Alicja Posted November 16, 2009 Posted November 16, 2009 [quote name='fioneczka']sterydów nie podajemy od ok 10 czerwca nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje[/QUOTE] [FONT=Arial]może jakieś inne leki dają taki skutek uboczny [/FONT] Quote
fioneczka Posted November 16, 2009 Posted November 16, 2009 [quote name='Alicja'][FONT=Arial]może jakieś inne leki dają taki skutek uboczny [/FONT][/QUOTE] ale ona nie dostaje nic innego ... znaczy olej z wiesiołka i WMC (wapń magnez cynk) ale łapki puchły już wczesniej Quote
rufusowa Posted November 16, 2009 Posted November 16, 2009 Fioneczko... niunia wygląda...tak...niewinnie... i jakby była z cierpieniem pogodzona... ten widok wyciska łzy z oczu :-( a co do spuchniętych stawów, to świta mi, że przy źle pracujących nerkach mogą być takie objawy...albo zapalenie stawów... moze w necie coś znajdziecie... Quote
Kana Posted November 16, 2009 Posted November 16, 2009 Asiu trzymaj się! Czy Fionka odzyskala humorek juz? :loveu: Quote
fioneczka Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 dzwoniłam do Wrocławia i chyba powinnam się cieszyć ... nie znaleźli komórek chłoniaka, znaleźli mastocyty jednak ich ilość nie mówi o mastocytomie ... tak więc dalej jesteśmy w punkcie wyjścia ... w piątek mam dzwonić jeszcze raz bo badają próbki w dalszym ciągu dzis lecimy do lokalnego weta ... trzeba jakoś złagodzić świąd który jest dla niej nie do zniesienia od jakiegos czasu Quote
Alicja Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 [quote name='fioneczka']dzwoniłam do Wrocławia i chyba powinnam się cieszyć ... nie znaleźli komórek chłoniaka, znaleźli mastocyty jednak ich ilość nie mówi o mastocytomie ... tak więc dalej jesteśmy w punkcie wyjścia ... w piątek mam dzwonić jeszcze raz bo badają próbki w dalszym ciągu dzis lecimy do lokalnego weta ... trzeba jakoś złagodzić świąd który jest dla niej nie do zniesienia od jakiegos czasu[/QUOTE] Asiu .... czy mogę cieszyć się z Tobą ;) Quote
andzia69 Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 nie ma naszego blue forum :( nie mogę się odnaleźć... Bardzo się cieszę z wynikow - czyli nie ma najgorszego - i tu się należy cieszyć! Asia - wykąp Fionę w siemieniu - dobrze ci radzę!:) Quote
malawaszka Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 nie ma chłoniaka - SUPER!!!!!!!!!!! oby szybko znaleźli co męczy niunię i oby zaradzili!!!!! Quote
fioneczka Posted November 17, 2009 Posted November 17, 2009 ja tak ostroznie podchodzę do tego co mówią ... już w nic nie wierzę oby do piątku Quote
Skibi Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 [quote name='fioneczka']ja tak ostroznie podchodzę do tego co mówią ... już w nic nie wierzę oby do piątku[/QUOTE] Asieńko, tak jak już Ci wcześniej napisałam, wygląda na to, że Lalunia wreszcie trafiła do dobrego lekarza. Nie możesz się zamartwiać, bo niunia Cię potrzebuje a Ty swoimi zmartwieniami i tak jej nie pomożesz. Poza tym jak Ty się martwisz to Fionka to wyczuwa i też się martwi. Przez to może jej się zmienić zachowanie. Może stać się apatyczna. Takie zachowanie jest naukowo potwierdzone, więc: AŚKA!!! WEŹ SIĘ W GARŚĆ, BO JAK NIE TO PRZYJADĘ Z WARSZAWY I ZROBIĘ PORZĄDEK (qrcze nie ma tej emotikonki z pałką ;) ) A poza tym tyle osób trzyma kciuki za niuńkę, że BĘDZIE DOBRZE!!! I tego będziemy się trzymać. Quote
malawaszka Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 Jutro piątek - trzymam :kciuki: żeby przyniósł dobre wieści!!!!! Quote
Kana Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 Ja także!!! Już sie balam że przez to glupie dogo Fioneczki nie zobacze noo !! Quote
fioneczka Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 Po pierwsze to szlag mnie trafi z tym dogo ... działa, nie działa, zawiesza się, zakładki się nakładają wwwrrrrrrrrr [quote name='Skibi']Asieńko, tak jak już Ci wcześniej napisałam, wygląda na to, że Lalunia wreszcie trafiła do dobrego lekarza. Nie możesz się zamartwiać, bo niunia Cię potrzebuje a Ty swoimi zmartwieniami i tak jej nie pomożesz. Poza tym jak Ty się martwisz to Fionka to wyczuwa i też się martwi. Przez to może jej się zmienić zachowanie. Może stać się apatyczna. Takie zachowanie jest naukowo potwierdzone, więc: AŚKA!!! WEŹ SIĘ W GARŚĆ, BO JAK NIE TO PRZYJADĘ Z WARSZAWY I ZROBIĘ PORZĄDEK (qrcze nie ma tej emotikonki z pałką ;) ) A poza tym tyle osób trzyma kciuki za niuńkę, że BĘDZIE DOBRZE!!! I tego będziemy się trzymać.[/QUOTE] przyjedź ... przyjedź ... ja chcę [quote name='malawaszka']Jutro piątek - trzymam :kciuki: żeby przyniósł dobre wieści!!!!![/QUOTE] a ja się boję jutrzejszego dnia [quote name='Kana']Ja także!!! Już sie balam że przez to glupie dogo Fioneczki nie zobacze noo !![/QUOTE] zarazik Ci wstawię jakąś foteczkę Księzniczki ... albo później bo do dentysty wylatam ;) Quote
