Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='lika1771']Cioteczko czy beda zdjecia grzywacza?Moze ma juz domek?[/QUOTE]

Lika ,nie bedzie wiecej fotek
chyba ze ktos da jej Dt
nie moge jezdzic tam i powrotem bo ,,oni,, mysla ze juz ją zabieram i jeszcze sie wnerwia...i moze byc roznie
mam jeszcze 2 dni...co potem nie wiem?

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Grazynko, poprosze nr wrobelka bo moja tymczasowiczka cos nie ma szczescia, byly 2 potencjalne domki i nie mam zadnego :(
Moze Ola bedzie miala odpowiedni dom i pomoze...[/QUOTE]
zaraz wyle Edytko:)

Posted

Jejku, jaki ten Ferdek cudny :(
Taka ciapa :(


mały off - [URL="http://www.dogomania.pl/threads/191834-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-na-LOL%C4%98-od-alkoholika-pom%C3%B3%C5%BC-i-Ty-!-Zam%C3%B3w-66-og%C5%82osze%C5%84-za-10z%C5%82-!"]zapraszam na bazarek ogłoszeniowy.[/URL]

Posted

Kicia ktora mamy na DT ma sie dobrze- biega po domu i czuje sie juz jak u siebie, daje sie glaskac, jest oswojona, nawet juz mruczy :D przykre jest to, że ludzie wywalaja doroslego (jeszcze mlodego, ale duzego juz kota), ktory byl wiernym przyjacielem, a nagle trafia w klatce dla gryzoni (w ktorej nie moze sie nawet obrocic) pod smietnik schronu... na nowa droge zycia dostal od "kochajacych" wlascicieli puszke jedzenie- coz za mily gest;/;/;/ takich tylko pozabijac, serca nie maja... a taka kicia ma o wiele mniejsze szanse na adopcje niż slodziachne małe kociaki, które jednak ludzie chetniej biora... Niestety jest juz ich tyle, w schronach, na ulicach gdziekolwiek, ze i te małe maja problem ze znalezieniem domu... Mam nadzieje, ze moja czarna kociczka znajdzie kochajacy domek, bo na taki zasługuje... Jutro postaram się dodac fotki panienki (dzis nie dalam rady jej zrobic, wrocilam z egzaminu z wro. i szybko pojechalam zobaczyc co tam u kotuszki, kicia przywitala nas cichutkimi miauknieciami ocierajac sie o nogi, w miseczkach bylo pusto- trzebaa bylo dac czarnuszce kolacyjke- jezdzimy do niej 2 razy dziennie, ranoo i wieczorem- kitka dostaje 2 razy dziennie miseczke suchego i miseczke mokrego + woda- apetycik jej bardzo dopisuje, moze dlatego wszystko wcina, bo boi sie, ze moze ktos jej zabierze... albo pozniej juz nie dostanie... nie wiem :( Kitka jest czysciutka, ma mieciutkie futerko jest w pelni kuwetkowa- z reszta sami zobaczycie jak dodam jej fotki. To miniaturka czarnej pumy :)

Posted

Zgadzam sie, ze to bardzo mily gest ta puszeczka jedzenia dla kotka. Wyslany w swiat z wyprawka, cudowni wlasciciele... Moge jedynie podziekowac im za humanitaryzm, w koncu nie przywiazali jej cegly do ogona i nie uczyli plywac - to juz cos...
Adka dzieki za obszerna relacje, kicia bedzie miala dobrze u was, to pewne niemniej jednak szukamy domku, zeby nam wasze dt nie zmienilo sie w ds :)

