Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy 2


Elitesse

Recommended Posts

[quote name='Elitesse'][B]esqual [/B]jak bylo na waszych pierwszych wystawach ? czy masz jakies fotki ?
wiem ze obie show mlodziezy wygral Dronasek :roll:[/quote]

Dzieki ,ze zapytalas.Badek mial swoj debiut i w mojej ocenie wyszlo ok(relacje meza).Konkurent byl mocny,i z gory moglismy sie spodziewac wyniku;)
Zreszta Dronas mi samej sie bardzo podobal(znam go z fotek)Maz widzial go namacalnie i potwierdza,ze jest bardzo fajnym psiakiem..Hagen jest troche mlodszy od Dronasa i rozwija sie wolniej,tak wiec w porownaniu tych obu wynik raczej byl oczywisty i uzasadniony.Wazny byl ten pierwszy krok i przekonanie sie jak nasz siersciuch bedzie sia zachowywal na tego typu imprezach.

Postaram sie pozniej cos wkleic..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 215
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Elitesse']ale pierwsze koty za ploty :thumbs:
wazne ze psiak sie dobrze zaprezentowal, teraz moze byc juz tylko lepiej :)[/quote]

Dzieki,mam taka nadzieje,chociaz staramy sie miec do wystaw pewien dystans:roll:W tym calym wystawowym "cyrku" najwazniejszy jest nasz piechu..a,ze po drodze moze cos tam osiagnac tez dobrze:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='esqual']Dzieki,mam taka nadzieje,chociaz staramy sie miec do wystaw pewien dystans:roll:W tym calym wystawowym "cyrku" najwazniejszy jest nasz piechu..a,ze po drodze moze cos tam osiagnac tez dobrze:lol:[/quote]


bez dystansu idzie zwariowac - ja po 11 latach na ringach juz daje rade ale moj TZ jeszcze przezywa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Hej,
Mam pytanie.
Czy ktoś z Was jeździ na rowerze w towarzystwie psa (interesuje mnie sznaucer olbrzym).
Jakie dystanse pokonujecie, jakim tempem, co ile robicie przystanki, co ile dajecie mu pić i jak go "przyzwyczajaliście" - chodzi mi o nabranie kondycji.
Lump musi trochę schudnąć i nabrać kondycji.
Łażenie łapa za łapą z nami na spacer tego mu raczej nie zapewni...
Ponadto widać, że chłopak sie nudzi łażeniem ciągle tymi samymi trasami, a w nowych miejscach nabiera energii, wigoru i chęci na dalszy spacer ...
Dodam, że nie zamierzamy go ganiać po betonie, tylko po piaszczystych dróżkach leśnych...

Na razie był na kilku, ale krótkie dystanse, częste odpoczynki i raczej powoli ...

UPDATE:
Tych, co nie znają historii Lumpa informuję, że był on jakiś czas bezdomny, a potem 15 msc. w schronie, a u nas jest od jesieni 2007 r.
Miał anemię i nie chcieliśmy go "obciążać". Potem przyszła zima... Ale teraz już jest w pełni "sprawny" i czas troszkę zgubić zbędny tłuszczyk (36 kg. przy 65 cm wzrostu)
Lump miał robione EKG, serce ma w porządku, a nawet vet określił je jako "serce sportowca" - prawdopodobnie sporo sie ruszał w przeszłości.... (być może w okresie bezdomności)

[IMG]http://images27.fotosik.pl/182/0ef845cf76ffc373.jpg[/IMG]

[IMG]http://images29.fotosik.pl/182/37f1fc9363019bec.jpg[/IMG]

[IMG]http://images13.fotosik.pl/93/86e095fb980e4db9.jpg[/IMG]

[img]http://images27.fotosik.pl/200/4ccd5485ca37eb62med.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, schronisko, to nie sanatorium....
Mało kasy dużo psów ...:roll:
Lump dostawał pewnie jakąś paćkę kaszową albo coś w tym stylu i z braku ruchu (15 msc.) utył.
A paćka była na tyle mało odżywcza pod innymi względami, że miał anemię...
(pierwszego dnia po schronisku robił kupę jakąś taką biało-beżową półpłynną "pastą")
Tak więc piłeczka i patyki to troche mało, żeby go odchudzić i "rozruszać"... ;)

