Jump to content
Dogomania

Obroża indukcyjna


JustynaJK

Recommended Posts

  • Replies 219
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mrzewinska']mam teraz zadanie z matematyki, czy wlasciciel zdazy nacisnac guzik, zanim pies przebiegnie 600 m..[/quote]

To zależy gdzie schowa pilota... :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Załóżmy, że pies w momencie rozpoczęcia biegu jest jakieś 50m od właściciela. Załóżmy też, że czas reakcji użytkownika wynosi 5s (to raczej wystarcza na rozpięcie kurtki i nawet ustawienie poziomu impulsu). 550m do granicy zasięgu pies w te 5s musiałby biec ze średnią prędkością... 110m/s. To daje około 396km/h Czyli nie tylko właściciel geparda może spać spokojnie, ale nawet właściciel psa, który będzie uciekał samochodem :evil_lol:

Oczywiście, to tylko teoria. W praktyce w grę może wchodzić stopień naładowania akumulatorków (np. temperatura), gęstość lasu itp. Ale wygląda na to, że margines błędu jest dosyć :cool3: duży :p

Link to comment
Share on other sites

Nie doliczyłaś znalezienia pilota w kieszeni (może potrwać) i włączenia go ;)

Ja mam 200 m. z istotnego powodu-jest dużo mniejszy (2 pudełka zapałek) niż 600 więc pies później zauważa, że uciekać nie wolno tylko jak ma to coś.

Dla mnie ta odległość jest w zupełności wystarczająca, jak pies jest dalej to raczej zniknie mi już z oczu a przecież nie strzelę nie widząc co robi :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jefta']Nie doliczyłaś znalezienia pilota w kieszeni (może potrwać) i włączenia go ;)[/quote]

No jak to - przecież napisałam, że wszystko zależy od miejsca schowania pilota... ;) Jak wrzuci do "stelaża" na plecach na sam spód, to faktycznie może nie zdążyć :evil_lol:

[quote name='jefta'] Ja mam 200 m. z istotnego powodu-jest dużo mniejszy (2 pudełka zapałek) niż 600 więc pies później zauważa, że uciekać nie wolno tylko jak ma to coś.[/quote]

Hmmm, ja tam tylko teoretyk jestem, ale wydawało mi się, że odbiornik (na psie) zawsze jest taki sam. Różni się nadajnik (pilot), który targa właściciel... :roll: No i cena rzecz jasna :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotak']No jak to - przecież napisałam, że wszystko zależy od miejsca schowania pilota... ;) Jak wrzuci do "stelaża" na plecach na sam spód, to faktycznie może nie zdążyć :evil_lol:[/quote] wystarczy damska torebeczka z kilogramem smaczków, zestawem śrubokrętów, zabawkami, kagańcem, szelkami, liną tropową i innymi drobiazgami pierwszej potrzeby :evil_lol:


[quote name='dorotak']
Hmmm, ja tam tylko teoretyk jestem, ale wydawało mi się, że odbiornik (na psie) zawsze jest taki sam. Różni się nadajnik (pilot), który targa właściciel... :roll: No i cena rzecz jasna [/quote]
pilot jest standardowy, różni się to co pies ma na szyi, a różnice są spore

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saJo']Chetnie tez podpielabym sie pod kogos, kto zamawialby w USA. Moze zamowimy wspolnie? Wyszlo by nam sporo taniej pewnie.[/quote]

Dobry kolega mojej siostry mieszka w USA. Jestem na etapie rozmów. Jeśli zgodzi się kupić na ebay i przesłać, to myślę, że nie sprawi mu różnicy, czy będzie to 1, czy 2 obroże. Będę wiedziała w ciągu kilku dni.

Jeśli to nie wypali, to możemy po prostu zamówić w sklepie internetowym. Będzie drożej, ale i tak taniej niż w decathlonie.

