buniaaga Posted October 2, 2015 Author Posted October 2, 2015 I ja dziękuję bardzo w imieniu Różyczki Quote
doris66 Posted October 4, 2015 Posted October 4, 2015 W dniu dzisiejszym przelałam na konto opiekunki Różyczki kwotę 150,00zł. W tej kwocie zawiera sie 100zł od mojej siostry Ewy D i 50zł (po zaokrągleniu ) z mojego bazarku z ciasteczkami. Nie mam jeszcze jednej wpłaty z bazarku, pw wysłałam ale odpowiedzi brak. Jak ta ostatnia wpłata dotrze, na co mam nadzieje to wykonam kolejny przelew. Moli@ potwierdź prosze na wątku bazarkowym wpływ kwoty 50zł - tylko tej z bazarku. http://www.dogomania.com/forum/topic/333413-ulubione-psie-ciasteczka-zbieramy-na-operacj%C4%99-r%C3%B3%C5%BCy/ Quote
buniaaga Posted October 4, 2015 Author Posted October 4, 2015 W dniu dzisiejszym przelałam na konto opiekunki Różyczki kwotę 150,00zł. W tej kwocie zawiera sie 100zł od mojej siostry Ewy D i 50zł (po zaokrągleniu ) z mojego bazarku z ciasteczkami. Nie mam jeszcze jednej wpłaty z bazarku, pw wysłałam ale odpowiedzi brak. Jak ta ostatnia wpłata dotrze, na co mam nadzieje to wykonam kolejny przelew. Moli@ potwierdź prosze na wątku bazarkowym wpływ kwoty 50zł - tylko tej z bazarku. http://www.dogomania.com/forum/topic/333413-ulubione-psie-ciasteczka-zbieramy-na-operacj%C4%99-r%C3%B3%C5%BCy/ Dorcia podziękuj serdecznie dla siostry właśnie zauważyłam że wpłynęło 02-10 na moje konto 50zł do TERESAA118 - przelewam więc na Wasze konto Moli@ co u naszej Rózyczki? Quote
Moli@ Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 Gdy pieniążki wpłyną na konto potwierdzimy Zdecydowanie ma już dość noszenia opatrunku...ratujemy, zalepiamy...dziś kolejna wizyta w lecznicy, zmiana usztywnienia, kontrola łapki. Wesoła, lubi zabawy z psami. Fascynuje ją jamnik Aniołek z zainteresowaniem ogląda, dotyka sierść, chyba po raz pierwszy ma kontakt z tą rasą. Apetyt dopisuje, zjadałaby większe porcje a tu miseczka już pusta...smutek/zdziwienie/prośba w oczach, niestety musimy dbać o linię... Quote
doris66 Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 A czy Aniołek życzy sobie takiego zainteresowania ze strony Różyczki? Bo on himeryczny jest przecież, całkiem odwrotnie niż aniołki. Cieszę się że sunieczka ma apetyt, wiem że teraz musi dbać o linie aby łapki nie przeciążać, ale ten jej smutek na widok pustej miseczki jest straszny. Może pańcie coś tam dorzucą dietetycznego......... Quote
Moli@ Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 Kombinujemy z jedzeniem... ;) W lecznicy bardzo grzeczna, cierpliwie zniosła cięcie, przemywanie, smarowanie i ponowne zakładanie opatrunku usztywniającego. Zero środków uspakajających/przeciwbólowych...zuch panienka :) Zostanie wystawiona faktura zbiorcza - ostatnie 3 wizyty +.... Wszystkie maluchy polubiły Różyczkę...Aniołek i Remik, jamniki, zalotnie merdają do niej ogonkami ;) 1 Quote
buniaaga Posted October 5, 2015 Author Posted October 5, 2015 Dzielna ta nasza Różyczka Oby jak najszybciej do zdjęcia tego gipsu/ Quote
mar.gajko Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 Dzielna dziewczyna :) ile ona musi to usztywnienie jeszcze nosić? Quote
doris66 Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 Zapraszam do Rufiego. Kolejny uratowany. http://www.dogomania.com/forum/topic/333560-rufikolejny-psiak-w-hotelu-kt%C3%B3ry-nie-ma-grosza-deklaracji/ Quote
