Anioły i Demony

[Vectra]

Wiesz co , powiem Ci ..... straszny sezon rozwodowy mamy ... :evil_lol: 8 par na 10 , się rozstaje w tym roku - w tym pary idealne !!!

[lolka75]

[quote name='Vectra']Wiesz co , powiem Ci ..... straszny sezon rozwodowy mamy ... :evil_lol: 8 par na 10 , się rozstaje w tym roku - w tym pary idealne !!![/QUOTE]

hahaha nie jestem sama:multi:... tylko czy sie cieszyc?:evil_lol:;)

[Vectra]

[quote name='lolka75']hahaha nie jestem sama:multi:... tylko czy sie cieszyc?:evil_lol:;)[/QUOTE]
mnie tam samej jest cudownie :)

[lolka75]

[quote name='Vectra']mnie tam samej jest cudownie :)[/QUOTE]

kurcze... cos w tym jest bo ja zaczelam sie usmiechac wiecej, odnowilam znajomosci.... schudlam juz 13 kg... moze my jestesmy tak fantastyczne ze facet przy boku tylko psuje kompozycje:evil_lol::evil_lol:

[Vectra]

[quote name='lolka75']kurcze... cos w tym jest bo ja zaczelam sie usmiechac wiecej, odnowilam znajomosci.... schudlam juz 13 kg... moze my jestesmy tak fantastyczne ze facet przy boku tylko psuje kompozycje:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]


ostatnio się mnie koleżanka zapytala , czy znam jakąś dobrą dietę odchudzającą ... poleciłam ROZWÓD , szybko , tanio i skutecznie :evil_lol:

[malawaszka]

boszz szalone :D ale przyznam, że ja też całkiem dobrze się czułam w czasach "pomiędzy" ex a obecnym :D jakoś tak... lekko i to nie tylko z powodu mniejszej ilości kg :D

Vectra ale Ty chyba nie rozwód w sensie formalnym? czy przegapiłam ślub?? :roll:

Lolka najbardziej na swiecie się cieszę z tego, ze działasz - i to jak!!! WOW!!! a sznupy już umiesz? bo ja własnie dziś moje oszpeciłam bo wkurzyłam się na tony śniegu przyniesione do domu i piachu więc na czas przedwiośnia i wiosny wycięłam łapy na łyso :D

[Vectra]

[quote name='malawaszka']
Vectra ale Ty chyba nie rozwód w sensie formalnym? czy przegapiłam ślub?? :roll:

[/QUOTE]
formalnym na szczęście nie musiałam :cooldevi:

[malawaszka]

[quote name='Vectra']formalnym na szczęście nie musiałam :cooldevi:[/QUOTE]

uf bo już nie wiedziałam czy zapomniałam na przykład czy co :roflt:

[lolka75]

szupka bede miala w srode ale ze wzgledu na to ze starunio straszny bedzie golony tylko na szybko... zero wczuwania w sznupi wyglad:shake:
ale ja bez przerwy pytam o sznupki kiedy przyjda to mnie mistrz sie zapytal czy ja sie przerzucam z samojedow na sznaucerki czy co ze tak mnie korci:evil_lol:
malo w holandii sznaucerow... naprawde malo...az dziw:roll:

[malawaszka]

[quote name='lolka75']
malo w holandii sznaucerow... naprawde malo...az dziw:roll:[/QUOTE]

spokojny naród - nie lubi szczekactwa wiesniactwa :D

[Alicja]

Loluś :kciuki: za dalsze postępy .
Co do rozstania ...to myśle że w sumie pośrednio przez tą sprawe odkryłaś wreszcie swoją wartość i uwierzyłaś że dużo znaczysz ...żenie będziesz już tylko żonką czekającą w ciepłych kapciach aż pan mąż raczy wrócić ....

