Kocurek Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Witam:))) No po prostu SAMA RADOSC:multi: Dzis rozmawialam z p.Irenka,nagadalysmy sie za wszystkie czasy.Pytaniom i odpowiedziom nie bylo konca. Moj narzeczony zgodzil sie i na pewno go baaaaaaaaardzo pokocha.Wrecz juz stwierdzil ,ze Patosik jego bedzie bardziej kochac:)) Jeszcze ma zadanie bojowe i bedzie maglowany telefonicznie przez p.Irenke.Ja juz przemaglowana:evil_lol: Oczywiscie doskonale zdajemy sobie sprawe,ze Patosik to psiak po przejsciach.Ale wierze,ze milosc do niego ,nasze wspolne dzialania zdzialaja cuda:loveu: Zdaje sobie sprawe,ze musimy go wielu rzeczy nauczyc ale wszystko do przejscia i wierzymy,ze bedzie szczesliwy:loveu: Ja juz odliczam powolutku dni i nie moge sie doczekac kiedy go ujrze:multi: Zapewniam,ze zdjecia beda na biezaco. Na razie jeszcze "raczkuje" na dogo,ale jeszcze troche i bede perfekcjonistka:)) Jutro "magiel" mojego Andrzejka:cool3: Pozdrawiam wszystkich "mruczaco":)) Kocurek-po prostu Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Aha!Co do odwiedzin Patoska juz we Wroclawiu-oczywiscie,ze nie ma problemu. Niestety moja mama nie dorobila sie jeszcze internetu,ale podam swoj numer telefonu i bedzie mozna sie umowic telefonicznie.Bo w czasie pobytu we Wrocku ,na dogo bede z doskoku,korzystajac grzecznosciowo z internetu u mojej przyjaciolki. Moj numer we Wrocku:0505-840-087. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Kocurek']Aha!Co do odwiedzin Patoska juz we Wroclawiu-oczywiscie,ze nie ma problemu. Niestety moja mama nie dorobila sie jeszcze internetu,ale podam swoj numer telefonu i bedzie mozna sie umowic telefonicznie.Bo w czasie pobytu we Wrocku ,na dogo bede z doskoku,korzystajac grzecznosciowo z internetu u mojej przyjaciolki. Moj numer we Wrocku:0505-840-087.[/quote] Kurcze a ja wlasnie spojrzalam w kalendarz i 19 bedziemy juz wracac do de... Ale napewno bedziecie na swieta czy urlop we wrocku wiec bedzie jeszcze okazja Patosika na zywo zobaczyc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 No jasne,ze bedziemy.Urlop mamy w sierpniu i na pewno bedziemy we Wroclawiu.Na Swieta tez zawsze jestesmy.Wyjatkowo te, co byly spedzilismy po raz pierwszy w Hamburgu,no i teraz Wielkanoc rowniez. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 [quote name='Neigh']A teraz Ciotki wyobrażać sobie usilnie, że przyjdzie taki dzień........a przyjdzie KURDE, kiedy wejdzie tu jego nowe Państwo i ze łzami wzruszenia będzie oglądać, jak ich psiuńcio kiedyś strasznie wyglądał. I wierzę, że tak właśnie będzie - rzekła z mocą! Neigh na proroka dogo hihihihi:evil_lol:[/quote] A ja sobie wątek Patosa przejrzałam. Czy muszę mówić, co wyprawiają moje oczy? [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/238/patos55.jpg[/IMG] Eh, przystojniaku o niebotycznych nogach, ty to będziesz kochać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaB Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 [quote name='irenaka']Sama siebie cytuję, bo nie ukrywam, że nagadałam się przez telefon za wszystkie czasy. I z przykrością ;) Was zawiadamiam, że magiel był, ale nie mam się do czego przyczepić:evil_lol:. Potrzebuję pomocy z wizytą przed adopcją w Hamburgu. Czy ktoś może mi pomóc? Jeżeli nie, to popytam na dogo. Plan jest następujący : robię kastrowanko, wyrabiam paszport i czipa. Patos jedzie najpierw do Wrocławia 18-19 kwiecień i za dwa tygodnie do Hamburga. Uwagi i pytania proszę;).[/quote] Ale cudne wieści, ja już tam pogadam z Patosikiem w domu, że co ta szczescie go spotkało i ze ma byc grzeczny:loveu: Swoją drogą chetnie zobacze jak sie Patosik zachowuje jak juz bedzie we Wrocku, jesli mozna oczywiscie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted March 31, 2009 Author Share Posted March 31, 2009 [quote name='PaulinaB'] Swoją drogą chetnie zobacze jak sie Patosik zachowuje jak juz bedzie we Wrocku, jesli mozna oczywiscie:cool3:[/quote] Czy Ty myślisz, że ciotka Irena nie [COLOR=black][FONT=Verdana]kombinowała[/FONT][/COLOR] już jak Cię wrobić?:evil_lol: Tylko dlaczego chcesz tylko zobaczyć Patosa we Wrocławiu?:mad:;) Masz dwa tygodnie czasu na pracę z Patosem i Kocurkiem zanim wyjadą do Hamburga.:mad:;) Tylko mam nadzieję, że nie uważałaś na wykładach tego mądrali z behawiorystyki:evil_lol: Stosuj nasze zasady postępowania z psiakami a Patos wyjdzie na prostą!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaB Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 [quote name='irenaka']Czy Ty myślisz, że ciotka Irena nie [COLOR=black][FONT=Verdana]kombinowała[/FONT][/COLOR] już jak Cię wrobić?:evil_lol: Tylko dlaczego chcesz tylko zobaczyć Patosa we Wrocławiu?:mad:;) Masz dwa tygodnie czasu na pracę z Patosem i Kocurkiem zanim wyjadą do Hamburga.:mad:;) Tylko mam nadzieję, że nie uważałaś na wykładach tego mądrali z behawiorystyki:evil_lol: Stosuj nasze zasady postępowania z psiakami a Patos wyjdzie na prostą!![/quote] Hehe a no czułam ze Pani cos kombinuje:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Czesc Patosku:))Pancia wita i mizia za uszkiem:loveu:swojego przystojniaka. Mam pytanko do dogomaniaczki z Niemiec:Uslyszalam,ze psiak powinien miec w Niemczech tzw.prawo jazdy-mowiac potocznie,a domyslam sie ,ze chodzi o jakies pozwolenie.Nic mi na ten temat nie wiadomo:razz:Czy to prawda??????????? Dziewczyny,przekazcie prosze Patoskowi,ze mam malenka prosbe do niego zeby nie wyl w domku jak bedziemy w pracy:oops::cool3:A jak juz to po cichutku:cool3:. W razie czego dobrze,ze nad nami mieszka starsze malzenstwo i liczymy na to ,ze juz sa troszke przygluchawi:oops::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 [quote name='Kocurek']Czesc Patosku:))Pancia wita i mizia za uszkiem:loveu:swojego przystojniaka. Mam pytanko do dogomaniaczki z Niemiec:Uslyszalam,ze psiak powinien miec w Niemczech tzw.prawo jazdy-mowiac potocznie,a domyslam sie ,ze chodzi o jakies pozwolenie.Nic mi na ten temat nie wiadomo:razz:Czy to prawda??????????? Dziewczyny,przekazcie prosze Patoskowi,ze mam malenka prosbe do niego zeby nie wyl w domku jak bedziemy w pracy:oops::cool3:A jak juz to po cichutku:cool3:. W razie czego dobrze,ze nad nami mieszka starsze malzenstwo i liczymy na to ,ze juz sa troszke przygluchawi:oops::evil_lol:[/quote] Brunusiowi wyrobilismy tylko paszport-w dzien adopcji ,w schronisku. Nie wiem czy ten przepis jest aktualny ale kiedys bylo ,ze przewozac psa przez granice ,musi on miec (nie dluzej niz na 48h przed podroza) zaswiadczenie zdrowia od weta, My pierwszy raz jadac z nim do Niemiec mielismy to zaswiadczenie ale i tak kontroli na granicy juz nie bylo,wiec nie wiem tak na prawde czy to jeszcze jest potrzebne , teraz jak jezdzimy zabieramy zawsze ksiazeczke zdrowia i paszport -ale nigdy nas nie kontrolowano. A w Niemczech to juz zameldowalismy go w ratuszu(chodzi o podatek od psa) dostalismy identyfikator z numerkiem -ktorego nie wolno zapominac -jesli straz miejska dopatrzy psa bez numerka przy obrozce moga wlepic kare:evil_lol:. Do tego jeszcze