malkawil Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Saya przesłała nam dziś trzy nowe fotki :) [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/6671/045fq.jpg[/IMG] [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/8226/024ir.jpg[/IMG] [IMG]http://img375.imageshack.us/img375/7928/036if.jpg[/IMG] Quote
Ilonajot Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 piekne foty!!! widze, ze Saya jednak zaakceptowala Benislawa ;) no i ma znaczek psa niedowidzacego (ten zolty z czarnymi kropkami) ... Quote
hop! Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Saya super trafiła! :) Nie wiem, czy ktoś mi odpowie, ale zapytam: Jak się miewa Kudłatka? Czy coś się zmieniło w jej wyglądzie lub zachowaniu? Nie chcę jej ogłaszać w ciemno. Quote
basia0607 Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Kudłatka jest cały czas taka sama. Nic się nie zmieniło. Quote
hop! Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='basia0607']Kudłatka jest cały czas taka sama. Nic się nie zmieniło.[/QUOTE] Dziękuję za szybką odpowiedź. Czyli nadal jest nieśmiałą chudzinką... W takim razie nie muszę zmieniać treści ogłoszeń. Quote
AgaiTheta Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Atmosfera na wątku tragiczna, przykre, że gdzieś w tym wszystkim zapomniano o zwierzętach. Na szczęście poza dogo życie schroniska toczy się i są wolontariusze, psy w tym trudnym czasie wychodzą na spacery. Hop! Dziękuję Ci za ogłoszenia, wiem, że brakuje zdjęć, mi też brakuje. To co na stronie to za mało do ogłoszeń. Ja bardzo dziękuję Basi za to, że na stronie jest coraz więcej zwierząt. Bardzo długo pytałam, kto chciałby zająć się stroną, nikt nie miał czasu. Wiedząc, że to bardzo ważne, po rozmowie z Patrycją, ona zajęła się stroną za wynagrodzenie. Nas na to już nie stać, musiałam zrezygnować. Wtedy skończył się wolontariat niektórych... Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu odpowiada to co się dzieje w schronisku, ale tylko czynnie biorąc udział w jego życiu możemy wspólnie działać na korzyść zwierząt. Schronisko mimo wszystko żyje, psy znajdują domy, wychodzą na spacery. Po Bajaderce dom znalazła też Madzia. Hop! ze swojej strony chcę Ci obiecać, że niebawem, jak mi ktoś pomoże, kupię aparat i będą zdjęcia. Byłam już w sklepie, ale ja nie wiem o czym ten Pan do mnie mówił... :( Quote
AgaiTheta Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 do domu też poszła Szarma, napisała do nas: [QUOTE]Witamy serdecznie. Szarma jest z nami od soboty. Pierwszy raz nie chciała nawet wchodzić po schodach i wejść do domu jednak po pierwszym wyprowadzeniu jej na spacer to się zmieniło. Teraz po spacerze nawet trochę "prowadzi" w stronę domu. Największy problem sprawiła nam jej sierść ale po wyczesaniu i dwóch kąpielach jest piękna i błyszcząca choć chyba odrobinę szczuplejsza. Dość sporo trzeba było wyczesać z niej.Przy pierwszej kąpieli jeszcze nie ufała nam wcale i dość mocno protestowała i wyrywała się przerażona, jednak przy drugiej była zdecydowanie spokojniejsza. Gdy ją zabieraliśmy wykazywała również paniczny lęk przed samochodem jednak teraz zaczyna już sama wsiadać z nami. Szarma jest cudownym psem choć nadal sporo w niej smutku. Codziennie rano wita wszystkich domowników jeszcze nieśmiałym merdaniem ogona i całowaniem. Po karmę suchą chodzimy razem i Szarma sama wybiera, którą będzie jadła, gdyż innej nie rusza. Uwielbia za to karmę z puszki. Najlepsze są nasze spacery, w domu Szarma jest dość spokojna. Nie będzie kojca, gdyż Szarma woli spać w pokoju, w którym wszyscy jesteśmy. Kładzie się blisko nas niczym dywan. Coraz bardziej nas zaczepia i domaga się pieszczot co również nam sprawia wiele radości. Zyskaliśmy cudowną towarzyszkę i bardzo oryginalny "dywanik" w dużym pokoju. Dziękujemy Pani Ani, która pomogła nam w wyborze naszej przyjaciółki. [/QUOTE] [img]http://img840.imageshack.us/img840/2140/22612560.jpg[/img] [img]http://img526.imageshack.us/img526/2537/43080461.jpg[/img] [img]http://img823.imageshack.us/img823/7654/31867428.jpg[/img] Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Dziś