WŁADCZYNI Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Sliczny jest:loveu: Spykulek jest cudowny i pięknie kudłaty. Zdjęcie z mamusią słodkie :loveu: Pogody krótkorękawkowej zazdroszczę wielce. Quote
dunia77 Posted February 21, 2008 Author Posted February 21, 2008 Dziękuję :loveu: Komplementy na temat Spykusiowego futerka bardzo mnie cieszą, bo tylko ja wiem, ile pracy i $$$ (na dobre jedzonko, odżywki, suplementy itp.) mnie kosztowało :cool3: A i tak jeszcze długa droga przed nami... Jestem już zadowolona z gęstości i zdrowia jego sierści, teraz tylko muszę się uzbroić w cierpliwość, żeby odrosła na długość... Ja tam nie wiem, co ktoś z tym psem wcześniej robił, ale raczej nic dobrego :-( Pogoda u nas jest zwariowana: człowiek wstaje rano i nie wie, czy będzie 5 czy 25 stopni - istna loteria :evil_lol: Ale w weekendy było ostatnio ładnie i ciepło, tak właśnie "krótkorękawowo", więc Kulka-Spykulka nie miał wymówki na lenistwo na kanapie :cool3: Quote
monita Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Echhh ... krótki rękawek :mdleje:My też chcemy taką pogodę :p Futerko ładniutkie. Jakich kosmetyków używacie ?? Zaprezentuj nam jakąś nowość na Polskim rynku ;) Quote
dunia77 Posted February 22, 2008 Author Posted February 22, 2008 Ostatnim hitem jest kosmetyk oryginalnie stworzony z myślą o końskich grzywach :evil_lol:, który stał się tajemną bronią groomerów w USA... niektórzy ludzie też go używają :crazyeye: [url]http://www.cowboymagic.com/products-detangler-shine.html[/url] Natychmiastowy połysk i gładkość - nie do opisania, poważnie. Quote
Chandler Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Spykulek....:loveu: Nareszcie nowe fotki...:smile: Futrzak, jak się patrzy - faktycznie ma piękny włos... I te uszy...:loveu: I białe skarpetki...:loveu: Spykuś na zdjęciach wygląda na bardzo zabawowego... No, a na zdjęciu z mamusią - wpatrzony w tą mamusię, jak w obrazek...:cool3: Quote
monita Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Hmmm ... połysk i gładkość - może sama wypróbuję :razz: Quote
dunia77 Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 W ostatnią niedzielę byliśmy po raz kolejny w parku stanowym Brazors Bend... Bardzo ciepły dzień, więc aligatory powychodziły na brzeg, żeby się wygrzać... :razz: Wydaje mi się, że Spyker nie do końca zdaje sobie sprawę, że to żywe istoty, ale jak jeden się poruszył, to widziałam zdumienie w jego oczach... nawet jak już minęliśmy gada, to Spyker jeszcze się za nim oglądał :evil_lol: A takie były aligatorki :cool3: Niektóre b. duże, nawet i prawie 4m... Spykuś byłby dla nich przekąską :roll: :diabloti: [IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13629_7d185e31897fb2acee01964487f2aabc.jpg[/IMG] [IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13630_437a514ce5379d5e5ee548e1493c549d.jpg[/IMG] [IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13631_599ff92631624b0d7b6bd27cd878a929.jpg[/IMG] A tutaj Spyker z TZ i aligatorami w tle :cool3: [IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13632_51921d4eaf3cf40668b6b61686a8de51.jpg[/IMG] Quote
shangri_la Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 o matko jakie stwory... a one sa dobrze karmione ? :evil_lol: pozdrawiam Quote
dunia77 Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 Aligator to oportunista - żre, co mu wejdzie pod pysk :cool3: W tym parku nikt ich oczywiście nie karmi, bo one żyją tam w naturze i same muszą o siebie zadbać... żrą ptactwo wodne (pod dostatkiem), ryby, żółwie i... nutrie, które opanowały pd Teksas (przybyły z Ameryki Pd). Większe sztuki polują na dzikie świnie (mniejsze od tych występujących w Polsce). Aligatory żrą się też nawzajem - widziałam na własne oczy w tym samym parku... Co jakiś czas słyszymy o tajemniczych zniknięciach kotów i małych psów... ale nie jestem pewna, czy zawsze można winić aligatory :roll: Quote
Chandler Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 Dunia - Ty nawet tak nie żartuj, że Spykulek mógłby być przekąską... Brrrr...:shake: Ale trzeba przyznać, że atrakcji futrzakowi nie brakuje... Taaakie wycieczki... I znowu te krótkie rękawy... i bezchmurne niebo...:placz: A kiedy wypasanie "łowiecek"? Quote
zaba14 Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Witam! fajne zdjęcia, ale aligatory okropne :lol::lol::lol: Quote
WŁADCZYNI Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Woow chyba bałabym się pójść tam z psem - że albo ją najdzie ochota na aligatora albo aligatora na Su. Pogody i słońca zazdroszczę. Spykulek cwana bestia stanął w cieniu:loveu: Na drugiej fotce podejrzanie uśmiechnięty aligatorek. Quote
