Sochaczew- bialy piesio podobny do bullka- ma swój domek

[Ziutka]

Luka - pytałaś w schronie o guza Tango :roll:
Jest już jakaś diagnoza :cool1:

[luka1]

Przecież wiesz jak jest.

[Ziutka]

[quote name='luka1']Przecież wiesz jak jest.[/quote]
Ehh...wiem wiem...ale się łudziłam, że może jednak :wallbash::flaming:
Głupia Ziuta :diabloti:

[luka1]

Tango ma obserwatora

[luka1]

Pojawił się drugi obserwator

[Ziutka]

Do trzech razy sztuka :cool3:

[luka1]

Może wyciągnięcie Tango spod wiaty by coś zmieniło?

[luka1]

Zima nie jest dla Tango odpowiednia porą na to by okupował budę

[Ziutka]

Luka a Tango sam w boksie nadal czy ma jakąś koleżankę??

[luka1]

Nie byłam w schronisku przez tą chorobe i nic nie wiem. Może jeszcze w tym tygodniu pojadę ale rowerem nie jeżdzi sie przyjemnie w taką pogodę.

[elmira]

Podwioze w okolice W-wy.

[Ziutka]

[quote name='elmira']Podwioze w okolice W-wy.[/quote]
Dziękujemy Elmirko i będziemy mieć na uwadze jak coś :cool3:

[luka1]

No dlaczego nikt nie dzwoni? Wszyscy czekamy a ten obserwator (szt.2)chyba gra na nosie.

[elmira]

Podwieziemy Piesia. Ludzie ruszcie się do cholery!!! (Sorki)

[elmira]

Zapraszam potencjalnych opiekunów. Piesek musi mieć dom na zimę, bo zmarnieje nam.

[luka1]

Ciotki siedza w domkach, siedza, jedzą, lulki pala,- tańce, hulanka, swawola - a ty sobie siedż na budzie.

[luka1]

No święta skończone można iść po psinę do schroniska !!!

[luka1]

Odniesiemy pieseczka

[luka1]

Tango został przeniesiny i ma towarzystwo - nareszcie nie jest sam.
W sprawie narośli na sutku- wet stwierdził że można to usunąć ale w warunkach schroniskowych jest to raczej nie wskazane. "Na oko" to nic specjalnego (?), może z tym żyć.
(2 obserwatorów)

[asiamm]

[quote name='luka1']... "Na oko" to nic specjalnego (?), może z tym żyć.
(2 obserwatorów)[/quote]
trzeba mu przyznać, że to fachowa opinia lekarza medycyny weterynaryjnej :cool1:

tyle że jakby ktoś poszedł ze swoim psem z podobną naroślą do lecznicy (i kompetentnego weta) to nikt by mu nie powiedział, że to nic specjalnego

(to wcale nie jest takie malutkie żeby było 'niczym specjalnym', ale ok, ja się nie znam, to on jest wetem)

a co do warunków dla psa po usunięciu guza to chyba chodzi tylko o to żeby nie siedział w brudzie i rana się zrosła; izolatki tam mają więc niech nie przesadza

no ale czego wymagać od schroniskowego weta... on jest tylko od szczepień

[Ziutka]

[quote name='asiamm']trzeba mu przyznać, że to fachowa opinia lekarza medycyny weterynaryjnej :cool1:[/quote]
:shiny: :shiny: :shiny:

[quote name='asiamm'] (to wcale nie jest takie malutkie żeby było 'niczym specjalnym', ale ok, ja się nie znam, [B][COLOR=Red]to on jest wetem[/COLOR][/B])[/quote]
Tak Asiu...i nie możemy podważać jego kompetencji :diabloti:


[quote name='asiamm'] no ale czego wymagać od schroniskowego weta... [B][COLOR=Black]on jest tylko od szczepień[/COLOR][/B][/quote]
I sterylek - czasami na szczeniakach ale co tam - ważne aby kasa była :angryy:

[luka1]

Tango trafił do boksu Piłeczki i bardzo do siebie pasują - oboje drą się gdy wchodzi sie pod wiatę.

[luka1]

Z tym badaniem Tango to jakiś blef. P. M. mówi że był badany, P.R. że będzie badany i komu wierzyć?

[Ziutka]

[quote name='luka1']Z tym badaniem Tango to jakiś blef. P. M. mówi że był badany, P.R. że będzie badany i komu wierzyć?[/quote]
Wierzyć P.Z.......zapewne powie, że już usunięty guz :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[luka1]

i że jest niesamowicie szczęśliwy :evil_lol::evil_lol: