Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Witamy emdziolek i Saskja :loveu: i zapraszamy częściej.
Saskja dzięki za analizę. Jakie rasy by nie były w Atosie, to i tak będzie kochany.
A w bajce mieszkamy już dość dawno. Nawet jest taka piosnka: Witamy w naszej bajce, słoń zagra na fujarce... To właśnie o nas :lol:. Szkoda tylko, że w naszej bajce brakuje ostatnio słoneczka.
Kynowiroza nam nie grozi, nie można zarazić się dwa razy tą samą chorobą.

Posted

Witamy
U nas dzisiaj mgła i padał śnieg z deszczem. Nie mamy wykupionego abonamentu na dobrą pogodę i to pewnie dlatego. dobrze, że chociaż mrozu nie ma.

Posted

[quote name='deer_1987']A nie wiecie gdzie sie wykupuja ta dobra pogode i ile to kosztuje?[/quote]
u mnie sie kupuje.120 za jeden dzien (idzie na sterylke kocicy w schronie) lub abonament na caly tydzień -250 (na sterylke suki)

Posted

Na pogodę chyba jeszcze nikt nie wynalazł sposobu. Ale może to i lepiej.
A my zaraz chyba pójdziemy umierać. Byliśmy właśnie na spacerku i Atos skaleczył sobie lewą tylną łapkę tuż obok pazurka. Za parę dni się zagoi, ale teraz taki biedny jestem:
[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3128.jpg[/IMG]

Posted

[B][I][COLOR="RoyalBlue"][URL="http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg"]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/URL] => Po prostu wymiękłam :mdleje: Świetna foteczka rannego Atoska. Rysiu, nie pozwól mu umrzeć! Aaaaaaaaaa... :evil_lol:[/COLOR][/I][/B]

Posted

Mieliśmy iść umierać, ale chyba umierać pójdziemy potem.
Atos przez noc trochę pogryzł sobie pazurka i w końcu odgryzł go zupełnie. Co ciekawe nic sobie z tego nie robi. Na porannym spacerku biegał normalnie i nawet nie kulał.
[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3129.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg[/IMG]

Posted

[COLOR="RoyalBlue"][B][I][URL="http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg"]http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg[/URL] => Oj, oj, oj... Czy jego na pewno to nie boli? Przecież to wygląda na nerw na wierzchu :-([/I][/B][/COLOR]

Posted

To nie jest nerw,tylko rdzen.Warto popsikac fioletowym,rozowym ,a najlepiej alu sprejem (srebrny).
Wkrotce rdzen przyschnie,a jeżeli macierz pazura jest nieuszkodzona,to rychło pazur odrosnie (mowie,to jako weteranka- wlascicielka psa o wiecznie uszkodzonych lapach :roll:).Wazne,aby to opatrywac przed spacerem.Psy sa odporne na bol,ale latwo na takim "zywym miesku" o spapranie,jakas bakteria nie daj Boże wejdzie...
RWPB,mnie najbardziej by niepokoilo,dlaczego sobie odgryzl tego pazura.Zdarza mu sie polamanie pazura?

Posted

Atos wczoraj na wieczornym spacerku skaleczył się obok pazurka. Ale czemu w nocy odgryzł go sobie to jest jego tajemnicą. Dotychczas miał parę razy skaleczone łapki, ale się szybko goiły. Takie coś zdarzyło się pierwszy raz. Brakiem pazurka wcale się nie przejmuje i normalnie biega. Nawet nie próbuje kuleć. Na porannym spacerku było tak:
[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3131.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3132.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3133.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3134.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3135.jpg[/IMG]

Za parę dni zapomni, że takie zdarzenie miało miejsce.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...