Jump to content
Dogomania

Łódź newsy o zwierzętach potrzebujących pomocy+lista wolont.700 psów w schronie


ewatonieja

Recommended Posts

[B]W schronisku nie maja go nawet czym leczyć[/B]
[B]wiec załatwienie leków amylanu lub kreonu essen. forte i wit b comp. oraz karmy specjalistycznej uratowałoby mu życie.[/B]

Witam. Ile pies potrzbuje konkretnie lekow i jaka karme. Czy w schonisku ktos bysie zajal jego leczeniem gdyby sie znalazly leki i karma???

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

BajkaB, aile masz tych lekow. Bo ja tez moge sie ofiarowac, ze wykupie dla psiaka to co bedzie potrzebne, na ile mi starczy pieniedzy. Nie wiadomo ile czasu potrwa leczenie. To samo pytanko z karma ile jej masz i na ile to starczy.

Jaka karme sie kupuje takiemu psiakowi?? Z jagniecina sa chyba wszystkie te delikatne.

Dziewczyny ja jestem zainteresowana pomoca w Łodzi. Czy macie jeszcze u siebie jakies psiaki kt potrzebuja lekow, maja szanse na leczenie i chec ze strony pracownikow (to wazne), ale nie ma kasy na nie.

Napiszcie prosze jakie leki, ewentualnie apteczne rzeczy by wam pomogly. Co najczesciej jestpotrebne ...
No i gdzie moglabym sie doczytac jak wyglada wonolotariat na Marmurowej.

Pozdr Aska

Link to comment
Share on other sites

A ja zapytam : czy może ktos ma lub może zrobić zdjecia Kelvinowi Nr 236
chcę mu zrobić allegro - może coś się psinie trafi? Nie będę zakładać wątku na dogo bo nie mam mozliwości jeżdzić do Łodzi i śledzić osobiście losu psa. Molestowanie o wiadomości wolentariszki łódzkie, które maja pełne ręce roboty - to trochę nie grzeczne. Ale allegro psu nie zaszkodzi.
To jest ta psinka.
[IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/60937835.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

pilnie dom tymczasowy lub stały dla
zagrzybionego acz nie zarazajacego juz szczeniaka 4 miesiecznego
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/187/e1c40319c0a6e314.jpg[/IMG][/URL]
to bedzie mały pies

oraz psinki z uszkodzonymi sciegnami,która obciera sobie łapke do kosci i grozi jej amputacja :(
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/199/d29330438f220907.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e710994fdb45948"][IMG]http://images28.fotosik.pl/187/7e710994fdb45948m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=035d6ba12f453664"][IMG]http://images25.fotosik.pl/185/035d6ba12f453664m.jpg[/IMG][/URL]


z dobrych wiadomości znalezliśmy KOrę i sunia jedzie do domu stałego w Niemczech :)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/187/1640b71e50f9ec35.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/187/5b97e4b52b037993.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witam.
Chcialam tylko powiedziec, ze bylam 1 raz w schronie dzis i jestem bardzo milo zaskoczona tym co tam zastalam, no moze oprocz przepelnienia. Wyprowadzilam 14 psiakow, niestety nie mialam aparatu :-( Zaniepokoil mnie pies, ktory jest przypiety do budy lancuchem, niestety nie wiem jaki ma numer (jak sie wychodzi na teren schronisk, jest w budzie po prawej stronie, przypiety kolo takiego malego czarnego psa, kt ponoc moze chapnac). Wyglada troche jak ast, jest pregowany. Pies chyba zaczyna miec poczatki depresji. Nie chcial wyjsc z budy wogole, wolalam, probowalam dac smakolyk i nic. Dopiero za ktoryms razem skorzystal jak widzial ze koledzy wychodza. Pies jest strasznie smutny i osowialy. Daje sie glaskac i chyba to lubi, bo leb wtykal pod reke, ale ani razu nie pomachal ogonem. Na spacerze na poczatku sie strasznie bal, ale potem sie rozbrykal. Nie wie co to smakolyki i nic nie wzial. Ma straszny łupiez i siersc w tragicznym stanie :-( Moze jutro by mu ktos fotke cyknal.

