kako80 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 nie rozmawialam z wetem, wiec nie wiem czy jest cewnikowany, takie info ma pewnie peter. zapytam o te smakolyki, ale moj poprzedni onek tez mial trafione nerki i trzustke i watrobe i dostawal czasami smakolyki, tak dla umilenia zycia. Quote
Peter Beny Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Teraz wróciłem do domu , i szybko piszę wszystkim zainteresowanym nowe informacje . Okazało się że dodzwonić się do pani Wet jest dość trudne , ale w końcu mi się udało porozmawiać ;) Powiedziała mi że jest bardzo zdziwiona stanem Czarusia :crazyeye: Miał dziś robione USG i okazało się że obie nerki podjęli prace :multi::multi::multi::multi: Czarek dostaję 3 razy dziennie leki Betamechol i jeszcze inne ( nazwę podam w poniedziałek ) , w poniedziałek zacznie dostawać hormon ( steryd ?? ) w celu zbadania go na moczówkę . Czarek jest według niej psem bez problemowym i kontaktowym , no nie bardzo lubi pobyt w szpitaliku :shake: Wolał by spacerować ;) Kako80 bardzo dziękuję za spacerek z Czarkiem . Również wszystkim bardzo dziękuję za wpłaty , na początek mamy już 520 zł . Odniosę się też do tematu schroniska , nie miałem żadnych problemów z wydaniem Czarusia ,nawet dostałem karmę dla niego , bardzo szanuję osoby działające w schronisku i wiem , że robią co tylko mogą by pomagać psom . Pozdrawiam serdecznie . Quote
kako80 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 czyli wszystko na dobrej drodze! trzeba 3mac kciuki! Quote
Neigh Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Jak ja lubię wchodzić na takie wątki. Nerki pracują, pies siusia, Peter na straży, Kako na spacerze, schron w porządku. Niemcy się pewnie niedoczytali........ jednym słowem gra i bucy:-) Strasznie się cieszę:-). Pozdrowienia dla owczarkarzy:-) Quote
maggie1971 Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Wspaniałe wiadomości, i oby tak dalej:multi: Trzymaj się i zdrowiej kochany Czarusiu:loveu: Quote
jusstyna85 Posted February 8, 2008 Author Posted February 8, 2008 [quote name='Peter Beny']Teraz wróciłem do domu , i szybko piszę wszystkim zainteresowanym nowe informacje . Okazało się że dodzwonić się do pani Wet jest dość trudne , ale w końcu mi się udało porozmawiać ;) Powiedziała mi że jest bardzo zdziwiona stanem Czarusia :crazyeye: Miał dziś robione USG i okazało się że obie nerki podjęli prace :multi::multi::multi::multi: Czarek dostaję 3 razy dziennie leki Betamechol i jeszcze inne ( nazwę podam w poniedziałek ) , w poniedziałek zacznie dostawać hormon ( steryd ?? ) w celu zbadania go na moczówkę . Czarek jest według niej psem bez problemowym i kontaktowym , no nie bardzo lubi pobyt w szpitaliku :shake: Wolał by spacerować ;) Kako80 bardzo dziękuję za spacerek z Czarkiem . Również wszystkim bardzo dziękuję za wpłaty , na początek mamy już 520 zł . Odniosę się też do tematu schroniska , nie miałem żadnych problemów z wydaniem Czarusia ,nawet dostałem karmę dla niego , bardzo szanuję osoby działające w schronisku i wiem , że robią co tylko mogą by pomagać psom . Pozdrawiam serdecznie .[/quote] Ale sie ciesze...:) najlepsza wiadomość,jaka mogła być :):multi: Quote
ATLANTYDA Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Super oby tak dalej :multi::multi::multi:,zdrowiej Czarusiu:p Quote
jusstyna85 Posted February 8, 2008 Author Posted February 8, 2008 Kto napisał do tej organizacji? W opisie są podane błędne informacje.Czy os,która to zrobiła mogłaby poprosić o zmiane treści? Quote
maggiejan Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Chyba cud sie zdarzył..:multi::multi::multi: Liczymy na więcej...:lol: Quote
Doda_ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 :) Widze ze u niego jest dobrze :) Ciesze sie :) Quote
