Psie zabawkowe hity

[**Olka**]

niedzwiadek:) myślę, że kong będzie fajną sprawą dla ciebie :) nasz jest największy i jest bardzo głęboki więc Salsa nie do końca sięga jęzorem. Jak napycham go mokrym jedzeniem to ona wylizuje dopóki dosięga a później zostawia i już ma go w nosie albo wali łapą i wywala jedzenie. Dlatego u mnie jest to zabawka na 5 minut :)

[1w0na]

[quote name='1w0na']
[url]http://allegro.pl/item332887263_trixie_3562_krokodyl_lateksowy_pelny_21cm_zabawka.html[/url]

Warto?[/QUOTE]

[IMG]http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/336/36/83/336368382[/IMG]

Wznawiam pytanie :lol:

[puzzle]

1wOna no wiesz zalezy jakie wiazesz plany z ta zabawka. Takie lateksy sa fajne jednak mi znudzilo sie kupowanie tego na tony po czym i tak sluzy na 5 minut i zostaje roozszrapane na strzepy... Jezeli Twoje psiska szanuja zabawki a Tobie sie podobaja to niewidze przeszkod, jedynie omijalabym przy psach, ktore maja zapedy do polykania tej gumy... Moj pies caly czas korzysta z takich zabawek i sa one bezpeiczne, czesto maja fajny wyglad i psiak sie nimi chetnie bawi. Tak jak napislaam wyzej jezeli pies nie jest pozeraczem to bedzie Ci sie fajnie z takich zabawek korzystac.

Czekam na kongi pochwale sie tu nimi jak juz dojda:lol:.

[leepa]

mam tego krokodyla (czemu on ma takie uszy??? :l )
Kupiłam go mojemu sznaucerowi min. Nie ma się zbytnio jak tym bawić. Ni to porzucać, ni to poszarpać bo jest mocno napompowany powietrzem. Tylko sobie leży i kąt zawala. A pies bardzo rzadko jak sobie o nim przypomni to go weźmie przeniesie z miejsca na miejsce. Nieciekawy generalnie. Nawet nie piszczy.

[Psiutka380]

Ja kupiłam mojemu Taresowi ONkowi piszczącego Hamburgera. Nie mogę sobie pozwolić na grogie zabawki bo on zawsze je gdzieś wynosi i gubi.

[Daga&Maks]

[quote name='Psiutka380']Ja kupiłam mojemu Taresowi ONkowi piszczącego Hamburgera. Nie mogę sobie pozwolić na grogie zabawki bo on zawsze je gdzieś wynosi i gubi.[/QUOTE]


Mój pies też gubi zabawki.Chociaż ostatino odkryłam jak zniknęło kilka zabawek,bo przyłapałam psa jak wyrzucał jedną przez balkon :-o
Ja mam zamiar kupić piszczącego hamburgera

[Psiutka380]

Hamburgera polecam! Ja zapłaciłam za niego 5,40zł więc nie tak dużo. A mój bawi się nim jak nie wiem. A frisbee już gdzieś wyniósł.

[Blow]

Mój też wywala zabawki przez balkon^^
Straciliśmy tym sposobem chyba Pana Śrubokręta bo zniknął nie wiadomo kiedy w tajemniczych okolicznościach:(
Kongi są świetne lecz ich jedyną wadą jest cena;)
Powinniśmy mieć duży rozmiar jednak chyba z oszczędności kupię nieco mniejszy...

[puzzle]

Blow nie kupuj mniejszego, one wypadaja malutkie. Ja kupilam Mke i Lke. Mka jest do 15kg a Lka do 30kg, ale ta guma jest bardzo gruba i jak kupisz Lke to Twoj psiak sie nia lekko ubrudzi a nie naje.

Kongi sie u mnie przyjely, z tym jedzeniem jest roznie bo caly dywan byl uswiniony i chyba beda dostawaly w nim tylko suche....

[IMG]http://i27.tinypic.com/21aak1t.jpg[/IMG]

[IMG]http://i28.tinypic.com/dyr3h0.jpg[/IMG]

[Psiutka380]

Dzisiaj zonwu piłka zaginęła. Pewnie porwało ją UFO Tares udaje niewinnego.
Ale Hamburger jest dobry, jeszcze go nie zeps€ł i nie zgubił. Teraz kupię mu aport gumowy, taki za 4zł bo na droższy sobie nie pozwolę bo i tak po kilku dniach przepadnie.

