Jump to content
Dogomania

Łódź- Stefan. Nieudana adopcja. Pilnie potrzebny dom


szajbus

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:) niestety Aniu nie podamy ci adresu, przyczyny pewnie znasz i nie ukrywam ze są one osobiste :)
Owszem otrzymaliśmy propozycje strzyżenia, ale nie uważamy aby na ten moment jego siersc wymaga strzyżenia, skorzystamy jak bedzie co obcinac.

Co do informacji na temat rzekomego pozostawienia psów bez opieki, nawet mi sie nie chce tego komentowac.
Ale fajnie wiedziec od kogo sa ploteczki :)

A jak macie takie obawy prosze o decyzje osób, które sponsorują psiaka czy mamy go przewiesc do hotelu w Łodzi.

Tu bedzie pełna swoboda odwiedzin.

agnieszko masz zdjecia na mailu

Link to comment
Share on other sites

czyli innymi słowy potrzebne wam tylko pieniadze jak zwykle :/ zapewne uszło twojej uwadze ze stefan jest psem w typie terriera i że był juz obcięty i wyglądał o niebo lepiej
żeby poznać opinię osób sponosrujących to najpierw trzeba być z nimi w kontakcie
sprawdzę jak się mają do rzeczywistości "plotki" i twoje zapewnienia co do sytuacji Stefana (i Mirabelki) i zdam tu relację bo ze względów nie tylko osobistych nie mam do Was ani odrobiny zaufania

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia Stefanka

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7de0996fd1f1c589.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/292/7de0996fd1f1c589.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/fd891b2080da1c4b.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/291/fd891b2080da1c4b.jpg[/IMG][/URL]


[IMG]http://img203.imageshack.us/img203/8049/dsc0076ox.jpg[/IMG]

[IMG]http://img576.imageshack.us/img576/5701/dsc0087k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img80.imageshack.us/img80/7752/dsc0097s.jpg[/IMG]
[B]
WPŁATY DLA STEFANA[/B]
[SIZE=2]ALEKSANDRA R[/SIZE] - 150zł
kwiecien2010 i za maj2010 od m_orsetti i 60zł
papryka - 30zł

dziekujemy


[URL="http://www.roze24.pl/znak.php?obraz=http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic/2/6/0/3/6034_63406034_455.jpg"][IMG]http://www.pocztakwiatowa.pl/img/pic/1/6/0/3/6034_63406034_455.jpg[/IMG][/URL]

[B]Wydatki
300zł DT za kwiecień
80zł karma
21zł preparat przeciw kleszczom i pchłom
[/B]

Link to comment
Share on other sites

moze ma ktos pomysły na tekst ogłoszeniowy dla stefana? wiem ze stefan dogadywał sie z 12 letnim synem włascicielki hotelu na malowniczej moze trzeba by takie sprawy uwzględnić w ogłoszeniach ? a nawet uwiecznic na fotce stefan z piłka stefan z dzieckiem trzeba myslec o modyfikacjach może to coś pomoże? a i film przydałoby sie nakręcić jak stefan bedzie ostrzyżony i pogoda bedzie lepsza to są sugestie i mam nmadzieje ze zostaną wziete do pod uwagę bo musimy zrobić wszystko co w naszej mocy żeby ta historia dobrze się zakończyła

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olgaj']:) niestety Aniu nie podamy ci adresu, przyczyny pewnie znasz i nie ukrywam ze są one osobiste :)
Owszem otrzymaliśmy propozycje strzyżenia, ale nie uważamy aby na ten moment jego siersc wymaga strzyżenia, skorzystamy jak bedzie co obcinac.

Co do informacji na temat rzekomego pozostawienia psów bez opieki, nawet mi sie nie chce tego komentowac.
Ale fajnie wiedziec od kogo sa ploteczki :)

A jak macie takie obawy prosze o decyzje osób, które sponsorują psiaka czy mamy go przewiesc do hotelu w Łodzi.

Tu bedzie pełna swoboda odwiedzin.

agnieszko masz zdjecia na mailu[/QUOTE]


Nie rozumiem! Czy jest coś złego w tym, że chcę odwiedzić tego psa? Miejsce jego pobytu jest jakąś wielką tajemnicą objętą klauzulą "Ściśle tajne"? Czy ty przypadkiem nie przesadziłaś?
A może te niby plotki są prawdą i obawiasz się, że zobaczę coś czego nie powinnam zobaczyć?
W tym miejscu sama postawiłaś swoim postem więcej znaków zapytania niż ja.
Nie spotkałam się jeszcze na dogo z czymś takim, żeby ktoś nie mógł odwiedzić psa szkukającego domu w miejscu jego pobytu. To jest pierwszy przypadek i daje mi on naprawdę wiele do myślenia.


