Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

...Dwie baby jezdżi do Azyla
Ada ,skarbie ale tam naprawde nie ma co robic
sami sprzątaja,karmią i poja...tylko spacerki zostaja wolontariuszom
wiesz ze Ty jestes jeszcze mhhhh nie dorosła.Ada i tak robisz duzo,dziewczyno masz juz pierwszego psa -Funie na swoim
jak kobieta ja adoptuje to stawiamy Ci lody
i pełna mobilizacja,,,,,dalej szukasz ludzi na inne psiaki:lol:;)
nie ma odpoczynku w tej profesji...wolontariuszem jest sie 24 godziny na dobę hihihi:loveu:

Posted

...arjuna ,troche zbieramy troche kupujemy
aby w tej salce mozna była przy psiaku zrobić wszystko.W razie czegos nagłego to wet przyjedzie do nas aby nie tłuc sie z psem po wypadku,po pogryzieniu i czy w innym przypadku.Chcemy [nawet jak nie wybiorą za 3 lata tego Prezesa i jego ludzi]to chcemy cos po sobie zostawiac.Dlatego robimy wszystko aby tam było full, potrzebne psiakom i sterylnie i czysto...nie mordownia.Zimna i brudna:-(

Posted

...Opowiem Wam o Dago
Dzisiaj od rana w schronisku..wiecie karmienie,pojenie itd
tak ,głaskanie i spacerki tez....:loveu:
Na izolatce gdzie jest Dago oraz Wania,Tamarka ,Pikulinda i szczeniorek
taka malizna ,latajace pięc groszy.Ten osatani wychodzi przez szpary i spaceruje sobie,jak drzwi sie otworzą to....zwiewa na plac.
Juz nie ucieka[od wczoraj]na plac,wychodzi i idzie do Dago.
Skóra mi ścierpła jak zobaczylam Dago jedzącego z miski i obok wpychającego pycholka szczeniorka...wiecie co juz widziałam oczami duszy.Dago posłusznie odchylil łebek i zrobil mniejce temy którego by wziął w pyszczek i jeszcze by troche miejsca zostało.Pózniej mały przytulil sie do duzego i usnęli....:-(Poszłam przed wyjsciem nalac jeszcze wody do misek...panowie zgodnie dalej lezeli.Czy jeszcze cos musze pisac o tym psie? :shake:Psie ktory nastawia swoj wielki łebek do głaskania,schodzi z podestu kiedy jego poprosze ,aby poscielic koc.Reaguje na komendy I JEST PRZYJECIELEM CAŁEGO ŚWIATA.....:lol::loveu:

Posted

:lol:Dago to cudowny pies i tak piekny , ze serce sciska.. Daguniu -piekny ksiaze :calus: cioteczki , ach jak pieknie sie zajmujecie , pieknie piszecie , az czlowiekowi serce zrosnie z wielkiej radosci!:multi::loveu: Giselko , cioteczko najlepsza :ylsuper::Rose::Rose: trzymam moooocno za Dagunia!

Posted

....Tak ,jak na morderce to odpowiednio sie zachowal.
Ten morderca nawet nie szczekal na Tamarkę jak poszlam do niej do boksu
tylko wspiął sie na łapy i zaglądal co ja u niej robie,smutna minka
i zaraz moje łapy głaskały jego pyszczek,podgarle i boczki.Jego wielkie smutne oczy mowiły ze chyba mało tych czułości miał w zyciu swoim.,:-(


Ewa Ty mi tak nie cukruj bo bede za gruba hihihi
i tak jestem:eviltong:ale podnos te moje bazary bo kasa potrzebna na DAGO
I INNE BIDKI MOJE.....:-(

Wrobelku,Lisek nakarmony
faceta nie bylo do dzisiaj
myslę jak On sobie dalej wyobraza zycie tego psa?
Co,my dalej codziennie bedziemy biegac aby jego nakarmic
bo serce nam pęknie z zalu ze pies glodny.:crazyeye::shake:nie
On sie myli...poprosze demi znowu o pomoc i tyle......:mad:


Slomka ,Ty zapomniałas o mnie juz całkiem
nie płacz i nie zamartwiaj ...tam nie pracują ludzie
tylko mordercy:-( jak mogli Ci to zrobic.


Tylko Gosia jest usprawiedliwiona bo 18-tkę miała hihihih:evil_lol:

Posted

[quote name='justynavege']:placz:Dago strasznie schudł

w tym tempie kilka dni i po psie :-([/quote]


Bordozkowe dziewczyny szykują mu pomoc - oby sie udało!:multi:

Giselko - napisz mi jeszcze o tej sznaucerkowatej suni (chyba dobrze pamiętam, ze to sunia)

[IMG]http://images40.fotosik.pl/51/8b9743fe185c5580med.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='giselle4'] Slomka ,Ty zapomniałas o mnie juz całkiem
nie płacz i nie zamartwiaj ...tam nie pracują ludzie
tylko mordercy:-( jak mogli Ci to zrobic.
[/quote]
Giselka nie zapomnialam, co do Pongo to jak juz pisalam, ze nie dziwi mnie wiele juz. Zreszta zmotywowalo mnie to do oglaszania psiakow zeby mogly uniknac glupich pomyslow i nie podzielily losu Pongo.

A i glupio mi bo sie zbieram do wyslania paczki i nie moge sie zebrac.

Posted

[QUOTE]Wrobelku,Lisek nakarmony
faceta nie bylo do dzisiaj
myslę jak On sobie dalej wyobraza zycie tego psa?
Co,my dalej codziennie bedziemy biegac aby jego nakarmic
bo serce nam pęknie z zalu ze pies glodny.:crazyeye::shake:[/QUOTE]

Zgłoście to do Straży dla zwierząt, TOZu, nawet na policję.
Wy tam w Dzierzoniowie macie chyba oddział TOZu bodajże.

Posted

Adunia,Oni wszyscy wiedza o tym fakcie juz 2 miesiace
-aniołku:mad:i jakos ich to nie rusza.
Pies dobrze wyglada,własciciel się nie stawia na wizje
nie ma podstaw przeciąc łancuchy i wejść......:-(
Tylko my wiemy ile nas nerwow[nie mowie o karmie i itp]
i mokrych nóg i godzin to kosztuje.....ale to dla zdrowia i dla sportu;)

Posted

...Dago,ciotki dogowe obiecały pomoc Tobie i mnie


Dziekuje ...bardzo dziekuje i cegiełke dołoze....
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kosz-wiklinowy-aniolek-bazarkowy-30-01-09-a-130179/[/URL]
moze cos jeszcze znajde.....:loveu:

Posted

[quote name='andzia69']
Giselko - napisz mi jeszcze o tej sznaucerkowatej suni (chyba dobrze pamiętam, ze to sunia)

[IMG]http://images40.fotosik.pl/51/8b9743fe185c5580med.jpg[/IMG][/quote]

ja też poproszę info o suni i najlepiej więcej zdjęc - jak się da - mogę prosić na maila [email][email protected][/email] ? żeby mi wątek nie umknął:oops:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...