jesli np .bedziecie chcieli isc z Patosem do szkoly dla psow musicie go ubezpieczyc,bo do szkoly nie przyjma go bez ubezpieczenia(bynajmniej w naszym miescie tak jest) :eviltong:. My zrobilismy to w ubezpieczalni ,w ktorej mamy ubezp. auta.Nie sa to wielkie pieniadze ,a warto to miec. A co do spotkania we Wrocku ,to jestesmy kilka razy do roku w polsce, zawsze na swieta i urlop w lecie,takze bedzie pewnie jeszcze niejedna okazja do spotkania :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Pieknie dziekuje za odpowiedz:cool3:Bedziemy musieli zadbac z czasem o ten jego numerek bo u nas na osiedlu jest sporo strazy miejskiej i policji,a nawet pojawiaja sie straznicy,ktorzy pilnuja czy pies jest bez smyczy w dozwolonym miejscu.Ostatnio by przylapali moja przyszla szwagierke,ale,ze jej piesek jest maly wiec szybciutko wziela go na rece.:evil_lol: Troche dzis szperalam w internecie i wyczytalam tez o tym tzw.prawku dla piesa.I wyczytalam,ze np.w Austrii kazdy wlasciciel,ktory chce sprawic sobie psa musi przejsc badania psychologiczne itp.czyli ogolem pozwolenie na psa.Na razie dotyczy to dobermanow i owczarkow niemieckich,a z czasem wszystkich ras. No,a jak juz pisalam dzis bylo maglowanie mojego Andrzeja:evil_lol: i rozmawialam z p.Irenka.Patosik bedzie niebawem "bez jajkow",bedzie posiadaczem chipa i paszportu.No i dostanie jeszcze "szpryce":)przeciwko wsciekliznie.Ciekawe czy lubi zajaczki i sarenki bo tu czasami biegaja po polach niedaleko:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Wiadomości na tym wątku to dla mnie jedyne dobre wiadomości w ciągu ostatnich dni. Dzięki Asiu, dzięki Andrzeju - że zdecydowaliście dać mu dom. Patos jest dla mnie psem szczególnym. Po pierwsze dlatego, że to jedyny pies, o którego mój Vario (*) był zazdrosny.Gdy ma się jakiegoś psa w domu nawet przez chwilę, widzi się te smutne oczy wpatrzone z ufnością, czuje się każdą wystającą kość, widzi rany na ciele, patrzy się jak łapczywie rzuca się na jedzenie wskutek wielomiesięcznego niedożywienia, jak spragniony jest kontaktu z człowiekiem, nie da się o nim później tak po prostu zapomnieć. Miejcie dla niego dużo cierpliwości i ciepła. To nie będzie pies, który od razu będzie znał swoje miejsce. Jak na moje oko on nigdy nie miał ani domu, ani Pana. Zasłużył na wszystko co najlepsze. Wiem co mówię. Irenko, teraz prośba do Ciebie. Napisz proszę ile potrzebujemy pieniędzy bo przecież i kastracja i czipowanie i paszport i transport do Wrocka kosztuje. Musimy zebrać fundusze. A tak w ogóle to kto go zawiezie do tego Wrocka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted March 31, 2009 Author Share Posted March 31, 2009 Gusia:loveu: Jestem i staram się panować nad sytuacją. Mam nadzieję, że uspokoisz się jak napiszę, że nic z problemów nie ukrywałam, że Asia z Andrzejem mają świadomość, że będzie im ciężko. W każdej sytuacji będę się starać pomóc. Patos wiele przeszedł, ale myślę, że małymi kroczkami i dzięki ogromnej cierpliwości nowej rodzinki, będzie w końcu szczęśliwy. Co do planów. Jutro Patos będzie szczepiony na wściekliznę ( wymóg naszego weta), zaczipowany i na 10 kwietnia jest wyznaczona kastracja. Asia ( sama) przyjedzie do Niepołomic z Wrocławia 18 lub 19 kwietnia. Patos będzie z Asią we Wrocławiu przez dwa tygodnie. Później Andrzej przyjeżdża po Asię i Patosa i jadą do Hamburga. Mamy jeszcze dwa tygodnie we Wrocławiu, aby zobaczyć jakie problemy są z Patosem i mieć szansę na pomoc w Polsce. We Wrocławiu jest Paulina z Niepołomic i będzie (jak znam życie) pomagać Asi. Teraz koszty. Nie mam już dzisiaj siły aby zrobić rozliczenie. Wg moich obliczeń są pieniądze na pobyt Patosa do 10 kwietnia w hotelu. Brakuje na pobyt od 10-18, kastrację i szczepienie. Asia z Andrzejem będą płacić za czipa i paszport. Asiu!:loveu: Andrzejku!:loveu: Myślę, że najwyższa pora przestać sobie "paniować":evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Irenko, Kochana, ja wiem, że na Tobie jak na Zawiszy. Nigdy w to nie wątpiłam. Spokojnie z tym zestawieniem - będziesz miała chwilkę to policzysz. Zobaczymy i kasę zorganizujemy. Jak to mawia Neigh -kasa zawsze daje się jakoś zorganizować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miki Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Zaraz przeleję kwietniową kasę Patosowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tundra Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Jesli pies ma minimum 50 cm przyszly wlasciciel musi wyrobic sobie tzw. Sachkundennachweis- czyli przesc testz wiedzy ogolnej o psach. Najczesciej przeprowadzaja go weterynarze lub Veterinaramt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [IMG]http://images34.fotosik.pl/148/2dbffb33ea05ed3d.jpg[/IMG] Dla mnie Patos też jest szczególnym psem. Jestem z nim (niestety, tylko wirtualnie) od marca 2008 czyli od początku mojego istnienia na dogo. I doczekałam się - Patos będzie miał [COLOR=red]DOM.[/COLOR] Kochający, wyrozumiały, ciepły, troskliwy. Warto żyć, żeby dożyć takiej chwili. Mizianko, piesku. [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/16/16_2_26.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='Tundra']Jesli pies ma minimum 50 cm przyszly wlasciciel musi wyrobic sobie tzw. Sachkundennachweis- czyli przesc testz wiedzy ogolnej o psach. Najczesciej przeprowadzaja go weterynarze lub Veterinaramt[/quote] w niemczech tak jest czy w austrii? bo tutaj nigdy o tym nie slyszalam ,jak meldowalismy go w ratuszu,nie pytano nas o wielkosc psa, z mojego bazarku uzbiera sie ok. 90 zl, ale on trwa jeszcze do 5-ego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted April 1, 2009 Author Share Posted April 1, 2009 [B]Kocurku!![/B] [B]Pilnie potrzebuję Wasz adres w Hamburgu.[/B] Zgodnie z umową, ktoś życzliwy Was nawiedzi:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted April 1, 2009 Author Share Posted April 1, 2009 [I][COLOR=black][FONT=Verdana][B]Saldo na 01.01.2009 było 605,00 [/B]Wpłaty: Anna S. 57,00 Roman L. 25,00 Iwona P 50,00 Zofia P. 50,00 Irena P. 250,00 Basia bazarki 47,00 P. M ( Łodź) 50,00 Anna M. 50,00 Razem : 579,00 597,00+605,00 = 1184,00 Pobyt Patosa 1-31.01 465,00 +20,00 środek na grzybicę. Razem wydatki 485,00 1184,00-485.00 =699,00 [/FONT][/COLOR][/I][COLOR=black][FONT=Verdana][B]Saldo na 01.02.2009 699,00[/B] Wpłaty: 83,33 Katarzyna T. Katowice 50,00 Bolesław M. Łódź Razem wpłaty za luty 133,33 Razem narastająco: 699,00+ 133,33 = 832,33 Pobyt Patosa Luty ( 28x15.00) 420,00 Szczepienia 70,00 Razem koszty : 490,00 [B]Saldo na dzień 01.03.2009 342,33[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Zofia P. Warszawa 100,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Monika F. Wrocław 30,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Bolesław M. Łódź 50,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Firma P.H.U TIDAHOLM Tychy 50,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Danuta L. Gdynia 10,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Andrzej S. Wrocław 