PaulinaT Posted January 31, 2011 Author Posted January 31, 2011 [quote name='swan']proszę oddać mi sprawiedliwość, że jeśli już ja zadzwonię, to nawijam przez godzinę, a Beatka albo TZ najwyżej "strzałki" puszczają :grins:[/QUOTE] oddaję :) Wróciłam. Od tego strasznego zwierza jakim jest koń. I żyję :p Jeszcze... Dzisiaj jeździłam całe 10 minut... w stępie. Ale noc, końska pobudliwośc i trudnośc podłoża, no sami rozumiecie ;-) Więc najpierw była lonża, potem chwila gimnastyki w stempie i wdrażanie do pracy pod siodłem trwa. A potem spacer z Lalunią i Barim. I teraz odmarzam... Quote
swan Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 ano żyję, ale chyba się trochę pogubiłam w czasie 8) posta pisałam parę godzin temu, jest ciągle przed północą, a mi pisze , że napisałam go wczoraj Ty Kinga też jakoś z przyszłości piszesz, post masz zapisany tuż przed północą, a przecież ledwo jedenasta minęła....:???: może ja lewituję w czasoprzestrzeni? .....:niewiem: [jak wkleiłam tego posta to się wszystko uporządkowało jakoś samo, więc gdziekolwiek byłam, już stamtąd wróciłam , i teraz idę spać ] Quote
PaulinaT Posted February 1, 2011 Author Posted February 1, 2011 swan - nie wiem co bierzesz ale... podziel się ;-) Quote
PaulinaT Posted February 10, 2011 Author Posted February 10, 2011 Dobra, dość gadania - najpierw fotki, całkiem świeże bo sprzed 2 tygodni ;-) Zima w stajni. Na zimowym padoku koniki sie nuuuuudzą. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/616/d36cd8fedaaef8b1.jpg[/IMG][/URL] Zostałam zauważona :) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/615/43753a81b29e03fe.jpg[/IMG][/URL] I"A co mi dasz dobrego??" ;-) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/616/8be0ab76805cc9c3.jpg[/IMG][/URL] Quote
PaulinaT Posted February 10, 2011 Author Posted February 10, 2011 Mała sunia szczeniorka stajenna (siostra Majki) - już niestety dołączyła o grupy nie lubiącej Laluni :shake: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/617/82a3d8abeda288d8.jpg[/IMG][/URL] Monisia przy koniowiązie. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/610/2a9697b8b84ecf37.jpg[/IMG][/URL] Quote
PaulinaT Posted February 10, 2011 Author Posted February 10, 2011 I dowód. Wsiadłam na swoją koninkę ;-) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/432/97eede5562b734c6.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/599/e334679713a5b825.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/599/bef00eb20b13c69c.jpg[/IMG][/URL] Quote
PaulinaT Posted February 10, 2011 Author Posted February 10, 2011 Bardzo się cieszę na jutro. Po 5 dniach nieobecności (od soboty) nie byłam u konika bo przeziębiłam się okrutnie po kolejnych dniach z mokrymi butami, spodniami i wiatrem pod kurtką ;-) A dzisiaj w ramach rozruszania i przyzwyczajania do świeżego powietrza byłam z czipsami nad Rusałką. Było fantastycznie :) Dumna para. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/616/17dd2db1516afc95.jpg[/IMG][/URL] Pobiegła. I się tym faktem zadziwiła... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/616/304bdfc15b076cdd.jpg[/IMG][/URL] Na tropie kretów. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/432/0da553f84f9f53dc.jpg[/IMG][/URL] Szarpej pies tropiący... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/572/a9dd7a88336f1bea.jpg[/IMG][/URL] I morda zafajdana ale ukochana :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/618/a42318c5c791db78.jpg[/IMG][/URL] Quote
