SZPiLKA23 Posted April 17, 2008 Author Share Posted April 17, 2008 Oj............ a co sie stało?? Co jej dolegało?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 No właśnie,co jej było?samo zobaczenie weta uzdrawia?Moje też wyczuwaja jak coś jest drugiemu.Raz mi Filip uciekł,jak wrócił po godz.myślałam że nutka go zalize na amen,on też miał dość czułości.Ale to jest piękne.Tez są ze schronisk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Han&Dom Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Kurcze... a co było przyczyną choroby mojej Sympatii?:crazyeye:?? Czyżby coś podżarła i się zatruła:oops:??? Co mówiła vet-ka??? Niby są ok.:oops:, ale wolę patrzeć im na ręce:oops:, gdyby nie moja wyjątkowa upierdliwość rok temu straciłbym moją wtedy 12-letnią Staruszkę:shake:, a tak to żyje i ma się świetnie,:loveu: a w grę wchodziły już dosłownie godziny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted April 17, 2008 Author Share Posted April 17, 2008 Ciesze sie ze wszystko jest ok.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Juz Wam mowie - czyms sie albo zatrula,albo polknela byc moze duzy kawalek "kosci" z wapniem,ktore im wczoraj dalam...albo zjadla cos,o czym nie wiem..na pewno nic niejadalnego,bo ona nie rusza niczego takiego... A vetka dala jej antybiotyk, srodek przeciwbolowy i parafine. Fakt,ze Nuka szybko odzyla:)Pozniej nie bylo mnie kilka godzin,jak wrocilam,z ulga zobaczylam pedzaca Nuke w moim kierunku:)Wyraznie czuje sie duzo lepiej!Ale strachu mi napedzila... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Jeszcze nie dodalam,ze rano nahaftowala, a pozniej kilka razy stekala chcac zrobic cos wiekszego.. w koncu wystekala,ale z trudem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Jutro i pojutrze mamy pojsc na zastrzyk.Tania byla kochana,martwila sie o nia...a teraz odbija sobie to,ze Nuka rano nie mogla sie z nia bawic i zamecza ja:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Nawet nie wiecie,jak sie ciesze widzac je razem rozesmiane i rozrabiajace:)[IMG]http://img387.imageshack.us/img387/8840/rotationofdsc00310uv0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 oczy same się śmieją na taki widok .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Agnieszka one są cuuuuuudne. Każda osobno i obie razem. Zwłaszcza razem :loveu:[quote]Tania widzac Nuke na stole chodzila w kolko i piszczala,tak,jakby sie martwila o siostrzyczke...[/quote]:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Kochana Taniusia!!!!! Wiesz Nuka mogła nawet coś złapac na dworze czy polizać i nie zauważyłaś a potem dolegliwości gastryczne. Domowe psy mają trochę delikatniejsze i wrażliwsze żołądki. No bo świeże jedzenie, czyste, więc jakieś bakterie z czegoś na dworze mogą wywołać reakcję ze strony przewodu pokarmowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 To mozliwe..bo przeciez co chwile maja noski w trawie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Ale bardzo sie o nia balam,bo nie zareagowala nawet na slowo "spacer",zapinalam ja na lezaco.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 One nie lubia byc rozdzielane..kiedy jedna nie wie,co z druga,piszcza do siebie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neczka Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 a jaktam relacje między nimi ? dalej się Tania przestawia Nukę ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Popatrzcie na te łapki...jedna na drugiej...[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/4405/dsc00263qm4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Oczywiscie jak zwykle - dla mnie juz tylko miejsce w budzie zostalo:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Taniusia i Nukusia mowia "dobranoc":)[IMG]http://img153.imageshack.us/img153/6890/rotationofdsc00256vh3.jpg[/IMG] [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/258/dsc00267gn4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 C-U-D-O-W-N-E. :loveu: Łapka w łapkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Tak:loveu:To naprawde zadziwiajace,jak te dwie sunie tak szybko sie pokochaly...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Są jak dwie połówki jednej pomarańczy - tworzą całość (to moja interpretacja) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Ale ja sie z Twoja interpretacja zgadzam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 A może jakoś wyczuwają że obie przeszły to samo - schron - i dlatego tak bardzo do siebie przylgnęły. No bo to zdumiewające, przecież tak krótko się znają a polubiły się od pierwszego wejrzenia. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Tak...Przeciez Tania jest u nas dopiero poltora tygodnia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 A zachowuje sie,jakby nas znala od dawna...a z Nuka rzeczywiscie rozumieja sie bez slow... jedna druga wylizuje, przytulaja sie...przyjemnie to obserwowac:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Czasem sunia-matka nie żyje w takiej przyjaźni ze swoim psim dzieckiem. To Super-Sunie. Tak miło oglądać zdjęcia które pokazujesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.