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Zgadzam sie, ze to bardzo mily gest ta puszeczka jedzenia dla kotka. Wyslany w swiat z wyprawka, cudowni wlasciciele... Moge jedynie podziekowac im za humanitaryzm, w koncu nie przywiazali jej cegly do ogona i nie uczyli plywac - to juz cos...
Adka dzieki za obszerna relacje, kicia bedzie miala dobrze u was, to pewne niemniej jednak szukamy domku, zeby nam wasze dt nie zmienilo sie w ds :)[/QUOTE]

wiesz edi- ds odpada jak na razie, kotka jest w mieszkaniu bachy rodzicow- ma cala chate dla siebie, ale jest tam sama.. Lepiej, zeby znalazla szybko dom, w ktorym bedzie miala cudownych wlascicieli, ktorzy beda z nia codziennie, beda ja glaskac i kochac, bo ona tego potrzebuje- garnie sie do ludzi... my moglysmy jej zapewnic jedynie tymczsowy dach nad glowa, pelna miseczke i spokoj, ale ona chce głaski, kolana własciciela i mruczenia do ucha pana :)

Posted

[quote name='fiorsteinbock']dokaldnie, samej bedzie jej smutno...[/QUOTE]

Dalam jej zabawki, ale ona nie chce sie sama nimi bawic... :( jak jej rzucalam pileczke to gonila... bawiła sie kotkiem z kocimietka, ale jak nikogo nie ma to zabawki leza na tym samym miejscu... Dalysmy jej duza poduche, zeby miala mieciutenko i tam sobie spi, ale na pewno jest jej smutno, ze jest sama... Pocieszam sie tym, ze i tak lepiej ma w domu niz na ulicy, w klatce, czy w schronisku... Nie wiem nawet czy ona kiedykolwiek zaznala milosci od ludzi- gdyby tak to ktos kto kocha nie wyrzucilby jej... a jesli nie kochal to nie wiem czy znalazł czas, aby pobawic sie z kotkiem czy tam pogłaskach kota na kolanach... Od nas dostaje codziennie porcje glaskow, ale to za malo :( czy jesli dodam zdjecia kotki ktos pomoze mi ją ogłaszać?

Posted

[quote name='adkaaaaa5']Dalam jej zabawki, ale ona nie chce sie sama nimi bawic... :( jak jej rzucalam pileczke to gonila... bawiła sie kotkiem z kocimietka, ale jak nikogo nie ma to zabawki leza na tym samym miejscu... Dalysmy jej duza poduche, zeby miala mieciutenko i tam sobie spi, ale na pewno jest jej smutno, ze jest sama... Pocieszam sie tym, ze i tak lepiej ma w domu niz na ulicy, w klatce, czy w schronisku... Nie wiem nawet czy ona kiedykolwiek zaznala milosci od ludzi- gdyby tak to ktos kto kocha nie wyrzucilby jej... a jesli nie kochal to nie wiem czy znalazł czas, aby pobawic sie z kotkiem czy tam pogłaskach kota na kolanach... Od nas dostaje codziennie porcje glaskow, ale to za malo :( czy jesli dodam zdjecia kotki ktos pomoze mi ją ogłaszać?[/QUOTE]
Wstaw ładna fotke ADKA
ja tez ja ogłosze i dam do gazety ,moze ktos pokocha:0

Posted

[quote name='adkaaaaa5']Kicia ktora mamy na DT ma sie dobrze- biega po domu i czuje sie juz jak u siebie, daje sie glaskac, jest oswojona, nawet juz mruczy :D przykre jest to, że ludzie wywalaja doroslego (jeszcze mlodego, ale duzego juz kota), ktory byl wiernym przyjacielem, a nagle trafia w klatce dla gryzoni (w ktorej nie moze sie nawet obrocic) pod smietnik schronu... na nowa droge zycia dostal od "kochajacych" wlascicieli puszke jedzenie- coz za mily gest;/;/;/ takich tylko pozabijac, serca nie maja... a taka kicia ma o wiele mniejsze szanse na adopcje niż slodziachne małe kociaki, które jednak ludzie chetniej biora... Niestety jest juz ich tyle, w schronach, na ulicach gdziekolwiek, ze i te małe maja problem ze znalezieniem domu... Mam nadzieje, ze moja czarna kociczka znajdzie kochajacy domek, bo na taki zasługuje... Jutro postaram się dodac fotki panienki (dzis nie dalam rady jej zrobic, wrocilam z egzaminu z wro. i szybko pojechalam zobaczyc co tam u kotuszki, kicia przywitala nas cichutkimi miauknieciami ocierajac sie o nogi, w miseczkach bylo pusto- trzebaa bylo dac czarnuszce kolacyjke- jezdzimy do niej 2 razy dziennie, ranoo i wieczorem- kitka dostaje 2 razy dziennie miseczke suchego i miseczke mokrego + woda- apetycik jej bardzo dopisuje, moze dlatego wszystko wcina, bo boi sie, ze moze ktos jej zabierze... albo pozniej juz nie dostanie... nie wiem :( Kitka jest czysciutka, ma mieciutkie futerko jest w pelni kuwetkowa- z reszta sami zobaczycie jak dodam jej fotki. To miniaturka czarnej pumy :)[/QUOTE]
ADka,dziekuje i przepraszam ze zawsze do Ciebie i Basi lece po pomoc kotkom...
tak ludzie super
a co by było jak ja bym nie pojechala wydac psiakow do domku
przez dobe by siedziala w tej klatce na deszczu pod smietnikiem.
Jedna jest palec Bozy w tym wszystkim
bo i kotka ma sie dobrze i Szela i Huzar w domku....
Adka i Basia dziekuje