Link to comment
Share on other sites

Absolutnie nie polecam tych modeli z Decathlonu! Kiedyś mieli taką Dogtrę, co to nie miała blokady na pilocie (tzn. opcji, że pies biega sobie z włączonym sprzętem, a pilotek jest na zero, bez niebezpieczeństwa że przez przypadek coś naciśniemy). W ogóle mieli jakieś przedpotopowe wszystkie...:p O przebiciu cenowym nie wspominając. ;-))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Ludek, ale Ty masz PJRT...
To nie jest tak że jakiś model jest dobry na wszystko, dla wszystkich i do wszystkiego. ;)[/quote]

Zgadzam się, że konkretny model nie jest dobry dla każdego.
Dlatego nie podawałam nigdzie konkretnego modelu. Dogtra to firma (chyba, albo marka) i ma kilka czy kilkanaście modeli.
Nam p. Agnieszka poleciła Dogtrę, bo ma z nią wieloletnie doświadczenie, z różnymi modelami i jest zadowolona.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny przykro mi, ale na razie nie będę w stanie Wam pomóc w zakupie obroży.
Sama będę korzystać z uprzejmości osoby trzeciej, która będzie wysyłała paczkę do Polski i włoży do niej obrożę. Jeśli będzie ich większą ilość, to znacznie zwiększy się ryzyko, że paczkę zatrzymają na cle. Nie chcę narażać na koszty osoby, do której paczka będzie wysyłana, bo wtedy oclą wszystko, a nie tylko obrożę.

Natomiast przeprowadziłam bardzo miłą korespondencję ze sklepem [URL="http://www.easypet.pl]easypet[/URL]. W ciągu 3 tygodni pojawią sie u nich w ofercie następujące modele Dogtry 1902, 2500, 2502, 3500, 3502.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

temat stary ale bardzo mnie zaciekawił więc podniosę ;)

[quote name='Mrzewinska']
Bez wahania uzylabym OE do obrzydzenia pogoni za zwierzyna.
I niewidzialny plot dla notorycznego uciekiniera lepszy niz smierc pod samochodem chyba.
Zofia[/QUOTE]

z ty się w 100% zgadzam. ja osobiście wielbiłam szkolenie pozytywne, dopóki sama nie kupiłam psa. jak mi pies wystartował do dziecka ze szczekiem (i kij go wie jakimi zamiarami) to już ze mnie taka pozytywistka nie była.

niestety pies to jest pies. czasem trzeba go skarcić, czasem nagrodzić. ja pracuję z dziećmi (małymi, do 3-4 lat) i jakbym je tylko nagradzała to bym mogła tego nie przeżyć. a na pewno nie miałabym już pracy ;) z moich obserwacji widzę że z psami jest podobnie - podobnie się zachowują.
często ludzie mają malutkie słodkie pieski i uważają że OE, kolczatki itd.. są fuj bo myślą że każdy pies jest taki jak ich. jak ja patrzę na niektóre rasy to się nie wypowiadam bo nie znam ich psychiki i skąd mam wiedzieć czy używanie np OE to jest dla tego psa tortura. podejrzewam że nawet mój jamnik by się OE nie przejął ;)
z tym że ona jest na tyle grzeczna że jej nie potrzebna
chociaż ma kupę wad i jest małym wkurzającym kurduplem ;) ale póki co się słucha

[quote name='mch']ale gdybym miała wypróbowywac na sobie to wolalalbym chyba OE niz kolczate czy ,,bezstresowy" :crazyeye: halti.[/QUOTE]

a to mnie zaciekawiło bo używałam halti i... chyba wszystko wyjaśnia słowo [B]używałam[/B]. jak dla mnie totalna porażka. sukę uwielbiającą inne psy i obojętną na ludzi w ciągu tygodnia uwarunkowałam na totalną agresję połączoną z chęcią zagryzania wszystkiego dookoła. po prostu koszmar... przypadkowo wyłapałam że jak chodzi na obróżce to zachowuje się normalnie a jak na kantarze to do każdego leci z zębami. długo musiałam to odkręcać i do teraz nie jest idealnie.

ciekawa jestem czy ktoś mógłby rozwinąć temat "bezstresoweg" halti. wielce mnie to ciekawi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...