malawaszka Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 [quote name='malawaszka']Prosze opiszcie mi w punktach albo jak macie gotowy tekst ogłoszeniowy - KASPARA, iech on już znajdzie dom w koncu, koleżanka sznaucerowa pomoże i zrobi mu nowe ogłoszenia bo te moje poprzednie to już są w lesie... a on teraz pięknie wygląda i z tego co piszecie to się zmienił?[/QUOTE] ?????????????? Quote
malkawil Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Malawaszko, postaram się jutro wziąć Kaspara na spacer i wtedy Ci go opiszę, dobrze? Quote
malkawil Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Po dzisiejszym kąpaniu i trymowaniu Reks nie tylko pięknie wyglądał ale i pachniał :) Dlaczego taki piękny pies tak długo przebywa w schronisku?? Czy naprawdę nie ma nikogo, kto wziąłby go do mieszkania? (Reks nie nadaje się na dwór, gdyż przechodzi przez (i pewnie też pod) wszystkie ogrodzenia. Jeśli do kojca, to tylko zadaszonego). [IMG]http://img121.imageshack.us/img121/6986/img9790640x480.jpg[/IMG] [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1208/img9791640x480.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4121/img9795640x480.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/3078/img9799640x480.jpg[/IMG] [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/3152/img9804640x480.jpg[/IMG] Quote
malawaszka Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 [quote name='malkawil']Malawaszko, postaram się jutro wziąć Kaspara na spacer i wtedy Ci go opiszę, dobrze?[/QUOTE] będę baaardzo wdzięczna bo szkoda, żeby chłopak tak długo kiblował Quote
Patyś_ Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Gosiu, pomagałam w czesaniu Reka - wyczesałyśmy olbrzymie, ugniatane wiadro sierści! Pokaże Wam jutro zdjęcia! Wszystkim oczy wychodził, oczy na wierzch... Zupełnie inaczej Reks wygląda!! Okazało się, że jego wielka grzywa - to tylko i wyłacznie ( no w 90% ) to martwy włos... Prawie cały Reks był wielkim Martwym włosem... Teraz będzie mu o ile lżej i chłodniej... Jutro Bella! :) Quote
basia0607 Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Patrycja przypomnij mi jutro, ze mam dac pani fryzjerce plakaty i ulotki, zabyłam !! Quote
Aga3006 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Po prostu szkoda słów:shake: Dziś do schroniska wrócił szczeniak goldenowaty z zimy, nie zaszczepiony, nie odrobaczony, nie wykastrowany i na kolczatce:shake: bo żona zachorowała... Zaraz dodam zdjęcia tylko się załadują Quote
Aga3006 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Nazywa się Mailo [IMG]http://lh5.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIN4w07JyI/AAAAAAAAB4w/i6rZS-E_Ro0/s512/DSC08253.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOSr5HPDI/AAAAAAAAB50/sQQW2p-Fb-8/s512/DSC08270.JPG[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIODaUbDII/AAAAAAAAB5M/wSuSWIFudM0/s640/DSC08260.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOKgL5E6I/AAAAAAAAB5g/8rZ6hQq3DGk/s512/DSC08265.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOHqpgxfI/AAAAAAAAB5Y/C5zO7nhBwX0/s512/DSC08263.JPG[/IMG] Quote
Aga3006 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 W pięknej czerwonej obróżce:lol: [IMG]http://lh4.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOUYz8pOI/AAAAAAAAB54/MkUQFz-EfEk/s512/DSC08271.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOWLhWsnI/AAAAAAAAB58/Ki_HCzxpGT0/s512/DSC08272.JPG[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOdv1ihBI/AAAAAAAAB6U/IVW-70PCu6M/s640/DSC08277.JPG[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOcDVcv3I/AAAAAAAAB6Q/DQBQlwGxcrA/s640/DSC08276.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOgeI5cqI/AAAAAAAAB6c/VVLkcuWJ2MQ/s640/DSC08279.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_One0D4GTRpo/TCIOh9LnykI/AAAAAAAAB6g/wew9Bc3CNVA/s640/DSC08280.JPG[/IMG] Quote
