Jump to content
Dogomania

Pomiechówek


Aleksandra

Recommended Posts

Prosiłabym bywalców o jakieś szczegóły - o której się zaczyna cała impreza, ile mniej więcej trwa, itp.

A - czy coś trzeba mieć ze sobą do jedzenia i picia (bedziemy pewnie z małym dzieckiem-ludzkim) czy na miejscu będzie można coś przekąsić?

I jakieś piwko walnąć?? :lol:

Wybieramy się, no chyba, że będzie jakaś super paskudna pogoda...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 75
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dominiko - 25 kwietnia.

Pasja - jak się domyślasz, musi jeszcze popracować nad formą....

Dzięki za odpowiedz :kciuki: :great:

Domyślam się i żartowałam 8) Arika by mogła startować, ale nie zapisaliśmy jej, a poza tym na dopiero6 miechów :)

:hand:

______________

Dominisia i moja charcica polska Ariczka :great: :bluepaw:

gg: 2560415 :hand:

Link to comment
Share on other sites

Łomatko, chłop wyjechał i ja w tym tygodniu w firmie urzęduję.

Na nic czasu nie mam.

Już wszystko piszę.

W Pomiechówku w tą niedzielę jest coursing, zaczyna się o 11.00, ale pewnie jak zwykle będzie poślizg.

Przyjmowanie psów - 9.00 - 10.00.

Będą biegi licencyjne.

Zabrać trzeba ze sobą wszystko, to jest pusta łąka, nawet kibelka nie ma.

Żarcie, picie, co tam komu potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

A czy możecie podać więcej szczegółów typu geograficznego :-) Ja wiem, że Pomiechówek to nie Warszawa, ale czy to jest oczywiste gdzie dokładnie odbywają się zawody? Gdzie się kierować, jak już się dotrze do tablicy z napisem "Pomiechówek"?

Z góry dzięki

Link to comment
Share on other sites

Jadąc samochodem - za przejazdem kolejowym w Pomiechówku należy skręcić w prawo i drogą z betonowych płyt kierować się w stronę Wkry.

Tam są takie ogromne łąki, trochę wyboista droga, ale zawsze z daleka psiory i samochody widać - raczej trudno zabłądzić.

Link to comment
Share on other sites

No i byliśmy w Pomiechówku.

Aleksandra z Pasją się nie pojawiła.

Pogoda dopisała, przywieźliśmy dwa puchary i dwie paki karmy.

Bartek znowu nie zrobił licencji, tym razem się zakochał.

Ze startu zamiast biec za zającem - zrobił w tył zwrot i popędził do panny.

Chart na baby jeden !!!

Stefan mój malutki przebiegł pięknie trasę - robił próbę toru.

Krzyś, wykorzystując sprytnie naszą nieuwagę, pokazał niezdecydowanym borzojom, jak się biega na coursingu.

Na szczęście chyba nikt się nie obraził.

Cała impreza skończyła się ok. 17.

Link to comment
Share on other sites

GRATULACJE dla sportowcow!

Wlasnie sie mam nadzieje namowic z Ita na jakies bieganie charcikow wloskich ...Pikut postanowil zostac sportowcem, skoro nie moze zostac amantem :wink:

pozdrowienia z Mosiny (tak,tak to tu ongis odbywaly sie wyscigi-teraz tylko wiatr...) Pikutek i a.

Link to comment
Share on other sites

Taa ,a caly sprzet z Mosiny lezy sobie u mnie na lace :cry: . Jest jednak iskierka nadziei chyba udalo mi sie przekonac moja gmine ,aby sprzet przetransportowac na miejscowy stadion i bedzie mozna robic chociaz sprinty z maszyny , bo normalne treningi coursingowe juz tam mozemy robic .

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem -co spowodowalo, ze Mosina zniknela z kalendarza wyscigow...Indagowani "tutejsi" mowia cos o braku zainteresowania :o

A gdyby tak "Mosina-Reaktywacja"?????Ja chetnie (oj bardzo!!!) sie tym zajme !!!!

Pikut (biegamy ? o tej porze????zwariowalas...) i a.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...