Jump to content
Dogomania

10 tygodniowy bielutki labradorek z "przełykiem olbrzymim" znalazł domek!!!


alais

Recommended Posts

Ale ja bym wolała od Folen jeśli mam być szczera, a co do miejsca konsultacji to oczywiście to Wy wybierzecie, jeśli o mnie chodzi to ja mam samochód i prawo jazdy od lat ... i jeden dwa dni w tygodniu do zaplanowania. Tak więc niech Maluszek wyrusza do Folen a potem pogadamy tylko pamiętaj o zdjęciach jeśli takowe są to bierz. Pozdrawiam i jeśli pozwolisz mam Twój numer to zadzwonię jutro będzie szybciej będzie - pozdrawiam Gosia

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 545
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Jestem wreszcie, wybaczcie, że wczoraj nic nie napisałam, ale o 22 wróciłam z Wawy totalnie wykończona i nie dałam rady zebrać myśli i napisać czegoś...
Po pierwsze to muszę zasięgnąć od kogoś rad (może Bianka albo Halbina) jak robić przesiew potencjalnych domów, bo moim tymczasom, zawsze osoby oddające je do mnie, szukały domów...
Na allegro 9 obserwujących i dobrze ponad tysiąc odwiedzin...ludzie piszą maile...
Alais pisała do mnie, jest umówiona na jutro po odbiór Malucha, dalej zabiera go Mośka (która zapewne tu zawita;) ), a ja odbieram malucha w Wawie..to będzie bardzo długi i stresujący dzień dla niego...
Chciałam nadać mu imię,ale zostałam ofuknięta przez siostrę, to ona chce go "ochrzcić"..oj boję się, że będzie zakochanie :shake:
Co do diagnozy, to tak jak było tu powiedziane - najpierw niech dostaniemy do ręki jego dokumentację, zobaczymy co tam jest i będziemy myśleć...
Jeśli chodzi o wrocław, to postawię sprawę jasno - u mnie jest miejsce, czeka na niego "odrobina miłości" i opieka, poświęcimy mu swój czas, gorzej jest z finansami, ale o tym już pisałam, i sprawa druga - nie będzie komu go zawieźć dalej jak do Warszawy, ja nie jestem w stanie niestety...
Trochę się rozpisałam, ale w końcu nie było mnie tu cały weekend ;)
Aha, Małgośka ja czytałam Twój post, bo znalazłam go przypadkiem, ten o "utrząchaniu", więc może jakieś jeszcze instrukcje i rady? Bardzo proszę piszcie wszystko co może mi się "przydać" w opiece nad małym...
On ma takie smutne oczy..mam nadzieję, że u mnie będzie szczęśliwy...Czekamy już na niego...
Dziś przygotuję mu posłanie (choć pewnie i tak w łóżku wyląduje :oops:), a jutro pewnie jakieś zakupy typu miska, zabawki..bo nie mamy takich na stanie, wszystko uległo destrukcji -> czytaj wpadło w paszczę mojego Słońca :)
Chwilowo tyle.

Link to comment
Share on other sites

Ano zawitałam ;)
Jutro będę miała przyjemność utulic maluszka:loveu:, wracając z gór zawieziemy go do Warszawy. Mam nadzieję, że maleństwo dobrze zniesie długą podróż, to bedzie w sumie 5,5 godz do Wwy i jeszcze 1 godz. do Folen.
Trzymajcie kciuki, ruszamy jutro z B-B o godz.12:30.

Link to comment
Share on other sites

O, Mośku kochany, jak dobrze Cię tu widzieć!!!:multi:Jutro podziękuję Ci osobiście, ale już DZIęKI WIELKIE! Będzie z Maluniem dobrze, choć droga długa, ale damy radę!;)

A tak do reszty babek i zainteresowanych: dzwoniłam dziś do Pani hodowczyni, psiaczek przybrał na wadze:multi: choć wcz.podobno zwracał jedzonko:-( ale ogólnie jest bardzo żywym, radosnym i rozkosznym psiaczkiem!:roll: 3majcie kciuki za jego jutrzejszą podróż, bo to naprawdę długo i mam nadzieję, że Misiaczek nie osłabnie za bardzo bez jedzonka - musimy dać radę!:roll:

Link to comment
Share on other sites

O 12.30 ruszyli z Bielska, ale warunki fatalne, więc podróż będzie dłuższa...
Podobno grozi ekspresowe zakochanie po spotkaniu z malcem...

Problem z imieniem polega na tym, że siostra się uparła, że go ochrzci, chce go nazwać Jordan, ja chciałam Pysia...

Dzięki Neris za podpowiedź co do lekarzy.