zachary Posted October 5, 2015 Posted October 5, 2015 Róży nie da się nie kochać! a więc inne psie "indywidualności", tj. jamniorki podzielają moje zdanie, ha,ha... Quote
Moli@ Posted October 6, 2015 Posted October 6, 2015 Dzielna dziewczyna :) ile ona musi to usztywnienie jeszcze nosić? Jeszcze 4 tygodnie...zgodnie z planem za dwa tygodnie ostatnia zmiana opatrunku ale nie wiem czy w między czasie nie będą konieczne poprawki. Opatrunki łatwo uszkodzić, przeszkadzają małej już robiła przymiarki aby się pozbyć. Pierwszy udało się utrzymać... Quote
dreag Posted October 6, 2015 Posted October 6, 2015 W dobrym towarzystwie czas szybko płynie. Trzymać dziś łapki za Julcię ;) Quote
Moli@ Posted October 6, 2015 Posted October 6, 2015 W dobrym towarzystwie czas szybko płynie. Trzymać dziś łapki za Julcię ;) Oj trzymać, trzymać bo w tą jakby piorun strzelił lata od samego rana jakby jej ktoś piórko w dupcię wsadził, jakby czuła że coś się święci ;) Quote
doris66 Posted October 6, 2015 Posted October 6, 2015 Brawo dla Aniołka, że pozwala Różyczce na kontakty bliższego stopnia. Może w końcu zaczyna być miłym jamnikiem a nie wilczydłem niedotykalskim, hiii....hiii. Julka trzymaj sie dzielnie.......sterylka to nie koniec świata dasz radę. Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 [url=http://www.tinypic.pl/mluy0bgv8lxt][/URL] [url=http://www.tinypic.pl/fwb3yyccdvsn][/URL] Dwa śliczne i praktyczne kocyki dla Różyczki i jej kumpelek, i kumpli od mar.gajko. Pięknie dziękujemy :) Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 5.10.2015 roku wpłynęło na konto Różyczki - 50 zł od buniaaga i 150zł - doris66 Rozliczenie w poście 73 strona 4 Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 Jutro uwiecznimy :) jak ten czas szybko leci, 1.X ostatnie zdjęcie Około 21 Iza pojechała z Różyczką do weta poprawić opatrunek usztywniający... uwiera, ociera... Quote
mar.gajko Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 Dwa śliczne i praktyczne kocyki dla Różyczki i jej kumpelek, i kumpli od mar.gajko. Pięknie dziękujemy :) Praktyczne to może nei za bardzo :) bo jaśniutkie. Ale wszytskie się brudzą tak samo. Mojemu Frankowi też nabyłam i bardzo mu pasuje, mości się i mięci. Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 Praktyczne to może nei za bardzo :) bo jaśniutkie. Ale wszytskie się brudzą tak samo. Mojemu Frankowi też nabyłam i bardzo mu pasuje, mości się i mięci. Zabrudzone ciemne czy jasne trzeba prać ważne że z praniem nie będzie problemu...dziękujemy :) Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 [url=http://www.tinypic.pl/2pxiiw0bayo5][/URL] [url=http://www.tinypic.pl/zqd0wf4fsmq7][/URL] [url=http://www.tinypic.pl/x78zon75th31][/URL] Na wieczornym spacerku okazało się że łapka coś boli, niedomaga, więc piorunem w samochód i do lecznicy. Opatrunek otarł skórkę, lekarze uradzili żeby na noc zostawić ją bez, niech łapeńka odpocznie. Różyczka zaraz po przyjeździe do domu musiała wylizać całą łapcię, teraz już się uspkoiła i leży. Jutro znów pojedziemy do lecznicy Quote
Moli@ Posted October 7, 2015 Posted October 7, 2015 [URL=http://www.tinypic.pl/e53u4bshw5un][/URL] [URL=http://www.tinypic.pl/gorwxn45xwko][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.