furciaczek Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 przepraszam bardzo jeszcze ja zostalam:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gasnik Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 I ja :( Chwilowo jestem u mojego TZ, ale do pełnego szczęścia jeszcze 3,5 miesiąca. Wtedy będziemy już wszyscy razem :):):) Ale pewnie jakoś zleci-teraz jesteśmy razem, potem wracam do naszego maleństwa, a potem już tylko święta, styczeń, luty i fruuu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 no prosze, wszystko idzie bez problemów! jak dobrze, że się udało :) a psie kupy? szybko się przyzwyczaisz, tutaj na szczęście widok psiarza wracającego ze spaceru z ładunkiem w siateczce (o ile nie ma na trasie śmietników) to żadna nowina, "dynamówa" w kieszeni zawsze po ręką! - ja w Polsce jak ta debilka - bo wywoływało to zdziwione spojrzenia przechodniów - też zbierałam od początku zapsienia. Szczerze? - to uważam, że to jak najbardziej ok, bo nie znoszę wdeptywać w co nieco, czy to mojego, czy cudzego psa... no ale to temat wałkowany milion razy, więc sza... :) Gasnik, Furciaczek, Kamila - jeszcze chwila... a szlak solidnie przetarty, więc looss :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 Prosimy o nas tez nie zapominac, wilku dopiero zaczyna przygode z szczepieniami i kwarantanna, buuuuuuuuuuuu :nerwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 Ej, no co Ty Karjo... powoli damy radę :) Szybko zleci, na wiosnę pewnie już będziecie śmigać tutaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 Niestety, i wilk i nowy dom dopiero koloczerwca beda gotowe buuuuuuuuuuu :placz: A ja juz chcem siem przeniesc, buuuuuuuuuu i zapraszam do nas po podroby :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 Karjo - doczekasz... ja tez czekałam ponad rok... i znowu jesteśmy skompletowani - na kolanach śpiąca głowa TZta, drinki wysączone, pies chrapie obok... a nie - teraz już obydwaj chrapią :) Czy słyszeliście kiedyś śpiącego i chrapiącego buldoga francuskiego? :loveu: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 Ja juz w Katowicach :lol: W nd rano zabieram lale i fruu do Torunia :multi: Jejku,nie moge sie doczekac,nerwy jakos zeszly ze mnie,przynajmniej poki co :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gasnik Posted November 10, 2006 Share Posted November 10, 2006 [quote name='lemonsky'] Czy słyszeliście kiedyś śpiącego i chrapiącego buldoga francuskiego? :loveu: :evil_lol:[/QUOTE] Ja słyszałam :) Znam pewną buldożkę francuską i za każdym razem jak ja widzę to jestem pod wrażeniem ilością i jakością dźwięków przez nią wydawanych :lol: :lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 [quote name='furciaczek']przepraszam bardzo jeszcze ja zostalam:-([/quote] Spox furciaczek, pamietam i o Was ;) , tylko Wy to jeszcze chyba jakis czas macie(czy moze sie myle?), a kojarzylam ze Devis Marty jakos wczesniej ma nawiedzic UK :evil_lol: . Bedziemy dopingowac wszystkich na biezaco, i Ciebie i karjo2 tez :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 To znów ja ;). Przeprowadziłam psy jakieś 8 km i mam chwilowo spokój. Więc było tak: droga OK--tylko w Niemczech w nocy lało. Na granicy niemieckiej nikt nawet nie powąchał psich paszportów, potem dalej to nawet nie wiedziałam kiedy sie zaczynał inny kraj :oops:. Podjechaliśmy do Calais na prom i tam sie zaczęło--- 200E za prom:crazyeye: (P&O Ferries) i heja. Miły pan sprawdzał paszporty, liczył godziny, odczytywał czipy i takie tam. Wszystko trwało ze 20 minut bo psów było dwie sztuki. Wjechaliśmy na prom i psy musiały zostać same w aucie a my musieliśmy iść na górę. Troszkę ponad godzinka i byliśmy w Dover a stamtąd do Luton już było bliziutko i TZ już na nas czekał :loveu:. W końcu wszystko jest tak jak być