Link to comment
Share on other sites

Spieszę z gorącymi wieściami...Maluniek jest już w drodze do W-wy, a ja nie przestanę się martwić dopóki nie trafi do Ciebie, Folen...:shake:Mam stresa i w dodatku jestem jakoś cholernie smutna, że Maluń ma wielkiego stresa: po pierwsze rozłąka z panią hodowczynią, z którą był bardzo zżyty, po drugie kilkanaście minut z nami, gdzie już poczuł się dobrze, a potem znowu do woza i zmiana ludzi, a potem kolejna...:shake:Cholernie jest mi z tym wszystkim smutno, wiem, że to ma być dobre dla niego, lecz w chwili obecnej na pewno nie jest :-(Nie rozumie Maluszek czemu tak nagle jest gdzie indziej, a ludzie się zmieniają...:-(Poza tym wiedziałam, że tak ze mną będzie - wystarczyło tych parenaście minut i 1 karmienie bym go pokochała, to prze-cudny psiaczek!:oops:Łatwiej jest odbierać takiego Malca, niż go oddawać...:-(
Ale wiem, że zaklimatyzuje się u Ciebie, Folen, choć na początek lepiej by było gdyby był z dala od innych zwierzaczków - a przy karmieniu to już na bank musi być osobno i żadne miski nie mogą być w jego zasięgu...:-(Jak był u nas tych parę chwil, to bawił się, nasiusiał 2 razy (siusia na razie gdzie popadnie, ale można by go uczyć do kuwetki...),był ogólnie ciekawy i kochański strasznie, więc myślę, że nie będzie z tym problemu...

dziś dostał zupkę z kurczaka, marchewki i ryżu, zmieloną oczywiście, potem 15 min.3małam go na łapkach i nie zwymiotował - przynajmniej przez pierwszą godzinę...W podróży powinien dostać 1 małą porcję zmielonych i namoczonych chrupek, mam nadzieję, że wytrwa do wieczorka...:-(Keep thinking all the time:-(Mówię Wam, przesłodziak z niego, mam nadzieję, że dostanie szansę od życia...

Link to comment
Share on other sites

Foluś, wysłałam Ci PW, looknij!:)Wiem, ze będzie dobrze, po prostu był to dla mnie mały szok, ale wiem, że będzie ok... A co to za forum ONków? Daj znać proszę nim podejmiesz decyzję...Musi być to ktoś niemalże idealny...Rozmawiałam wcz. z Gosią i poradziła, byśmy najlepiej (jak będzie taki wybór) wybrałay kogoś, ktojuż ma w pewnym sensie ustabilizowaną sytuację życiową, tzn. ktoś z rodziną i pracą, kto później nie odłoży MAlunia na dlaszy plan...Uważam, że to rozsądne...

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE][FONT=Verdana][SIZE=2]Babeczki, a tu kilka nowości dla Was cobyście zobaczyły, że z Maluszkiem jest chyba nienajgorzej, mimo, że w porównaniu z czekoladowymi i czarnymi szczeniaczkami jest naprawdę malutki...:-(

[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2][SIZE=1][FONT="]Jeśli chodzi o jego karmienie i obecny stan to:
1. przybrał 1 kg przez 1.5 tyg. - ważył dziś 4,70 kg
2. zrobił dziś 2 kupki, nie jakieś super, ale dość ładne, widziałam nawet jedną - tzn.że jedzonko jednak dostaje się do jego żołądeczka a ten zaczyna trawić, oby tak dalej!!!:multi:

[/FONT][/SIZE][FONT="][SIZE=1]Pani podawała mu tylko 4 posiłki dziennie, mi wydaje się, że powinno ich być więcej, conajmniej 6, ale to też skonsultuję z moim wetem...Co Wy o tym sądzicie?[/SIZE]

[/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][FONT="][SIZE=2]Coś, co mnie zdziwiło, to to, że Pani nie trzymałam Malunia w żadnej pozycji po zjedzeniu posiłku - nie dziwota, że np. przedwczoraj zwracał jej jedzonko...:shake:No i może nie będzie Miś zwracał, jak będzie 10-15 min.po zjedzeniu 3many w pozycji pionowej...Hope so!

Dużo śpi Maluszek podobno, po zupce zasnął w ciągu 15 minut, tak więc w ogóle super, bo wtedy jedzonko może się ułożyć w jego brzuszku!
[/SIZE][SIZE=2] Najlepiej, póki nie mamy specjalnego krzesełka, potrzymać Malusia na rękach przez conajmiej 10 min. Ja po prostu 3małam go na rękach jakby na stojąco i było ok, nie zwymiotował, a przed chwilą dzwoniła Mośka i mówiła, że jest ok i bez wymiotów póki co - byłoby super jakby udało się dojechac do celu bez problemów! [/SIZE]

[/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Alais, zainteresowana osoba zaczęła , że tak powiem temat od prawidłowej strony, oczywiście wszelkie decyzje podejmować będziemy razem i maluch trafi do domu najlepszego z najlepszych.

Dorciu, wiem, czytam o Twoim maluszku i mocno trzymam kciuki, wierzę, że będzie dobrze!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...