Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 178
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dziękuję :loveu:
Komplementy na temat Spykusiowego futerka bardzo mnie cieszą, bo tylko ja wiem, ile pracy i $$$ (na dobre jedzonko, odżywki, suplementy itp.) mnie kosztowało :cool3: A i tak jeszcze długa droga przed nami... Jestem już zadowolona z gęstości i zdrowia jego sierści, teraz tylko muszę się uzbroić w cierpliwość, żeby odrosła na długość...
Ja tam nie wiem, co ktoś z tym psem wcześniej robił, ale raczej nic dobrego :-(

Pogoda u nas jest zwariowana: człowiek wstaje rano i nie wie, czy będzie 5 czy 25 stopni - istna loteria :evil_lol: Ale w weekendy było ostatnio ładnie i ciepło, tak właśnie "krótkorękawowo", więc Kulka-Spykulka nie miał wymówki na lenistwo na kanapie :cool3:

Posted

Echhh ... krótki rękawek :mdleje:My też chcemy taką pogodę :p

Futerko ładniutkie. Jakich kosmetyków używacie ?? Zaprezentuj nam jakąś nowość na Polskim rynku ;)

Posted

Ostatnim hitem jest kosmetyk oryginalnie stworzony z myślą o końskich grzywach :evil_lol:, który stał się tajemną bronią groomerów w USA... niektórzy ludzie też go używają :crazyeye:
[url]http://www.cowboymagic.com/products-detangler-shine.html[/url]
Natychmiastowy połysk i gładkość - nie do opisania, poważnie.

Posted

Spykulek....:loveu: Nareszcie nowe fotki...:smile:
Futrzak, jak się patrzy - faktycznie ma piękny włos... I te uszy...:loveu: I białe skarpetki...:loveu:

Spykuś na zdjęciach wygląda na bardzo zabawowego...
No, a na zdjęciu z mamusią - wpatrzony w tą mamusię, jak w obrazek...:cool3:

Posted

W ostatnią niedzielę byliśmy po raz kolejny w parku stanowym Brazors Bend... Bardzo ciepły dzień, więc aligatory powychodziły na brzeg, żeby się wygrzać... :razz: Wydaje mi się, że Spyker nie do końca zdaje sobie sprawę, że to żywe istoty, ale jak jeden się poruszył, to widziałam zdumienie w jego oczach... nawet jak już minęliśmy gada, to Spyker jeszcze się za nim oglądał :evil_lol:

A takie były aligatorki :cool3: Niektóre b. duże, nawet i prawie 4m... Spykuś byłby dla nich przekąską :roll: :diabloti:

[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13629_7d185e31897fb2acee01964487f2aabc.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13630_437a514ce5379d5e5ee548e1493c549d.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13631_599ff92631624b0d7b6bd27cd878a929.jpg[/IMG]

A tutaj Spyker z TZ i aligatorami w tle :cool3:
[IMG]http://img.fotonerw.pl/17/13632_51921d4eaf3cf40668b6b61686a8de51.jpg[/IMG]

Posted

Aligator to oportunista - żre, co mu wejdzie pod pysk :cool3:
W tym parku nikt ich oczywiście nie karmi, bo one żyją tam w naturze i same muszą o siebie zadbać... żrą ptactwo wodne (pod dostatkiem), ryby, żółwie i... nutrie, które opanowały pd Teksas (przybyły z Ameryki Pd). Większe sztuki polują na dzikie świnie (mniejsze od tych występujących w Polsce).
Aligatory żrą się też nawzajem - widziałam na własne oczy w tym samym parku...
Co jakiś czas słyszymy o tajemniczych zniknięciach kotów i małych psów... ale nie jestem pewna, czy zawsze można winić aligatory :roll:

Posted

Dunia - Ty nawet tak nie żartuj, że Spykulek mógłby być przekąską... Brrrr...:shake:
Ale trzeba przyznać, że atrakcji futrzakowi nie brakuje... Taaakie wycieczki...

I znowu te krótkie rękawy... i bezchmurne niebo...:placz:

A kiedy wypasanie "łowiecek"?

Posted

Woow chyba bałabym się pójść tam z psem - że albo ją najdzie ochota na aligatora albo aligatora na Su.
Pogody i słońca zazdroszczę.
Spykulek cwana bestia stanął w cieniu:loveu:
Na drugiej fotce podejrzanie uśmiechnięty aligatorek.

