Irkowa Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Dostalam dzisiaj maila od Pani Karoliny z wielka prosba o pomoc...dogomaniacy zobaczcie jak on wyglada , mnie zatkalo , a pozniej sie poplakalam.Pomozcie go uratowac...oto tresc listu [quote].....na działce wiejskiej błąka się pies....podobno dwa tygodnie temu ledwie żył(prawie nie wstawał, była skóra i kości same) ...teraz jest już lepiej....niestetydo domu go zabrać nie mogę (za niespełna trzy miesiace wylatuje z moim psemzagranice)....ma legowisko...sąsiad dokarmia...ale zima idzie ...i marnie towidze...pies przyjacielski...zachowuje się jak szczeniak....nieagresywny...prawdopodobnie ma grzybice....[/quote][URL]http://picasaweb.google.pl/KarolinaPrzewloka/Ratunku?authkey=8CflOavM7zI[/URL]</p>..............................Bandi potrzebuje intensywnego leczenia , prosimy o pomoc finansową .....Joanna Kozłowska...........PKO SA.13 1240 1066 1111 0010 1174 8033..................Allegro Bandusia : [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=247779994[/URL] Quote
Irkowa Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 [img]http://img337.imageshack.us/img337/1221/biedak1th5.jpg[/img] Quote
oktawia6 Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 on mi wygląda na młodego Doga Niemieckiego: [LEFT][IMG]http://lh3.google.pl/KarolinaPrzewloka/Ru66zstm7KI/AAAAAAAAAJU/lC1GW2E3wDo/DSC01604.JPG?imgmax=512[/IMG] ale może się mylę: [IMG]http://lh4.google.pl/KarolinaPrzewloka/Ru67Z8tm7SI/AAAAAAAAAKY/-dImJddUs0s/DSC01614.JPG?imgmax=512[/IMG] [IMG]http://lh5.google.pl/KarolinaPrzewloka/Ru669Mtm7MI/AAAAAAAAAJk/LqzflJpcbPA/DSC01607.JPG?imgmax=512[/IMG][/LEFT] Quote
Irkowa Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 nie przestaje plakac....bosz...jak on wyglada ... co to zrobic.prosze o pomysly.Zapytalam p.Karoline gdzie przebywa pies.Jak sie dowiem natychmiast napisze. Quote
oktawia6 Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 strasznie:placz::shake:Chrupek-dopisz w tytule miejscowośc:sadCyber: Quote
Irkowa Posted September 17, 2007 Author Posted September 17, 2007 dziewczyny , nie wiem gdzie jest.Ta Pani nie napisala :( Quote
VitisVini Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 To jak ta pani wyobraża sobie pomoc dla tego psa skoro nawet nie podała gdzie się znajduje? Rozumiem Chrupek, że znasz tę osobę skoro do ciebie napisała.To o co jej w końcu chodzi? Pies jest piękny , nawet w takim stanie, faktycznie ma sporo z doga niemieckiego.napewno nie przeżyje zimy na dworzu w dodatku z chorobą skóry.Ale żeby pomóc musimy coś wiedzieć. Quote
Ulaa Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 O bosszz on nie wygląda jak piesek :-( wystraszyłam się... Trzeba go zabrać gdzieś, SZYBKO :placz: Quote
oktawia6 Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Chrupkowa-niech ta pani poda miejscowośc-już bez detali jak dojechac-bo na mapie sobie można znaleźc-ale miasto/wieś/miasteczko!:roll: Quote
AśkaK Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Bez adresu nic nie zrobimy.:shake: Jak mu sierściucha odrośnie będzie przecudny! Jeśli ta wieś jest w rejonie 100 km od W-wy podejmę się transportu psa, można go zabrać np do W-wy na sggw (bo który hotel go przyjmie, jeśli to zaraźliwe paskudztwo?:oops:). Chyba że tymczas się jakimś cudem znajdzie...to też przywiozę! A niech tam! Nawet jak dalej od W-wy i tymczas też dalej, to zawiozę! Tylko gdzie jesteś, piesku...? Quote
oktawia6 Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 na SGGW na zakaźnym-tam ilośc boksów jest ograniczona-ale Green można zapytac jak to widzi-ja telefon mam na szpital.....ale to Green musi się wypowiedziec Quote
AśkaK Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Właśnie tylko SGGW mi przychodzi do głowy, inne lecznice nie mają dostatecznie dużych i odizolowanych klatek.:oops: Quote
Kasiek Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Boże.....To straszne. Musimy czekać, aż odezwie sie p. Karolina. To że napisała do Chrupka, nie znaczy, że ona ją zna. Nasze maile są na stronie internetowej schroniska w Józefowie. Dostajemy takie maile od obcych nam osób. Quote
Irkowa Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 Dokladnie tak jak pisze Kasiek , nie znam tej osoby , napislaa do mnie maila z prosba o pomoc.Nie podala miejscowosci , zapewne uczyni to w drugim mailu.Mam pod opieka ponad 10 psow , obawiam sie ze temu biedakowi nie bede mogla pomoc bo ledwo radze sobie z tym co mam , dlatego napisalam do Was. Quote