Charly Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 ha! no co Wy. A tacy fajni ludzi to byli. Nie pamiętam czy ja go wydawałam czy nie- ale oni byli raz jeszcze, bo mailo mial chore uszka i bardzo fajni się wydawali. Zalosne to wszystko. Nie szykuje się Wam jakis transport na Slask (Katowice)? Bo ja szukam dla dwoch osob i dwoch psów (moich własnych). 350 zł za benzynę. Quote
Vitka Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Ja pamiętam tych ludzi... byli tacy fajni.... :( Quote
Patyś_ Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 No teraz już nie było miło... - Ja ciągle wyjezdzam! Nas nie ma w domu! I nie ma kto z nim chodzić bo żona chora - była z nim córka wyższa ode mnie silna, bez problemu go prowadziła... Nie wierze, że mają - z tego co mówili, dwie takie córy, nikt nie jest w stanie wyprowadzać tego psa... Który kurde na smyczy jest na prawde grzeczny! Quote
wasabi81 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='Patyś_']No teraz już nie było miło... - [B]Ja ciągle wyjezdzam! Nas nie ma w domu![/B] I nie ma kto z nim chodzić bo żona chora - była z nim córka wyższa ode mnie silna, bez problemu go prowadziła... Nie wierze, że mają - z tego co mówili, dwie takie córy, nikt nie jest w stanie wyprowadzać tego psa... Który kurde na smyczy jest na prawde grzeczny![/QUOTE] A jak brali szczeniaczka, to o tym nie wiedzieli?? Pewnie sie znudzil albo wyrosl za duzy:angryy: Ciekawe dlaczego pies nie zostal zaszczepiony i odrobaczony... moze tez dlatego ze zona jest chora:shake: Biedny ten Mailo, mam nadzieje ze szybko znajdzie odpowiedzialny dom... jest sliczny! Quote
Patyś_ Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Gdy brali szczeniaczka, brali psa, poniżej sedniej wzrostu, malutkiego słodkiego i puchatego - Wyrósł spory Labo-golden. Na pewno psiak ma siłe - przyprowadzili go na kolczatce z kolcami jak conajmniej na Kaukaza!! O_O Jak zobaczyłam te kolce to mi oczy na wierzch wyszły... A pies na zwykłej obroży był spokojny, nie ciągnął, ładnie szedł, był ciekawski... Cudo! Yhhh... Kiedy to psy zaczną przyprowadzać ludzi do schroniska? :( ... Może wtedy by zrozumieli... Quote
Aga3006 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Dla mnie sytuacja jest jasna. Koniec roku, wakacje:roll: I tak dobrze, że go oddali do schroniska a nie wyrzucili gdzieś przy ulicy Quote
wasabi81 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='Patyś_']Gdy brali szczeniaczka, brali psa, poniżej sedniej wzrostu, malutkiego słodkiego i puchatego - Wyrósł spory Labo-golden. Na pewno psiak ma siłe - przyprowadzili go na kolczatce z kolcami jak conajmniej na Kaukaza!! O_O Jak zobaczyłam te kolce to mi oczy na wierzch wyszły... A pies na zwykłej obroży był spokojny, nie ciągnął, ładnie szedł, był ciekawski... Cudo! Yhhh... Kiedy to psy zaczną przyprowadzać ludzi do schroniska? :( ... Może wtedy by zrozumieli...[/QUOTE] Ohhhh, lepiej nie, bo by wam tym bardziej kojcow zabraklo... no i wiekszosc tych osob niestety nie nadawalaby sie do adopcji;-) Quote
Patyś_ Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Wasabi - tez podejrzewam, że wtedy połowę inwentarza byśmy usypiali ;) Quote
Patyś_ Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='AgaMasel']Dla mnie sytuacja jest jasna. Koniec roku, wakacje:roll: I tak dobrze, że go oddali do schroniska a nie wyrzucili gdzieś przy ulicy[/QUOTE] Aga, podejrzewam, że dla każdego kto był przy tej akcji z jego oddaniem sytuacja jest jasna... Yyyh , wściekłość w człowieku wzbiera... Czemu ludzie nie są normalni ? :angryy: Quote