musiałam odwieśc do schroniska psa po wypadku (ktoś powiedział, ze został wywalony z samochodu i wpadł pod nadjeżdzający). Jednej łapki nie uzywa, chyba jest napuchnięta, mam nadzieję, ze nie jest złamana. Pies jest sliczny, łagodny (przynajmniej do moich psów - w tym zaczepnego Filipa, oraz do innych napotkanych na ulicy) młody (maksymalnie rok, ale daję mu mniej). Nazwalismy go Kino i będziemy ogłaszać. wklejam linki do zdjęć. Jesli się nie wyswietlą, wstawie przez imagshack pózniej [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][url]http://img256.imageshack.us/img256/8056/kinoq.jpg[/url][/U][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2] [/FONT][/COLOR][COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][url]http://img805.imageshack.us/img805/534/kino2.jpg[/url][/U][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2] [/FONT][/COLOR][COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][url]http://img10.imageshack.us/img10/9639/kino3z.jpg[/url][/U][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2] [/FONT][/COLOR][COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][URL]http://img194.imageshack.us/img194/8812/kino4.jpg[/URL][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][/FONT][/COLOR] Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Poza tym w schronisku przebywa mały niewidomy staruszek, który ma właścicieli, ale nie jest znany ich adres. Wiadomo tyle, ze są biedni i raczej nie będą zaglądać do internetu w poszukiwania psa. Ale pomyslalam, że być może mają sąsiadów, rodzinę, znajomych..kogokolwiek, kto ma szansę rozpoznać pieska, który podobno bardzo tęskni za domem. jego zdjęcia: (też potem wkleję normalne zdjęcia i ogloszę) [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][URL]http://img121.imageshack.us/img121/1062/pimpus.jpg[/URL][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][URL]http://img148.imageshack.us/img148/1286/pimpus2.jpg[/URL][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][URL]http://img593.imageshack.us/img593/8329/pimpus3.jpg[/URL][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][URL]http://img257.imageshack.us/img257/4403/pimpus4.jpg[/URL][/U][/FONT][/COLOR] Faktycznie atmosfera jest tragiczna. Nie rozumiem, dlaczego uwaga odnośnie zachowania psa wywołuje taką reakcję. Im trzezwiej opisany pies, tym większa szansa, ze nie wróci z adopcji. Oczywiście, ze nie o wszystkim pisze się na dogomanii, są wewnętrzne sprawy, ale suche spostrzeżenia, które słuzą zwierzętom powinny spotkać się z inna reakcją. Bardzo fajnie, że Basia robi tą strone (jest na niej więcej psów niż kiedykolwiek) , ale czy z tego powodu nie można zwrócić uwagi , ze Viper to pies, a w przypadku innego nie zgadza się do końca charakter? "Gdzies w tym wszystkim zapomniano o zwierzętach" -?? No właśnie. Czego jak nie psów dotyczyły uwagi Patrycji czy Vitki? Są odbierane personalnie- po prostu. Tak jak wczesniejsze uwagi z mojej strony dot. identyfikacji kotów np, pisane tutaj, pisane na gg...Schronisko w Elblągu ma olbrzymi potencjał i fajnych pracowników (w większości). Pewne rzeczy można zoptymalizować (istnieje takie słowo?:oops:)- bo własnie chodzi o zwierzęta.. Odnośnie tego Pimpusia niewidomego (nie wiem jak się nazywa w schronisku); czy mam go ogłaszać? Czy szuka właściciela- a po kwarantannie domu? Zdjecia Kino i Pimpusia (?) są robione komórką, bo nie mam aparatu, ale myśle, że lepsze takie niż w ogóle żadne. (edit: odebrałam ostatnio kilka telefonów od ludzi, którzy się skarzą, że nikt nie odpisuje na maile z pytaniami odnośnie kotów. Pamiętam, że chodziło o Murkę (jej obecna właścicielka skarżyla się na brak odpowiedzi, ale znalazła numer do Kordonii i tym sposobem Murka ma wspaniałuy dom.) oraz Profesora.) Quote
