Yuveza Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='Vectra']Ja tak właśnie rozkminiam :diabloti: po terrierze owczarek - to porażka..[/QUOTE] hmmm dałas mi do myslenia :evil_lol: Quote
motyleqq Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='Vectra']Ja tak właśnie rozkminiam :diabloti: po terrierze owczarek - to porażka. Nie ogarniam charakterów owczarkowych , żadnych. To na innych zasadach żyje i myśli , o ile w ogóle myśli.[/QUOTE] no a ja w zupełnie drugą stronę mam odczucia... ;) Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='papillonek']Problemy mogą byc,ale na pewno uda sie im dogadac ;) Poskromiłaś takiego teriera ,a ze szczylem nie dasz rady? :evil_lol:[/QUOTE] też mam taką nadzieję :evil_lol: [quote name='Vectra']Ja tak właśnie rozkminiam :diabloti: po terrierze owczarek - to porażka. Nie ogarniam charakterów owczarkowych , żadnych. To na innych zasadach żyje i myśli , o ile w ogóle myśli.[/QUOTE] ale porażka w jakim sensie? dla mnie owczarkowy charakter będzie ogromnym wybawieniem i ułatwieniem jeżeli chodzi o sporty psie, bo ja na prawdę mogę pracować nad szybkością, skrętnością, wysyłaniem itp. i mnie taka praca kręci, ale nie da się normalnie pracować z psem który spieprza przy każdej okazji, rzuca się na inne psy i nie można go z oka spuścić, trzeba bacznie obserwować cały czas, bo jedna setna sekundy może zadecydować o tym, czy pies będzie mi pracował dalej czy spierdzieli i nie będzie go kolejnych 20 minut. Ja jestem tym na prawdę zmęczona.... z borderem da się takie rzeczy bardzo szybko wypracować przy odpowiednim prowadzeniu, a terrier to terrier, samowolka ;) nie chciałabym mieć w jednym momencie dwóch psów które mają takie odpały jak Gram Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 porażka w sensie , że ja nie lubię miękkich psów :) wolę trudne Gramowe ;) Quote
evel Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Da się wybrać owczarka nie-ciotowatego, z charakterem... Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i czego szukać ;) Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='evel']Da się wybrać owczarka nie-ciotowatego, z charakterem... Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i czego szukać ;)[/QUOTE] dokładnie, są i bordery z fajnym charakterkiem, nie poddańczym ;) rodzice miotełki zdecydowanie nie są miękkimi psami, są takie pośrodku, ojciec nawet można powiedzieć że jest twardy jak na owczarkowe standardy. I jak już napisałam, z jednym mam rozrywkę, z drugim chcę mieć trochę spokoju i móc się realizować nie kosztem psa i moich wielkich nerwów. Bo nawet nie wiecie jakiej cierpliwości mnie Gram nauczył :diabloti: Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='evel']Da się wybrać owczarka nie-ciotowatego, z charakterem... Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i czego szukać ;)[/QUOTE] nie da się , nie te geny ;) ja nie mówię że to cioty , tylko dla mnie cioty , bo lubię niezależne charaktery. to taka rozmowa , jak ja twierdzę że buldożkowe ADHD dla mnie to film w zwolnionym tempie ... i buldożkaże mi wklepują że się nie znam bo mają ADHD i są mega żywiołowe ... a ja powiem że są jak żółwie :diabloti: bo np taki Egon i Franio. Quote
evel Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 A ja bym chciała psa, z którym sobie odpocznę psychicznie i nie będę musiała się użerać i ciągle uważać, czy nie pojawia się COŚ co może sprawić, że zuzowy mózg zrobi error, dlatego właśnie mnie kieruje do owczarków :evil_lol: A jak mi się już znudzi sielanka, to następny będzie doberman albo csv :diabloti: Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='evel']A ja bym chciała psa, z którym sobie odpocznę psychicznie i nie będę musiała się użerać i ciągle uważać, czy nie pojawia się COŚ co może sprawić, że zuzowy mózg zrobi error, dlatego właśnie mnie kieruje do owczarków :evil_lol: A jak mi się już znudzi sielanka, to następny będzie doberman albo csv :diabloti:[/QUOTE] BF i można spać spokojnie :diabloti: Quote