Mam prosbe do dziewczyn, kt zajmuja sie opisami i zdjeciami psow, szczegolnie tych co siedza w pawilonach, zeby mi powysylaly na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] . Zdjecie + opis + nr chipa (to bardzo wazne, zeby to byly numery pewne i sprawdzone). Postaram sie zrobic takie plakaciki ze zdjeciem, ktore potem zaniose do zalaminowania, a nastepnie zostana poprzyczepiane na kojcach, bo bardzo malo jest psow, ktore cos takiego maja. A mysle ze to by troszke moglo pomoc im w znalezieniu domku. Pani mi powiedziala, ze ludzie czesto omijaja psy bo nic o nich nie wiadomo, a nie zawsze sa wonolotariusze.

Pozdr. Aska

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hanka456']Bourbon z łódzkiego schroniska wyjeżdża w przyszły wtorek. Zafundujemy mu jeszcze fryzjera i heja!!!!!!!![/quote]

trzymam :kciuki: za podróż i za domek dla Bourbona - a będą fotki po wizycie u fryzjera? :loveu:

a ten ONek to straszne jaki chudzieńki :-(

Link to comment
Share on other sites

Ja jutro pojade po poludniu na jakies 30 min do schronu i zajrze do tego psa co mi utkwil w pamieci. Zrobie mu fotke i sprawdze chipa. Pojde na spacer, posmyram. Moze sie otworzy. Kurcze byl mily, dawal sie dotykac. Jak na niego spojrzalam, to lezal taki w budzie smutny. Nawet nie wychodzil, nie reagowal. Kiedy wyprowadzilam kolejnego psa obok to w koncu wyszedl. Jest lagodny, nie boi sie dotyku, ale nie widacw nim odrobiny radosci. Jest zrezygnowany .... Jutro beda zdjecia i cos o psiaku.
Trzymajcie kciuki moj debiut bedzie

Link to comment
Share on other sites

Aska to może znajdż tego staruszka o zdjęcia którego proszę.
Na stronie schroniska napisane jest że przebywa w boksie - nie wiem gdzie to jest. Schronisko widziałam tylko w locie goniąc za Kacprem. Prosze, znajdż go. Chcę mu zrobić allegro. Nr 236 - jeśli to coś wyjasni.

Link to comment
Share on other sites

Ok, wiec niestety nie mam dobrych wiesci.
Z moich planow sprawdzenia chipow i ogolnie wychwycenia innych psiakow nic nie wyszlo. Byla dzisiaj Telewizja w schronie, wiec przed jej przyjazdem wszyscy sprzatali, przepinali psy, dawali zarcie. Nie mialam jak sprawdzic chipow, bo mi pani powiedziala ze nie moze mi dac czytnika, bo musi byc pracownik ze mna. A, ze nie bylo nikogo, to niestety nie dalam rady. To samo tyczy sie sprawdzenia psiaka o kt prosiliscie. Nikt nie wiedzial gdzie jest ten pawilon, a trzeba bylo nr. sprawdzic w bazie danych, a ze nikogo nie bylo to dupa.
Zrobilam jednak troszke aktualnych fotek psom, ktore sa na stronie schroniska. Nie kadruje ich i nie zmniejszam, bo podobno macie jakis program w ktorym to robicie.

Mam chociaz nr chipa psa o kt pisalam wczoraj, bo siedziala tak dlugo z nim, az ktos nam w koncu to sprawdzil. Watku nie zakladam sama, bo jestem zielona, poza tym nikt nie sprawdzil w bazie danych od kad jest w schronie i jak dlugo. Wiem tylko od pracownika ze przeszedl z blaszakow, byc moze dlatego jest taki osowialy.

Jakbym wam nabalaganila to przepraszam, ale moze bedziecie wiedziec czy kt pies ma watek to byscie zdjecia przekopiowali na niego. Ewentualnie dziewczyny kt jezdza na marmurowa, moglyby sprawdzic nr. chipow psiakow kt sa na zdjeciach i jakies informacje o nich z bazy - to bym im plakaty porobila.

Link to comment
Share on other sites

Wiec zaczne od psa, ktory mi sie snil w nocy. Wczoraj siedzial przez 4 godziny w budzie. Dopiero po dlugich przekonywaniach wyszedl z budy i poszlismy na spacer. Kiedy wrocilismy juz do konca mojej wizyty w schronie siedzial przed buda.

