Madzik77 Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 wejdz w pierwszy post i zmien tytuł -wtedy przeniosą- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 19, 2007 Share Posted December 19, 2007 [quote name='Madzik77']wejdz w pierwszy post i zmien tytuł -wtedy przeniosą-[/quote] Niestety nie moge edytowac tytulu w pierwszym poscie. Nie da sie edytowac postow, ktorych nie jest sie autorem. Moge Cie prosic o pomoc? Po prostu nie wiem jak to zrobic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted December 19, 2007 Share Posted December 19, 2007 Evula, moze wyslij sms-a do perzana, zeby sie tu pojawil.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted December 20, 2007 Share Posted December 20, 2007 napisz prv do osoby która załozyla ten watek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 20, 2007 Share Posted December 20, 2007 [quote name='jayo']Evula, moze wyslij sms-a do perzana, zeby sie tu pojawil..[/quote] Tak, napisalam maila do niego wczoraj, ale bez odzewu. Teraz wyslalam sms, bo tel. ma wylaczony. Jayo, zostalam zaproszona w odwiedziny do Crotosa 27/12 :lol: W sobote jade na Paluch w sprawie suczki. Sprobuje popytac wolontariuszy, bo ci lekarze przeciez nic mi nie powiedza. Ciagle mysle o niej, nie wiem czy zyje, nie wiem co sie z nia dzieje. Zaczynam zalowac, ze pozwolilam na to, by ja tam zabrano :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 20, 2007 Share Posted December 20, 2007 Napisałam pwa do moda :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted December 21, 2007 Share Posted December 21, 2007 Efektywnego pw jak widać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 27, 2007 Share Posted December 27, 2007 Bylam dzis u Crotosa z wizyta. Ma wspanialy dom i cudowna pancie. Wchodzi juz po schodach i to jak pieknie! Spi w swoim poslanku, wciaz domaga sie pieszczot od swojej panci. Jest przeukochanym psem, a Pani Justyna wspaniala, ciepla i serdeczna osoba. W zalaczeniu foteczki z dzisiejszych odwiedzin: [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1006814,2,3.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1006813,2,2.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1006812,2,1.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted December 27, 2007 Share Posted December 27, 2007 Cudnie :-) Mialas dobra reke do tej adopcji... I Crotos mial szczescie, ze Cie spotkal :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 28, 2007 Share Posted December 28, 2007 [quote name='jayo']Cudnie :-) Mialas dobra reke do tej adopcji... I Crotos mial szczescie, ze Cie spotkal :-)[/quote] Szczęście to on miał, że go Perzan znalazł (apropo's zapadł się pod ziemię :shake:), a potem Ty go uratowałaś i wyleczyłaś, ja to go tylko lekko podtuczyłam :evil_lol: Co do adopcji to fakt: lepiej nie mógł trafić :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted April 21, 2008 Share Posted April 21, 2008 co slychac o Crotosa? czesto myśłe jak tam mu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted April 21, 2008 Share Posted April 21, 2008 Croti ma się świetnie; jest pulpecikiem, ma kochającą pańcię, która obiecała zapewnic mu wszystko to, czego do tej pory nie zaznał i wywiązuje się z obietnicy:-) ma piękne posłanie, zabawki, którymi się bawi! Uwielbia zabawy z psami i jest pupilkiem wszystkich sąsiadów z osiedla:-) Niestety... ostatnio pojawił się przerzut nowotworu na płuca - jednak choroba jak narazie nie postępuje, wiec oby tak dalej. Ostatnio Croti po raz pierwszy szczeknął - to była wielka radosc dla jego panci. Croti to kochany, przeukochany psiak. Życzmy mu jak najlepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted April 21, 2008 Share Posted April 21, 2008 zyczymy zyczymy i jemu i jego pańci o wielkim sercu a moze jakas fotka? ciekawa jestem tego pulpecika....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted April 23, 2008 Share Posted April 23, 2008 [quote name='Madzik77']zyczymy zyczymy i jemu i jego pańci o wielkim sercu a moze jakas fotka? ciekawa jestem tego pulpecika.......[/quote] Wysłałam maila do Justyny (panci Crotosa) z prośbą o fotki. Croti jest totalnie czarny, więc na fotkach nie wychodzi zbyt wyraziście. Miejmy jednak nadzieję, że Justyna coś podeśle, a jeśli jej by sie nie udało, to ja się postaram, gdy będę w odwiedzinach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted April 24, 2008 Share Posted April 24, 2008 wiesz nic pilnego ale jakos ta jego historia bardzo utkwiła miw glowie i tak sobie czesto wspominam jego losy i wychwalam w myslach ze znalazł sie ktoś tkai jak perzan i justyna DZIEKUJE WAM przywracacie wiare w ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted April 24, 2008 Share Posted April 24, 2008 [quote name='Madzik77']wiesz nic pilnego ale jakos ta jego historia bardzo utkwiła miw glowie i tak sobie czesto wspominam jego losy i wychwalam w myslach ze znalazł sie ktoś tkai jak perzan i justyna DZIEKUJE WAM przywracacie wiare w ludzi.[/quote] Wiem:-) ale wiem też, że fajnie by było zobaczyc jego aktualne foteczki, tym bardziej jeśli zapadł w pamięc, tak jak mi. Co jakiś czas pytam Justyny jak się czuje, co u niego. Ogromną radosc sprawia mi, gdy jadę w odwiedziny, a Croti wita mnie przy drzwiach. To juz nie jest ten sam pies co kiedys - umierający z głodu, bez iskry życia w wygłodniałych psich oczkach. Aż strach pomyślec co by się z nim stało, gdyby go Perzan wówczas nie znalazł... Ten piesio jest naprawdę wyjątkowo wyjątkowy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted April 24, 2008 Share Posted April 24, 2008 mysle ze duzo osob go tam znalazło i poza tym ze znalazlo nic iwecej nie zrobiło ... i tu trzeba wychwalac perzana ze znalazl sposob i determinacje i serce ma na tyle cieple z epomogl ze nei przeszedl obojetnie jak wiekszosc... a jak radzi sobie ze schodami ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 Ok 2 tyg. trwała nauka wchodzenia po schodach. Justyna wykazała się dużą cierpliwością (tylko pozazdroscic). Po każdym wejściu Croti dostawał przysmak z puszki łyżeczką do pyszczka :lol:. Teraz wchodzi pięknie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1176328,2,5.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1176337,2,4.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1176336,2,3.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1176334,2,2.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1176333,2,1.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 DZIEKUJE! W biegu najfajniejsze - widac ze szczesliwy i dobrze mu Przynajmniej trche z zycia dostanie Jeszcze raz dizekuje wszystki zaagazowanym w pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.