sacred PIRANHA Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='evel']A ja bym chciała psa, z którym sobie odpocznę psychicznie i nie będę musiała się użerać i ciągle uważać, czy nie pojawia się COŚ co może sprawić, że zuzowy mózg zrobi error, dlatego właśnie mnie kieruje do owczarków :evil_lol: [/QUOTE] kup sobie mopsa...mam taką sąsiadke co chodzi z trzema....idą sobie i idą i idą i idą...od czasu do czasu ktorys popatrzy w lewo/prawo, czasem dwa na raz popatrzą w lewo/prawo!!! ja tutaj chyba pierwszy raz piszę, więc się witam i fotek miotełki z Gramem doczekac sie juz nie moge i tez zazdroszcze a co! a co do charakterow, to cos w tym jest, ze kazdy ma inny gust i nieco inny punkt widzenia...co dla jednego bedzie wulkanem energi, dla innego bedzie zaledwie srednio aktywnym psem... Quote
FredziaFredzia Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='Vectra']BF i można spać spokojnie :diabloti:[/QUOTE] A najlepiej BA :lol: Quote
gops Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='FredziaFredzia']A najlepiej BA :lol:[/QUOTE] mi się strasznie z wyglądu podobają (do charakteru można się przyzwyczaić-joke :lol:)gdyby nie moje 2 piętro w bloku to bym na pewno o nim myślała :loveu: co do charakterów ja również wole teriery niż owczarki ;) Quote
evel Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Ale to chrapie, stęka, pierdzi i w ogóle dlatego Zu by mu robiła bonanzę 24g/dobę, bo ona nie lubi chrumkaczy, a na obedience czy IPO to bulgot raczej nie pohula :evil_lol: Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='evel']Ale to chrapie, stęka, pierdzi i w ogóle dlatego Zu by mu robiła bonanzę 24g/dobę, bo ona nie lubi chrumkaczy, a na obedience czy IPO to bulgot raczej nie pohula :evil_lol:[/QUOTE] do charczenia fakt psy muszą przywyknąć ... nie pierdzi , tylko bąki puszcza :diabloti: a nadaje się noo , nooo do spania i przytulania :diabloti: Quote
Atkaaaa Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 no nie wierzę Martynko :D Pochwaliłaś się naszymi cudeńkami <3:loveu::loveu: a miotełka jest teraz wyrąbiście drobna :loveu: Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='evel']A ja bym chciała psa, z którym sobie odpocznę psychicznie i nie będę musiała się użerać i ciągle uważać, czy nie pojawia się COŚ co może sprawić, że zuzowy mózg zrobi error, dlatego właśnie mnie kieruje do owczarków :evil_lol: A jak mi się już znudzi sielanka, to następny będzie doberman albo csv :diabloti:[/QUOTE] o to to, widzę że mnie rozumiesz :diabloti: spacer z takim psem to jest praca na cały etat... znaczy w tym momencie to już mam i tak duży luksus, bo mogę iść plażą i mieć szczura w poważaniu, on nie zaczepia ludzi, nie lata do psów, czasem wlezie w krzaki na misję ale poza tym jest spokój, ale jak chcę coś z nim porobić w mieście to mam problem i to spory [quote name='sacred PIRANHA']kup sobie mopsa...mam taką sąsiadke co chodzi z trzema....idą sobie i idą i idą i idą...od czasu do czasu ktorys popatrzy w lewo/prawo, czasem dwa na raz popatrzą w lewo/prawo!!! ja tutaj chyba pierwszy raz piszę, więc się witam i fotek miotełki z Gramem doczekac sie juz nie moge i tez zazdroszcze a co! a co do charakterow, to cos w tym jest, ze kazdy ma inny gust i nieco inny punkt widzenia...co dla jednego bedzie wulkanem energi, dla innego bedzie zaledwie srednio aktywnym psem...