gagucia Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Cześć ja z forum, miau i sprawa następująca: W lecznicy, w której robię zdjęcia bezdomnym kotom i szukam im domów znajduje się szczeniak. Przyniosła go Pani, która wyrwała go rumuńskim bachorom na ulicy bo bawiły się nim..:angryy: wiecie o co chodzi. Podobno długoby nie pożył.. Z pieskiem nie ma kompletnie co zrobić, nie ma go nawet gdzie trzymać. Szczeniak przebywa w kociarence, od kilku dni, która jest pomieszczeniem malutkim zapełnionym klatkami z bezdomnymi kotami. Mały chociaż słodki jest potwornie uciążliwy, oczywiście kupa po podłodze i szczeka nocami. Jak to szczeniak potrzebuje opieki. Pewnie się boi ale tu po prostu są to jedyne warunki jakie mógł otrzymać. P doktor nie może go dłużej trzymać i mały lada dzień pojedzie na Paluch. Zobowiązałam się umieścić apel poszukiwawczy w sprawie DT dla malucha bo szkoda narażać go na schron. Dowiedziałam się przypadkiem przez telefon. Piesek ma ok 6,5 tygodnia, jest rudy i będzie malutkim pieskiem. Na terenie Warszawy jeżeli trzeba mogę go odwieźć do DT osobiście lub podjechać po tę osobę i zawieźć ją do lecznicy, celem odebrania malucha i odwieźć ja zpowrotem do domu. Może stałby się cud i znalazł DT dla rumuńskiego pieska?:placz: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Niewątpliwie dopomóc by mogły tu zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Wiem zrobię dziś jeżeli uda mi się podjechać tam - będą dzisiaj póżno albo jutro rano. Co nie zmienia faktu że psiak w nagłej potrzebie..wiem wiem..jak każdy tu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Boże, taki malec do schronu.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Też mi z tym źle. A jemu pewnie będzie jeszcze gorzej. Ale rozumiem też fakt że nie ma co z nim zrobić. Tak chociaż ma jakąś minimalną szansę.. Jadę fotki zrobić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Poogłaszaj go gdzieś jeszcze, nie bazuj tylko na dogo (chyba, że już to zrobiłaś). Pędź, pędź po te fotki. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 Nie miałam kiedy, dowiedziałam się 3 min przed założeniem wątku:shake: Ale poogłaszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Straszne! Gaguciu, trzymam kciuki za małego. Mam nadzieję, że przyszły domek będzie miał dużo cierpliwości i wychowa rudziaka na porządnego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 piesio jest naprawdę maleńkie. ma klatkę i kiedy nie jest wyjmowany tylko zamknęty to strasznie w niej wyje..zaraz wstawię fotki.Czepia się nawet kotów - potrzebuje mamusi:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 [IMG]http://upload.miau.pl/3/74780.jpg[/IMG] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74764][img]http://upload.miau.pl/3/74764m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74766][img]http://upload.miau.pl/3/74766m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74768][img]http://upload.miau.pl/3/74768m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74770][img]http://upload.miau.pl/3/74770m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74773][img]http://upload.miau.pl/3/74773m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74775][img]http://upload.miau.pl/3/74775m.jpg[/img][/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/74777][img]http://upload.miau.pl/3/74777m.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Ale maluszek!!!:placz::placz::placz:DT potrzeby!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 [URL="javascript: window.close();"][IMG]http://upload.miau.pl/3/74766.