Posted

[URL="http://www.toz.wroclaw.pl/669.xml"][FONT=arial][B]Data:[/B]
3 października, godzina 13:00 - 18:00

[B]Miejsce:[/B]
wrocławski Rynek, [U][B]pl.Gołębi[/B][/U]

[B]Zwierzęta:[/B]
11 kotów małych i 4 szczeniaki

[/FONT][FONT=arial]
13:00 – rozpoczęcie akcji
13:00 – 18:00 – porady weterynaryjno-behawioralne
13:15 / 14:15 / 15:15 / 16:15 – przyjmowanie zgłoszeń na konkurs dla małolatów
14:00 / 15:00 / 16:00 / 17:00 – przyznanie nagród dla najmłodszych za udział w konkursie
18:00 – koniec akcji[/FONT][/URL]

[URL="http://img819.imageshack.us/i/plakatwwwu.jpg/"][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1936/plakatwwwu.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='fiorsteinbock'][URL="http://www.toz.wroclaw.pl/669.xml"][FONT=arial][B]Data:[/B]
3 października, godzina 13:00 - 18:00

[B]Miejsce:[/B]
wrocławski Rynek, [U][B]pl.Gołębi[/B][/U]

[B]Zwierzęta:[/B]
11 kotów małych i 4 szczeniaki

[/FONT][FONT=arial]
13:00 – rozpoczęcie akcji
13:00 – 18:00 – porady weterynaryjno-behawioralne
13:15 / 14:15 / 15:15 / 16:15 – przyjmowanie zgłoszeń na konkurs dla małolatów
14:00 / 15:00 / 16:00 / 17:00 – przyznanie nagród dla najmłodszych za udział w konkursie
18:00 – koniec akcji[/FONT][/URL]

[URL="http://img819.imageshack.us/i/plakatwwwu.jpg/"][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1936/plakatwwwu.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

nie mam auta...bym wzieła psa i pojechała.....
kurcze belka....jeszcze podumam ....

Posted

Kociaki dobrze, przyzwyczajaja sie do siebie- mały troche syczy na czarnulke, ale mysle ze sie dogadaja :) Pierwsze co jak maly przyszedl do domu to obejrzał mieszkanie, zjadl, ułozyl sie na poduszce czarnulki i poszedl w kimonko:) Czarnulka bacznie go obserwuje, siedza sobie razem, na pewno im razniej :) Bylysmy u nich też wieczorem, dalysmy kolacyjke, ale kociaki nie były glodne- najwyżej zjedza w nocy :) Jutro biore aparat, pocykam fotki do ogloszen i bierzemy sie za oglaszanie kociastych! Cudowne są mysle, ze znajda domki:)

Posted

[quote name='Korespondentka']No nie, Grażynko Ty śpisz, a na grzywkach proponują domek dla grzywaczki, szkoda, że nie mam do Ciebie telefonu, już byś o tym wiedziała :wink: :biggrina:[/QUOTE]
spałam
sorry spałam
ale juz jestem
zaraz zabieram mała....i bede sie starała o pomoc ....
o dom i jakis transport...dziekuje ze jestes
dziekeje Tobie za wszystko...mimo ze masz tyle na glowie
jeszcze mi pomagasz....:)