[/QUOTE] jak na razie fotki albo Grama, albo Miotełki, a że ten pierwszy jest ze mną a ja mam lenia, to będą dzisiaj zdjęcia zmiotki :diabloti: taak, ja się zawsze uśmiecham w środku jak ktoś mi mówi że ma takiego żywiołowego psa.... do pewnego czasu to ja mówiłam że też mam takiego, ale zwykle kończyło się na opowieściach ludzia o tym jak to piesek potrafi dwie godziny na spacerze być i się nie męczy! :evil_lol: [quote name='Atkaaaa']no nie wierzę Martynko :D Pochwaliłaś się naszymi cudeńkami <3:loveu::loveu: a miotełka jest teraz wyrąbiście drobna :loveu:[/QUOTE] nakryli mnie, musiałam :( :loveu: [IMG]http://www.odcenicka.cz/Fotogalerie/stenatka_borderky/vrh_b/fotogalerie_tri/photos/previews/pa3deaec6-887a-47f1-a0e3-15c623e63fb7.jpg[/IMG] a dodam jeszcze że z najgrubszego szczeniaczka zrobiła się chudsza od braciszka, i taka ślicznie kompaktowa :loveu: Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 prawdziwego terriera , nie da się zmęczyć :diabloti: a to to jest kaszankowe , czy foty przy żółtej żarówce ? Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Vectra']prawdziwego terriera , nie da się zmęczyć :diabloti: a to to jest kaszankowe , czy foty przy żółtej żarówce ?[/QUOTE] coś o tym wiem :diabloti: to dziecięcy puszek taki, niestety nie kaszankowe :( chociaż bardzo bym chciała [IMG]http://www.odcenicka.cz/Fotogalerie/stenatka_borderky/vrh_b/fotogalerie_tri/photos/previews/p7af48686-2502-4e2d-96b9-9f51664cb305.jpg[/IMG] Quote
Vectra Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 ja bym chciała fotki z robienia im fotek :evil_lol: robienie zdjęć szczeniakom , to jest makabra ..... a to ona się wybarwi na czarno ? u mnie takie przekłamane kolory wychodzą , jak cykam w świetle sztucznym ..... PS takich posiadaczy piesków z ADHD , to już leczyłam obcowaniem z Klamką i Frankiem - od razu swoje spokojne pieski kochali jeszcze bardziej :evil_lol: ... to kluczowe pytanie - czy one tak zawsze ... i jak ty to znosisz :grins: Quote
Amber Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 A ja doskonale rozumiem Martynę, że chce mieć psa, który będzie wpatrzony w człowieka. Ja tam nie znoszę niezależnych charakterów u psów ;). Doberman jest pyskaty, miewa ADHD w złym tego słowa znaczeniu, czasem zwariować można, ale kiedy pracuje te same psy, które zwykle by zeżarł na jeden kęs, albo inne rozproszenia, ludzie, hałasy itp. są niewidzialne. Na spacerze jestem ja i Jari. A nie ja i np. Finka i Cortina oraz żarcie, wąchanie, i totalna głuchota :evil_lol: Charaktery terrierów oraz owczarków znam głównie z opowieści, ale wiem mniej więcej na czym polega różnica i myślę Martyno, że będziesz miło zaskoczona i twoje oczekiwania się spełnią :). Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Vectra']ja bym chciała fotki z robienia im fotek :evil_lol: robienie zdjęć szczeniakom , to jest makabra ..... a to ona się wybarwi na czarno ? u mnie takie przekłamane kolory wychodzą , jak cykam w świetle sztucznym ..... PS takich posiadaczy piesków z ADHD , to już leczyłam obcowaniem z Klamką i Frankiem - od razu swoje spokojne pieski kochali jeszcze bardziej :evil_lol: ... to kluczowe pytanie - czy one tak zawsze ... i jak ty to znosisz :grins:[/QUOTE] też jestem ciekawa jak one to robią :evil_lol: fotka z 5 szczeniaczkami grzecznie siedzącymi w rządku rozwaliła mnie doszczętnie :loveu: ale to robiły dwie osoby co najmniej, bo podejrzewam że dzieci też mają w tym swój udział :diabloti: tak, to się wybarwi na czarno, dlugowłose psy mają to do siebie, że najpierw jest właśnie taki rudobrązowy puszek, później dopiero wraz z wymianą sierści zaczyna się robić czarny-czarny. Nie wiem czy zauważyłaś, ale podszerstek nawet u kruczoczarnych psów zawsze jest brązowy lub szary, to okrywówka ma taką ładną głęboką czerń :) Ja Grama nauczyłam odpoczywać, bez tego nie wiem jak ja bym wyrobiła :roll: przecież on by się 24h 7dni w tygodniu bawił, biegał, skakał, sępił :mdleje: Quote