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Na paluchu to on nie przeżyje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 do kiedy ma czas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Kurcze! Mam zajęty tymczas:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 W górę maluszku po życie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 do kiedy on ma czas? czy mały jest zdrowy? ma szczepienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 to nie będzie mały piesek-ma spore łapy-trochę w typie Boksera [URL="javascript: window.close();"][IMG]http://upload.miau.pl/3/74770.jpg[/IMG][/URL] potrzebuje pilnie domu!!! nie przeżyje na Paluchu-w domu może byc izolowany od innych psów-po szepieniu w okresie ochronnym-każdy ma jakieś pomieszczenie-nie może trafic na Paluch:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 Dzień dobry maluchu! Oby był dla ciebie dobry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 hej hej czy ktos moglby mi odpowiedziec na moje pytania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 kurcze moi dfziadkowie zastanawiali sie od jakiegos czasu nad psiakiem... gdyby nie obecna sytuacja, to pewnie by dalo rade... Ale niestety maja teraz moja Onke u siebie bo ja mam zwichnieta rzepke, dzis operacja i 2 miesiace chodzenia o kulach.. nawet u siebie nie mieszkam tylko raz u rodzicow pomieszkuje a raz u dziadkow... kurcze.... a do rodzicow nie wezme, bo ojciec uczulony. poza tym ja z ta noga nie mam jak sie psem za bardzo zajmowac, a rodzice pracuja. mama na pewno by chciala ale nie da rady, bo mna sie zajmuje :/ Ale trzymam ksiuki zeby znalazl sie domek! on nie może trafic na Paluch! p.s. a tak przy okazji mam pytanie. Jak to jest z DT? Tzn mam psa i gdybym zdecydowala sie wziac jakiegos na tymczas (chopdzi mi tu o szczeniaczka) to rozumiem, ze musze go izolowac? Jak takiemu psiaczkowi malemu zapewnic odpowiednie warunki, przy swoim duzym psie? Warunki mieszkaniowe sa (znaczy beda za jakies 2 miesiace jak wroce na swoje smieci) ok bo mieszkanie spore, 3 pokoje a w tym tylko ja i pies ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagucia Posted March 12, 2008 Author Share Posted March 12, 2008 P doktor mówi, że to będzie mały piesek. Ja się nie znam ale podejrzewam, że ona wie co mówi:p Piesio jest zaszczepiony czymś tam dla szczeniorów. Puppy coś. Kompletnie nie znam się na psiakach. Napewno ma zrobione wszystko co szczenior powinien, ja nawet o to nie zapytałam bo to dla mnie oczywiste.I napewno przy odbiorze wszystko będzie powiedziane. Szczenior narazie siedzi bo powiedziałam że poszukam mu domku. Jeżeli wątek umrze i nikt się nie zainteresuje to niestety. Nie ustalałam granicy poprostu powiedzialam, że trzeba mu poszukać koniecznie bo szkoda na ten Paluch i że podjade zrobic foto i zobaczymy.Nie ustalałam sztywnej granicy. Dobrze ze jest jakiekolwiek zainteresowanie, myślałam że będzie cisza martwa:( Szukam ja i szukają znajomi.. Dla mnie to czarna magia, miałam kiedys szczeniora, ktorego ktos mi wyrzucil pod kola samochodu na ulicy. Kochany byl i biedny ale to co robi szczeniak kiedy dorasta..to ja osobiście zaminiłabym go na 12 kociąt. On się bał sam siedzieć, płakał w nocy, chciał do łóżka, kupał na podłogę siusiał...wiem że nowi właściciele nauczyli go wszystkiego i że wyrosła z niego piękna Onka - ale biorąc szczeniaczka naprawdę trzeba sobie zdawać sprawę, że to dziecko którym trzeba się opiekować i uczyć. I to jeszcze dziecko z urazem czasem tak jak tamtem mój. Ten wygląda tylko na zagubionego. Prosze podbijajcie wątek jak spadnie a ja nie ogarnę może ktoś się skusi zajżeć i zakocha. Jak ten szczenior szczeniaczkiem pachnie..:loveu:mówie Wam:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 jezeli dostalabym karme byc moze moglabym wziac go na tymczas... jak mały bedzie ten mały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 jesli karma bedzie potrzebna to moge zaoferowac swoja pomoc finansowa ;) chcociaz tak pomoge :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 [quote name='GameBoy']jezeli dostalabym karme byc moze moglabym wziac go na tymczas... jak mały bedzie ten mały?[/quote] Wiesz, jak tak patrzę na łapeńki to na maleństwo mi one nie wyglądają. Inna sprawa, że może być kawał psa ale niskopodłogowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.