madziamn Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 ojej strasznie cierpiec musiało to maleństwo. przyznam szczerze że ja też komarów nie cierpię Weszko oka nie radze ale plecy mozesz spróbowac fenistilem posmarowac mnie to pomagało. kciukaski trzymane. mamy nadzieję ze poskutkują i Bunieczka dojdzie do siebie. Quote
weszka Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 [quote name='Toska']Weszko miła , spojrzyj na ten wątek : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118488[/URL][/quote] Już napisałam :) Oko trochę lepsze, przynajmniej szerzej otwieram :razz: A w ogóle to już bym poszła do domu. I mogłabym ale czekam na informatyka co od 2 tyg. dojechac nie moze i teraz mi zadzwonił że łaskawie jedzie :mad: Też mi termin :angryy: Jedziemy dziś z Bunią na kontrolę bo potrzebna recepta na lek nasercowy. Pani wetka zobaczy jak się Bunia miewa. Quote
weszka Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 Aaaa! Nie napisałam Wam numeru dnia wczorajszego! Wracam z pracy, biorę suki na spacer, przychodzimy i chcę sobie coś do jedzenia zrobić, a tu... nie ma prądu bo... odcięty :crazyeye: Taką kartkę zastałam w skrzynce że z powodu zaległości w płaceniu odcięto - a zaległości kosmiczne bo od 23.07 i nie dostałam żadnego upomnienia! Normalnie jakoś mi umknęło :oops::roll: Więc w samochód i jadę do ENION-u, gdzie pocałowałam klamkę bo czynne do 17, a ja byłam parę minut po. Wkurzona jak nieszczęście dzwonię na pogotowie energetyczne czy mogą podłączyć - mogą ale nie wiadomo kiedy, za min. 4 godz. - ok niech będzie. Wyładowała mi się komórka, domowy tel. nie działa, nie mogę sobie nawet herbaty zrobić - wszystko na prąd :roll: Co miałam do zrobienia to zrobiłam, poszłam na długi spacer z Dirki. Niestety panowie nie przyjechali więc jak się zrobiło ciemno to poszłyśmy spać wcześniej. O północy dzwonek - elektrycy!!! Przyjechali, w pół sekundy włączyli, kasę zgarnęłi - i jeszcze extra 100 zł za usługę ponownego przyłączenia :crazyeye::angryy: Wiecie co ja rozumiem, ze jak się nie płaci to odcinają. Ale nie za taką bzdurną zaległość, bez uprzedzenia i pod nieobecność właściciela :crazyeye::mad: A gdyb np. w mieszkaniu była chora osoba pod tlenem, albo jakieś ratujace życie leki w lodówce??? Albo gdybym wyjechała na 2 tyg. to przecież lodówka by zgniła totalnie! Jakieś dla mnie to dziwne metody :roll: Mam nauczkę żeby pilnować rachunków :oops::diabloti: Quote
malawaszka Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 :crazyeye:o masz! paranoja jakaś, żeby za miesiąc zaległosci odcinali, ale dobrze że napisałaś bo ja też mam enion nie zapłacony :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
bina66 Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 oj, Weszka ale miałaś noc, okropność jak lata i huczy koło uszu, u mnie zaraz jest polowanie. Teraz mam "wtyczkę", włączam jak idę spać i zero latających stworzeń. Mam nadzieję, że z Bunią będzie coraz lepiej, pozdrawiam!! Quote
bina66 Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 jeszcze tak głupota z prądem, są tacy co nie płacą całymi miesiącami i ich nie wyłączają, miałaś poprostu pecha, ale wydaje mi się że czekają Cię teraz tylko dobre chwile:loveu: Quote
madziamn Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Ci z tym prądem to rzeczywiscie przeginają:mad: człowiek jest tylko człowiekiem zaganianym zakręconym i każdemu moze sie zdarzyc zapomniec. ja tak miałam z telefonem rachunek jeszcze nie doszedł a już wyłaczyli ale bez tego mozna zyc a bez prądu ciężko. czekamy na relacje z wizyty u wetki. Weszko pomyziaj od nas Babunie i Dirki co by zazdrosna nie była:razz: Quote