Unbelievable Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Amber']A ja doskonale rozumiem Martynę, że chce mieć psa, który będzie wpatrzony w człowieka. Ja tam nie znoszę niezależnych charakterów u psów ;). Doberman jest pyskaty, miewa ADHD w złym tego słowa znaczeniu, czasem zwariować można, ale kiedy pracuje te same psy, które zwykle by zeżarł na jeden kęs, albo inne rozproszenia, ludzie, hałasy itp. są niewidzialne. Na spacerze jestem ja i Jari. A nie ja i np. Finka i Cortina oraz żarcie, wąchanie, i totalna głuchota :evil_lol: Charaktery terrierów oraz owczarków znam głównie z opowieści, ale wiem mniej więcej na czym polega różnica i myślę Martyno, że będziesz miło zaskoczona i twoje oczekiwania się spełnią :).[/QUOTE] Ja jak czytam te twoje opowiesci o Jarowym charakterze to na prawdę zazdroszczę ;) bo ja z Gramem nigdy czegoś takiego nie osiągnę. Jasne, są momenty, kiedy patrzy się jak w obrazek, ale to głównie dlatego że mam coś fajnego w ręce ;) on mnie kocha całym swoim Gramowym serduszkiem, i ja jego też, tęskni za mną jak mnie nie ma, czeka pod rzwiami jak do łazienki pójdę i takie tam, ale mimo wszystko wyżej w hierarchii stoją jego potrzeby ;) zaskoczona to ja nie będę, bo rasę wybierałam ho ho ho i jeszcze dłużej ;) i przerobiłam ich w trakcie kilkanaście... aussiki np. odpadły głównie dlatego, że bardzo bardzo długo dojrzewają, i na wstępie trzeba się przygotować na ogromne problemy z dojrzewaniem związane z silniejszą psychiką, i to mimo bycia owczarkami. One nie są tak wpatrzone w przewodnika jak ja bym chciała. I gdybym nie poznała kilku takich na żywo, na spacerach, zobaczyła jakie one są na prawdę i jakie potrafią być, to dalej bym chciała ozika ;) Decyzję o borderze podejmowałam na prawdę długo, ja nie jestem z tych osób co to idą po ustalonych kanonach, typu właśnie sport= border. I na prawdę nie chciałam tą drogą iść i bardzo długo się wzbraniałam :diabloti: Quote
Vectra Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 staffiki są za bardzo wpatrzone w człowieka :) nie mają tej typowej niezależności terriera, bulgota tez tam nie ma, bo temu to lotokołodupy , byle żarcie dostać - a tego u psów nie lubię. Staffik mocno związuje się emocjonalnie i jest bardzo wrażliwy na uczuciowość - ja mam dla staffika za ostry charakter , pewno temu są lekko stłamszone :diabloti: Doberman , to było doskonałe połączenie - mojego ognia z upartym despotą ... owczarki pełzają po ziemi przy mnie , nie potrafimy się dogadać :) staffik jest dyplomatą jeśli idzie o to , bulgot ma wywalone - na mój temperament. Nie cierpię psów , które muszą coś za coś :diabloti: Nie toleruje łapownictwa .... Ostatnimi podziwiam wszystkie wyumiane psy , bo moje są wyuczone tylko totalnych idioctw - nie mam już ani cierpliwości ani zapału by uczyć - żeby staffiki nie były deklami , to ja bym nie wytrzymała z tak oddaną i uległą rasą . Bardzo mi czasem brakuje łamacza charakterów :diabloti: Moim światełkiem w tunelu jest Egon , bo ona ma troszkę poczucie życia dobka - czyli ma w dupie wszystko. Bulgot jest fajny - ale sztuk jeden , jako rozrywka domowa ... owczarkowaty się przewinął .. .wiedziałam od razu że będzie porażka i była ... azjata to już totalnie nie moje progi ... bullterrier też mnie kręcił , ale jak z tym poprzebywałam kilka tygodni w liczbie 12 sztuk - to mam bullów do końca życia dość. Z borderami miałam troszkę styczności - fajna jest ich zwinność i na tym nasza przyjaźń się kończy :diabloti: mam za ostry charakter. Quote
Atkaaaa Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 [quote name='Unbelievable']I na prawdę nie chciałam tą drogą iść i bardzo długo się wzbraniałam :diabloti:[/QUOTE] ale pojawił się Twój zdrowy rozsądek, pokazał coś pięknego na gadu i Cię oswieciło :diabloti: no wiem xD :D Quote
Unbelievable Posted December 28, 2011 Author Posted December 28, 2011 Dla mnie staffiki są świetnymi psami tylko.... nie ta zwinność której oczekuję ;) taki bordero-staffiko-russello-może whippet myślę że mógłby być moim ideałem, żeby to jeszcze zarejestrowali :roll: a tak, trzeba coś wybrać do zestawu :diabloti: ja z kolei uwielbiam uczyć psy czegokolwiek, do jakiego się nie dotknę to muszę czegoś nauczyć, no muszę i już, szkolenie to jest moje powołanie i bardzo chciałabym to robić "zawodowo", jednak niezmiennie żałuję że w polsce się nie da :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.