agaga21 Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 [quote name='epe']To w takim razie Agaga przesadza i jest napastliwa:eviltong:[/quote] dziewczyno skończ już proszę!:modla: nie będę się kłócić kto tu napadał-wystarczy poczytać posty Quote
Asior Posted February 21, 2009 Author Posted February 21, 2009 agaga, zmniejsz podpis bo Ci go usuną.....jedna miniaturka wychodzi poza linie i ją na dół przenosi... Quote
Asior Posted February 23, 2009 Author Posted February 23, 2009 [IMG]http://www.picturebang.com/image,00015/2491444567.jpg[/IMG] [IMG]http://www.picturebang.com/image,00015/7519865541.jpg[/IMG] [IMG]http://www.picturebang.com/image,00015/4968492117.jpg[/IMG] [IMG]http://www.picturebang.com/image,00015/5424569915.jpg[/IMG] [IMG]http://www.picturebang.com/image,00015/6907994449.jpg[/IMG] Balzi strasznie się zmienił z wyglądu po tej operacji... wygląda jakby się postarzał strasznie :( Quote
Cantadorra Posted February 23, 2009 Posted February 23, 2009 Balzi wyglada na smutnego. :shake: Quote
mysza 1 Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 Oj tak, wygląda słabo:-( Czy to się jakoś zagoi? Bidulek gasnie w tym schronie:placz: Quote
wilczyca Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 [quote name='mysza 1']Oj tak, wygląda słabo:-( Czy to się jakoś zagoi? Bidulek gasnie w tym schronie:placz:[/quote] balzak ma się dobrze :lol:, on tylko tak "niefafuśnie" wygląda, a to przez to że jesteśmy niejako przyzwyczajeni do jego poprzedniego wyglądu (jeszcze z rogami) i teraz, kiedy ich nie ma jego głowa wygląda (przepraszam za słowo balzaczku) pusto. Rany się wspaniale goją a on jest pełen energii. Jak mu futerko odrośnie i zakryje te szwy balzak będzie wyglądał jeszcze piekniej i dostojniej :cool3:. Quote
moniaaa0402 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 co u Balzaczka/? jak głowka bo zdjec nie widze:shake: :shake: Quote
marysia55 Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 ja chcę aktualne zdjęcia Balzaka :motz::motz::motz: Quote
agaga21 Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 dostałam takiego maila: [I]Witam. Jestem zainteresowana Balzakiem. Chciałabym dowiedzieć się jakie mam szanse na zabranie go do siebie. Pokrótce opiszę siebie i swoją sytuację. Mieszkam w domu jednorodzinnym pod Krakowem. Mam 2 owczarki niemieckie: Bohuna - 11 lat i Nutkę - 4 lata. Obecnie Bohun przebywa w domu gdyż miesiąc temu dostał bardzo poważnego zapalenia stawów, na dzień dzisiejszy nastapiła duża poprawa, Nutka jednakże ze wzgledu na warunki mieszkaniowe musiała pozostać w kojcu. Kojec w planach jest jeden ale podzielony na dwie części. Jedna na dzień dzisiejszy jest ogrodzona , ma wymiary ok 5x5 m, jest tam duża buda, solidna i ocieplona styropianem. W ty roku planujemy dokończyć budowę tego ogrodzenia wrza z ogrodzeniem całej posesji. Ze względu na to iż nie chciałam aby moje psiury miały problemy z pazurami, nie ma tam wylanego betonu, tak że w kiepskich warunkach atmosferycznych jest tam troszkę błota ;) Ze względu na to iż psy do momentu choroby Bohuna przebywały razem a teraz zostały r ozdzielone, staram się im to wynagrodzić wspólnym długim spacerem 1 raz dziennie ( Bohun oczywiscie wychodzi częściej); ze względu na pracę od 7-16 nie mogę częściej im razem tego zapewniać. Ze swojej strony mogę zagwarantować iż Balzak będzie miał z mojej strony zagwarantowaną pełna i pewną opiekę, zarówno ta domową jak i weterynaryjną. Od razu mówię iż w razie pozytywnej