kordonia Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Całe zdjecia: PIMPUŚ: [IMG]http://img121.imageshack.us/img121/1062/pimpus.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/1286/pimpus2.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/8329/pimpus3.jpg[/IMG] [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/4403/pimpus4.jpg[/IMG] KINO: [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/8056/kinoq.jpg[/IMG] [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/534/kino2.jpg[/IMG] [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9639/kino3z.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/8812/kino4.jpg[/IMG] Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 o dzięki Kordoniu:) Ja zawsze mam problemu z tym:) Powiedzcie co z łapą Kina- będę czekac na informacje i dopiero potem go ogłaszać. Kino jest wspaniały. Stalismy na śniegu czekając na Kordonię...Po czasie Kino zaczał piszczeć i ciągnąć. Poszłam z nim, myśląć, ze moze nikt go jednak nie porzucił, może zaprowadzi mnie do swojego domu. Zaprowadził. Do mojego:( (Wcześniej był kilka chwil na klatce u mnie, bo musiałam odprowadzić moje miśki. :() Quote
AgaiTheta Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 [quote name='Charly'] (edit: odebrałam ostatnio kilka telefonów od ludzi, którzy się skarzą, że nikt nie odpisuje na maile z pytaniami odnośnie kotów. Pamiętam, że chodziło o Murkę (jej obecna właścicielka skarżyla się na brak odpowiedzi, ale znalazła numer do Kordonii i tym sposobem Murka ma wspaniałuy dom.) oraz Profesora.)[/QUOTE] Na maila schroniskowego nikt nie pisał w sprawie Murki a o Profesora dostałam jedynego maila wczoraj i dzisiaj na niego odpowiedziałam. Być może w ogłoszeniach są podane maile nie schroniskowe, nie wiem. Tego staruszka chętnie bym odwiozła właścicielowi, trzeba koniecznie go ogłaszać, zaraz zrobię portel i Kiniowi też, może ktoś go szuka. Dzięki Ola za zdjęcia! Quote
AgaiTheta Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Pimpusia zrobiłam, a z Kinem poczekam na opinię wet co z łapką. Quote
hop! Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 AgaiTheta, nie masz mi za co dziękować. Cieszę się, że chociaż w minimalnym stopniu mogę pomóc. Skoro jedni "zasuwają" bezpośrednio przy zwierzakach, to inni powinni pomóc w ogłoszeniach. Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 [quote name='AgaiTheta']Na maila schroniskowego nikt nie pisał w sprawie Murki a o Profesora dostałam jedynego maila wczoraj i dzisiaj na niego odpowiedziałam. Być może w ogłoszeniach są podane maile nie schroniskowe, nie wiem. Tego staruszka chętnie bym odwiozła właścicielowi, trzeba koniecznie go ogłaszać, zaraz zrobię portel i Kiniowi też, może ktoś go szuka. Dzięki Ola za zdjęcia![/QUOTE] Aga dzięki za wyjaśnienia:) Nie dziękuj za zdjęcia-wiem, że coś trzeba napisać;) ale jak zobaczyłyśmy Pimpusia to nam serce zamarło. Taki mały dziubek. Pimpuś ma teraz dwa portele. moze i faktycznie trzeba oglosić Kinia- ludzi mowili ze wyrzucony z samochodu, ale ludzie duzą mówią. Jak będzie już wiadomo co z łapką dajcie znać. Ogloszę go wtedy- dziś jest sporo ogloszeń ze schroniska:) Kinia nazwałysmy Kino, ale Kinio jest nawet ładniej. Niech więc zostanie Kinio. Jest coś, co mnie ogromnie cieszy, - mianowicie to, że taki mały ślepy Pimpek jest sobie biurowy w cieple i raczej nic mu nie grozi. Oraz to, że moglam odwieść Kinia do schroniska nie drżąc o jego los. Oczywiście wiem, ze jest przepelnienie okropne i psy się zagryzają- niestety. Mam nadzieję, że Kinio szybko znajdzie dom. Przy odrobinie wyobrazni można w nim zobaczyć owczarka belgijskiego malinois.;) Quote
basia0607 Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Pimpusia pamietam i wiem, że ma włascicieli. Nie udalo nam się z kart odnależc ich danych, w poniedziałek, popatrzymy jeszcze raz. Pimpuś jest u nas pod szczególnym nadzorem, tulony, pieszczony. A uwagi na to, że psy najbiedniejsze , czyli stare i ślepe są mi najbliższe postaram się podjechać w miejsce odłowienia Pipusia aby poszukać jego właściciela. Patrząc na Pimpusia serce się napełnia ogromnym smutkiem. . Oprócz Pimpusia mamy jeszcze Bemola, ciepłego, cudownego dziadeczka. Quote
