Aska7 Posted May 9, 2008 Posted May 9, 2008 No ładnie, nikt tu nie zagląda, nikogo Szarlotka nie obchodzi :placz:. Odebrałyśmy w końcu od Ani i Hani legowisko dla Szarlotki. Full wypas, ogromne z materiału skóropodobnego (praktyczne w myciu) z kudłatą, miękką "podściółką" (wielokrotnego użytku). Na pewno przyda sie po drugiej operacji, bo teraz w dzień najlepsze miejsce jest na słoneczku w trawie albo w wykopanej dziurze. Druga operacja to właściwie nie wiem kiedy :shake:. U dużego psa rehabilitacja po dekapitacji główki kości trwa nieco dłużej niż 6 tygodni, w przypadku Szarlotki chcę poczekać, aż naprawde dobrze stanie na zoperowanej łapie zanim ruszymy drugą. Ale zrobić to trzeba, bo każde nieprawidłowe stąpnięcie powoduje u niej ciche, bolesne popiskiwanie :shake:. Quote
szajbus Posted May 9, 2008 Author Posted May 9, 2008 Asiu moim zdaniem tez lepiej poczekać trochę z ta druga operacja. Jak porządnie zacznie obciążać tą łapinę to wtedy nadejdzie czas na drugą! Co prawda wetem nie jestem ,a le tak na logikę biorąc tak byłoby dla suni wygodniej. Nie musiałaby cały czas leżeć. Nie zaglądałam kochana, bo miałam mały remoncie w mieszkaniu i sporo roboty, ale cały czas o was myślę. Quote
ewatonieja Posted May 9, 2008 Posted May 9, 2008 o tak ! wylegiwanie się owczarkowatych w wykopanej dziurze to znane mi widoki :) mamy takiego delikwenta w budzie na hospicjum kopie dziury i zasypuje sobie wodę ,wariat a z nogą trzeba chyba poczekać ,na jednej nodze kicanie lepsze niz ciagle siedzenie Quote
Odi Posted May 11, 2008 Posted May 11, 2008 Zaglądam często i z wielką niecierpliwością wyczekuję na nowe wieści z życia Szarlotki:loveu: Bardzo słuszna decyzja, co do terminu drugiej operacji. Quote
szajbus Posted May 12, 2008 Author Posted May 12, 2008 A pewnie wygrzewa brzuchola w majowym słoneczku Quote
Aska7 Posted May 12, 2008 Posted May 12, 2008 Wygrzewa, tarza się w trawie, leniu****e i nie chce chodzić :shake:, a powinna, bo tak rehabilituje się łapa. Zaczęłam robić z nią kółka wokół domu na smyczy, ale strasznie panikuje i tym bardziej zaraz się kładzie. Na spacery po lesie chodzi z nami rzadko, a jedyną aktywność wykazuje obszczekując przechodzących obok płotu. Rozmawiałam z doktorem, jedziemy na "ogląd" ok. czwartku i chyba zapadnie ostateczna decyzja, co do terminu operacji. Zobaczymy :) Quote
szajbus Posted May 12, 2008 Author Posted May 12, 2008 Szarlotka, ty nygusie musisz chodzić!!!!!!!!!!!!!!!!! Opalanie ok, ale bez przesady! Musisz gimnastykować łapinę nawet jak odczuwasz ból podczas chodzenia. Do roboty sunia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dosyć leniuchowania! Quote
rita60 Posted May 18, 2008 Posted May 18, 2008 Zapadły jakies decyzje w sprawie operacji Szarllotki:roll: Quote
szajbus Posted May 18, 2008 Author Posted May 18, 2008 Z tego co wiem to ma porządnie wzmocnić to operowane bioderko, zeby miała sie czym podpierać jak będzie miała operowane to drugie. Quote
Aska7 Posted May 18, 2008 Posted May 18, 2008 No i trochę wzmacnia :). Dwa razy dziennie chodzimy wszystkie pięć na spacer do lasu. Szarlotka to potrafi nawet podbiec jak ją coś zainteresuje, ale przeważnie i tak przewala się z boku na bok. Jutro wstawię kilka fot :) Quote
szajbus Posted May 18, 2008 Author Posted May 18, 2008 Niech wzmacnia niunia bioderko. Podejrzewam, ze gdyby nie ta operacja to nawet przewalanie z boku na bok byłoby dla niej ciężarem. Przynajmniej chodzi na spacerki , a to bardzo dożo! Szarlotka, cały czas o tobie myślę, nawet jak nie pisze na tym wątku! Jesteś sunią, która głęboko zapadła mi w serducho. Quote
ewatonieja Posted May 18, 2008 Posted May 18, 2008 widze słowo fotki :cool3: no to czekamy ehh jak ja lubie oglądać te usmiechnięte pyszczki :loveu: Quote
Aska7 Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [IMG]http://images33.fotosik.pl/257/4db8a7d4a6b73079.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/216/90a02a9d41906cc0.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/215/6d57834af2a76029.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/215/78224fc12f40f121.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/215/cdee0b7cb3b3410a.jpg[/IMG] Quote
Aska7 Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 [IMG]http://images31.fotosik.pl/257/03c87cd4fdf47140.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/215/d4132b214b1bb19a.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/257/c3c494b02f68bbf2.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/216/c659be161a420298.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/257/7e8169656b5c8e16.jpg[/IMG] Quote
GeBa Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 Super foteczki a ostatnia wrecz miodzio nie dosc ze usmiechnieta Szarlotta to jeszcze moja ulubienica Baśka w bialych skarpetach Bardzo bardzo dziekuje:loveu: Quote
ewatonieja Posted May 19, 2008 Posted May 19, 2008 wygląda jak niedzwiedzica :) ogromna jest :loveu: Quote
szajbus Posted May 19, 2008 Author Posted May 19, 2008 Ale ona szczęśliwa. Pycholek zadowolony, uśmiechnięty. Pofarciło sie niuni! Wreszcie znalazła swoja przystań. Kurde, poryczłam sie ze wzruszenia. Quote
ewatonieja Posted May 25, 2008 Posted May 25, 2008 ja nie moge myśleć o tym ze za jakiś czas powtórka z "rozyrywki" :oops: Quote
Aska7 Posted May 25, 2008 Posted May 25, 2008 Wszystkie spacery są już wspólne. Szarlotka dzielnie chodzi, a nawet ugania się za ptakami po lesie. Jak wychodzę z michami to tak jak reszta galopuje aż miło. Jest pięknie, ale tak jak Natalia wspomniała, niestety czeka nas "zonk". I boli mnie serce, bo Szarlotka jest taka szczęśliwa, tarza się w trawie, obszczekuje rowerzystów i jest normalnym psem. Chyba wolałabym sobie coś chlasnąć :shake:. Quote
Niewiasta_21 Posted May 25, 2008 Posted May 25, 2008 Asiu bądź silna,my wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie i Szarlotke,będzie dobrze :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.