omry Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 [quote name='Amber']Mi też się podobają charty np. azawakh, wygląda jak z jakiegoś komiksu - niesamowity pies [URL]http://www.tombouktous-azawakhs.de/U Tidet 3 J 10 M web.jpg[/URL] :) Ale już charakter zupełnie do mnie nie przemawia... ;)[/QUOTE] O nie, ten to mi się już nie podoba w ogóle :evil_lol: Kosmos. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 chruścika włoskiego to bym mogła i mieć , bo to takie milusie jest :loveu: akurat z takimi to mam kontakt ..... problem , że fajnie wyglądają jak są minimum 3 :evil_lol: tylko to tak kruche jest strasznie i co tym robić :shake: :evil_lol: Clayton się wychował z chruścikami :grins: i gończuchami :grins: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Przyznam, że jestem trochę zaskoczona, nie sądziłam, że tyle ludzi na dogo lubi charty ;). Pewnie przez to, że zazwyczaj my - charciarze - spotykamy się z tekstami, że albo głodzimy psy, albo są one brzydkie. Tylko dzieciom się podobają w większości :lol:. U mnie podobnie z tym "rozrzutem" w rasach... uwielbiam całą grupę 5, trochę psów myśliwskich, do tego szczypta mopsa czy rhodesiana... :D. Dobermany też mi się bardzo podobają, nawet brałam je pod uwagę przy wyborze rasy, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że za trudny pies dla mnie; na sam początek. Nie mam chyba konkretnej rasy, która mi się nie podoba. Wszystkie na swój sposób są fajne :razz:. Taaak, azawakh to taki psi anorektyk, zobacz ile kości można mu policzyć :D. Minęłam okazję zobaczenia ich na żywo, bo akurat była parka w moim mieście, a ja nie mogłam się stawić na spotkanie... szkoda, może innym razem ;). Podobno bardzo mało ich w naszym kraju. Jeśli chodzi o delikatność to ja widzę po swoim młodym... a co dopiero taki mały charcik włoski. Zawsze jakaś ranka jest czy zadrapanie, bo tu zahaczy o gałąź, a tam się przewróci w biegu i łapka zaboli... no, trochę przeze mnie "zacharciliśmy" temat gops... :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 [quote name='omry']O nie, ten to mi się już nie podoba w ogóle :evil_lol: Kosmos.[/QUOTE] Haha, no właśnie są totalnie kosmiczne ;) mi się podobają wizualnie wszystkie charty krótkowłose :) Charciki włoskie są bombowe :loveu: Ale nie mogłabym sobie takiego sprawić razem z dobkiem, dnia by nie przeżył :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 ja mogę mieć tylko rasy niezniszczalne :evil_lol: charcik by długo nie pożył ... są bardzo delikatne. Na wystawie w Białymstoku , znajomy z nami stał , właśnie z charcikiem i pani się pytała , co to za rasa ... no i tak pierdzielnełam z rozpędu , że staffik wersja dla ubogich :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Moje jamnice jeszcze żyją, ale i tak uważam, że są zbyt delikatne ;). Vectra, mój TŻ się zakochał w bulwach na amen. Dziś szła babka po chodniku z egzemplarzem to aż się do niego wyrwał, żeby pogłaskać. Nigdy nie widziałam, żeby się tak zachowywał :eviltong: Bulwy są pancerne? ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Bogusław jest niezniszczalny dla staffików ... chruścik by nie żył po pierwszych 3 minutach zabawy ... zabawy staffików , a między nimi chruścik pląsający ma się rozumieć ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Mój też uwielbia bulwy, ale dotarło do niego, że to nie pies dla nas i jest zakochany w staffikach :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 do bulwy trzeba się przyzwyczaić , to jednak jest taki mocno specyficzny psiak. Od oddechu poczynając na usposobieniu kończąc :evil_lol: Ich uroda jest kusząca bardzo , ale mówię uczciwie że nie zdecydowałabym się drugi raz na bulwe. Lubię inszy typ charakteru. I ten temperament :) bulwa szczególnie , te ich ADHD , tylko jakoś nie mogę nigdzie się doszukać bulwy z ADHD :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Chruściki to są jak motylki wśród psów, one podobno sobie potrafią połamać łapy skacząc z kanapy :eviltong: Mnie bulwy nie ziębią ani nie grzeją. TŻ lubi śmieszne, niecodzienne rzeczy i pewnie dlatego tak mu się podobają :lol: Aaaa pamiętam, kilka lat temu jedziemy sobie drogą na skraju lasu i wypadają nam na drogę 2 bulwy. TŻ po hamulcach, otwiera drzwi, a te aparaty chcą nam skoczyć do auta. Tak stoimy chwilę, nie wiemy co zrobić - psy niewątpliwie czyjeś, zgubiły się biedaki, nie wolno ich tak zostawić, bo ktoś je rozjedzie. I nagle widzimy faceta z rozwianym włosem który biegnie w naszą stronę, łapie bulwy nieprzytomny ze strachu i mówi, że to jego... Potem TŻ kilka dni nawijał o tych psach. Mi to oczywiście przeszło koło ucha, bo dla mnie istnieje tylko jedna rasa, ale już chyba wtedy go dopadła bulwomania :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Wyobraź sobie Amber , Emilkę w biegu i chruścika :evil_lol: albo Frania z boomerem i chruścika na drodze piłki .... dokładnie tak jest , że jak spadnie chruścik , to się może połamać ..... zawsze dostaje takie instrukcje od właściciela chruścików , które kochają pieszczoty i kolanka ... ino trza uważać bardzo by nie spadło ... Niesamowicie jest to delikatny stworek ... staffiki po urodzeniu nie są tak delikatne .... te kosteczki :mdleje: jak cienkie słone paluszki :evil_lol: bulwy mają taki sam charakter jak wygląd - dziwaczne psy i już :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 [QUOTE]Wyobraź sobie Amber , Emilkę w biegu i chruścika :evil_lol: albo Frania z boomerem i chruścika na drodze piłki .... [/QUOTE] Wystarczy, że sobie wyobrażę Jariego i chruścika... :evil_lol: TŻtowi charciki też się podobają. On ma świra na punkcie dziwnych i śmiesznych w jego mniemaniu psów :lol:. Ale bulwy go ujęły szczególnie. A jak jeszcze mają dziwny charakter to już w ogóle :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 mopsy są fajne :) i dużo lepszy mają charakter niż bulwy , bardziej psi :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 Mopsy są za małe, nie mają aż tak śmiesznej mordy, nie chrumkają tak donośnie i nie przypominają mega prosiaka :lol: Taaa... Już sobie wyobrażam polewkę TŻ jakby bulwa nie potrafiła czegoś zrobić przez swoje gabaryty, albo teorie, że nie może podnieść głowy, spojrzeć się do góry i przez to ma ograniczone postrzeganie świata :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted September 19, 2012 Share Posted September 19, 2012 wiesz co jest piękne w bulwie ? że to jest pies wyzbyty zupełnie kompleksów , ambitny do granic. Psy dostają śruby jak czegoś nie mogą , nie dosięgną , nie nadążają ;) a bulwa po swojemu ,w swoim tempie i dochodzi do celu :) Emocje ma pod 100% kontrolą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted September 20, 2012 Author Share Posted September 20, 2012 ja na dniu psa niedawno poznałam 4 charty nie wiem jakie to bo sie totalnie nie znam ale były wielkie i jak stały przy dogu to były jednej wielkości tylko chude wiadomo , jeden samiec do innych samców pokazywał troche ząbki :) ogółem z wyglądu bardzo fajne tylko za duże i za chude . charcika włoskiego też bym mieć nie mogła , miałam już pudla które są raczej wytrzymalsze niż chruściki ale to nadal bardzo delikatne pieski i jak sobie przypomne przy byle potknięciu ten wrzask jakby ze skóry obdzierali to mi się odechciewa takiej delikatnej rasy . Misia jest niezniszczalna , ona nawet jak ją coś boli nie piśnie , jest twarda z jednej strony dobrze z drugiej źle bo nigdy nie wiem na ile poważne jest to co sobie zrobiła skoro nie pokazuję bólu , Clayton raczej będzie taki sam jak ona , już raz nie wyrobił na zakręcie w domu że walnął z całej siły w drzwi , nawet nie pisnął . bulwy są świetne z wyglądu , ale nie wytrzymałabym tego chrumkania cały dzień :lol: w staffiku tez mnie to wkurza , dziwne odgłosy ,chrapanie ale staffik to dla mnie ideał pod innymi względami więc mu wybaczam chrapanie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyna21 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Ja mogę przedstawić moje obserwacje chartów z coursingów :D azawakh jest dla mnie totalnie pierwotnym psem, strachliwe, nieufne i potrafią ze strachu ugryźć (widziałam ;) ), ale po całym dniu jako obca osoba mogłam obok takiego psa przejść i nie uciekał w końcu przede mną :D saluki też strachliwe wobec obcych, ale już po pół godziny przekonałam je do siebie i dostawałam buziaczki :) borzoje ogólnie mają wszystko gdzieś i są obojętne dla obcych, znoszą nawet głaskanie, wydawały mi się miłe ;) afgany również miłe, a szczeniaki wyglądają bardzo pociesznie. Charty polskie obojętne, ale widziałam też strachliwe, nie dotykałam żadnego, bo nie ufam za bardzo chartom i nie chciałabym nadprogramowego szycia mojej skóry :D Dotykałam tylko te, które same przyłaziły, a były to oczywiście moje ukochane whippety i tutaj nie było wyjątków, wszystkie ufne i radosne, bawiły się między sobą i co jakiś czas zaczepiały mnie bo robiłam im fotki, dostawałam też całuski. Do tego dołączyła saluki jak już do mnie przywykła i charciki włoskie to jest hit! Były słodkie, małe i kruche :D Za każdym razem jak wracały z biegu podbiegały najpierw do mnie, obskakiwały, całowały i dopiero biegły do pańcia. Sory za wypracowanie :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Whippety są świetne :) Fajnie mieć jedno takie chuchro w domu :evil_lol: Jak Tekila się z nami nie wyprowadzi, to sobie sprawimy coś maluteńkiego :diabloti: Jakiej whippety są wielkości? Poznałam kiedyś charcika i to jest przesada dla mnie :lol: Uciekał od wszystkiego, ciągle się trząsł i popiskiwał. Właściciel na szczęście nie robił z niego kaleki i chciał, żeby się przywitał nawet