dunia77 Posted March 5, 2008 Author Posted March 5, 2008 Pogoda tutaj jest w sumie zwariowana: rano może być 25 stopni, a wieczorem 0 - albo odwrotnie :evil_lol: Taki urok tego klimatu, zależy czy przeważą wpływy znad Morza Karaibskiego czy z głębi kontynetu. Ale weekendy są ostatnio całkiem ładne, aż się prosi, żeby robić zdjęcia. Spykul jest zawsze taki cffany, w psim parku biegnie sobie do cienia i czeka aż przyjdziemy :diabloti: Przeszliśmy na nowe żarełko - Innova Evo (w wersji Reduced Fat, bo Spykuś wg. weta musi zgubić jakiś kilogram-pół) i po pierwszych dniach jestem zachwycona. Skład jest doskonały - żadnych ziaren, zapach jedzenia naprawdę zachęcający, a Spyker wcina kulki ze smakiem. Poprzednio byliśmy na Eagle Pack, ale nie jadł bardzo chętnie - musiałam mieszać z puszką albo sosem. Innove wcina na sucho aż miska dźwięczy :evil_lol: Czy obcieliście kiedykolwiek swojemu psu za krótko pazur? Mnie się to po raz pierwszy zdarzyło w sobotę :shake: Oczywiście Spykun wydarł się, jakby go zarzynali, krew polała się obficie, a mi zrobiło się słabo i TZ musiał mnie wyprowadzić na swieże powietrze :roll: Pazurek został posypany proszkiem antyseptycznym i po kwadransie ofiara jatki biegała za piłką, kiedy ja siedziałam blada na kanapie - z okropnym poczuciem winy do tego :-( Powiedzcie mi, że nie jestem złą matką! :roll: Quote
Chandler Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Dunia...[IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/comfort.gif[/IMG] No co Ty...? Czasem się tak zdarza... Sama piszesz, że po kilkunastu minutach ofiara biegała z piłką... Oj, te przewrażliwione mamy...:evil_lol: Słowem Spykulek na diecie... dobrze, że mu chociaż to dietetyczne jedzonko smakuje...:lol: Kiedy wypasanie...? Dalej nie wiadomo...? Quote
WŁADCZYNI Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Pewnie że nie jesteś złą matką! Mi też się zdarzyło - sucz trakcie ruszyła łapą, chwilę później już normalnie wariowała ale pazurów sama nie tnę - albo zciera albo tnie wet. Bo w domu nie ma mi jej kto przytrzymać żeby się nie ruszyła. Quote
monita Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 Yyyy ... aligatory ... i Wy tak obok nich chodzicie :crazyeye: Quote
momik Posted March 18, 2008 Posted March 18, 2008 Dunia przeczytałam cały wątek Spykulka i powiem tyle :multi::multi:ZROBIŁAŚ KOBIETO KAWAŁ FANTASTYCZNEJ ROBOTY I TRZYMAJ TAK DALEJ:multi::multi: Masz pięknego psiaka, który Cie bardzo kocha i dzięki Twojej pracy napradę bardzo się fajnie zmienił :multi::multi: Życzę sukcesów z owieczkami :mad: PS te aligatory :diabloti: to jak u nas w parkach kaczki na trawnikach :multi: Quote
dunia77 Posted March 19, 2008 Author Posted March 19, 2008 Dziękuję za komplementy :loveu: i przepraszam za milczenie - mam strasznie dużo na głowie (sprawy "poza-psie"). Ostatnio Spykuś spotkał w parku pancernika :crazyeye: i kompletnie go olał :evil_lol: Ale to w końcu pastuch, a nie myśliwy... a pancerniki to nie mistrzowie szybkości :diabloti: Niemniej jednak to daje do myślenia: mój pies zlewa aligatory i pancerniki, a kawałek bułki upuszczonej na trawniku przez dziecko wyczuwa chyba szóstym zmysłem :eviltong: Quote
diabelkowa Posted March 19, 2008 Posted March 19, 2008 czeeesc :) sliczny psiaczek ile ma w klebie ? no no trojjezyczny jak sie rozkrecicie z tymi jezykami bedzie umial wiecej ode :oops:mnie Quote
monita Posted March 19, 2008 Posted March 19, 2008 Pancerniki - ale macie przygody na spacerach ( tylko pozazdrościć ) :razz: A z bułką, to podobnie jak u mnie :diabloti: Quote
dunia77 Posted March 26, 2008 Author Posted March 26, 2008 Sorry za milczenie, ale Spykuś ma niestety problemy ze zdrowiem :shake: Podejrzewamy, że to nowe jedzenie (Innova Evo RF) wywołuje u niego straszne sensacje żołądkowe :shake: Chciałam dobrze - karma bez żadnych ziaren - ale widać, że on chyba jednak niespecjalnie ją toleruje. Przejdziemy na coś z ryżem, prawdopodobnie na Solid Gold MMillennia. Biedny jest strasznie Spykuś :shake: Quote
monita Posted March 28, 2008 Posted March 28, 2008 Ojej ... one są delikatne :shake: Zdrówka życzymy :loveu: Quote
dunia77 Posted April 3, 2008 Author Posted April 3, 2008 Witamy po długiej nieobecności! Zmiana żarełka okazała się strzałem w 10 :loveu: Spykuś czuje się dobrze, jest pełen energii i mam nadzieje, że wreszcie uda nam się powrócić do długich spacerów, skakania przez przeszkody, pasienia itp. Czy Wasze psy też lubią kłaść sobie głowę na poduchy? :cool3: Spykulka, kiedy leży na kanapie, zawsze sobie główkę musi złożyć na poduszce, a mój TZ zawsze to musi skomentować: "Spyker, ty to masz ciężkie życie..." :evil_lol: Quote
WŁADCZYNI Posted April 3, 2008 Posted April 3, 2008 Su też lubi poduszki i często budzę się rano z jej łapą w oku:mad: Bo jeszcze się gad jeden rozpycha. Suuper że Spykusiowi służy nowe jedzonko, czekamy na zdjęcia z pasienia, przeszkódek i biegania, nie koniecznie z aligatorami;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.