Olga, daruj sobie jakieś przyczyny osobiste, bo mnie to nie interesuje. Na szczęście pies nie jest twoim osobistym psem, a od kogo trafiły do mnie te niby ploteczki nigdy się nie dowiesz. Jak mi napisałaś na wątku Mirabelki? " Możesz kisić się w swoich chorych domysłach" Powodzenia!

Co do sierści Stefana to przykro mi to mówić, ale na tych zdjęciach nie wygląda ona korzystnie.
Ponawiam prośbę udostępnienia mi adresu pobytu psa.

Link to comment
Share on other sites

Olga, nie wiem o co ci chodzi, ale przyjmuje to do wiadomości.
Miejsce pobytu psa jest tajemnicą?

Dlaczego wypytywałam o adres? Jutro będę w Łodzi z Krzyśkiem, który chciał zobaczyć Stefana w realu. [B]Być[/B] [B]może[/B] udałoby mi się go namówić na adopcje. Fotki mu niestety nie wystarczają, ani mój opis. Chciał zobaczyć na własne oczy jaki pies jest duży, jak się zachowuje, a przy okazji ja chciałabym go odwiedzić - tak zwyczajnie, po ludzku.. Widze jednak że psiakowi dom nie jest potrzebny.
Zaraz zadzwonię do Krzyska, niech sobie weźmie psa od ojca sąsiada. Stefan ma tam dobrze, więc niech tam zostanie. Widać dom nie jest mu potrzebny.
I nie jest to żaden blef z mojej strony, bo na takie gesty kiedy w grę wchodzi dobro psa mnie nie stać.
Ciekawa jestem tylko, ile takich szans ma Stefan i ile ich straci przez podejmowanie błędnych decyzji przez wice prezes fundacji- olgaj? Tą stracił na pewno. Szkoda mi psa, ale tez szkoda mi moich nerwów na użeranie się z Olgaj.
A fundacji gratuluje w szeregach tak utalentowanej osoby, która skutecznie zniechęca innych do pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Alez Aniu ja bardzo chetnie umówię z Panem Krzysiem i osobiście go zawioze do Stefana.
Twoja pomoc nie jest mi do niczego potrzebna.
Skontaktuj nas tylko i sprawa zalatwiona. :)
I przestan mi wreszcie prezesowac bo mnie pusty smiech ogarnia jak cie czytam. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olgaj']Alez Aniu ja bardzo chetnie umówię z Panem Krzysiem i osobiście go zawioze do Stefana.
[B]Twoja pomoc nie jest mi do niczego potrzebna.[/B]
Skontaktuj nas tylko i sprawa zalatwiona. :)
I przestan mi wreszcie prezesowac bo mnie pusty smiech ogarnia jak cie czytam. :)[/QUOTE]

Przykro mi, klamka zapadła.
Dzwoniłam do niego. Po południu odbiera psa od sąsiada swojego ojca.
No właśnie! Moja pomoc jest ci do niczego potrzebna, więc zaufanie jakim mnie darzy ten człowiek tez.
Problem tylko w tym, że ja nie tobie chciałam pomóc , a Stefanowi. Ty tą pomoc odrzuciłaś zabierając Stefanowi szanse na dom. Tobie chyba tylko zależy na spiciu śmietanki za sukces, do którego nie przyłożysz ręki.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziwnie sie to czyta zwłaszcza że wystarczyło zadzwonić do mnie i powiedzieć że ktoś chce zobaczyć Stefana.
W pierwszym poście są podane wszystkie namiary na mnie.
Stefan jest w prywatnym domu i nikt nie ma obowiązku podawać tego adresu do publicznej wiadomości.

Link to comment
Share on other sites

No, bardzo dziwnie się to czyta.