PaulinaT Posted February 12, 2011 Author Posted February 12, 2011 Dwa cudowne dni, a dzisiejszy jeszcze cudowniejszy niż wczorajszy bo po raz drugi w tym roku wyszło słońce :) Wczoraj lonża i spacer w ręku a dzisiaj cudowny, wspaniały i w najlepszym towarzystwie wyjazd w teren i inauguracja sezonu. Mona była... no, jakby żadnej przerwy nie było. szła dzielnie jako pierwsza przez wszelkie trudne podłoża, po kałużach ściętych lodem który to kruszał pod jej kopytami, reagując na spychające działanie łydki. I nawet była na czele w czasie jednego galopu (po raz pierwszy!). Jestem przeszczęśliwa. Wracamy do pracy, ja znowu mocno siedzę w siodle - i dosłownie i w przenośni, zapowiada się sezon pełen wrażeń, wyzwań i sukcesów. Jesatem pewna wszystkich trzech :) Quote
PaulinaT Posted February 13, 2011 Author Posted February 13, 2011 A dzisiejszy teren był równie udany! Tadam! I nawet przez rów z płynącą (!) wodą przeskoczyłyśmy. Owszem, po długich namowach i trudnej nierównej walce ale przekonała się Monia do tego czynu wielce odważnego :D Życie jest piękne :) Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [quote name='PaulinaT']Dwa cudowne dni, a dzisiejszy jeszcze cudowniejszy niż wczorajszy bo po raz drugi w tym roku wyszło słońce :) ... Jestem przeszczęśliwa. :)[/QUOTE] [quote name='PaulinaT']A dzisiejszy teren był równie udany! Tadam!... :D Życie jest piękne :)[/QUOTE] Jak miło poczytać optymistkę i szczęśliwego człowieka. Pozdrawiam i powodzenia :) Quote
swan Posted February 27, 2011 Posted February 27, 2011 [quote name='Halo (Alfa i Zuzia)']Jak miło poczytać optymistkę i szczęśliwego człowieka. Pozdrawiam i powodzenia :)[/QUOTE] o to to to :klacz: Quote
agaga21 Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 witaj paulinko :) piękne zwierzaki masz. zawsze, jak gdzieś na wątkach mi mignęłaś, zastanawiałam się, co za wielkie psiska masz w avatarku...a wystarczyło kliknąć w podpis:oops::evil_lol: jestem pod wrażeniem, dziś sobie pooglądam wasze fotki. i jeszcze raz dziękuję.........:loveu: Quote
PaulinaT Posted March 1, 2011 Author Posted March 1, 2011 Naprawdę nie ma za co. Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc! A Młodym jestem szczerze zauroczona - zapowiada się na fantastycznego psa. A na razie jest fantastycznym szczylem. Jutro będzie u Ciebie... zazdroszczę :) Miłego oglądania - psiska może wielkie ale im który większy tym spokojniejszy i odwrotnie - im mniej większy tym charrrrakterek gorszy. Samo życie. I tylko koń się wyłamuje bo na charakterną bestię trafiłam. A właśnie nie opisałam ostatnich z koniem przygód. Po opisanych 2 terenach pogorszyły się warunki pogodowe, grunt zamarzł więc ruch z koniem do małych spacerów i lonży w stępie musiał się ograniczyć. Potem z kolei był kowal - więc po kowalu kilka dni luzu. No ale nadszedł weekend i w sobotę przyszedł czas na krótkie wsiadanie na pastwisku. Młoda chodziła jak złoto. Zrobiła cały szereg ćwiczeń (wolty, zatrzymania, zakłusowania, zwroty na przodzie bez przeszkody ograniczającej z przodu!). Natomiast ja tego dnia testowałam zimowe termo-spodnie ocieplane i... nastąpił pewien zonk. Bo gdy Monia sobie bryknęła to ja sie w spodniach ślizgnęłam... i zaliczyłam pierwszą z Mony glebę. misia-Monisia wielce się zdziwiła. z ważenia wpadła w płot i pognała do stada które było na pastwisku obok. po czym wróciła do mnie z bardzo zadziwionym wyrazem twarzy mówiącym "ej Ty, a co Ty tu robisz na dole???" :lol: No a w niedzielę był teren wiatrem podszyty w towarzytwie Kasi na Baszni. Obie panny były miny odbezpiezone granaty i tylko zekały na pretekt, który na szzęśie nie nastąpił i teren zakońzył się szczęśliwie. i nawet Mona zdała kolejny test dzielności gdy przypadkowo, omijają zwalone drzewo wjechałam na ukryty pod śniegiem lód który z wielkim hukiem zaczął pękać pod naszym ciężarem... mój konik nie spanikował, spokojnie przemyślał sytuację i ewakuował nogi w miejsca gdzie lodu nie było. Bardzo mnie tym uradowała. Quote