Link to comment
Share on other sites

My jak mieliśmy miniaturę, to mu wystarczało piłeczki i patyków.
Był zreszta bardziej ruchliwy i chętny do zabawy - Lump po kilku rzutach zaczyna udawać, że nie widzi, albo podbiegnie kilka kroków i skręci w bok, coś sobie powąchać - LEŃ!!! :evil_lol:

Ponadto miniatura, jak zrobił 3 kilometry, namachał się krótkimi nóżkami, pare razy pobiegł za piłeczką ... i miał dość ;)
A ten cielak, to pewnie po 10 km spaceru byłby wypoczęty i chętny na więcej :eviltong:

W historii gatunku, jest że średniali towarzyszyły dylizansom pocztowym, czyli kilkadziesiąt km. dzień w dzień robiły ... :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria']olbrzymka mam ;) zajrzyj do galerii :) fakt ze jest drobny jak na samca olbrzyma -35 kg wazy ,ale jednak kawal psiska:lol:
[URL]http://www.eria.republika.pl/49.JPG[/URL][/quote]

Tiaa, zauważyłem (po niewczsie) zdjęcie w podpisie :eviltong:
Ale 35 kg, to chyba raczej nie jest "drobny"...
U weta były dane dot. sznauciów i w tych danych wagowych to olbrzym miał górną granicę poprawnej wagi 36 kg....:eviltong:
Jak mój -> 36kg/65cm. wzrostu)

Joann, fakt, podczas spacerów trenujemy też komendy.
Tyle, że wysiłek umysłowy tak bardzo nie odchudza, a i mięśni od tego nie przybywa ;)
Wiem to z autopsji, bo sporo swego czasu grywałem w szachy i brydża. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']czy masz jakies fotki ?
[/quote]

Kilka takiej sobie jakosci...
[IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images/14208/51354/00000006.JPG[/IMG]

[IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images/14208/51354/00000004.JPG[/IMG]
[IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images/14208/51354/00000001.jpg[/IMG][IMG]http://www.schnauzer.pl/pages/pics/badek3.jpg[/IMG]

To klapciate to oczywiscie moje..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='M@d']
Joann, fakt, podczas spacerów trenujemy też komendy.
Tyle, że wysiłek umysłowy tak bardzo nie odchudza, a i mięśni od tego nie przybywa ;)
Wiem to z autopsji, bo sporo swego czasu grywałem w szachy i brydża. :lol:[/quote]

hahaha :eviltong: no jesli wam chodzi glownie o odchudzenie, to rower pewnie bedzie super-ale od szkolonka, co wykorzystuje i mozdzek i miesnie-tez sie kondycha poprawia, a pies przestaje marudzic w domu:evil_lol:

co do wagi-w ciagu ostatnich tygodni sporo osob mi powiedzialo, ze F jakis taki chudy jest... bylam dumna:evil_lol::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Esqual - SUPER zdjątka :cool2:

Jo ann - w tym momencie głównie chodzi o odchudzenie i wzmocnienie kondycji.
Z "marudzeniem" nie ma większego problemu ;)
Chyba, że chodzi o marudzenie pieszczotowe :eviltong:
Na spacerach Lump ma regularne treningi, żeby nie zapomniał i żeby działał odruchowo ;)

Link to comment
Share on other sites

Melduje się olbrzym biegający przy rowerze
Tylko że my jeździmy mocno rekreacyjnie - pies zawsze luzem, biegnie przed rowerem i sam ustala tempo. A postoje zdarzają się przy ciekawych zapachach, czyli w sezonie cieczkowym nader często:diabloti:
Jeździmy przeciętnie około 7 - 10 kilometrów, zależnie od ilości posiadanego czasu i rozwijanej prędkości. Pies sobie spokojnie kłusuje, ja powoli pedałuję, ptaszki śpiewają... Raczej relaksik niż praca nad kondycją ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monita']

[B]Ashley [/B]po czym biegacie ??[/quote]
Mieszkam w fajnej części Łodzi, bo tuż obok parku julianowskiego ( duży kompleks parkowo leśny ), z którego jest przejście do lasu łagiewnickiego.
Tak więc jak mamy więcej czasu, to jeździmy po lesie, a jak mniej, to po parku.

