Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Asia&gordonisko']No wybredne wybredne, ale przeróżnego typu tabletki to pożre od razu- nawet nie wąchając;)[/quote]

Hehe znam to skądś... Jak miałam dać tabletki na odrobaczenie Barremu to nawet nie musiałam robić żadnych podchodów typu faszerowanie kiełbasek czy coś w tym stylu tylko położyłam na ręce a on wtryniał jak najlepsze smakołyki :evil_lol:

Posted

[quote name='malgooska']Hehe znam to skądś... Jak miałam dać tabletki na odrobaczenie Barremu to nawet nie musiałam robić żadnych podchodów typu faszerowanie kiełbasek czy coś w tym stylu tylko położyłam na ręce a on wtryniał jak najlepsze smakołyki :evil_lol:[/quote]
Dzisiaj miałam dokładnie taką samą sytuację- też tabletki na odrobaczenie, zero zasadzek :lol:

Posted

[quote name='Olusia']Mojej to trzeba np. w kiełbasę wsadzić :shake:[/quote]

No mojemu spanielowi robie właśnie takie podchody od 9 lat dlatego wyobraźcie sobie moje zdumienie jak Barry wcinał tabletki z takim smakiem :evil_lol:

Posted

Ale się macie fajnie.
Myslałam, że zrobię Szarikowi niespodziankę. Kupiłam mu kiedyś na spacerze kiełbase, ale, uwaga - [B]NIE WĘDZONĄ! [/B]No jak tak mozna? Nie tknął burak. Pomamlał i wypluł. A chleb? Bułka? W życiu! Jako maluch Royala trzeba mu było rosołkiem zalewać, co było męczące po krótce, więć zeszliśmy na Eukanubę o smaku Jagnięciny z Ryżem. Oddaliśmy ją znajomym. Pewnie by jadł, gdyby nie miał niczego innego, ale jako maluch był bardzo chudy i mama przejeła się słowami weta: "Niech je ile może" i Szarik nie mógł nie jeść przez 2 godziny, to skandal i ja głodzę psa :evil_lol: Wtedy przeszlismy na gotowane, to juz lubi, ale tez nie całkiem. Wołowinę tak średnio...

A co do smaków, to dzisiaj eksperymantalnie upiekły się ciasteczka z sardynek. Udały się! ;)

Posted

[quote name='eska87']Szczotka jak ostatnio byłyśmy w Czwie dorwała jakąś kupę. Błyskawicznie zniknęła jej w paszczy :mad:
Ale uwierzcie mi, że to jeszcze nic strasznego....
Najgorsze było to, kiedy [B]zwymiotowała tą kupą na moją pościel!! :angryy::angryy:[/B]
A smród jaki....[/quote]

Aaaaaa hahahaha :cool3:
Nieźle, nieźle.
Przypomina mi to poczynania mojego śmierdzielka.

Posted

[quote name='Szarik']Ale się macie fajnie.
Myslałam, że zrobię Szarikowi niespodziankę. Kupiłam mu kiedyś na spacerze kiełbase, ale, uwaga - [B]NIE WĘDZONĄ! [/B]No jak tak mozna? Nie tknął burak. Pomamlał i wypluł. A chleb? Bułka? W życiu! Jako maluch Royala trzeba mu było rosołkiem zalewać, co było męczące po krótce, więć zeszliśmy na Eukanubę o smaku Jagnięciny z Ryżem. Oddaliśmy ją znajomym. Pewnie by jadł, gdyby nie miał niczego innego, ale jako maluch był bardzo chudy i mama przejeła się słowami weta: "Niech je ile może" i Szarik nie mógł nie jeść przez 2 godziny, to skandal i ja głodzę psa :evil_lol: Wtedy przeszlismy na gotowane, to juz lubi, ale tez nie całkiem. Wołowinę tak średnio...