dorota k. Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 Dziewczyny BUZIOLE :):):):) I czaekamy na dobre wieści:):):):) Muszą być dobre! Quote
fioneczka Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/312/bc500ff0621de0c1med.jpg[/IMG][/URL] ciociu Kana to Fioneczka jeśli nie możesz rozpoznać ... ona też kiedys miała śliczne pysio jak Vegusia Quote
Kana Posted November 19, 2009 Posted November 19, 2009 Moja ślicznusia Fiona!!!! A Vegusia dzisiaj nauczyla się skakać po kija :D Czasami niestety nie trafia w kija :P Ale chce być taka super jak Fiona i się od niej uczy ]:-> Dwie perelki =] Quote
andzia69 Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 Asiu - i jak tam wyniki?????? są już???? bo siedzę jak na szpilkach.... Quote
fioneczka Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 a więc rozmawiałam z histopatologiem osobiście ... dalej badają próbki, konsultuje to co otrzymuje z jakimś profesorem ... i nic znaleźć nie mogą jak do tej pory z tego co powiedział wszystko wskazuje na bardzo ostry stan zapalny skóry ... jednak nie chce zbyt pochopnie postawić diagnozy badają dalej powiem szczerze że to chyba pierwszy taki konkretny w 100% lekarz z którym do tej pory gadałam - wie co chce wiedzieć i o co pytać tak ze dalej nic nie wiemy Quote
andzia69 Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 Jak to nic nie wiemy! wiemy!!!! wiemy, ze to nie chłoniak i prawdopodobnie nic rakowe!!! oj Asia - bo cię kropnę! jak mnie wk..a to dogo - raz są emotki, raz ich nie ma, raz mi się uda wejsć, raz nie, raz mi się uda cos znaleźć, raz nie...no po prostu masakra jakaś... Quote
malawaszka Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 a jakieś pomysły co do leczenia się pojawiły? co dalej? Quote
agaga21 Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 fioneczka to chyba największa zagadka w dziejach weterynarii! jak to możliwe, że nikt nic nie wie??? Quote
fioneczka Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 [quote name='andzia69']Jak to nic nie wiemy! wiemy!!!! wiemy, ze to nie chłoniak i prawdopodobnie nic rakowe!!! oj Asia - bo cię kropnę! jak mnie wk..a to dogo - raz są emotki, raz ich nie ma, raz mi się uda wejsć, raz nie, raz mi się uda cos znaleźć, raz nie...no po prostu masakra jakaś...[/QUOTE] kopnij tylko na nogę uważaj bo ja według powiedzenia mam miękkie serce i twardą dupę ;) [quote name='aga_krzys']będzie dobrze, musi być[/QUOTE] chciałabym żeby było dobrze [quote name='malawaszka']a jakieś pomysły co do leczenia się pojawiły? co dalej?[/QUOTE] niestety do czasu kiedy nie postawią ostatecznej diagnozy konkretne leczenie nie wchodzi w grę bo nie wiadomo co i czy leczyć wg zalecenia dr Hildebrand próbujemy zadziałać schematem encorton+hydroxyzyna dziś poszła I dawka 30 mg encortonu i 10 mg hydroxyzyny - na noc jeszcze 20 mg hydroxyzyny pójdzie i tak przez cztery dni ... jaki będzie efekt nie wiem [quote name='Alicja']............ :kciuki:[/QUOTE] jak dobrze że tu jesteście wszyscy ... jest łatwiej przetrwać ... Wasze kciuki podnoszą na duchu [quote name='Kana']Moja ślicznusia Fiona!!!! A Vegusia dzisiaj nauczyla się skakać po kija :D Czasami niestety nie trafia w kija :P Ale chce być taka super jak Fiona i się od niej uczy ]:-> Dwie perelki =][/QUOTE] nie Twoja tylko moja ... i napiszę Ci tak jak Ty mi kiedyś ;) jak Twoja to se ja weź ;) ;P Quote
fioneczka Posted November 20, 2009 Posted November 20, 2009 [quote name='agaga21']fioneczka to chyba największa zagadka w dziejach weterynarii! jak to możliwe, że nikt nic nie wie???[/QUOTE] hmmm dziwny zbieg okoliczności bo i mąż i sunia takimi samymi zagadkami u lekarzy ... mąż przyjmuje leki które statystycznie pomagają 999 osobom na 1000 - jemu nie pomagają Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.