margo001 Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 [quote name='andzia69']Potter - przemyśl wobec tego propozycję Doroty - wydaje mi się, że to byloby optymalne wyjście dla niego[/quote] Przyłączam się do tej wypowiedzi . Dorota jest hodowcą Sharpków od wielu lat i świetnym lek.weterynari,doskonale znająca rasę. Potter może skontaktujcie się z Dorotą telefonicznie i porozmawiajcie . Quote
eliza_sk Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Do góry Fąfelku. Cholerka same problemy:( Quote
andzia69 Posted January 19, 2008 Posted January 19, 2008 Potter, Eliza - czy wy czytacie????? Jest dt dla sharpka u hodowczyni sharpkow i do tego wet!!!!! Quote
eliza_sk Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 [quote name='andzia69']Potter, Eliza - czy wy czytacie????? Jest dt dla sharpka u hodowczyni sharpkow i do tego wet!!!!![/quote] Andziu czytamy,ale osobą decyzyjną, że się tak wyrażę w tym związku jest Potter - ona też wie o propozycji. Quote
andzia69 Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 no to cóż...czekamy na decyzję w takim razie.... forum sharpkow na molosach (zresztą jak większość for na molosach na wieści, ze jakiś biedak z danej rasy potrzebuje domu) jakoś nie bardzo przejmuje się sharpkami do adopcji..... Quote
Potter Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 [quote name='andzia69']Potter, Eliza - czy wy czytacie????? Jest dt dla sharpka u hodowczyni sharpkow i do tego wet!!!!![/quote] Anita, spokojnie ..., po co te wykrzykniki? Ja nie mam internetu w domu, dostęp tylko kilka razy w tygodniu. Ponadto, oprócz Fąfla, jeszcze "kilka" psów na głowie i dzialalność całego stowarzyszenia. Odpowiadam: Dorota2007 - bardzo dziękujemy za ofertę pomocy. Jest jednak "mały" szkopuł - Fąfel, pomimo że trafił do mnie obity i schorowany, dał się poznać jako bardzo niezależny pies, o wybitnie dominujących skłonnościach, agresywny w stosunku do innych psów. Z tego powodu cały czas zajmuje u mnie "jedynkę" i jest osobno wypuszczany na wybieg. Na spacerach ciągnie się niemiłosiernie, w ogóle się nie słucha i rzuca się z pasją w kierunku innych psów. Nigdy nie wiem, w jakich zamiarach, może tylko żeby powąchać, ale jakoś nigdy nie odważyłam się, żeby pozwolić mu zrealizować jego zamiary. Myślę, że w każdym nowym miejscu Fąfel będzie walczył o pozycję alfa, i to zarówno w stosunku do ludzi, jak i psów. Teraz, ze wszystkich ludzi, [B]toleruje (ale nie uznaje za alfę) [/B]tylko mnie i człowieka z azylu, który karmi tam psy. Do nas (po niemalże 4 tygodniach) zaczął szczątkowo merdać ogonem i wydaje się, że się w jakiś tam swój, pokręcony sposób cieszy na nasz widok. Innych ludzi [B]w ogóle nie zauważa[/B], a na próby ingerencji w swoją zastrzeżoną strefę (ok. 30 cm od siebie) kilkakrotnie reagował próbą gryzienia. W związku z tym, wszelkie próby wet. pomocy temu psu (diagnostyka, np. ostatnio usg, aplikacja środków na sierść, zakraplanie oczu, itp.) są prawdziwą męką. Oczywiście nie winię samego psa za tak głębokie wycofanie się w siebie i rezerwę do świata, zdaję sobie sprawę, że to wina cudownych przedstawicieli gatunku ludziego, którzy dostarczyli mu jakiś nieopisanych cierpień, których tylko się mogę domyślać. Ale faktem jest, że temu psu należy się [B]dobry psi behawiorysta, kastracja i dużo czasu, poświęconemu mu przez człowieka[/B]. Wierzę, że jeśli to wszystko otrzyma, to będą z niego jeszcze "ludzie". Dorota2007 - opisuję lojalnie i bez zakłamań profil psychologiczny Fąfla, ponieważ wspomniałaś, że masz już 2 psy u siebie. Quote
andzia69 Posted January 20, 2008 Posted January 20, 2008 Potter - ja myślę, że te cechy charakteru, ktore opisujesz są dość typowymi cechami tej rasy...sp są indywidualistami, tolerują tylko osoby bliskie, wobec obcych są bardzo nieufne....a gdy dodać do tego jego nieznaną przeszlość to jest to raczej jego normalne zachowanie - asekuracyjne. I wg mnie nie oznacza to, że on jest autystyczny - taka jego uroda. No ale to oczywiście tylko moje zdanie. SP bezdomne - to kolejne "modne" psy, ktore coraz częściej trafiają na ulicę lub do schronisk:shake: Quote