Beata25 Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Chrupek daj znac jak tylko sie czegos dowiesz.... Quote
Irkowa Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 wiem juz chyba wsyztsko co nam potrzeba[quote]Pies jest w okolicach Czerwińska nad Wisłą (Komsin)....jutro tam znowu jade i mogę go jakoś w czwartek albo piatek przetransportowac....w sumie już ma się lepiej niż ponoć było bo dwa tygodnie temu (według sąsiadów) nie wstawał ledwie się doczołgał...zrobiłam mu posłanie ze strej kołdry i szmat....ma jedzenie....teraz tylko pytanie czy grzyb, nużyca czy świąt...problem w tym, ze mam swojego psa, którego za 90 dni wywoże do USA....no i nie może być chory...a już sie z nim kontaktował...zabiore mu teraz proszki na odrobaczenie...mam ochote go wymyć ale boje się że za zimno....wszelkie pomysły mile widziane...[/quote]mysle ze juz czas zbierac pieniazki , moze jakies aukcje cegielkowe na allegro - kto umie zrobic taka aukcje..no i pytanie co dalej ? ... Quote
Irkowa Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 jakies pomysly ? ;(leczenie na SGGW to bardzo kosztowna impreza,pozatym nie ma osoby ktora chcialaby "przejac "psiaka . ;( Quote
GoniaP Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Cóż ja mogę z tak daleka... Wydaje mi się, że pierwsza i podstawową rzeczą jest diagnoza lekarska... Pies bez sierści nie poradzi sobie w zimie... Quote
Kasiek Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Kurcze ludzie ratujmy go. Pani może go przywieźć to już duży plus tylko co dalej? Gdzie ma go przywieźć?? Quote
Irkowa Posted September 18, 2007 Author Posted September 18, 2007 no wlasnie...trzeba miec juz okreslony plan.Co z tego ze wezme go do weta .... bardziej chodzi o to co bedzie pozniej . do domu go nie wezme.. Quote
VitisVini Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 No to juz mamy jakiś poczatek, wiemy gdzie pies mieszka. Przepraszam Chrupek , że może trochę się zdenerwowałam, ale zobaczyć takie zdjęcia po północy to troche mnie jednak ruszyło. Nie wiedziałam, że wy w schronisku działacie. Kochani psa bezapelecyjnie trzeba gdzieś zabrać na zdiagnozowanie.Oczywiście z racji odległości najlepsza byłaby Warszawa, nie wiem czy Sggw bo tam ponoć nie jest za dobrze i drogo ale może na Strzeleckiego gdzie był Oskar leczony albo na Sadybe( mam nadzieję ze to nie to samo sorry nie jestem z W-wy) Tu jest wątek Grzybka którego tam niedawno umieszczono z bardzo podobnymi objawami.(okazało się że to alergia na pchły nie grzybica ) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77086[/URL] Czy ktoś mógłby się dowiedzieć, czy te kliniki maja wolne miejsca i jaki byłby koszt? Druga sprawa to fakt ,że leczenie grzybicy ( a nie daj boże nużeńca) jest długie i pies nie mógłby cały czas przebywać w klinice bo to nas wykończy finansowo.Czyli trzeba by mu znaleźć DT nawet płatny, który mógłby kontynuować kurację. Może adopcje dogów by nam pomogły? Jestem pewna że coś wymyślimy. Gorzej , że ktoś musiałby podjąć się niejako "firmowania" psa swoim nazwiskiem przy umieszczeniu go w klinice i dalej. Czy taka osoba z W-wy by się znalazła? Rozważałam zabranie go tutaj-czyli w pomorskie , ale na razie nie mogę znaleźć w Gdańsku szpitala który by przyjmował psy na leczenie zamknięte. W jednym, dość znanym i dużym, mają tylko hotel i ewentualnie by go wzięli( jak nie jest agresywny- choć mi na takiego nie wygląda) ale cena jest powalająca- 55 zł za dobę hotelowa plus oczywiście koszty leczenia.Będe jeszcze szukać, nie ukrywam jednak , że W-wa byłaby najlepsza. Oczywiście naszą rolą byłoby zbieranie pieniędzy na finansowanie tego nieszczęsnego stworzenia, żeby ten ktoś nie został sam z chorym psem. No ale zawsze tak tu robimy prawda. Uda sie. Ja na początek napadnę na bankomat i musze jakieś pieniądze na niego znaleźć. Njaważniejsze więc teraz to czy znajdzie się osoba z W-wy chętna popilotowac psa??? Ps. Niech ta pani nie kąpie tego piesa, nie pamiętam czy to przy grzybicy, ale kapiele sa przeciwskazane bo zaraza dalej się tylko roznosi Quote
enia Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Musimy mu pomóc:-( na Sggw jesli prywatnie go umieścimy to nie podołamy finansowo...... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.