z Iwanem, ale mały jednak się nie przełamał i ciągnął do domu :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyna21 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='omry']Whippety są świetne :) Fajnie mieć jedno takie chuchro w domu :evil_lol: Jak Tekila się z nami nie wyprowadzi, to sobie sprawimy coś maluteńkiego :diabloti: Jakiej whippety są wielkości? Poznałam kiedyś charcika i to jest przesada dla mnie :lol: Uciekał od wszystkiego, ciągle się trząsł i popiskiwał. Właściciel na szczęście nie robił z niego kaleki i chciał, żeby się przywitał nawet z Iwanem, ale mały jednak się nie przełamał i ciągnął do domu :evil_lol:[/QUOTE] Według internetu :D 47–51 cm (psy), 44–47 cm (suki), ale przy tym, że zazwyczaj są chude wydają się mniejsze. U whippetów jest też coś takiego, że w zależności od wysokości dzielone są na sprintery i jakieś jeszcze :D nie wiem za bardzo o co chodzi, słyszałam to tylko gdzieś przypadkiem ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='Tyna21']Według internetu :D 47–51 cm (psy), 44–47 cm (suki), ale przy tym, że zazwyczaj są chude wydają się mniejsze. U whippetów jest też coś takiego, że w zależności od wysokości dzielone są na sprintery i jakieś jeszcze :D nie wiem za bardzo o co chodzi, słyszałam to tylko gdzieś przypadkiem ;)[/QUOTE] Za duże :evil_lol: Ale pooglądać lubię :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted September 20, 2012 Author Share Posted September 20, 2012 mamy w parku 2 suczki whipety , kiedyś rozmawiałam z właścicielką to mówiła że obie mają +/- 15kg . to matka i córka z rodo . od kiedy mam Misie nie mogę pogadać bo Misia ich nie trawi . wczoraj Miśka zrobiła show w parku bo musiał nas minąć facet z amstafem i od dawna takiego przedstawienia nie zrobiła , zachowała się jak kiedyś , jakby 4 lata pracowania nad jej agresją nie dały nic . nie mogłam jej uspokoić , rzucała się dopóki pies był widoczny , na prawdę nie wiem co jej odbiło . zawsze na ttb reaguję mocniej ale od dawna nie aż tak , młody w tym czasie wąchał trawke bez smyczy bo wiedziałam że nie podejdzie , myślałam że jak ma młodego na codzień to trochę jej minie ta nienawiść ale się myliłam . oby to było jednorazowe . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gezowa Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='Tyna21']Według internetu :D 47–51 cm (psy), 44–47 cm (suki), ale przy tym, że zazwyczaj są chude wydają się mniejsze. U whippetów jest też coś takiego, że w zależności od wysokości dzielone są na sprintery i jakieś jeszcze :D nie wiem za bardzo o co chodzi, słyszałam to tylko gdzieś przypadkiem ;)[/QUOTE] Tego jeszcze nie słyszałam :) Wiem, że niestety whippety też został podzielone na dwie linie: wystawowa i wyścigowa... te drugie są cięższe, bardziej umięśnione. Młody jest z wyścigowej. Ma 3,5msc, a waży niecałe 10kg (dokładnie dowiemy się u weta na ważeniu ;) 3 tygodnie temu ważył 8 z kawałkiem), gdzie pipeć starszy od niego o miesiąc z linii wystawowej ledwie sięga 7-8kg... Najmniejsze są chruściki. Potem whippety, greyhoundy, po drodze borzoj i wilczarz jako największy pies :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
japanisze Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='gops']jak można nie lubić białych łbów i tych świńskich oczek :loveu: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/521/dsc06563y.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img521/1475/dsc06563y.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] No właśnie! Białasy górą :D:D:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyna21 Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 [quote name='Gezowa']Tego jeszcze nie słyszałam :) Wiem, że niestety whippety też został podzielone na dwie linie: wystawowa i wyścigowa... te drugie są cięższe, bardziej umięśnione. [/QUOTE] O to to, chyba o to mi chodziło :D A taki podział jak pisałam jest na coursingach np. na Mistrzostwach Polski: [TABLE="align: left"] [TR] [TD]Whippet sprinter ( mix )[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD]Whippet ( suki / females )[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD]Whippet ( psy / males )[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [/TABLE] I dlatego te sprintery mi się ubzdurały ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted September 20, 2012 Share Posted September 20, 2012 Mi z chartów z wyglądu podobają się tylko wilczarze i borzoje. Na wystawie poznałam jednego wilczarza, sunię i była przesympatyczna i miała tak samo sympatycznego właściciela ;-) Jednak charty to nie moja bajka, za chude toto i za delikatne (charakterów nie znam bo się nie zagłębiałam w tą grupę), za to bulgotki kocham strasznie, moja druga miłość od razu po niufkach :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts