by im nie pomogły – tak można oddać małą kluchę jako goldena (przykładowo) i ludzie z niewielkim pojęciem nie zobaczą różnicy w wyglądzie a przy takiej możliwości być może by się skusili na taki test i zastanowili czy warto ryzykować – co z niego wyrośnie – czy może jednak udać się do hodowli.

[Anetka83]

nie raz ktoś mnie pyta jakiej rasy jest moja sunia :cool3:
ja zawsze mówię KUNDEL POLSKI :loveu:

[Akadna]

[I][COLOR=RoyalBlue]Hm. Taki temat już gdzieś był :hmmmm:[/COLOR][/I]

[requiem.]

niee nie było :] chyba, Że to był :SPAM:

[Sabina02]

Nie wiem czy temat byl, ale gdy bylam u weta w lipcu 2007, to jeszcze tego nie mieli... Dopiero o tym sie dowiedzialam od weta kilka dni temu...