Posted

[quote name='wroobelterrorystka']jakbyście chciały ciotki jechać w niedziele do wrocławia to ja mam samochód i chętnie zawiozę ! :)[/QUOTE]
Super Wrobelku, musimy zatem Gisellka pomolestowac :)
Sluchajcie, Adka z Basia wczoraj uratowaly kocurka, ktory przyblakal sie do firmy na strefie ekon. Dzisiaj juz nie jestem pewna czy sie "przybłąkał"....
Rano straznik widzial zatrzymujace sie auto, z ktorego wylecial inny kot. Dzialo sie to pod Metzelerem.
Nie wiem czy kotek tam nadal jest, nie wiem nawet jak duzy itd... I najwazniejsze, nie wiem jak mu pomoc...

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Super Wrobelku, musimy zatem Gisellka pomolestowac :)
Sluchajcie, Adka z Basia wczoraj uratowaly kocurka, ktory przyblakal sie do firmy na strefie ekon. Dzisiaj juz nie jestem pewna czy sie "przybłąkał"....
Rano straznik widzial zatrzymujace sie auto, z ktorego wylecial inny kot. Dzialo sie to pod Metzelerem.
Nie wiem czy kotek tam nadal jest, nie wiem nawet jak duzy itd... I najwazniejsze, nie wiem jak mu pomoc...[/QUOTE]
Boze ,Ty widzisz i nie grzmisz?:( :(

Posted

[quote name='wroobelterrorystka']jakbyście chciały ciotki jechać w niedziele do wrocławia to ja mam samochód i chętnie zawiozę ! :)[/QUOTE]
Ola ,czy moge Cibie zmolestowac na transport BOBIKA W NIEDZIELE 13-16 do Głogowa...zmarnuje mi sie pies...błagam albo wiesz kto by pojechal_

Posted

[quote name='fiorsteinbock']Super Wrobelku, musimy zatem Gisellka pomolestowac :)
Sluchajcie, Adka z Basia wczoraj uratowaly kocurka, ktory przyblakal sie do firmy na strefie ekon. Dzisiaj juz nie jestem pewna czy sie "przybłąkał"....
Rano straznik widzial zatrzymujace sie auto, z ktorego wylecial inny kot. Dzialo sie to pod Metzelerem.
Nie wiem czy kotek tam nadal jest, nie wiem nawet jak duzy itd... I najwazniejsze, nie wiem jak mu pomoc...[/QUOTE]
ja do wrocka nie dam radz Edi...ja mam Bobika i Lize do oddania i Kiera po kastracjij....jutro

Posted

[quote name='giselle4']ja do wrocka nie dam radz Edi...ja mam Bobika i Lize do oddania i Kiera po kastracjij....jutro[dobry czlowiek zostawił nam koteczka pod blokiem:-(
sliczny czarny z białymi slarpetkami i krawatem
sam sie bawi
ale placze i nasz blok jest przy ulicy..bedzie nieszczescie:)
ola ,czy nie masz gdzies tymczasu?
to młodziak.lgnie do czlowieka ,bawis ei z dziecmi pod blokiem ale nikt jego nie chce
nakarmiłam ,pozniej zaniose znowu
ale wziac jego nie moge
ja mam na działkach i juz sie martwie bo od dzisiaj przymrozki:razz:

Posted

Gisellko - czy ten domek, który na grzywkach zgłosił się po małą jest sprawdzony? wiesz coś blizej? wiesz...to łakomy w sumie kasek - nie sterylizowana, młoda, w typie rasy...badź czujna, proszę....


widzę, ze pozmieniałaś 2,3 post:) :multi:jeśli braknie miejsca to poproś moda o dodatkowe kolejne posty i jak potrzeba to popros o to, zebyś to ty była osoba prowadzącą - wtedy bedzie ładniej i przejrzyście:)

aaa...i dodaj linki do psiaków, które maja osobny watek:p

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...