Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 479
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ale widać jak główkuje na tym filmie!
Super mała.
Tego jej było potrzeba - indywidualnego kontaktu z człowiekiem. A nie rywalizacja z siostrami kto pierwszy.

Gosiu - za chwilkę zadzwonię. :thumbs:

Posted

Rozmawiałam z jedną panią. Pani jest z Warszawy.
Dowiedziała się z mejla który mój ojciec wysłał do uczestników organizowanej przez siebie konferencji.
Wysyłam jej zaraz zdjęcia, bo jeszcze musi przekonać męża.
Pani ma kota, ale Lima dobrze reaguje na koty.
Zobaczymy :roll: Jeszcze trzeba się dużo dowiedzieć.

Posted

"Nieufna" Lima z osobą którą poznała dziś po południu - drugie spotkanie (pierwsze było powitanie, potem zamknęłam psy, a potem po jakimś czasie wypuściłam - i to jest ten moment :lol:).
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/79/c8174677db26da22.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/127/7f0482a7440f633d.jpg[/IMG][/URL]

Oczywiście to jest typowa strategia pt. "zalizać wroga", ale chyba jest lepsza niż uciekanie, warczenie itp. ;)

Posted

[quote name='supergoga']No to trzymam mocno.
Paulina - dzwoniłas pod ten numer który dostałam od Moniki? Czy cosik wynikło z tego.[/QUOTE]
Dzwoniłam.
Wysłałam info.
Czekam na odzew.
Pan w rozmowie b.b.b.sympatyczny - no zobaczymy,co z tego wyjdzie.

Posted

Wszystkim bardzo dziękujemy za kciuki.
Łapki.
Za ogonki też ;-)
Akcja trzymania trwa!!!

[quote name='Donvitow']Dwa konkretne telefony. Wysłałem foty czekam. Oczywiście i Coli.[/quote]
Czekamy i my!

To Cola latająca.
Tego ranka ;-)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/80/b15949817f5913ec.jpg[/IMG][/URL]

Mała Coca-cola została dzisiaj rzucona na głęboką wodę.
Była na arenie towarzyszyć mi i Zuzi w spacerku.
Pierwszy stres - trzeba iść obok wózka.
Drugi stres - trzeba przejść przez ruchliwą ulicę gdzie akurat jak na złość zajechał tramwaj i wysiadło sporo ludzi.
Trzeci stres - w Arenie jest kiermasz minerałów więc było sporo ludzi różnych.
I kolejny największy stres - psy arenowe latające wesołym stadem.
Tylko z tym ostatnim punktem programu Cola miała problemy. Na 3+ ;-)
Resztę zdała śpiewająco!

Posted

no to wielkie gratulacje dla Coli :multi:

przypomniało mi się coś.
u nas w schronie była mix-dalmatynka, która wraz z siostrą została znaleziona w lesie...w zamkniętym worku ( obie duże!!!)
w schronisku bała się okropnie - wręcz trzęsła jak galareta - na zdjęcia wyszła z boksu na ugiętych łapach
miała trafić do domu przejściowego - została tam na stałe...gdyż właściciele przepadli z zachwytu dla niej
- i co mnie najbardziej rozczuliło - pani mówiła, ze m.in. dlatego tak strasznie ją kochaja - bo jej ( suce) po nocach śni się ciągle ten worek :-(

popatrzcie - musi być jakaś przeciwwaga dla okrucieństwa, prawda?
"moja" Nina wygrała - i Twoim maluchom się uda ;)

Posted

A ja dzisiaj byłam z psicami w Lasku Marcelińskim.
Mamy kawałek, ale poszłyśmy piechotą przez osiedla.
Z ludźmi było całkiem ok, mała podchodzi do nich ostrożnie, wącha.
Z psów niestety zostałyśmy oszczekane przez jednego jamnika :roll: Ale poza tym ok, omijałyśmy "niepewne" pieski łukiem, ja starałam się żeby smycz była luźna, Wika dodawała małej pewności siebie i nawet ogonka nie opuszczała za bardzo.
W Lasku biegała z przyczepioną linką 10m, ale nie trzeba było jej używać, cały czas ładnie się trzymała. Szalały z Wiką, bawiły się, ganiały :razz: Lima przychodziła na zawołanie i gwizdanie, głównie naśladując Wikę. Potem pojawił się szczeniak 5 mc labrador. Lima najpierw bała się go, ale potem Wika zaczęła się z nim szaleńczo bawić i Lima też się włączyła. Tylko trochę kłapała zębam jak był zbyt nachalny - wiadomo, labek.
Czyli sukces. Ale bez ciotki Wiki tak dobrze by nie było.
Mam nadzieję, że teraz padnie i będzie spać, bo już minął jej czas strachu w nowym miejscu i tak rozrabia, że hej ;)

Kciuki nadal potrzebne.

Posted

[quote name='supergoga']I jak???[/quote]

[SIZE=1]No dziś wieczorem będzie decyzja... z naszej strony. Po odwiedzinach w potencjalnym domku.[/SIZE]
Jak ja oddam to małe słoneczko? :oops: Taki z niej kochany diabełek...

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/79/31e9755815dc8e20.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Oddasz, oddasz - czekaja jeszcze Cola (najpiękniejsza psina pod słońcem) i Figaszka. No i Kira wraca z adopcji - czyli szuka domu. Pamiętajmy póxniej o niej. To będzie już trzeci dom tej psiny.

A co z Panem - z rozmowy tel. Czy już cosik wiadomo? Paulinko daj znać.

Posted

[quote name='supergoga']Oddasz, oddasz -[/quote]

Oddam, oddam - obiecałam to sąsiadom :evil_lol:
Mała śpieeewa nawet jak na dłużej do kibla wyjdę :evil_lol:
Ale mam wrażenie że im pewniej się czuje tym śpiewy krótsze i cichsze.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...