Neris Posted September 2, 2008 Author Posted September 2, 2008 Przypomina mi się historia jamniczki Stefci - była na DT u Tanitki. Przewiezione do nowego domu demolowała, odstawiała histerię do tego stopnia, że wyrwała sobie chyba 2 zęby. Wróciła do Tanitki - i znowu anioł... Ta moja zołza to nowe wcielenie Stefci :diabloti: Quote
Mona4 Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 Dokladnie jak nasza Funia byla w razy 5 domach,kazdy zwracala ja spowrotem bo wyjec demolant .potrafila tapety posciagac z pol pokoju:shake: A w domu tymczasowym pies Aniol!!!! spokojna grzeczna i jakie bylo wyjscie? zostala tam na stale:loveu: Wydaje mi sie ze psy same wybieraja sobie dom:loveu: Quote
merzet Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 [quote name='Mona4']Dokladnie jak nasza Funia byla w razy 5 domach,kazdy zwracala ja spowrotem bo wyjec demolant .potrafila tapety posciagac z pol pokoju:shake: A w domu tymczasowym pies Aniol!!!! spokojna grzeczna i jakie bylo wyjscie? zostala tam na stale:loveu: Wydaje mi sie ze psy same wybieraja sobie dom:loveu:[/quote] Tak zgadzam sie w 100% Malizna wybrała sobie Neriske od samego początku i ja musze przestać się obwiniać bo nam nadal smutno z Bazolkiem, że nie podobaliśmy się jej - ale chyba Neriska jest jedyną opcją dla niej. Pozdrawiamy i całujemy mocno magda i bazolek Quote
Neris Posted September 2, 2008 Author Posted September 2, 2008 Żabulec zasiedlił stos materiałów budowlanych, pomysł dość dziwny, ale z góry więcej widać :evil_lol: Quote
Gosiapk Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 [quote name='Neris']I bielmo całkowicie zlazło z prawego oka a na lewym zeszło wyraźnie w doł o jakieś 25%!!!![/QUOTE] :multi:hura!!! :multi: Quote
kalcia Posted September 2, 2008 Posted September 2, 2008 [quote name='Neris']Przypomina mi się historia jamniczki Stefci - była na DT u Tanitki. Przewiezione do nowego domu demolowała, odstawiała histerię do tego stopnia, że wyrwała sobie chyba 2 zęby. Wróciła do Tanitki - i znowu anioł... Ta moja zołza to nowe wcielenie Stefci :diabloti:[/quote] a zebys ty wiedziala ciotka :> kiedy na kawke zaprosisz, ha, HA? :P Quote
Mona4 Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 [quote name='Neris']Żabulec zasiedlił stos materiałów budowlanych, pomysł dość dziwny, ale z góry więcej widać :evil_lol:[/quote] z Tymi wysokosciami to te mikrusy cojs maja :lol: moja franca Mona zawsze wskakuje na wysoka bielizniarke,wlazi pomiedzy figurki i siedzi tam jak posag,mysli ze jej niewidac:evil_lol: ..jej niewidac za to ona wszystko Quote
Krysiam Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 zgadzam sie w całej rozciągłosci. Moje rude szczescie najchetniej lezy i sypia na oparciu kanapy, na samej górze. stąd ma ksywke psokot. [img]http://images30.fotosik.pl/272/0594792e3883f7e7med.jpg[/img] [IMG]http://images23.fotosik.pl/271/00048969c4fa0bd7med.jpg[/IMG] Quote
Neris Posted September 3, 2008 Author Posted September 3, 2008 Ta lulubomba nie dałąby rady pomiędzy figurki wleźć, wszystko by pozwalała łobuzica. Dzisiaj zamordowała wielkiego błyszczącego żuka i go zostawiła takiego niezywego przed domem. Teraz siedzi obok i chyba patrzy czy żuk zmartwychwstanie. Quote
Neris Posted September 3, 2008 Author Posted September 3, 2008 O, Malutka do nas przyszła w odwiedziny... Quote
Mona4 Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 Moja uwielbia wlazic na wysokie meble, Pani na wysokoscich pilnujaca pancia trunkow hihi a wez dotknij tego mebla to z Yorka robi sie wsciekla bestia:evil_lol:........baje sie tylko zeby wariatka kiedys sobie pal niepolamala. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3812/4425861rh0.jpg[/IMG][/URL] Quote
Neris Posted September 3, 2008 Author Posted September 3, 2008 Matko, to całkiem jak moja długowłosa jamniczka Inka! Ona włazi na blaty w kuchni, na stół, i rządzi sobie... Quote
Gosiapk Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 [quote name='Neris']Ta lulubomba nie dałąby rady pomiędzy figurki wleźć, wszystko by pozwalała łobuzica. Dzisiaj zamordowała wielkiego błyszczącego żuka i go zostawiła takiego niezywego przed domem. Teraz siedzi obok i chyba patrzy czy żuk zmartwychwstanie.[/quote] Bawi się w stwórcę :diabloti: Quote
Neris Posted September 3, 2008 Author Posted September 3, 2008 No i ten zuk zaczął machać nogami, więc go wyniosłam na łąkę, może jeszcze bardziej ożyje? Quote
Zofia.Sasza Posted September 3, 2008 Posted September 3, 2008 Niektóre żuki, np. biedronki, w sytuacji zagrożenia zamierają i udają zdechłe. Może Malizna go po prostu BARDZO przestraszyła? Quote
Celina12 Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 Sama jest Malusia jak żuczek:diabloti: Quote
Neris Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 No malusia jest, rzeczywiście, a jaka łobuzica! Quote
Neris Posted September 8, 2008 Author Posted September 8, 2008 O, nikt naszego łobuza nie odwiedza... Quote
Celina12 Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Odwiedzam....co dziś łobuzica robi??? Quote
gusia0106 Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 Co nie odwiedza, co nie odwiedza.... Quote
Neris Posted September 8, 2008 Author Posted September 8, 2008 Myślę, że pobyt u Merzet zmienił Malinkę- teraz jest odważniejsza, pewniejsza siebie, widzę tę zmianę. I jest "rozdarta", piłujeeeeeeee, każda złamana gałąź jest powodem do napadu szczekania. Quote
Neigh Posted September 8, 2008 Posted September 8, 2008 No to moim skromnym zdaniem - dobrze, nie? Co ma byc taka zahukana sirotka Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.