malkawil Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Ja zajadę dziś do schroniska to znajdę kartę Pimpusia. Dobrze go pamiętam, był już u nas dwa razy. Za pierwszym razem szukali go właściciele, za drugim ja po nich dzwoniłam. Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 [quote name='malkawil']Ja zajadę dziś do schroniska to znajdę kartę Pimpusia. Dobrze go pamiętam, był już u nas dwa razy. Za pierwszym razem szukali go właściciele, za drugim ja po nich dzwoniłam.[/QUOTE] Oj Gosik- na Tobie polegać to jak na Zawiszy:loveu: (jesli się odnajdą ci wlasciiele rozeznajcie proszę dlaczego tak się dzieje, ze slepy psiaczek tyle razy im się gubi- następnym razem może tego nei przeżyć. może nie powinien do nich wracać, choć to róznie bywa oczywiście.) Quote
malkawil Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 :) Przychodził po niego młody chłopak z dziewczyną (chyba koleżanką). Nie pamiętam dokładnie, czy to wnuk właścicieli, czy w jakiej są relacji, nieważne. Mówił w każdym razie, że przeprowadzili się kilka miesięcy temu ze wsi, gdzie Pimpuś latał sobie gdzie chciał i teraz ma trudności z przystosowaniem się do nowych "warunków mieszkaniowych", że tak powiem. Jakoś krótko po drugim jego pobycie w schronisku, pani która przyszła do nas dać dla psiaków jakieś rzeczy chyba, nie pamiętam już z jakiego powodu, wspomniała o Pimpusiu-psie sąsiadów. Przeraziłam się wtedy,że chce powiedzieć, że powinniśmy go im odebrać, ale nie, ona chciała powiedzieć, że oni bardzo swojego małego staruszka kochają... A Kinio jest piękny....:) Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 ;) pewnie i kochaja, ale nie rozumieją, że to nie wioska i psa nie puszcza się luzem czy do ogródka, jesli jest otwarty czy dziurawy czy nie wiem, co oni robią, ze slepy dziadzius im się gubi tyle razy. Po prostu boję się okropnie, ze następnymr azem wpadnie w zaspę, zasypie go i tak już zostanie biedaczek... Nakrzyczcie na nich i postrażcie SM, mandatem, kolegium i co tylko. Mają go wyprowadzac na smyczy tylko i wyłącznie. Dobrze wymyślic jakąś historię np że wpadł pod samochod, zatrzymał ruch, w ogóle nie wiadomo jakie koszta jeszcze będa z tym zwiazane;). Smycz i koniec. ( a jakby co, to ja mu dom znajdę. obiecuję. Jak na razie trzymam kciuki za powrót do domu i za wzrost wyobrazni wlasciciela) Quote
Aga3006 Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Kino. Mam jeszcze więcej jego zdjęć jeśli potrzeba [IMG]http://img651.imageshack.us/img651/243/dsc09848b.jpg[/IMG] [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/5553/dsc09849u.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/9033/dsc09823.jpg[/IMG] [IMG]http://img686.imageshack.us/img686/3739/dsc09833x.jpg[/IMG] [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/3098/dsc09840v.jpg[/IMG] Quote
Aga3006 Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Nie wiem jak się nazywa, nowy, spokojny dziadek [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/909/dsc09845.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/7616/dsc09855s.jpg[/IMG] [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/6061/dsc09835b.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/9550/dsc09839a.jpg[/IMG] Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Kinio jaki zadowolony. Już nie ma takiego przerażenia w oczkach, jak na naszych wcześniejszych zdjęciach. Dzięki Aga (masel;)) Quote
Aga3006 Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Dzisiejszy spacer:diabloti: [IMG]http://img822.imageshack.us/img822/1149/dsc09912e.jpg[/IMG] [IMG]http://img375.imageshack.us/img375/3928/dsc09894p.jpg[/IMG] [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/6237/dsc09900b.jpg[/IMG] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/4427/dsc09908h.jpg[/IMG] [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/7277/dsc09910.jpg[/IMG] [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/5715/dsc09911v.jpg[/IMG] Quote
Charly Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 o staruszku napiszcie coś więcej. Skąd, ile dni już jest, wiek mniej wiecej? 8, 10 z plusem ?. Imię i co tam wiecie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.