Droga ciapuś
Jak zauważyłaś zapewne wątek Stefanowi założyłam ja. Ja tez go ogłaszam( jeszcze gdzie niegdzie), a owy znajomy [B]to mój znajomy[/B], który był u mnie w domu w innej sprawie, któremu pokazałam u siebie wątek i zdjęcia Stefana na wieść, że ma wziąć psiaka od sąsiada swojego ojca.
To ja mu opowiadałam jak Stefan mnie lizał, jak na mnie skakał, jak kładł się kołami do góry żebym go miziała.
Jak ci również wiadomo, od ciebie mam informacje dot charakteru Stefka, jego reakcji na koty, na dzieci, bo wypytywałam o nie jak zgłaszałam go do zagranicznej adopcji, gdzie mu się szykował dom., który jak na razie nie wypalił, ale Janusz nadal mu szuka.
Wiem wiec tyle samo na temat Stefka co wy za wyjątkiem miejsca jego pobytu. Znałam go gdy był w hotelu w Łodzi na ulicy Malowniczej i miejsce jego pobytu nie było informacja ściśle tajną.
Pewnego dnia zabrałyście psa z ulicy Malowniczej , wywiozłyście Bóg wie dokąd nie informując o tym nikogo na wątku, nawet osób, które płaca regularnie na jego utrzymanie. I wy jesteście w porządku???????????
Nie widzę niczego złego w tym, że poprosiłam o adres gdzie przebywa pies, pojechać z Krzyśkiem, żeby go sobie obejrzał w realu, gdzie nadal bym go namawiał i prawdopodobnie by mi sie udało. Jeśli nie chciałyście podawać adresu do publicznej wiadomości to na dogo jest takie coś jak pw. Jednak wasza niechęć do mnie za rzeczowa krytykę i buńczuczność jest silniejsza od realnego myślenia.
Byłaś na wątku, widziałaś moją prośbę o adres i milczałaś jak zaklęta, ale na tyle dobrze mnie znasz, że wiesz, że nie leje wody.
Teraz jednak sugerujesz, że tak właśnie robię. Proszę bardzo mogę ci dać telefon do Krzyska, gadaj sobie z nim do woli o moich namowach na adopcję Stefana. Ja nie mam nic do ukrycia. Przy okazji ci powie jakiego sobie Onka dziś przywiózł do domu na miejsce gdzie mógłby hasać Stefan.
Ja nie mam nic do ukrycia. Dlaczego jednak wy ukrywacie Stefana??????????? Oto jest pytanie!!!!!!!!!!!!!!!
Faktycznie dziwnie czyta się to wszystko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ciapuś']Nie będę się wdawała w żadne przepychanki słowne.Skoro był dom dla Stefana i zależało Ci aby tam trafił wystarczyło zadzwonić lub napisać to na wątku a ja bym zadzwoniła do Ciebie[/QUOTE]
To nie sa przepychanki słowne, tylko FAKTY.
Poza tym proszę czytać ze zrozumieniem. Nie napisałam , ze Krzysiek był zdecydowany na 100% na adopcje, ale ze go na nią namawiałam . Chciał zobaczyć psa w realu i podjąć decyzje. Już moja w tym była głowa, żeby była pozytywna. [B]Chciałam się wybrać [/B]w odwiedziny do Stefka. Krzysiek to kierowca, który mnie będzie wiózł na badania do Łodzi, wiec gdybym miała odwiedzić Stefka to tak czy siak odbyłyby się one w obecności Krzyśka.
[B]Napisałam, że chce odwiedzić Stefana czy nie napisałam?
[/B]Nie jestem pierwszą lepszą anonimową osobą z ulicy. Dobrze mnie znacie, nie tylko z tego co robię dla psów ale osobiście. Gdybyście miały trochę zaufania wyszłoby inaczej. Nie chciałm nikomu robić nadziei na coś na co nie miałam 100% PEWNOŚCI. Jednak szansa była- minęła.


Ps. Dzwoniłam do znajomego. Nie wyraża zgody na podanie jego numeru telefonu na dogo, ale jutro będzie mnie wiózł do Łodzi i chętnie sie spotka z którąś z pań. Psa już ma, wiec za Stefana dziękuje.
Podaję to tak na wszelki wypadek, żeby nie wyszło ,ze szajbuska kłamała. Jestem wam w stanie dowód rzeczowy w postaci osoby z którą rozmawiałam dostarczyć do Łodzi. Czy któraś z pań reflektuje na to spotkanie? Jeśli tak, na pw podam miejsce i czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewatonieja']za to do wiadomosci publicznej nalezy podac informację na temat kosztów miesięcznych utrzymania Stefana w tym prywatnym domu[/QUOTE]

No właśnie! Czy osoby wpłacające na utrzymanie psa będą mogły go odwiedzić i sprawdzić na co idą ich pieniądze?
Czemu nie ma skanów faktur DT? Za każdy bzdet dla Kajka wolałyście faktury. Czy możemy prosić o skan faktury za DT Stefana?

Link to comment
Share on other sites

Witam. Widze ze nie zła szopka się zrobiła jak mnie nie było jakis czas. Przegladne wstecz, ale z ostatnich watkow wnioskuje, ze skoro pies bez zgody osob opłacających hotel został zabrany do jakiegos prywatnego i tajnego mieszkania ...to niby dlaczego mielibysmy na niego płacić składki ? ale może czegos nie wiem o hotelu ... doczytam.... ale dziwnie sie robi ..

Link to comment
Share on other sites

Stefan wybacz offa:

Niewidomy Jurand blaga o wsparcie, byc moze jest szansa na to, by zaczal widziec. Zbieramy deklaracje:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/183764-Niewidomy-podhalan-Jurand-potrzebne-deklaracje-na-leczenie-i-hotel[/url]!


Zapraszamy rowniez na bazrki na Juranda.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185036-Bazarek-ciuszkowy-quot-UBIERZ-MALUSZKA2-quot-do-16.05-na-leczenie-i-hotel-niewidomy-Jurand[/url]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185063-Ksi%C4%85%C5%BCkowy-antykwariat-%28romanse-i-s%C5%82owniki%29na-podhalana-Zbyszka-Runo-do-16.05.2010[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...