powinno :p. Powiem Wam tylko jedno-- jak ktoś jedzie pierwszy raz do Anglii i jedzie bez GPS-a to jest mistrzem świata i okolic!!!!! W Belgii i Francji to jest jakaś czarna magia z tymi zjazdami z autostrady!!! Ale udało sie i już jest OK!!!! Do Kaczogrodu wpadniemy w maju na komunię chrześnicy w charakterze zagranicznych wujków :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nansi Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 No to ja jestem Mistrzem ;)))) Przy przejechalismy z Shannon (zachodni kraniec Irlandii) do Poslki bez GPS i z powrotem i bylo na prawde OK. Pozdrawiam wszystkich na Wyspie (Wyspach) ;))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 11, 2006 Share Posted November 11, 2006 Chylę czoła! Wyrazy uznania! :) Dobra mapa, czy masz czuja? Ja w tych niderlandzkich rozjazdach mimo TomToma nie czułam się zbyt pewnie, tam same obwodnice i zjazdy - kraj nieduży, a infrastruktura niczego sobie... ale w sumie lepsze to niż POLSKIE DROGI :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 A ja wyjezdzam juz dzis popoludniu :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Szerokiej drogi Kamila :mdrmed: !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 [quote name='UTAAP']Szerokiej drogi Kamila :mdrmed: !![/quote] Dzieki :lol: Juz sie nie moge doczekac az bede w domku z Lalunia :lol: Jeszcze tylko spacer w lesie i wizyta u weta,pakowanko i jedziemy :multi: Jezu,jestem taka zdenerwowana ze szok :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gasnik Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Szerokiej drogi!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 No wdech wydech i będzie dobrze. Trzymamy kciuki! :) Spokojnej drogi... i czekamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 mam problem,napiszcie mi szybko w ktorej sekcji w paszporcie jest wpisane odrobaczanie ...w ostaniej- jako INNE? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 dobra,juz widze ze w 7 sekcji,zarz jade,tan jak sie spakuje jeszcze raz do niego :angryy: czy kazdego weta trzeba pilnowac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 V - info o wściekliźnie i badaniu VI - odpchlenie/odkleszczenie VII - odrobaczenie (w tytule jest "leczenie i profilaktyka echinokokozy") VIII - ewentualnie inne szczepienia IX - badanie kliniczne, znaczy podpis weta, że pies ok zalecam pilnowanie weta :) dyskretne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 [quote name='lemonsky']V - info o wściekliźnie i badaniu VI - odpchlenie/odkleszczenie VII - odrobaczenie (w tytule jest "leczenie i profilaktyka echinokokozy") VIII - ewentualnie inne szczepienia IX - badanie kliniczne, znaczy podpis weta, że pies ok[/quote] Ten wet twierdzil ze echinokoza to jakas choroba!!! :angryy: Ale jestem zla :angryy: Bo teraz bede miala pokreslony paszport :angryy: Chociaz nie wiem czy mam to kreslic tam w tej ostatnieju sekcji :roll: Moze lepiej to zostawic ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Może zostaw ten wpis w "innych szczepieniach", nie kreśl nic - tylko niech Ci wet wpisze poprawnie w tą siódmą sekcję co trzeba. Hehe - zajrzałam dopiero w galerię Twojej księżniczki, a tam buldożek! Lala piękna - dystyngowana ślicznotka, nie tak jak te półdiabły buldożki :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 nio i kamila z lala i moim TZtem juz w drodze... denerwuje sie strasznie a oni pewnie jeszcze bardziej. mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku i dojada szczesliwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Furciaczek, czy ty teraz jestes w uk?? Bo ja sie troche zgubilam chyba w watku :lol:. Bo jesli ty juz w GB i czekasz tylko na psa, to rzeczywiscie powinnam Cie dopingowac wczesniej :oops: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.