opinii będę chciała umieścić go w kojcu z zastrzeżeniem iż będzie raz dziennie wyprowadzany na długi, conajmniej godzinny spacer. O sobie mogę tyle powiedzieć że jestem osobą zrównoważoną emocjonalnie - mam 24 lata, stałą pracę, swoją rodzinę i od dziecka byłam wychowywana z psem w domu. Nie wyobrażam sobie życia bez psów, jestem w stanie tak jak było w przypadku Bohuna - wydać każdą sumę aby przywrócić psa do jakiego takiego zdrowia. Proszę o odpowiedź na meila - w razie gdybyscie chcieli przeprowadzić niezapowiedzianą kontrole warunków bytowych przed adopcja podaję swój adres - [/I][B][COLOR=Red]...............................................(cały opis drogi-jak trafić i dokładny adres............................................[/COLOR][/B] [I]Jako powód zabrania Balzaka podaję to iż chcę w ciągu swojego życia pomóc choć jednemu istnieniu, w myśl powiedzenia iż aby zacząć poprawiać świat należy zacząć od siebie. W razie pilnej potrzeby kontaktu ze mną podaję swój nr [B][COLOR=Red].................. [/COLOR][/B]Myślę iż na razie wystarczy informacji - w niedzielę tj 8.03.09 będę się kontaktować telefonicznie. . Do mojej wcześniejszej oferty dodaję informację iż Balzak w żadnym wypadlu nie pójdzie na łańcuch. moje psy nie przebywaja na łancuchu i żaden nie będzie. Dla obejrzenia aktualnych zdjęć Bohuna i Nutki zaprazszam do obejrzenia : mydogworld.photoblog.pl lub http:/nasza-klasa.pl/profile/23090233/gallery/6. pozdrawiam[/I] Quote
agaga21 Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 mi się wydaje że balzak lepszej oferty nie dostanie...wizytę trzeba umówić jak najszybciej! asior, pani będzie do ciebie dzwonić. Quote
Cantadorra Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 To swietne wiadomosci, zgadzam sie z agaga, ze trzeba szybko umawiac wizyte. Trzymam kciuki. Quote
Asior Posted March 8, 2009 Author Posted March 8, 2009 Jestem po rozmowie z tą Panią.. rano dzwoniła.. Jestem też po rozmowie z kierownikiem w tej sprawie... no i On też jest za domkiem.. pani wie o mruczeniu Balzaka i zdaje sobie z tego sprawe, ze to mozę być ciężki psiak... Ostatniego esa od niej dostałam o takiej treści ;) [QUOTE]"chciała bym zabrać go w sobotę lub w niedziele, gdyż od 16-tego będe mieć urlop, który chciała bym poświęcićna oswojenie go z nową sytuacją. Większość owczarków nie mruczy, ale zdarzają się takie które to robią, i nie jest to objawem agresji..Wiem, ze Balzakowi potrzeba będzie dużo miłości i jestem w stanie mu to zapewnić. Bohun, mój 11-to letni owczarekzostał znaleziony 10 lat temu w autobucie. Nie było łatwo, na poczatku bał się wszystkiego, prawdopodobnie był bity i szczuty, a teraz jest spokojny i zrównoważony."[/QUOTE] Ja myśle, ze domek będzie OK... Musimy tylko zrobić kontrolę, tylko, zę ja nie jestem mobilna.... moze uproszę kogoś z krakowskiego wątku.... Agaga, daj mi namiary adresowe na tą Panią, bo nie brałam skoro Ty masz je ;) Quote
agaga21 Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 ok, zaraz wyślę ci pw z dokładnym opisem dojazdu do pani;) Quote
marysia55 Posted March 8, 2009 Posted March 8, 2009 czyli szansa na kolejne szczęśliwe zakończenie :loveu::loveu::loveu: Quote