ewatonieja Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 ja wysłałam m in do Niemców mejla kilka dni temu, dokładnie we wtorek skopiowałam to co było napisane w 1 poście skoro odnalezli ten watek to znaczy ze będa sledzić tutaj jego losy niufek już wytłumaczyła im PO NIMIECKU jak zmieniła się sytuacja Czarusia wiec pewnie zmienią opis juz wkrótce , konsultowałam to telefonicznie z Peterem,podałam namiary na niego p Marioli z Niemieckiej Fundacji chyba wszyscy domyślają się ze stronę aktualizuje się kilka razy w tygodniu a nie co 5 minut, także bądzcie cierpliwi nikt tu nie chce robić złej reklamy schronisku Quote
maggiejan Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Wydaje mi się, że afera dotycząca zawiadomienia fundacji niemieckiej jest trochę przesadzona. Quote
jusstyna85 Posted February 8, 2008 Author Posted February 8, 2008 [quote name='ewatonieja']ja wysłałam m in do Niemców mejla kilka dni temu, dokładnie we wtorek skopiowałam to co było napisane w 1 poście skoro odnalezli ten watek to znaczy ze będa sledzić tutaj jego losy niufek już wytłumaczyła im PO NIMIECKU jak zmieniła się sytuacja Czarusia wiec pewnie zmienią opis juz wkrótce , konsultowałam to telefonicznie z Peterem,podałam namiary na niego p Marioli z Niemieckiej Fundacji chyba wszyscy domyślają się ze stronę aktualizuje się kilka razy w tygodniu a nie co 5 minut, także bądzcie cierpliwi nikt tu nie chce robić złej reklamy schronisku[/quote] Nie było napisane o żadnych trudnościach z wydaniem psa w 1. poście.Jeśli ktoś dobrze mi to przetłumaczył,to wychodzi na to, że Schronisko w Rudzie sprawia problemy z wyciąganiem psów.Tak można powiedzieć o Katowicach,ale nie o tym. Zmień to jak najszybciej prosze,bo opinia o Schronisku sie rozejdzie. Quote
Lidan Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Uff...! Wreszcie udało mi się doczytać wątek do końca i odetchnęłam z ulgą. Spać nie mogłam przez tego psa, a forum wczoraj chodziło jak ślimak i nie mogłam dowiedzieć się na czym ostatecznie stanęło. Jak Peter Beny napisał na Brajlowym wątku, że Edyta z nim pojechała po psa (śpiąc po drodze) to pierwsze przyszło mi do głowy, że Czaruś może do Edyty pojechał i dlatego w ogóle weszłam na wątek Czarusia. Życzę zdrówka pieseczkowi :-) Quote
ewatonieja Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 napisałam wyraźnie ze skopiowałam treśc 1 postu takze nie mam co poprawiac, to musiało pojśc od kogoś innego w takim razie Quote
maggiejan Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 A może Niemcy źle zrozumieli? Ktoś pisał, że oni to tłumaczyli translatorem.. Quote
Hakita Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Cudowne wiadomości, niesamowicie się cieszę....:loveu: Czułam, wiedziałam, że Czaruś pokaże nam jeszcze na co go stać....:loveu: Nieustannie trzymam kciuki za jego zdrówko.........:) Quote
Peter Beny Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Kochani cuda się zdarzają bardzo rzadko , wbrew pozorom jestem umiarkowanym optymistą , oby leki pomogły i było tylko lepiej :modla::modla::modla: W poniedziałek postaram się odwiedzić Czarusia i zabiorę dokumentację do SGGW , jadę we wtorek z Brajlem i Edytą , może coś podpowiedzą :hmmmm::hmmmm: Trzymajcie kciuki dalej , proszę ............ Quote
Mysia_ Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 trzymam kciuki baaaaaardzo mocno :cool3: Quote
Ada-jeje Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Peter widze ze i tobie sie dostalo byc opiekunem dla ONka, :thumbs: niech zdrowieje twoj podopieczny, zycze ci tego z calego serca. Quote
Hundehilfe Polen Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='niufek']Das ist sehr gut das ihr helfen wollt ,aber der ist nicht mehr in Tierheim so wie hier steht ,oder wie??Bitte stellt das gerade bei eure beschreibung .Bitte . Der hund wurde unter obhut von Peter Beny übergeben so steht hier ,also schreibt bitte nicht das ihr versucht dem aus Tierheim rauszubekommen ,wiel so wie es hier steht ist er nicht mehr im Tierheim .Da zu er ist nicht mehr gefärdet ,der wird nicht eingeschläfert.Gott seid Dank.Und die volotariat mädchen , wen das nicht Teresa ist oder Ania ist ,dan arbeitet sie garnicht in dem Tierheim ,die ist sehr sellten dort und arbeitet nich in dem Tierheim ,ergen wie habt ihr falsche infos ..Ihr must nicht über die, einem hund von dort raus zu kriegen weil das Tierheim freuht sich über jeder hilfe .Jeder hund liegt nicht nur uns allem am herzen ,aber auch dem Tierheim Ruda Slaska . ps . wie geht die vermittlung von Sara ?? Habt ihr für die auch eine hilfe? Die ist das wert wirklich . Die kleine ist auf eure seite.Gibt es schon was ??Die ist so eine süße .[/quote] Vielen Dank, das Du mir antwortest und mir diese Informationen gibst :-) Uns wurde Czarus als Notfall gemeldet, aber leider gibt uns niemand weitere Informationen. Wir wussten also nicht, das er schon in der Klinik ist. Ich werde natürlich morgen noch ein Update machen auf unserer HP und die neuen Informationen weitergeben. Ist es nun so, das wir uns an Peter Beny wenden müssen, wenn es um Czarus geht? Wir haben auch Geld gesammelt und möchten es gern für Czarus geben. Aber wir benötigen einen Ansprechpartner, der für Czarus zuständig ist. Kann sich unsere Übersetzerin an Peter Beny wenden? Ich habe gelesen, das der Tierarzt in der Klink entscheiden wird, ob er Czarus noch behandeln kann oder nicht und ob er ihn dann vielleicht einschläfert. Ist das richtig oder war dies eine falsche Information? Es ist schwer mit der Kommunikation manchmal ;) Habt Ihr für Czarus schon eine Pflegestelle? ___________________________ Für Sara haben wir leider noch niemanden gefunden, sie ist ja immernoch so ängstlich. Wir suchen verzweifelt nach lieben Menschen, die sich eine so ängstliche Hündin zutrauen, aber... :-( Viele Grüße, Jenny Quote
niufek Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 [quote name='Hundehilfe Polen']Vielen Dank, das Du mir antwortest und mir diese Informationen gibst :-) Uns wurde Czarus als Notfall gemeldet, aber leider gibt uns niemand weitere Informationen. Wir wussten also nicht, das er schon in der Klinik ist. Ich werde natürlich morgen noch ein Update machen auf unserer HP und die neuen Informationen weitergeben. Ist es nun so, das wir uns an Peter Beny wenden müssen, wenn es um Czarus geht? Wir haben auch Geld gesammelt und möchten es gern für Czarus geben. Aber wir benötigen einen Ansprechpartner, der für Czarus zuständig ist. Kann sich unsere Übersetzerin an Peter Beny wenden? Ich habe gelesen, das der Tierarzt in der Klink entscheiden wird, ob er Czarus noch behandeln kann oder nicht und ob er ihn dann vielleicht einschläfert. Ist das richtig oder war dies eine falsche Information? Es ist schwer mit der Kommunikation manchmal ;) Habt Ihr für Czarus schon eine Pflegestelle? Viele Grüße, Jenny[/quote] Hallo , super das Du hier schaust. Also Czarus ist in eine Klinik in Brynowo .Seit gestern der einziger ansprechpartner für Czarus ist Peter Beny , also jede infos über Czarek zustand und die zukunft kanst Du nur von Peter Beny bekomen , ich meine richtige infos ;). Czarus wird nicht eingeschläfert, dem geht es besser so wie Peter Beny hier schreibt , also gibt es hoffnung das er noschönes leben vor sich hat. Das Tierheim Ruda Slaska sucht immer hilfe für ihre hundis und nur wen ein hund schwehr krank ist ,dan wollen die nicht das so einer leidet und nur dan schläfern die ein und das nenne ich auch ergend wie eine liebe zu dem tier ,aber Czarus hate glück und jetzt geht es dem gut. Bitte ,weitere infos über Czarus zustand hollt euch direkt von Peter Beny. ps. schade das solche hunde wie Sara so schwehr haben ,aber ich hatte einem rüden bei mir und bis wir ein zuhause für dem fanden dauerte es par monate ,da für hat es sich gelohnt zu warten, der hat es sehr gut und ist glücklich und wir mit ihm .Ich drücke euch die daumen das Sara bald ihre familie bekommt. Grüß Wanda. Quote
Ada-jeje Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Ich überzetze morgen dein Schraiben dem Peter Beny. Vorläuifig geht dem Hund immer besser. Wir bedanken uns herzlich für Ihre Hilfe. Quote
epe Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Czy ktoś mógłby przetłumaczyć? Choćby na angielski? Quote
czarna anda Posted February 8, 2008 Posted February 8, 2008 Trzymam kciuki za Onka :) Peter z tego co czytam na dogo to fajny z Ciebie Gośc :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.