PaulinaT Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 To co opisujesz jest wg mnie typowe. Wiele szarpków nie daje się dotknąć weterynarzowi. Wiele rzuca się na psy. Nie lubi obcych. I szarpy sprawieją własnie wrażenie autystycznych - a przynajmniej większość tych, które poznałam. Quote
eliza_sk Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Zaraz wstawię zdjęcia Fąfelka, sesja za kratkami, ale spieszyłam się, żeby dotrzeć tam zaraz po pracy, żeby było widno. Quote
eliza_sk Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/3537/img0840gi5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/7063/img0841su0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/6710/img0843au7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/1156/img0844sy9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/5726/img0850mt2.jpg[/IMG][/URL] Quote
PaulinaT Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 Ale biedak, kurde jak mi go żal. Dobrze Potter że trafił pod twoją opiekę - na pewno będziesz ostrożna w wydaniu go do nowego domu.. Quote
margo001 Posted January 21, 2008 Posted January 21, 2008 O matko jaki on biedny :-( nie będę mogła spac przez niego:-( Oby jak najszybciej znalazł dom :shake: Quote
eliza_sk Posted January 22, 2008 Posted January 22, 2008 Oj, a Fąfel cały dzień sam siedział ??? Quote
Potter Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Fąfel jest na bardzo intensywnej terapii farmakologicznej: codziennie 2 razy na dzień, regularnie co 12 godz. otrzymuje garść leków - antybiotyków, wspomagających i osłaniających. Cały ten rytm jest bardzo uciążliwy, a że nie zawsze mam szansę codziennie być u psów (interwencje, ganianie po urzędach, księgowość:mdleje: - nienawidzę tego...), tak więc musiałam uprosić mojego męża, aby codziennie, przed i po pracy, zaopatrzył Fąfla. U Fąfla widać już znaczną poprawę: jest żywszy, silniej się ciągnie :razz: i trochę więcej merda ogonem. Zmiany na klejnotach rodowych zaczynają mu się goić, a co najważniejsze nie siką już krwią. Dzisiaj udało mi się nawet zebrać trochę moczu do badania (miał normalny kolor), a potem pojechaliśmy na badanie krwi. Oczywiście znowu był cały cyrk z kagańcem i duszą na ramieniu (wkurzy się, czy nie ?). Ale o dziwo, Fąfelek stał w miarę spokojnie w czasie całego pobierania krwi i nawet nie zawarczał :lol:. Próbki mają być wysłane do niemieckiego laboratorium, a wyniki jutro przez internet. Wtedy się okaże, co i jak. Oczywiście nie muszę wspominać, że wszystko to kosztowało krocie, ale to była jedyna dostępna nam tutaj metoda, żeby solidnie przebadać tego psa. Zresztą są po temu kolejne wskazania: dzisiaj zauważyłam, że krew zniknęła Fąflowi z moczu, pojawiła się natomiast w kale :shake:. Ma biegunkę, długo się wypróżnia, a na koniec dodatkowo kapie mu parę kropel żywej, czerwonej krwi. Wet twierdzi, że na razie nie ma się czym przejmować, bo może to być reakcja na kurację antybiotykową. Fąfel trafił do mnie generalnie osłabiony, a antybiotyki mogły mu jeszcze dodatkowo uszkodzić jelita. Dostał silniejsze leki osłonowe i zobaczymy. Quote
Potter Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Aha, jeśli tylko wet zadecyduje, że Fąfel jest na tyle silny, to od razu go kastrujemy. To wykluczy wszystkich chętnych hodofców-rozmnażaczy. Quote
caroolcia Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Trzymamy mocno kciuki za jego zdrowie, żeby mógł trafić do odpowiedniego domku, biedactwo.......:-( Quote
PaulinaT Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Ojej ile tego... Mocno trzymam kciuki za Fąfla. Mocno! Quote
margo001 Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Fąfelku ty się trzymaj chlopie :shake: Quote
ewelinka_m Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/7063/img0841su0.jpg[/IMG][/URL] Fąfelek prosi o domek Quote
saga_86 Posted January 27, 2008 Author Posted January 27, 2008 Cięzki przypadek z Fąfelka:roll: Ale na pewno istnieje, ktoś komu jest przeznaczony....... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.