[lolka75]

[quote name='malawaszka']spokojny naród - nie lubi szczekactwa wiesniactwa :D[/QUOTE]

no coz... nie bede sie spierac:roll:................:evil_lol:

[lolka75]

[quote name='Alicja']Loluś :kciuki: za dalsze postępy .
Co do rozstania ...to myśle że w sumie pośrednio przez tą sprawe odkryłaś wreszcie swoją wartość i uwierzyłaś że dużo znaczysz ...żenie będziesz już tylko żonką czekającą w ciepłych kapciach aż pan mąż raczy wrócić ....[/QUOTE]

Alcia...ale zeby odkryc ze mam swoja wartosc musialam siegnac emocjonalnego dna... to bolesne przezycie. Ale podobno zeby wyplynac trzeba sie wlasnie od tego dna odbic. Mam nadzieje ze nie zanurkuje ponownie:roll:


dziewczyny dzieki za wesolosc i ze nie rozczulacie sie nade mna... ja potrzebuje teraz kopa na rozped:diabloti:
jestescie slitasne, loffciam i kochaniusiam:loveu::loveu::loveu:

[Ela i Luna]

Lolcia - nie wiedziałam, że u Ciebie są takie "życiowe zawirowania"... Albo coś przegapiłam albo to wina tego że ostatnio mało siedziałam na necie i dogomanii...
Trzymaj się Lolka, myślami jestem z Tobą.
Zawsze chętnie odwiedzam Twoją galerię bo tu tak ciepło, miło i sympatycznie.
Super że pokochałaś nową pracę. Najważniejsze aby robic co się lubi.
A jak te wszystkie zmiany znosi Eryk?
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :*

[Alicja]

[quote name='lolka75']Alcia...ale zeby odkryc ze mam swoja wartosc musialam siegnac emocjonalnego dna... to bolesne przezycie. Ale podobno zeby wyplynac trzeba sie wlasnie od tego dna odbic. Mam nadzieje ze nie zanurkuje ponownie:roll:


dziewczyny dzieki za wesolosc i ze nie rozczulacie sie nade mna... ja potrzebuje teraz kopa na rozped:diabloti:
jestescie slitasne, loffciam i kochaniusiam:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Loluś , widać tak być musi ,czy nam się to podoba czy nie ....ale co nas nie zabije to nas wzmocni ...PAMIĘTAJ :calus:

[lolka75]

[quote name='Ela i Luna']Lolcia - nie wiedziałam, że u Ciebie są takie "życiowe zawirowania"... Albo coś przegapiłam albo to wina tego że ostatnio mało siedziałam na necie i dogomanii...
Trzymaj się Lolka, myślami jestem z Tobą.
Zawsze chętnie odwiedzam Twoją galerię bo tu tak ciepło, miło i sympatycznie.
Super że pokochałaś nową pracę. Najważniejsze aby robic co się lubi.
A jak te wszystkie zmiany znosi Eryk?
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :*[/QUOTE]
dziekuje za dobre slowo...
a nie prz\egapilas...ja nie pisalam za wiele o tym... bo czym sie chwalic?
Eryk bardzo przezywa... on jus jest duzt i wiele rozumie. Ale nie ma wojen, rozstalismy sie w spokoju wiec nie musi przezywac dodatkowych atrakcji w stylu wrzaski i afery. Ale smutek i bol ciagle jednak jest. Dziecka swiat sie wali... nie tylko dziecka... Ale trzeba go dobudowac na nowo.
[quote name='Alicja']Loluś , widać tak być musi ,czy nam się to podoba czy nie ....ale co nas nie zabije to nas wzmocni ...PAMIĘTAJ :calus:[/QUOTE]

nie dam sie Alutka... mam jednak twarda doope... A ktos madry kiedys powiedzial ze ci co wiele przezyli sa bardzo niebezpieczni bo wiedza ze dadza rade przetrwac najgorsze...