Dzisiaj jak przyszlam psiak byl juz na zewnatrz budy, lezal sobie, ale jego oczki nie byly juz takie smutne. Zabralam go na dlugi spacer na 5m lince, byl bardzo zadowolony, biegal, sikal chyba z 50 razy - w koncu teren trzeba bylo oznaczyc :-)
Niestety nie chcial jesc karmy z pucha i Can Vitem, wiec Luisowi sie dostalo. Wyczesalam go troszke, ma straszny łupiez. Martwi mnie, ze pies ma straszne rozwolnienie, robil kupe chyba z 5 razy, pozniej leciala mu juz praktycznie woda. Ma tez wzdety brzuszek. (Ale to chyba cecha wszystkich łódzkich psiakow).
Na spacerze wolalam co jakis czas go do siebie i delikatnie glaskalam, zero reakcji, ale pozwolil. Jak wracalismy to zaszczekal 2 razy na psa ktory pilnowal terenu obok kt przechodzilismy :-) Wydaje mi sie ze pies mogl zostac wywalony z auta, bo jak kolo nas przejezdzaly to pies strasznie panikowal i sie kulil, musialam go caly czas glaskac i powolutku szlismy wzdluz ulicy. Po powrocie jak czekalismy na sprawdzenie nr Chipa, psiak zaczal machac ogonkiem do rudego kt biega po budynku i zachecal go do zabawy. Do psow absolutnie jest lagodny.

Na koniec jak roznosilam psom przysmaki, to usiadlam kolo niego na chwilke. Pies podszedl do mnie, zaczelam go glaskac, a on po jakis 2-3 minutach zaczal mnie lzac po twarzy :-) :-)

Poczatek wizyty u TOBIEGO - bo tak go nazwalam :-)
[IMG]http://img239.imageshack.us/img239/4026/tobibudagu1.jpg[/IMG]
A tu zdjecia ze spacerku
[IMG]http://img245.imageshack.us/img245/590/tobiaw1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img253.imageshack.us/img253/10/tobi2br5.jpg[/IMG]

Czy on nie jest sliczny ?????????
[IMG]http://img245.imageshack.us/img245/8197/tobisliczny629id1.jpg[/IMG]

Dane psiaka:
Numer na obrozy - 629
Numer Chipa - 953000000802667
Buda kolo parkingu

Mam ogromna prosbe do dziewczyn ktore sie wybieraja do schroniska jeszcze w tym tygodniu. Sprawdzcie prosze w bazie schronu tego psiaka, od kad jest, ile ma lat itp. bo ja dzis nie moglam.

I jeszcze jedna podejdzcie do niego i chociaz troche poglaskajcie, zeby on sie oswajal z czlowiekiem i reagowal na niego radosnie. Kiedy ludzie dzisiaj chodzili i psy ogladali, to wszystkie przy budach szczekaja, ciesza sie i wyrywaja do glaskania, a on tak tylko lezy. Boje sie ze jak nikt nie bedzie nim zainteresowany to psiak wroci do blaszaka, a wtedy straci szanse nawet na spacery

Link to comment
Share on other sites

Kurde napisalam 2 razy watek i mi sie skasowalo, wiec wklejam tylko zdjecia - jutro cos napisze

Budy na wprost wejscia:
[IMG]http://img166.imageshack.us/img166/1348/foksikja8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img245.imageshack.us/img245/4148/foksik2tr0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/6816/luisspacer2wz5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img297.imageshack.us/img297/1681/luisbp0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/3929/luisspacerqj5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/7375/luiszdjnf7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img221.imageshack.us/img221/7366/borderek126ryjekaxd0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img353.imageshack.us/img353/9613/border126all5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img381.imageshack.us/img381/7770/borderek126ahg8.jpg[/IMG]

Pies w zakolu z bud kolo parkingu. Bardzo chudy. Wzdety brzuszek.Przydaloby sie do wetowi zglosic bo dzi nie dalam rady
[IMG]http://img221.imageshack.us/img221/7656/uszekxo0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8421/uszek2mr5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img221.imageshack.us/img221/9495/uszkachudafl2.jpg[/IMG]

Psy w blaszakach kolo zakola z bud przy parkingu.
[IMG]http://img177.imageshack.us/img177/6814/pies32802tt1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8385/pies3280de0.jpg[/IMG]
[IMG]http://img507.imageshack.us/img507/6034/bialek3141gx4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8236/czarny334blaszakho9.jpg[/IMG]
[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/5391/czarnywblaszakuff2.jpg[/IMG]
[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/3139/czarnyblaszakchorystaryoy0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...