Jump to content
Dogomania

W Swoim Domku -Młoda LUNA-Dysplazja stawów biodowych...w planie komórki macierzyste...potrzebuje pomocy.


Bgra

Recommended Posts

Luneczko kochana nie liżemy łapeczek :) oj jak tak dalej pójdzie to dziewczynka dorobi się klosza na łepetynkę ;) a to nic przyjemnego.

 

nie liżemy ! :) trzymaj się Luneczko :)

 

 

Mam fakturę,zaraz ją wkleję na pierwszą stronę w rozliczeniach.

Link to comment
Share on other sites

Nie minął miesiąc od założenia tego wątku i dzięki Dobrym Duszom udało się nam wszystkim zdiagnozować,wysterlizować Lunkę.

Nie ma takch słów...kłaniam się nisko.

 

serce_krk.jpg

 

na koncie Luny została kwota 66,00 zł

jeden bazarek jeszcze trwa ...

może już niedługo Luna spotka się ze swoją ? nową ? rodziną ?

zastanawiają się...

gdyby była zdrowa....

zgodnie z planem teraz miała być konsultowana z dr Kemilewem w celu kwalifikacji do podania komórek macierzystych

ortopedzi są sceptycznie do tego zabiegu nastawieni

Luna jest w bdb stanie,dysplazja nie wywołuje dolegliwości bólowych,przy badaniu nawet nie pisnęła

co dalej?

 psu trzeba pomóc,żeby stan się nie pogarszał,ale jak?

czekam na sugestie,potrzebujemy pomocy,kochani co Wy na to?

Link to comment
Share on other sites

Pozdrawiam lunka coraz lepiej chociaż nie wiem z czego trafiła się biegunka.biedna luna

 

 

jak dziewczyna? galopka jeszcze trzyma? biedna,tak jedno za drugim...

 

 

ciocia to chyba jakieś paskudztwo w powietrzu :( moja Aisha od dwóch dni ma biegunkę. Biegam z nią od dwóch dni po kilka razy w nocy i już mam serdecznie dosyć :( dziś zabrałam dziewczynę ze sobą do pracy aby mieć ją na oku ;)

 

tak to może być,wirusówka,

fajnie,że możesz zabrać ze sobą do pracy,ja nawet nie próbuję ;)

ale dość już tego ! matka chora ,teraz Aischa,no co to :) zdrowieć mi tam szybciutko :)

Link to comment
Share on other sites

Węgiel nie pomaga dalej biegamy najgorsza noc ,ale chyba cioteczko masz racje dwa dni wcześniej Lilly miala biegunkę. I zamiast mówić do niej lila słodka chwila brzmiało to lila śmierdząca chwila .ale i tak je bardzo kocham

chyba Nifurokasazyd by sie przydał,sam węgiel to za mało

masz może Smectę? warto mieć w domu,bo to nigdy nic nie wiadomo ;)

biedna Lunka :(

Link to comment
Share on other sites

jak dziewczyna? galopka jeszcze trzyma? biedna,tak jedno za drugim...

 

 

 

tak to może być,wirusówka,

fajnie,że możesz zabrać ze sobą do pracy,ja nawet nie próbuję ;)

ale dość już tego ! matka chora ,teraz Aischa,no co to :) zdrowieć mi tam szybciutko :)

Tak jest :) Aishunia już zdrowa i dokazuje :) a ja się staram jak mogę ale jak na razie bez skutku :( czym więcej leków biorę tym gorzej się czuje :( ech ...ale nie dam się !!! :) 

Link to comment
Share on other sites

Węgiel nie pomaga dalej biegamy najgorsza noc ,ale chyba cioteczko masz racje dwa dni wcześniej Lilly miala biegunkę. I zamiast mówić do niej lila słodka chwila brzmiało to lila śmierdząca chwila .ale i tak je bardzo kocham

ciocia wprowadź koniecznie dietkę. Ryż z marcheweczką i troszeczkę mięska z kurczaka ale naprawdę niewiele. I malutkim porcjami 3 razy dziennie po kilka łyżeczek. Powinno się uspokoić. Trzymam kciuki za zdrówko :)

Link to comment
Share on other sites

Kochana ciociu to chyba właśnie przez dodanie gotowanych posiłków ryż marchewka i gulasz z kurczaczka .ale dzis juz lepiej .W środę do kontroli z dziurkami wole usłyszeć ze wszystko ok .A tak to lunia biega turla się po trawie i widac ze brzucho jej nie boli

buuu :( to może Luneczka rzeczywiście powinna być na suchej karmie ? są psiaczki którym gotowane niestety nie służy. U nas jest odwrotnie sucha beee a Pani do garów ;) jak nie ma gotowanego to cwaniara suchego nie ruszy :) 

Link to comment
Share on other sites

My juz po grzybobraniu oczywiście bez Luneczki bo ubranko jeszcze jest i bandażyki na lapkach żeby nie lizać wiec musiała zostac w domku pozatym tak długie spacerki nie są jej wskazane. Byla rano siku kupka i powrót do łóżka a wy sobie idźcie. Ciocia Bożenka wstawi zdjęcia z łóżkowego uśmiechu i pięknie owiniętych lapek

Link to comment
Share on other sites

My juz po grzybobraniu oczywiście bez Luneczki bo ubranko jeszcze jest i bandażyki na lapkach żeby nie lizać wiec musiała zostac w domku pozatym tak długie spacerki nie są jej wskazane. Byla rano siku kupka i powrót do łóżka a wy sobie idźcie. Ciocia Bożenka wstawi zdjęcia z łóżkowego uśmiechu i pięknie owiniętych lapekoj cicoia

oj ciocia zdjęcia już wstawione :)

Lunka tak bez protestu zostaje sama w domku ?

Link to comment
Share on other sites

Niedziela,czas kiedy można dłużej poleżeć,wyciszyć się po tygodniu ciężkiej pracy.

czas na nowe fotki Lunki,jeszcze gorące ;)

 

2gsphxl.jpg

 

a tak pięknie się uśmiecham do wszystkich Cioć :)

28ivssm.jpg

i jeszcze raz...rozbrykana :)

287pwjn.jpg

taki radosny pycholek to miod na moje serce  :wub:  :wub:  :wub:  od razu poprawilo mi sie samopoczucie  :wub:  :wub:  :wub:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...