Aga3006 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='Patyś_'] przyprowadzili go na kolczatce z kolcami jak conajmniej na Kaukaza!! O_O Jak zobaczyłam te kolce to mi oczy na wierzch wyszły... A pies na zwykłej obroży był spokojny, nie ciągnął, ładnie szedł, był ciekawski... [/QUOTE] Nawiązując do wypowiedzi Patyś. Zauważyłam ogólnie taką tendencję, że ludzie traktują kolczatki jak zwykłe obroże. Wystarczy przejść się np: do Careffoura (dobrze napisałam?) w dziale dla zwierząt wisi kilka jakichś skórzanych obroży i całe półki kolczatek:angryy: a na forach o psach (nie mówię tu akurat o dogo ale i nawet tu spotkałam się parę razy z takimi kwiatkami) królują wątki pt: ,,Czy mogę założyć kolczatkę 6-cio miesięcznemu szczeniakowi?'' Quote
gops Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 a ja napisze jakie mialam spotkanie wczoraj popoludniu poszlam z suka moja do parku i spotkalismy -na 99% jestem pzrekonana schroniskowa owieczke 2 dziewczynki na oko 10-12 lat , pies bez obrozy , mial na sobie smycz raczke przez glowe zalozona a dziewzcynka trzymala karabinczyk pies starsznie sie bal , porozmawialam z nimi i mowily ze niedawno wziely ze schroniska , byly bez rodzicow byl to park modrzewia sugeruje sie tylko wygladem , nie widzialam na zywo owieczki . srednio mi sie to podobalo , obroza to koszt 5zl wiec bylo to dla mnie dziwne co do labo-goldena piekny! niestey dla wiekszasci ludzi kolczatka to zwykla obroza ;/ Quote
Charly Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 [quote name='Patyś_']Gdy brali szczeniaczka, brali psa, poniżej sedniej wzrostu, malutkiego słodkiego i puchatego - Wyrósł spory Labo-golden. Na pewno psiak ma siłe - przyprowadzili go na kolczatce z kolcami jak conajmniej na Kaukaza!! O_O Jak zobaczyłam te kolce to mi oczy na wierzch wyszły... A pies na zwykłej obroży był spokojny, nie ciągnął, ładnie szedł, był ciekawski... Cudo! Yhhh... Kiedy to psy zaczną przyprowadzać ludzi do schroniska? :( ... Może wtedy by zrozumieli...[/QUOTE] Mailo akurat nie byl maly i puchaty- już wtedy był dość duzy. Ale to nie ma nic do rzeczy, powodów zawsze jest sporo, aby oddac psa- nie wiem, nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem jak im nie wstyd- nie przed innymi, przed sobą nie wstyd. wiadomo, ze pies to ogromny obowiązek i więcej obowiązków niż przyjemności, ale kurcze "słowo" się rzekło i nie ma oddawania. bez sensu. chciałabym, zeby psy/zwierzęta zniknęly i nigdy nie powrócily, albo inaczej...ludzie..ludzie powinni zniknąć:) Quote
Patyś_ Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Ludzie, którzy brali owieczkę, chyba nie mają dzieci... Tak mi się przynajmniej wydawało... Może wypadałoby do nich zadzwonić. Kurde... Zapytam jutro dokladnie dziewczyn co to za ludzie ją wzięli, jak trzeba będzie na pewno bedzie telefon albo wizyta. Kurde to trzeba sprawdzić. Owieczka już w schronie była przestraszona, ale u fryzjerki, jak się odprężyła super... Dom w którym będzie się bała, to jeszcze gorzej :( Ale najpierw trzeba to sprawdzić... Quote
basia0607 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Jeżeli to owieczka to musimy tam pojechać, cholera bezmózgowcy ! Quote
gops Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 nie jestem pewna w 100% zadzwoniecie tam , spytajcie czy maja dzieci albo moze jakies sasiadki ja wyprowadzaja, to byl park modrzewia, moze spojzcie czy mieszka gdzies blisko ? jak sie okaze ze daleko to poprostu to bedzie pomylka ale nie wydaje mi sie miala bodajze na imie teraz Neli czy jakos tak, nie chce zmyslac z wygladu to byl naparwde identyczny pies i zgadzalo sie to co mowily dziewczynki bala sie moejej suczki , ktora podeszla spokojnie od sprzodu bez zadnej agresji nic ,i mojej reki rowniez sie bala Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.