[FredziaFredzia]

Lolka, wchodzę na dogo a tu widzę u Ciebie takie przeżycia..
Trzymaj się, wiem że dasz radę. Eris też trzyma swoje bezkciukowe łapcie. :calus:

[AlKil]

Hello Białaski.:multi:
Tak na serio uważam "facet z wozu - koniom lżej". Oni powinni być tylko tacy dochodzący...:evil_lol:
foty bombastyczne, obejrzałam z wielką przyjemnością.:lol:

[Alicja]

Loluś co słychać , jak szkolenie ??

[lolka75]

a witaski:loveu:
milo ze ktos zagladnal:loveu:
co u mnie...nadal bez rozwodu...ciagnie sie to jak diabli...chcialabym miec juz za soba.
W szkole rewalcja.... Balam sie teorii..chociaz boje nadal to juz widze ze mam niesamowotych wykladowcow. A wykladowca weterynarz to takie szopki odstawia ze brzuch ze smiechu boli. Moja szkola bedzie trwala rok...staz dluzej, biorac pod uwage ze musze odbebnic 80 dni stazu...a mam go tylko raz w tygodniu.
Wyklady beda z behawioru, weterynarii (anatomia, choroby skory, pasozyty, rozrod czyli to co groomerowi potrzebne), chemia czyli kosmetyki i preparaty, ksiegowosc i rachunki, pierwsza pomoc i dodatkowo czeste wyjazdy na wystawy w celu ogladania ras psow w zyciu a nie na obrazku w encyklopedii.
Jestem bardzo zadowolona i chociaz mam bardzo obszerny material do nauki to widze ze szkola sie przyklada i naprawde chce wypuscic w swiat groomerow.
pozdrowki dla wszystkich przyjaciol bliskich i dalekich krewnych krolika:loveu::loveu:

[malawaszka]

ale super!!!! zazdroszczę! bo jak czytałam jak u nas wyglądają takie szkolenia to... szkoda gadać :shake:

aaa no i mogłabyś pokazac jakieś swoje "dzieła" :)

[Alicja]

Loluś , jestem z Ciebie DUMNA :calus: :Rose:

Kurcze nie wiedziałam , ze tak duży zakres materiału to obejmuje ,super :cool2:

[lolka75]

[quote name='malawaszka']ale super!!!! zazdroszczę! bo jak czytałam jak u nas wyglądają takie szkolenia to... szkoda gadać :shake:

aaa no i mogłabyś pokazac jakieś swoje "dzieła" :)[/QUOTE]

hahaha...nie daja mi zrobic jeszcze samej calego psa...ale pokaze Wam jak zrobilismy labradoodla wspolnie z moja towazyszka niedoli stazowej (jak tylko przysle mi ona zdjecia)
jak trymujemy to ona jedna polowe psa a ja druga:evil_lol:...
wolno mi dopiero wykapac, zrobic lapki na czysto, wygolic brzuszek, wyczyscic uszy. Reszte robie pod okiem wszechmocnego mistrza ktoremu nigdy nie dogodzi:shake:...zawsze poprawia...wszystko:roll: i wcale pozniej nie wyglada lepiej niz ja to zrobilam:evil_lol:...ale co poradze...ucze sie:evil_lol:.
I jest bydle ostry...ostatnio mialam potezna grype jelitowa...taka wiecie na dwa otwory rownoczesnie i zadzwonilam ze nie dotelepie sie do pracy, to chora czy nie dostalam takie zj...b.ki ze sie poryczalam:roll:. Nie ma pieszczot tym salonie...jest krew pot i lzy...ale moze beda wyniki:evil_lol::evil_lol:

[malawaszka]

wow! na ostro, ale za to potem będzie prawdziwym groomerem! odpicujesz mi kiedyś moje wiesniaki :loveu:

[jambi]

krew, pot i łzy... kochana! nikt nie obiecywał że będzie łatwo :diabloti: a swoją drogą, to może to i lepiej, niz gdyby Cię teraz ktoś po główce głaskał ;) zazdraszczam pracy jako i reszta - serio, serio! i szkolenia! nie to co moja robota... nuuuuda panie nuuuuda....