A co do smaków, to dzisiaj eksperymantalnie upiekły się ciasteczka z sardynek. Udały się! ;)[/quote]
O jejku, ale wybredny;) Jak Bardo był mały, to też nie chciał jeść Royala.
Bardo ma ogromne obrzydzenie do wątróbki:p

Posted

moj dzisiaj mnie zaskoczyl i zjadl cytryne :diabloti: niezdazylam mu zabrac hyba myslal ze to pilka heh i zjadl prawie cala :razz: a wczoraj jadl salatke warzywna i wyciagal z niej kukurydze :)

Posted

[quote name='agaciaaa']Nie wiedziałam, że Szarik taki wybredny :evil_lol:[/quote]

Dlatego muszę przy garach stać, żeby jasnie książe coś wziął do pyska :razz:
Jak byli u Nas znajomi ze swoim małym Seterkiem suczką i nasypali jej karmy do pożyczonej od Nas miski, mieli ogromne ciśnienie, że Szarik zje to i co chwile nie pozwalali mu podchodzić. Ogromnie się zdziwili, kiedy w chwilę nieuwagi Szarik wreszcie podszedł do dziwnej rzeczy w misce i zaczął ją przewracać i popychać nosem, myśląc, że to dla Niego... :roll: :evil_lol:

[quote name='Asia&gordonisko']O jejku, ale wybredny;) Jak Bardo był mały, to też nie chciał jeść Royala.
Bardo ma ogromne obrzydzenie do wątróbki:p[/quote]

O tak, ciasteczka wątróbkowe też były niemal wpychane przeze mnie przy pierwszym skosztowaniu. A jak się cieszyłam jak zjadł! :razz: :diabloti:

Posted

[quote name='Daga & Maks']za to mój pies szaleje jak mu daje wątróbkę albo coś o smaku wątróbki[/quote]
:mdleje: przecież dla Barda to okropieństwo podać wątróbkę do miski;)

A czy wasze psy lubią zimno-lodowate jedzonko? W lecie jak jadłam loda zostawiłam go na chwilkę na stole i wyszłam z kuchni... jak wróciłam to Bardo tylko się oblizywał a loda nie było:lol:

Posted

[quote name='gops2000']moj tez uwielbia lody ale nietylko w lato :diabloti: w zime tez chetnie zjada :cool3: nawet kostki lodu podawane do napoji lubi :razz:[/quote]

zwykłe kostki lodu to w lato najfajniejsze zabawki dla mojego ;)

Posted

no pewnie niezdrowo ale co zrobic :roll: ogolnie moj pies lubi lod i snieg i wszystko co zimne potrafi w zime wyjsc na balkon i siedziec tam nawet godzine oczywiscie mu na to niepozwalam i po kilku minutach go wywalam zeby do mieszkania wszedl bo o chorobe nie tak ciezko ;) a i pil dzisiaj kakao ktore zostawilam na stole w kubku :diabloti:

Posted

Raz zostawiliśmy pizze w takim kartonie, w którym ją dowieźli. Stała spokojnie na stole.
Kiedy wróciliśmy na łózki były rozrzucone kawałki pizzy, pozbawione tego wszystkiego z wierzchu - sera, szyneczki itp.
Ciasto jej nie smakowało :evil_lol:

Posted

A odejdę troszeczke od tematu... Moja kotka jest znawczynią od przytraw:lol: Pewnego razu jak przyprawa firmy Magi stała na stole, zaczęła lizać dziubek od tej przyprawy:cool3: No cóż, ma swoje smaki:p

Posted

[quote name='eska87']Bo magi jest słone ;) A słone dla zwierzaków = się pyszne ;)[/quote]
Nie wiedziałam, że zwierzęta lubią słone ;)
[quote name='Ola164']Heh... moja kotka tylko karme je i przefiltrowaną wode... Co za kot.... Czasem tylko tuńczyka zje...[/quote]
:crazyeye::crazyeye: Moja Platynka to suchej karmy nie chce jeść i dla niej odpowiednie picie to mleko:crazyeye::crazyeye:

Posted

ja rozmawialam z wetem jakies pol roku temu na temat mleka:razz: i powiedzial ze psy niemoga pic mleka ani normalnego ani gotowanego bo to bardzo im szkodzi i wogole :roll: a moj pies bardzo lubi mleko i czasami mu daje... a jak sie spytalam dlaczego koty moga pic mleko a psy nie to mi nieodpowiedzial :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...