Link to comment
Share on other sites

Monita ale rolki to chyba tylko jak pies jest luzem i jest posluszny ,bo jakby tak byl zapiety na smycz i pogrzal do czegos to marnie to widze :-)
Ashley ,ja to tez raczej sobie tak rekreacyjnie jezdze z moimi sukami .Ale tak jezdzac caly zeszly sezon wyrobilam sobie niezla kondycje i im przy okazji .
Nieraz czytam takie wpisy tu na dogo jak to ludzie wzieli psa ,rower i odrazu padaja liczby 20 -30km..hm...Az strach sie przyznac ,ze ja sobie tak spokojnie srednio 6-8 co drugi dzien robie a tylko czasem nascie w weekendy .
Bez parcia na wyniki w km a raczej relaksacyjnie .
Ale za to w wakacje jak bylismy na Mazurach na rowerach to psy chodzily jak dobrze naoliwione maszyny i bez zmeczenia biegaly dlugie godziny przy rowerze.
No ale co kto lubi :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monita'][B]M@d[/B] nie zdjątka super, tylko psiaki :eviltong:

[B]Ashley [/B]po czym biegacie ??[/quote]

Eee, czepiasz się semantyki :evil_lol:

BTW - literatura nie zaleca psom intensywnych treningów na twardym podłożu...

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

to opowiem trochę o Aferze :)
Afcia ma w tym momencie prawie 9 miesięcy, waży 30kg (a wygląda jak chudzina) charakterek ma oczywiście jak na sznaucerkę przystało- inteligentna jak cholera i tak samo uparta ;) jak typowy szczeniak w tym wieku zmaga się z coraz to nowymi fobiami ;) przeżyliśmy strach przed hukiem, strach przed lampą (tak, tak, nagle postanowiła się zacząć bać lampy w sypialni :P ) aktualnie zmagamy się z fobią na punkcie łap :evil_lol: nie wolno jej dotykać łap i koniec :roll:
Afcia doskonale zna komendy: siad, leżeć, zostań, przynieś, zostaw
nie mamy problemu z łapaniem śmieci do mordki- wystarczy krótkie fe i zostawia wszystko :)
słucha też komendy "chodź tu, noga" ale to tylko mąż (ja nie mam odwagi jej puścić ze smyczy)
i normalnie jest boska :loveu:

dodam tylko jeszcze że jako 4 miesięczny szczeniak wystraszyła się huku i zwiała prosto pod klatkę, idealnie znała drogę do domu i grzecznie czekała na nas, ale to co przeżyłam nie wiedząc gdzie jest to moje :(

Link to comment
Share on other sites

[quote]jak typowy szczeniak w tym wieku zmaga się z coraz to nowymi fobiami przeżyliśmy strach przed hukiem, strach przed lampą (tak, tak, nagle postanowiła się zacząć bać lampy w sypialni :P ) aktualnie zmagamy się z fobią na punkcie łap nie wolno jej dotykać łap i koniec[/quote]To nie jest typowe...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Monita ale rolki to chyba tylko jak pies jest luzem i jest posluszny ,bo jakby tak byl zapiety na smycz i pogrzal do czegos to marnie to widze :-)
[/quote]

Mam takie miejsce, gdzie rano jest pusto i można spokojnie pobiegać nawet z zapiętym psem :p Ale gdyby coś ... brrrr ... narazie jeszcze nie pracowałam nad rolkami ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']To nie jest typowe...[/quote]

Może nie jest typowe ale się zdarza :roll: Fobię na dotykanie łap miała moja Bunia - mniej więcej w tym samym wieku. Takie różne strachy-na-lachy też się młodziakom przytrafiają i ważne żeby mądrze podejść do sprawy i starać się wyprowadzić na prostą. Powodzenia, a w razie problemów polecam kontakt ze specjalistą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...