Jump to content
Dogomania

Regulamin wystaw


Moly

Recommended Posts

Czy regulamin wystaw pozwala na przebywanie innych psów na wystawie(nie wystawianych)?

Zastanawiam się jak oswoić moją sunię z tak dużą ilością psów i tym środowiskiem? :-? W domu zna tylko jednego psa i koty i ma jednego kolege yorka z sąsiedztwa,ale nigdy nie stykała się z większą ilością piesków. :help1:

Z góry dzięki za pomoc!

__________________

Danusia i Moly gg:2627756

Link to comment
Share on other sites

Regulamin nie pozwala :(

Ale jak to w życiu bywa... regulamin sobie a życie sobie :P

Na większośc wystaw można wejśc z psem pod warunkiem posiadania przy sobie świstka z aktualnym szczepieniem przeciw wściekliźnie. Łatwiej jest wejsć z kimś kto ma zgłoszonego psa a najlepiej kilka psów :D

Link to comment
Share on other sites

:D Dziękuję bardzo za informacje,teraz tylko muszę znaleźć jakiegoś uprzejmego człowieka,który zechce mnie przemycić!!!!

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :P

_________

Danusia i Moly

Link to comment
Share on other sites

A ja mam mieszane uczucia co do zabierania psów niewystawianych na wystawy.rozumiem jesli ktoś później chce psa wystawiac, a teraz chce go obyć z tak dużą ilością psów. Ale nie rozumiem ludzi, którzy mają psa bez rodowodu lub kundelka i chcą go zabrać na wystawę. Przecież dla psa jest to stres i to ogromny, zawsze na takiej wystawie moze się zdarzyć , że jakis pies go zaatakuje :roll: A moim zdaniem taki pies woli pójśc do lasu niż przebywać w tłumie, hałasie i sie niepotrzebnie stresować :roll:

Link to comment
Share on other sites

Misia, nie przesadzaj :wink: W końcu pies ma mieszkać i żyć razem z nami, a co za tym idzie, w naszym świecie, czyli w tłumie ludzi. I nie mogą oni być dla niego stresujący, no bo jakże by wtedy żył? :( Zaatakowany przez innego psa może zostać równiez w każdym innym miejscu, nie tylko na wystawie - poza tym pies, którego wystawiam, tez może być tam zaatakowany. A dla psa, którego wystawiam, wystawa to już nie stres? Spoko, Justynka, jakoś sobie poradzą te psiaki :wink:

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy ktoś to napisał, ale ogolnie o wiele łatwiej wejść z pieskiem niewystawianym na wystawy krajowe, na międzynarodowych wiecej siew czepiają i czesciej wymagają np aktualnego świadectwa zdrowia psa (za ktore u weterynarza płaci sie ok 30zł)

nice a tak apropo hałasu.. Ja z moją często jezdze do miasta (gdzie dużo ludzi), w autobusach tez pełno dwunożnych istot. Jak Anata miała jakieś 8 miesięcy to zabrałam ją na stare miasto, gdzie był koncert, na początku troche sie bała, bo dzwiek się odbijał od wszystkich budynków, ale jak zobaczyła moja kolezankę (Anata baaaaardzo ją lubi) to o stresie zapomniała i zaczela skskać z radości, a potem nawet sobie przyznała podczas tego koncertu..

Link to comment
Share on other sites

Aguś

No niby tak.Ale mnie denerwuje jeśli ktoś jedzie na jakas wystawę ludzie biorą pieska rasopodobnego i jakby "podszywają" się pod włascicieli psów rodowodowych :niewiem: A na jakimś innym forum wypowiadała sie osoba, włascicielka "sznaucera", która chwaliła się ,że ludzie na widok jej psiaka mówili, ze piękny i pytali z jakiej hodowli.

A w sumie zgodzę się , że to po częsci moze być socjalizacja psiaka :wink:

Link to comment
Share on other sites

no nie bardzo sie zgodze z tym ze powinno sie zabierac psa wszedzie. moja kolezanka kiedyś wziela na wystawe na której aj wystawiałam swojego psa, haszczaka. Pies sie strasznie zmęczył. Wyrwał jej się z obroży i gdybym go nie złapała (trzymając Anate w drugiej ręce) mogłoby sie skończyć nienaljepiej w szczegolności ze jak husky zobaczył tyle psów włączy mu sie "agresor" i warczał na większość.

Link to comment
Share on other sites

Po prostu to, czy właściciel podczas oglądania psów na ringach pamięta, że ma na smyczy swojego psa, czy obserwuje i koryguje to co on robi.

A ponadto np. czy nie wprowadza na teren wystawy psa chorego np. na "zwykłą" biegunkę.