Asior Posted March 10, 2009 Author Posted March 10, 2009 kurcze... niewiem co robić.... Bardzo mi się podejscie Pani podoba, ale ten wybieg.... to błoto.. wybieg wprawdzie marzenie... no ale błocko... no i brak zadaszenia.... w lecie to będzie koszmar kliknijcie na żołty pasek, zeby powiększyc zdjęcie.. [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/3187/wybiegpsw007.jpg[/IMG] [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/9586/wybiegpsw006.jpg[/IMG] [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5148/wybiegpsw005.jpg[/IMG] [IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6577/wybiegpsw004.jpg[/IMG] Quote
Asior Posted March 10, 2009 Author Posted March 10, 2009 [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/3015/wybiegpsw003.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5046/wybiegpsw002.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/9218/wybiegpsw001.jpg[/IMG] [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/3535/wybiegpsw008.jpg[/IMG] Quote
Cantadorra Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 A ta Nutka, to tak od lat stoi w tym blocie? Ta pani cos mowila o planach zamiany blota na cos innego? To chyba jedyny mankament. Quote
Asior Posted March 10, 2009 Author Posted March 10, 2009 napisałam Pani o moich obawach co do Cienia i błota: Dostałam odpowiedź: [QUOTE]Do tej pory cieniem służyła buda - rzucała dość duży cień wkoło siebie tak że bez problemu dwa owczarki sobie wypoczywały. Natomiast faktycznie w tej chwili jak od początku mówiłam jest tam błoto. Zasługa psa którego mam w domu - strasznie nie lubi kotów, jeśli któryś z moich przebywał na podwórku to biegał dookoła wybiegu - w pewnym momencie było tam wybiegane koło. Przy tych warunkach pogodowych wygląda to faktycznie strasznie. Tylko na razie nie mam gdzie przechować suczki na czas wykładania kojca, więc tylko dokladam płyty w miejscach najbardziej tragicznych. Natomiast co do przebywania Nutki z Balzakiem w jednym kojcu to faktycznie ma Pani racje, mogloby byc kiepsko gdyby sie nie polubily , drugi kojec powstanie w momencie zamkniecia ogrodzenia glownego (deski juz sa, przesla juz tez sa zespawane, tylko ze nie bedzie to za dzien, dwa. Moznaby bylo sprawdzic jak Balzak z Nutka dogaduja sie np w terenie neutralnym, jeszcze przed zabraniem go do domu. Pozdrawiam[/QUOTE] Quote
agaga21 Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 może na początku by wystarczyło, by położyć drewniane palety na ziemi zanim nie skończą robić drugiego kojca i podestu. Quote
Cantadorra Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 Na pewno trzeba zobowiazac Pania, zeby zalatwila sprawe blota przed adopcja i na pewno tez to dobry pomysl, aby dwa psy sie spotkaly przed adopcja. To pozytywne, ze potencjalna wlascicielka chce cos zmienic aby poprawic warunki bytowe psiakow, wiec poczekamy? Plyty pilsniowe, palety, sa dobrym rozwiazaniem, aby pies nie brodzil w blocie, bo ogladajac to zdjecie mialam silne skojarzenie z ratowanym psem ze schroniska, ktorego niedawno zabralam do nowego wlasciciela i zabierajac go myslalam sobie, w jakich biedak warunkach siedzi, a tez siedzial w takim blocie i jego stawy byly zmasakrowane. Gdyby Pani zalatwila sprawe blota, to na pewno wszyscy bylibysmy zachwyceni nowym domem dla Balzaka.:razz: Quote
karusiap Posted March 10, 2009 Posted March 10, 2009 Ta buda to ma byc na dwa psy na raz?Zawsze myslalam,ze podjna buda to nie jej wielkosc,ale z dwoma wejsciami...ale na budach sie nie znam. Ta buda zreszta tez hmm...dach ma chyba blaszany...nie wiem jak to funkcjonuje w lecie,bez zadnej oslony.... Na mnie tez zdjecia nie zrobily dobrego wrazenia.Chyba nie tak powinien wygladac kojec dla psa... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.