[dog_master]

To moze baw sie zabawkami z psem, a nie pozwalaj, zeby pies sie sam nimi bawil? ;)

[Blow]

[QUOTE]Blow nie kupuj mniejszego, one wypadaja malutkie. Ja kupilam Mke i Lke. Mka jest do 15kg a Lka do 30kg, ale ta guma jest bardzo gruba i jak kupisz Lke to Twoj psiak sie nia lekko ubrudzi a nie naje.[/QUOTE]
Aha, dzieki za ostrzeżenie;)
W takim razie powinnam kupić co najmniej XL , jeśli nie XXL...:roll: W dodatku z najmocniejszego materiału, czyli już zacznę odkładać, może za rok kupię^^

[puzzle]

Blow te czarne (przynajmniej w malych rozmiarach) niewypadaja wile drozej od czerwonych. Nie kupuj mniejszej niz Xl bo one sa naprawde malutkie...

[Blow]

Nie wiem ale XXL na allegro stoi z wysyłką koło stówki:diabloti:

[Psiutka380]

Drogie:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[neonowka]

U nas hamburger przeżył może z 10 min. Fajny generalnie, ale nie dla psa - niszczyciela. Przerobiłam już kilka zabawek. Teraz mamy 4 piłki rożnej wielkości i chyba przy tym zostaniemy. Zastanawiałam sie nad kongiem, ale jednak to dość spory wydatek, tym bardziej, że u mnie też wchodziłby w grę rozmiar XL co najmniej. :roll:

[DG32]

A czy ktoś z was używał tego pasztetu do konga?

[Frytela]

a ja mojemu kokosowi kupilam takiego pluszowego tygryska, nie pamietam jaka firma, to mu lepek rozwalil i flaki wyprul, ale zabawka nadal jest :diabloti::diabloti:
teraz mu kupilam takiego kolorowego motylka z petstages czy jakos tak, po prostu boski a jak koko go kocha :diabloti::diabloti:

[Psiutka380]

Ja dzisiaj znalazłam zakopanego w kocykach na jego legowisku zielonego smoczka. jedna zabawka się znalazła chociaż.

[NightQueen]

już mam tyle zabawek w domu że ciągle po nich deptam, ostatnio wywinęłam orła przez głupią kaczuszkę Moli :angryy: żeby ona się chociaż tym bawiła :roll: to nie, ją tylko piłki i żołędzie interesują które jej się nabijają na zęby a ona się cieszy że ma coś w ryju :shake:

[nina455]

[URL]http://img216.imageshack.us/img216/9696/mjupominekurodzinowycu7.jpg[/URL]
[URL]http://img137.imageshack.us/img137/6876/apileczkajuniejestrowasg1.jpg[/URL]
[URL]http://img223.imageshack.us/img223/902/bezkuleczkiteadnehw8.jpg[/URL]
[URL]http://img217.imageshack.us/img217/9830/ipozabawcevu5.jpg[/URL]

Cała zabawa trwała jeden niedługi wieczór


[URL]http://img291.imageshack.us/img291/7324/nowywzeekmf4.jpg[/URL]

[BBeta]

Posiada ktoś [URL="http://www.pelna-miska.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=1044"]taką[/URL] piłke? Lub ewentualnie [URL="http://www.pelna-miska.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=1042"]taką[/URL]?

[Psiutka380]

Nie ale ja polecam gumowe piłki pełne. Sama mam dwie.

[WŁADCZYNI]

Ja nie polecam tyc z lanej gumy - część psów / w tym mój/ nawet tego do pyska nie weźmie, nie mowiąc o przeciąganiu.
Polecam za to piankowe /zmikrogumy?/ miękkie, da się przerobić na takie na sznurku :evil_lol:

[Fasolka]

No właśnie ja mam dwa modele użytkowników ;-) Mała z lanej gumy nie ruszy i w ogóle lubi zabawki z niespodzianką dlatego kupuję jej czasem zabawki dla kotów, takie brzęczące (z dzwoneczkiem w środku), miękkie, z jakimś schowkami w środku i oczywiście piłeczki ale też raczej miękkie a Duzy MUSI mieć z lanej gumy i to takiej twardej bo inaczej rozszarpuje w 20 min bo lubi się chłopak przyłożyć do zadania ;-) Tyle tylko że piłki z lanej gumy w odpowiednim dla niego rozmiarze - żeby się nie zadławił - są tak ciężkie, że nasi sąsiedzi z trudem to trawią... Za to polecam dla takiego gamonia destruktora zabawki z lanej gumy z takimi wypustkami do czyszczenia zębów, starcza na parę tygodni, jest ogryziona ale jeszcze działa ;-)
Bo niestety piłki z półokrągłymi wypustkami na powierzchni natychmiast są ogryzane z tych wypustek a z tymi do czyszczenia zębów tak łatwo nie idzie...