taxelina Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 [url]http://www.rwpb.pl/atos/atos3121.jpg[/url] ale spojrzenie :P Quote
brazowa1 Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 pieknie,zimowo :) u nas w powietrzu wiosna,strasza,ze zima jeszcze wroci,ale ja juz WIEM,ze po niej :) Quote
rwpb Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Witamy emdziolek i Saskja :loveu: i zapraszamy częściej. Saskja dzięki za analizę. Jakie rasy by nie były w Atosie, to i tak będzie kochany. A w bajce mieszkamy już dość dawno. Nawet jest taka piosnka: Witamy w naszej bajce, słoń zagra na fujarce... To właśnie o nas :lol:. Szkoda tylko, że w naszej bajce brakuje ostatnio słoneczka. Kynowiroza nam nie grozi, nie można zarazić się dwa razy tą samą chorobą. Quote
Alicja Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 :loveu::loveu:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]cudowne foty Jestem ...laptop żyje :multi::multi::multi:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
SZPiLKA23 Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 No prosze Atos jest rasy : atos rysiowo- bajkowy :p Quote
jbk Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 Ta ostatnia sesja z mrozem - przepiękna!! Normalnie nienaturalnie cudna :) Quote
e.v.a Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 czesc chlopaki:multi::multi::multi: a u nas snieg pada :mdleje: Quote
rwpb Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 Witamy U nas dzisiaj mgła i padał śnieg z deszczem. Nie mamy wykupionego abonamentu na dobrą pogodę i to pewnie dlatego. dobrze, że chociaż mrozu nie ma. Quote
taxelina Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 A nie wiecie gdzie sie wykupuja ta dobra pogode i ile to kosztuje? Quote
brazowa1 Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 [quote name='deer_1987']A nie wiecie gdzie sie wykupuja ta dobra pogode i ile to kosztuje?[/quote] u mnie sie kupuje.120 za jeden dzien (idzie na sterylke kocicy w schronie) lub abonament na caly tydzień -250 (na sterylke suki) Quote
rwpb Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 Na pogodę chyba jeszcze nikt nie wynalazł sposobu. Ale może to i lepiej. A my zaraz chyba pójdziemy umierać. Byliśmy właśnie na spacerku i Atos skaleczył sobie lewą tylną łapkę tuż obok pazurka. Za parę dni się zagoi, ale teraz taki biedny jestem: [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3128.jpg[/IMG] Quote
maciaszek Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 [url]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/url] - ojej, to spojrzenie jest rozbrajające! Nie da się go chyba nie przytulić :loveu:. Biedactwo... Quote
madziorna Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 [B][I][COLOR="RoyalBlue"][URL="http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg"]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/URL] => Po prostu wymiękłam :mdleje: Świetna foteczka rannego Atoska. Rysiu, nie pozwól mu umrzeć! Aaaaaaaaaa... :evil_lol:[/COLOR][/I][/B] Quote
Alicja Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 [B][FONT=Arial][COLOR=Red]:loveu::loveu:jaki biduleczek [url]http://www.rwpb.pl/atos/atos3127.jpg[/url] witanko :multi::multi::loveu:[/COLOR][/FONT][/B] Quote
rwpb Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 Mieliśmy iść umierać, ale chyba umierać pójdziemy potem. Atos przez noc trochę pogryzł sobie pazurka i w końcu odgryzł go zupełnie. Co ciekawe nic sobie z tego nie robi. Na porannym spacerku biegał normalnie i nawet nie kulał. [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3129.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg[/IMG] Quote
Alicja Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:-( oj bidulek ....boli .... [url]http://www.rwpb.pl/atos/atos3129.jpg[/url][/B][/COLOR][/FONT] Quote
e.v.a Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 ałł aż mnie dreszcze przeszły :shake: Tigra nieraz tez tak miała warto popsikać takim różowym albo fioletowym antybakteryjnym czyms :razz: Quote
madziorna Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 [COLOR="RoyalBlue"][B][I][URL="http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg"]http://www.rwpb.pl/atos/atos3130.jpg[/URL] => Oj, oj, oj... Czy jego na pewno to nie boli? Przecież to wygląda na nerw na wierzchu :-([/I][/B][/COLOR] Quote
brazowa1 Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 To nie jest nerw,tylko rdzen.Warto popsikac fioletowym,rozowym ,a najlepiej alu sprejem (srebrny). Wkrotce rdzen przyschnie,a jeżeli macierz pazura jest nieuszkodzona,to rychło pazur odrosnie (mowie,to jako weteranka- wlascicielka psa o wiecznie uszkodzonych lapach :roll:).Wazne,aby to opatrywac przed spacerem.Psy sa odporne na bol,ale latwo na takim "zywym miesku" o spapranie,jakas bakteria nie daj Boże wejdzie... RWPB,mnie najbardziej by niepokoilo,dlaczego sobie odgryzl tego pazura.Zdarza mu sie polamanie pazura? Quote
rwpb Posted January 31, 2009 Posted January 31, 2009 Atos wczoraj na wieczornym spacerku skaleczył się obok pazurka. Ale czemu w nocy odgryzł go sobie to jest jego tajemnicą. Dotychczas miał parę razy skaleczone łapki, ale się szybko goiły. Takie coś zdarzyło się pierwszy raz. Brakiem pazurka wcale się nie przejmuje i normalnie biega. Nawet nie próbuje kuleć. Na porannym spacerku było tak: [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3131.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3132.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3133.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3134.jpg[/IMG] [IMG]http://www.rwpb.pl/atos/atos3135.jpg[/IMG] Za parę dni zapomni, że takie zdarzenie miało miejsce. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.