weszka Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 Wtyczka wsadzona w kontakt :) mam nadzieję że będzie spokój. Zła jestem bo się nie dopchałyśmy do wetki. Przyjechałam tuż przed zamknięciem licząc że przed długim weekendem będzie pusto, a tam był dziki tłum ludzi :crazyeye:- na 1,5 godz. czekania jak nic. Nie chciałam męczyć Buni bo potworna duchota jest :shake: Teraz sama nie wiem czy dobrze zrobiłam bo jakaś taka jest gorsza niż była ale może to przez pogodę :roll: Chociaż w samochodzie klimatyzacja to jak wróciłyśmy musiałam ją wnieść po schodach bo jazda samochodem i trasa od garażu do wejścia tak ją zmęczyła że całkiem łapy tylne siadły :shake: Więc wtaszczyłam te prawie 28 kg szarego ciałka + siatę z zakupami bo cóż było robić. Mam tylko nadzieję że nie będzie nic złego się działo przez te wolne dni :roll: PS. [B]madziamn [/B]suczyny wymiziane :) Quote
weszka Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do wetki. Całe szczęście jutro rano jest w gabinecie to pojadę po receptę a jak Bunia będzie taka gorsza jak teraz to ją wezmę i pokażę. Mam być o 9.45 więc z planów wyspania się nici :evil_lol: ale cóż sucz ważniejsza :razz: Kuuurde nie mogłoby się juz poprawić tak na wciąż... Quote
madziamn Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 zycze dziewczynki poprawy z całego serducha. my z Andulą na wioskę jedziemy. będziemy we wtorek wieczorkiem. trzymajcie się myslami jesteśmy z Wami. Quote
weszka Posted August 14, 2008 Author Posted August 14, 2008 Dziękujemy bardzo! Miłego pobytu na wiosce :) Quote
łapeczek Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 heyo zapraszam do ewki i hakerka bo tam kiepsko idzie odkurzania ;[ link jest w podpisie "wŁAzic " Quote
bina66 Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 silna z Ciebie kobieta!! całe szczęście, że weta dzisaj będzie, mam nadzeję na poprawę, miłego dnia życzę!! Quote
weszka Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Wet zaliczony. Nie jest jakoś źle, za świetnie też nie jest ale cudów już nie zrobimy z baBuni :shake: bo się wszystko zaczyna sypać. Byle nie było gorzej to tak jak jest jakoś damy radę :p Quote
Od-Nowa Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 a Dirulec jak się miewa? z racji Buni zdrowia, wiadomo musiała zejść na dalszy plan ale może jakieś zdjęcie zakamuflowane jeszcze siedzi w aparacie i czeka na pokazanie się światu? ;) Quote
weszka Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Dirulec wyśmienicie :) Też właśnie pomyślałam że fot nie było od daaawna ale chyba nie mam nic starego... może coś dzisiaj zrobię i pokażę światu. Quote
weszka Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Na umilenie czekania - zrobione przed chwilą :) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/5020/csc2665tp0.jpg[/IMG][/URL] Quote
weszka Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 A w ogóle to mam ostatnio, a dzisiaj szczególnie kiepski nastrój :stormy-sad:Ehhhh............ Quote
Ka-Vanga Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 Oj kochana ale mialas "przygod" :( juz starczy tego zlego :mad: - teraz ma byc DOBRZE juz!!!!!! :multi: Quote
Od-Nowa Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 po dodanym zdjęciu apetyt wzrósł!! pieprzaki to bardzo wdzięczny obiekt zdjęciowy! :lol: Quote
anetta Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 Sio siły nieczyste, siooo od Weszki!!! :calus: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.