Link to comment
Share on other sites

a ja z punktu widzenia wystawcy- jestem przeciwko wpuszczaniu psów niewystawianych. Oczywiście, można zrobić wyjątek np jak ktoś ma 2 wystawy po kolei i np na jednej wystawia 2 psy a na drugiej jednego (zdarza się, często mają ten problem obcokrajowcy), ale wpuszczanie psów, które nigdy w życiu nie będą wystawiane na "piękny uśmiech" właściciela, podczas gdy ja płacę za wystawę, za świadectwo weterynaryjne, dokumenty są dokładnie sprawdzane przy wejściu- to nie w porządku! Zwłaszcza, że na wystawach jest zwykle i tak bardzo tłoczno i dużo psów. No i z obserwacji- pieski niewystawowe w większości się stresują albo nie umieją zachować na wystawie, właściciele specjalnie podchodzą z nimi do wszystkich (także do psów)- nie wiem po co? chcą się pokazać?, wszędzie włażą z psem albo puszczają je luzem, podczas gdy ja chcę spokojnie doczekać z psem do oceny- takie zachowanie widziałam niejednokrotnie i przyznaję- bardzo mnie irytują. Ja też nie zawsze wystawiam obie suki, kundelka nie zabieram na wystawy ze sobą nigdy i nie uważam, żeby działa mu sie krzywda z tego powodu.

A socjalizować psa można naprawdę w wielu miejscach.

Link to comment
Share on other sites

Ja również uważam, ze nie nalezy wpuszczać psów niezgłoszonych na wystawe, ale zgadzam sie, ze nalezy robic wyjątek dla tych co maja 2 wystawy z rzedu.

Jeśli cos na wystawie zrobi pies zgłoszony (ugryzie człowieka innego psa itp) łatwiej jest namierzyć jego właściciela i wyciągnąc konsekwencje niz właściciela psa nie zgłoszone, ktorego juz 2 minuty po zajściu nigdzie nie ma.

Po drugie ludzie, którzy bywaja na wystawach mają juz troche wiedzy jak sie na tych wystawach zachować (ze nie ma porzeby, zeby sie psy ze sobą wąchały czy bawiły na to jest czas kiedy indziej, ze kupki nalezy posprzatac itp.) osoba która weszła ze swoim pieskiem moze o tym wszystkim nie wiedziec i to moze powodowac problemy.

Po trzecie to są wystawy psów rasowych i takie psy powinny tam przebywać, sam mam psa bez rodowodu i na wystawach bywam sam.

Link to comment
Share on other sites

A ja dziesięcioma łapkami!!! :lol:

Doprowadzają mnie też do szału wycieczki spacerowiczów z dziećmi pt."czy można pogłaskać pieska?" kiedy stoję zeby za chwilę wejść na ring :evil: Ale mnie wiele rzeczy wkurza jak mam za chwilę wystawiac psa więc moze przesadzam :wink:

Link to comment
Share on other sites

no jeszcze jak sie ułoży psu włos a jakieś dziecko przyjdzie i zaraz go (pieska) całego wymajta i trzeba jeszcze raz .. to wcale sie nie dziwie.

Mnie też denerwują te tłumy.. Jest wystarczająco dużo samych wystawców, ale w końcu dla takich ludzi też są te wystawy organizowane.

Link to comment
Share on other sites

Tilia

Zgadzam sie z Tobą całkowicie.

W Łodzi miałam taką sytuacje, że jakaś dziewczyna wzięła ze soba kundelka, weszła z nim na ring, no moze stała na wejściu. Moja została wcześniej zaatakowana przez ONa i na kazdego psa reagowała agresją, a ta madra stała na przejściu :-? Na szczęscie Klio nie zareagowała na tego psa, ale jakby zareagował to by się popierwsze: niepotrzebnie zdenerowała, po drugie: gdyby to zobaczył sędzia mogło by to wpłynąc na jakiego ocenę :roll:

Link to comment
Share on other sites

Moi drodzy, gdyby nie zwiedzający to wystawy już dawno kosztowałyby o wiele więcej. Dochód organizatorów ze sprzedaży biletów pozwala często na zaproszenie bardziej poszukiwanych sędziów zagranicznych.

A daszczowa pogoda podczas imprezy może spowodować krach finansowy małego oddziału :roll:

Wydaje mi się jednak, że potrzebne są lepsze rozwiązania organizacyjne aby widzowie nie przeszkadzali wystawcom.

Czy macie jakieś konstruktywne pomysły?

Link to comment
Share on other sites

Widzowie muszą być i oby było ich jak najwięcej bo to potencjalni przyszli nabywcy szczeniaków, a ktoś te szczeniaki musi nabyć.

Moim zdaniem bezwglenie nie powinno sie wpuszczac na wystawe psy nie rasowe w kazdym wieku i rasowe starsze powiedzmy niz 9 miesięcy. Takie młode zeby mogły byc żeby sie przyzwyczajały do wystawy.

Po drugie kazdy wchodzący powinien razem z biletem otrzymac coś "Jak sie zachowac na wystawie" powinno byc krótkie i dobrze napisane zeby ludzie czytali.

T tyle odemnie :)

Link to comment
Share on other sites

Mareczku nie zapomnij, że żeyb każdy wchodzący otrzymał takie coś potrzebmne są pieniądze, których w naszym państwie ciągle na wszystko brak. to po 1 a po 2 myślisz że ktoś by się do tego stosował?

Widzowie wiadomo, że muszą być co nie znaczy, że wystawcom musi sie to podobać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...