kinga Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Powtórzę jedno. Kuń jest narzędziem skomplikowanym wielce. Quote
PaulinaT Posted March 6, 2011 Author Posted March 6, 2011 [quote name='kinga']Powtórzę jedno. Kuń jest narzędziem skomplikowanym wielce.[/QUOTE] a tam przesadzasz są trudniejsze dzieci na ten przykład... poziom skomplikowania obsługi dziecka jest - dla mnie - przerażający i zniechęcający wielce... a co do konia - zawsze można sobie lekcję u trenera wykupić i dalej idzie jak złoto :) tak jak dzisiaj bo dzisiaj nadejszla wiekopomna chwila i reaktywowałam treningi pod okiem wyspecjalizowanym i była pierwsza lekcja... skoków :o co prawda pierwsze lekcja skoków polega na pokonaniu jednego drąga leżącego ( w stępie) ale element ten wykonałyśmy wzorowo na dwóch drągach leżących w różnych miejscach maneżu i w sumie było tego 6x poza tym widzę małe kolejne kroczki krtóre zrobiłyśmy: 1/ przy siodłaniu koń stoi 2/ przy kiełznaniu koń sam bierze wędzidło do ustów 3/ przy wsiadaniu koń stoi i czeka... na smaczek :P No a podczas jazdy na przytrzymywanie nie reaguje napięciem wszystkich mięśni od ucha do kłębu tylko jest miękki i luźny ten koń chociaż nie zwalnia... jeszcze :) A Mrok pokazał dzisiaj sukom ONkom (Tarze i Ice które to ostatnio rozbisurmaniły sie i np. nie chciały wpuścić Abisi na podwórko) gdzie raki zimują i że molosom należy się należny szacunek. Dzielny piesek - bezkrwawo acz zdecydowanie im pokazał. Quote
PaulinaT Posted April 10, 2011 Author Posted April 10, 2011 Żyjemy :) Zdjęcie co prawda sprzed czasu jakiegoś - zapomniane w aparacie i odkryte teraz. Pańcia i czipsy: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/792/35582a7a9e7a4f52.jpg[/IMG][/URL] Quote
furciaczek Posted April 10, 2011 Posted April 10, 2011 Takie zdiecie to oprawic w ramke i gdzies powiesic, cudne:loveu: Quote
snuszak Posted April 10, 2011 Posted April 10, 2011 [quote name='furciaczek']Takie zdiecie to oprawic w ramke i gdzies powiesic, cudne:loveu:[/QUOTE] zgadzam się, jest piękne! Quote
PaulinaT Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 Dziękuję :) W imieniu swoim i ślicznot moich ;-) Nasze życie toczy się szybko i intensywnie - czasu na forum tyci tyci. Stan równowagi jenak osiągnięty - Lala pilnuje bramy: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/813/66760b287a6efcd5.jpg[/IMG][/URL] (i przynajmniej nie robi sobie krzywdy...) Mrok pilnuje Pańci, co by jej sie nic przy tym potworze kopytnym nie stało: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/765/dafe35b67a4226a5.jpg[/IMG][/URL] A Abisia... no Abisia robi nieszczęśliwe miny. Jak zawsze, trochę zagubiona w czasie i przestrzeni ;-) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/811/ea2fa7e682e15aee.jpg[/IMG][/URL] Quote
Habibi Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 Abisia to chyba zagubiona bliźniaczka Ronina, razem chyba nadaja na tych samych falach. Quote
PaulinaT Posted April 18, 2011 Author Posted April 18, 2011 Ej, Ronin to na całkiem rezolutnego wygląda... w porównaniu z rudą to szybki Lopez! ;-) Quote
Habibi Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 akurat:) księciunio wycwaniony, najbardziej lubi leżakowanie, a spacer to nie przejsce z punktu A do punkty B, tylko stanie, obserwowanie, wąchanie i spokojnie do przodu...bez pospiechu :D Ludzie go komentują: biedny stary, chory, zmęczony, a on zwyczajnie szczęsliwy w swoim tempie rzecz jasna ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.