eria Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 [URL]http://img24.imageshack.us/img24/713/dsc2345.jpg[/URL] to jest piękne !!!!!!!!! a czerwień-wiadomo :loveu::loveu: Quote
puzzle Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 Ale fajnie leniuchuja:loveu:, gdyby moja szanowna Pyza chciała spojrzeć na Hebe to tez bym takie zrobila, a tymczasem moge tylko pieprzno-pregowane, albo pieprzno-szylkretowe, a tak mialabym pieprzno-niebieskie:cool1:. No, ale co zrobic psa sie przekona, kota nie:diabloti:. Quote
anetta Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 [url]http://img294.imageshack.us/img294/8655/dsc2115.jpg[/url] Ciekawe porównanie łapek :razz: Gratuluje :lol: Prawie jak na Cruftsie:evil_lol: [url]http://img301.imageshack.us/img301/8167/dsc2152.jpg[/url] Quote
puzzle Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 [quote name='anetta'][url]http://img294.imageshack.us/img294/8655/dsc2115.jpg[/url] Ciekawe porównanie łapek :razz: [/QUOTE] Padlam!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Doginka Posted March 9, 2009 Posted March 9, 2009 Na czerwonym wszystkie stffffory pięknie wychodzą:loveu::loveu::loveu: Quote
weszka Posted March 11, 2009 Author Posted March 11, 2009 Troszkę się zaniedbałam z dogo ale czasu mało na wszystko. Z nowości to od kilku dni Dirki ma ciążę urojoną :roll: już się poprawia ale jest bardzo melancholijną suką :p Quote
puzzle Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 Mam nadzieje, ze mojej w te kierunki nie odbije:diabloti:, a jak.... to ja wygnam do wilczego stada niech sie dziewczyna spelnia:evil_lol: Quote
AnkaG Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 No to w ramach lulania dzieci pewnie Totka zalizuje. :diabloti: Quote
madziamn Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 tak Totek wielkoscia moze jej dziecko przypominac Quote
puzzle Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Ja mysle, ze dzieciuchem jest Zara:evil_lol: Quote
eria Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 ehhh urojona .... :roll: dobrze że nie mam takich problemów... Mam nadzieję że Dirki łagodnie to przejdzie... Quote
weszka Posted March 12, 2009 Author Posted March 12, 2009 Całe szczęście urojenia mijają. Wprawdzie było mleczko :roll: ale obeszło się bez leków. Kilka dni i będzie po sprawie. Quote
anetta Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 Nie zazdraszczam :shake: Pamiętam jak Kaja miała, to był koszmarek :diabloti: Quote
Doginka Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 Przyszłam się przywitać i o urojeniach czytać;) Quote
Aga900 Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 Ślicznie ;) Zdjęcia przepiękne :lol: No i będę stałym bywalcem :P Quote
weszka Posted March 15, 2009 Author Posted March 15, 2009 Napisałam dość długiego posta i szlag go trafił :angryy: Nie mam nerwów do tego dogo. Napiszę już tylko w skrócie. Ciąża urojona minęła, Zara wydana do super domu. A ja boleję że koniec weekendu bo oczywiscie minął nie wiem kiedy :shake: A to nieznośna sucz (głuchnie na spacerach, tropi jak wyżeł, ogólnie musimy wrócić do ćwiczeń z posłuszeństwa) [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/5239/csc2459.jpg[/IMG] Quote
eria Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 no to super że Zara już w domku :multi::multi::loveu: Ehh nasze futra , w sensie że Hektor i Foxi też ostatnio na poligonie głuchną, zwierzyna się pojawia,zające i sarny . Kreon ma w nosie wszelką zwierzynę - on ma pańcię i kamyczek/patyczek/piłeczkę :loveu: Quote
AMIGA Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 To i tak Wam łatwo przeszla ta ciąża urojona. U mnie (tzn u Amigi) to trwa zawsze o wiele dłużej. I niestety mamy to po dosłownie każdej cieczce. [B]Weszko[/B], to kiedy uzupełnisz "skład" o nowego tymczasika? :evil_lol:;) Quote
puzzle Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 moze to juz wcale nie bedzie tymczas:razz:.... Moja slepnie:evil_lol:, albo ja mam peleryne niewidke:razz:, na szczescie powoli idziemy do przodu:loveu:, dobrze, ze ona chociaz sie znacznie oddala to nie zdarazaja jej sie samotne wedrowki, bo wtedy chyba reszte zycia spedzilaby na smyczy:diabloti:. A jak Zara wydobrzała trochę, zarosła, przytyła:razz:? Z niej to bedzie maly lobuz:evil_lol: Quote
malawaszka Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Weszko poleć jakieś dobre szkolenie w Krk albo okolicach - im bliżej Wieliczki tym lepiej Quote
Doginka Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Oooo, psiczka w nowym domku, to super:multi::multi::multi: Quote
AnkaG Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Weszko ja ci jeszcze cztery podeślę - no chociaż trzy bo Nuka się pilnuje. Przeszkolisz razem z Dirki. Może słuch im się poprawi.:razz: Pamiętasz jak Kaja nam zginęła? TZ od tego czasu Keysi i Kaję w zasadzie nie spuszcza ze smyczy.:roll: Quote
weszka Posted March 16, 2009 Author Posted March 16, 2009 [B]Aga900[/B] witamy w naszej galerii :) [B]eria[/B] ja zawsze miałam takie psy, dlatego Dirki tak mnie wkurza jak się tak zachowuje. Dla mnie taki niezależny pies to nowość i niestety nic mnie tak nie denerwuje jak takie zachowanie. Normalnie dostaję skoku ciśnienia i bym zabiła cholerę :angryy::mad: [B]Amiga[/B] ja takie cyrki miałam z Bunią, a Sympa też jest nie lepsza. Teraz właśnie jest na Galastopie jak po każdej cieczce :roll: [B]puzzle, Amiga[/B] ja jestem DT awaryjny :razz: więc nic nie planuję. Powiem też szczerze że trochę muszę odsapnąć, to fajna sprawa ale dla pracującego singla jednak nie jest tak całkiem prosto i łatwo :roll: [B]AnkaG[/B] z taką banda to już bym na psychiatryczny sama się chyba wybrała :D Quote
AnkaG Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Ciotka sugerujesz mi wizytę u terapeuty.:evil_lol: TZ opowiada: Dochodzę do krzyżówki w lesie. Esta idzie w lewo, Keysi prosto, Kaja skręca w prawo a Nuka na środku krzyżówki koope wali. :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.