Posted

Pogoda tutaj jest w sumie zwariowana: rano może być 25 stopni, a wieczorem 0 - albo odwrotnie :evil_lol: Taki urok tego klimatu, zależy czy przeważą wpływy znad Morza Karaibskiego czy z głębi kontynetu. Ale weekendy są ostatnio całkiem ładne, aż się prosi, żeby robić zdjęcia.
Spykul jest zawsze taki cffany, w psim parku biegnie sobie do cienia i czeka aż przyjdziemy :diabloti:

Przeszliśmy na nowe żarełko - Innova Evo (w wersji Reduced Fat, bo Spykuś wg. weta musi zgubić jakiś kilogram-pół) i po pierwszych dniach jestem zachwycona. Skład jest doskonały - żadnych ziaren, zapach jedzenia naprawdę zachęcający, a Spyker wcina kulki ze smakiem. Poprzednio byliśmy na Eagle Pack, ale nie jadł bardzo chętnie - musiałam mieszać z puszką albo sosem. Innove wcina na sucho aż miska dźwięczy :evil_lol:

Czy obcieliście kiedykolwiek swojemu psu za krótko pazur? Mnie się to po raz pierwszy zdarzyło w sobotę :shake: Oczywiście Spykun wydarł się, jakby go zarzynali, krew polała się obficie, a mi zrobiło się słabo i TZ musiał mnie wyprowadzić na swieże powietrze :roll: Pazurek został posypany proszkiem antyseptycznym i po kwadransie ofiara jatki biegała za piłką, kiedy ja siedziałam blada na kanapie - z okropnym poczuciem winy do tego :-( Powiedzcie mi, że nie jestem złą matką! :roll:

Posted

Dunia...[IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/comfort.gif[/IMG]
No co Ty...? Czasem się tak zdarza... Sama piszesz, że po kilkunastu minutach ofiara biegała z piłką... Oj, te przewrażliwione mamy...:evil_lol:

Słowem Spykulek na diecie... dobrze, że mu chociaż to dietetyczne jedzonko smakuje...:lol:

Kiedy wypasanie...? Dalej nie wiadomo...?

Posted

Pewnie że nie jesteś złą matką!
Mi też się zdarzyło - sucz trakcie ruszyła łapą, chwilę później już normalnie wariowała ale pazurów sama nie tnę - albo zciera albo tnie wet. Bo w domu nie ma mi jej kto przytrzymać żeby się nie ruszyła.

Posted

Dunia
przeczytałam cały wątek Spykulka i powiem tyle
:multi::multi:ZROBIŁAŚ KOBIETO KAWAŁ FANTASTYCZNEJ ROBOTY I TRZYMAJ TAK DALEJ:multi::multi:
Masz pięknego psiaka, który Cie bardzo kocha i dzięki Twojej pracy napradę bardzo się fajnie zmienił :multi::multi:
Życzę sukcesów z owieczkami :mad:

PS
te aligatory :diabloti: to jak u nas w parkach kaczki na trawnikach :multi:

Posted

Dziękuję za komplementy :loveu: i przepraszam za milczenie - mam strasznie dużo na głowie (sprawy "poza-psie").

Ostatnio Spykuś spotkał w parku pancernika :crazyeye: i kompletnie go olał :evil_lol: Ale to w końcu pastuch, a nie myśliwy... a pancerniki to nie mistrzowie szybkości :diabloti: Niemniej jednak to daje do myślenia: mój pies zlewa aligatory i pancerniki, a kawałek bułki upuszczonej na trawniku przez dziecko wyczuwa chyba szóstym zmysłem :eviltong:

Posted

Sorry za milczenie, ale Spykuś ma niestety problemy ze zdrowiem :shake: Podejrzewamy, że to nowe jedzenie (Innova Evo RF) wywołuje u niego straszne sensacje żołądkowe :shake: Chciałam dobrze - karma bez żadnych ziaren - ale widać, że on chyba jednak niespecjalnie ją toleruje. Przejdziemy na coś z ryżem, prawdopodobnie na Solid Gold MMillennia.
Biedny jest strasznie Spykuś :shake:

Posted

Witamy po długiej nieobecności!
Zmiana żarełka okazała się strzałem w 10 :loveu: Spykuś czuje się dobrze, jest pełen energii i mam nadzieje, że wreszcie uda nam się powrócić do długich spacerów, skakania przez przeszkody, pasienia itp.

Czy Wasze psy też lubią kłaść sobie głowę na poduchy? :cool3: Spykulka, kiedy leży na kanapie, zawsze sobie główkę musi złożyć na poduszce, a mój TZ zawsze to musi skomentować: "Spyker, ty to masz ciężkie życie..." :evil_lol:

Posted

Su też lubi poduszki i często budzę się rano z jej łapą w oku:mad: Bo jeszcze się gad jeden rozpycha.

Suuper że Spykusiowi służy nowe jedzonko, czekamy na zdjęcia z pasienia, przeszkódek i biegania, nie koniecznie z aligatorami;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...