Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

Kama wielkie dzieki :loveu:! Trzymamy mooocno kciuki za panne, musi wszystko sie udac!
I jeszcze podpytam, gryzmolimy maila do kliniki, by sie wypytac o wszystko, czy pies na czczo, czy karme z nim przywiezc, jak plan badan, czy moge byc z nim itp. Ponoc standartowo przyprowadzamy rano, pies zostaje na noc i na drugi dzien wedruje do domu. Jak Wy sie dogadywaliscie, gdy szykowalo sie zostawienie psa w lecznicy? Jak zapytac, czy moge byc przy sedacji ( bo pewnie bez tego sie nie obejdzie przy tomografii), by nie wyjsc na buraka :oops:?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziekuje :lol: Juz jestesmy w domku.Lala spi.Obie mialysmy dzis ciezki dzien.Zostala wysterylizowana i palec zostal amputowany.Mysle ze jest ok...Bedziemy spac obie na dole bo nie powinna chodzic po schodach.Poki co nie chce ruszyc jedzenia :shake: Dziekuje wszystkim za kciuki :lol:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=DarkSlateGray][COLOR=DarkGreen][B]kamila[/B][/COLOR], nic dziwnego, ze nie szaleje za żarełkiem w dniu operacji, zobaczysz gdzieś za dwa dni wróci do formy, pilnuj żeby nie grzebała przy ranie to szybciej się zagoi a śladu i tak nie będzie raczej,

[COLOR=DarkGreen][B]lala[/B][/COLOR], zdrowiej szybko!
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje wszystkim :lol: Lalunia juz lepiej.Wczoraj o 22 zjadla i poszla dalej spac.Jedno siku tez dzis zrobila ale nic poza tym.Wiekszosc czasu wciaz przesypia.Jutro idziemy na kontrole.
No blizna po sterylce to tak na moje oko z 15cm ma ale nie mam jak sie dokladnie przyjrzec bo Lala glownie lezy.
A co do palca....,to jest dluga historia i niestety troche w tym mojej winy ze tak to sie wszystko skonczylo.Byla infekcja miedzy paznokciem a skora juz jakis roku.Antybiotyk nie pomogl nic a nic wiec sie na weta 'obrazilam'.No i to byl blad bo infekcja sie tylko poglebiala,paznokiec wygladal coraz mniej zdrowo az w ten ostatni wtorek Lala szalejac tak stanela ze sie pazur wygial,zaczelo sikac krwia tak ze ....:crazyeye:No i trzeba bylo od razu do weta jechac,pazur do konca wyrwac(na szczescie nic ja to nie bolalo) a dalej to juz wiecie co sie dzialo.
Tak czy siak ciesze sie ze mamy to juz za soba,Lala powolutku dochodzi do siebie i mysle ze za 2-3tyg znow bede ja widziala szalejaca :multi:

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilka wrocilam z moja wariatka od weta,miala zmiane opatrunku na lapie i ogolnie sprawdzali czy sie wszystko na brzuszku goi.No i jest super,Lala wraca do zywych :evil_lol: Dowod?2 dni nie ruszyla bandaza.Teraz wrocilismy ze swierzym,zostawilam ja na dole i poszlam odkurzac do gory,schodze po 10min i co?Malpa wymamlala bandaz i prawie go sobie sciagnela :mad:Musze leciec szybko do apteki cos kupic i jej to zmienic bo tak niestety zostac nie moze :shake:

Link to comment
Share on other sites

Ja tez sie ciesze :multi:Mysle ze biarac pod uwage jej wiek i to ze miala 2 zabiegi wykonane to moja mala wraca do zdrowia w zastraszajacym tempie :cool3: To moze jakis spacerek w [B]Norwood Country Park[/B] za jakies 2-3 tygodnie by trzeba zorganizowac? :mad:Co wy na to?[B]AniaW[/B]-w jakiej czesci Londynu mieszkasz?[B]Utaap[/B]-ty zdaje sie tam czasem bywasz,prawda?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...