45,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Razem wpłaty marzec 285,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]342,33 ( saldo 01.03) +285= 627,33[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pobyt Patoska 01.03-31.03 : 465,00[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]627,33-465=162,33[/FONT][/COLOR] [B][COLOR=black][FONT=Verdana]Saldo na 01.04.2009 162,33[/FONT][/COLOR][/B] [B][COLOR=black][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR][/B] [COLOR=black][FONT=Verdana][B]Sprawdzajcie dziewczyny!![/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tundra Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='monika083']w niemczech tak jest czy w austrii? bo tutaj nigdy o tym nie slyszalam ,jak meldowalismy go w ratuszu,nie pytano nas o wielkosc psa, W Niemczech! Moj maz wpisal wielkosc naszego Retrivera na oko :lol: 30 cm i przyszla do nas pani z centymetrem, bo trudno jej bylo uwierzyc w tak malego retrivera( i miala racje) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='gusia0106']Irenko, teraz prośba do Ciebie. Napisz proszę ile potrzebujemy pieniędzy bo przecież i kastracja i czipowanie i paszport i transport do Wrocka kosztuje. Musimy zebrać fundusze. A tak w ogóle to kto go zawiezie do tego Wrocka?[/quote] Nie chcę wyjśc na jędzę :diabloti: ale mam pytanie- czy tych kosztów nie powinni ponieść nowi właściciele? Uważam, że to sprawiedliwe, wiemy jak wygląda sprawa psów krzyczkowych a biorąc psiaka trzeba liczyć się z kosztami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='Tundra'][quote name='monika083']w niemczech tak jest czy w austrii? bo tutaj nigdy o tym nie slyszalam ,jak meldowalismy go w ratuszu,nie pytano nas o wielkosc psa, W Niemczech! Moj maz wpisal wielkosc naszego Retrivera na oko :lol: 30 cm i przyszla do nas pani z centymetrem, bo trudno jej bylo uwierzyc w tak malego retrivera( i miala racje)[/quote] moze to zalezy od landu ,gdzie Wy mieszkacie?(nie zdziwilabym sie .jak Bayern -tam to wszystko takie przepisowe musi byc :)) My w hessen.Nigdy nie slyszalam o czyms takim. Moze to jest nowy przepis ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenaka Posted April 1, 2009 Author Share Posted April 1, 2009 [quote name='mysza 1']Nie chcę wyjśc na jędzę :diabloti: ale mam pytanie- czy tych kosztów nie powinni ponieść nowi właściciele? Uważam, że to sprawiedliwe, wiemy jak wygląda sprawa psów krzyczkowych a biorąc psiaka trzeba liczyć się z kosztami.[/quote] Wyszłaś niestety na jędzę, bo chyba nie przeczytałaś mojego postu. Asia płaci za czipa, paszport i sama przyjeżdża po Patoska z Wrocławia ( na swój koszt). Rzeczą oczywistą jest, że Patos musi być wykastrowany przed wyjazdem. Chciałam to zrobić wcześniej ale nie było funduszy. Bez względu gdzie by Patos poszedł ten koszt spada na nas przed wydaniem psa. Do kosztów dojdzie szczepienie przeciwko wściekliźnie. Pobyt Patosa 1-18 04.2009 270,00 Kastrowanie ok.150,00 Szczepienie ok.20,00 Jest 162,00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 1, 2009 Share Posted April 1, 2009 [quote name='irenaka']Wyszłaś niestety na jędzę, bo chyba nie przeczytałaś mojego postu. Asia płaci za czipa, paszport i sama przyjeżdża po Patoska z Wrocławia ( na swój koszt). [/quote] Irenko, bardzo mi przykro, że nie widzę w tym nic dziwnego, że ktos przyjeżdza po psa na swój koszt i opłaca koszty jego zabrania do siebie. Dla mnie jest to po prostu zupełnie naturalne. Tak to już jest z jędzami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.