madziakato Posted September 9, 2015 Author Posted September 9, 2015 Ładna malizna :) Dałas jej jakies imie ? Szukasz domnku ?Tak,szukamy domu. Ma na imię Agatka :-) z moim synkiem Jacusiem trzymają sztamę ;-) 1 Quote
AniaB Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 A wiadomo cos o suni i psiaku? Bardzo mnie poruszyła ta sytuacja - nie chce nawet myśleć ze cierpieniem tych zwierząt może trwać nadal:( Quote
madziakato Posted September 10, 2015 Author Posted September 10, 2015 A wiadomo cos o suni i psiaku? Bardzo mnie poruszyła ta sytuacja - nie chce nawet myśleć ze cierpieniem tych zwierząt może trwać nadal:(Aniu, o Ceres nie wiemy nic :-( ale ja nigdy nie zapominam... Potrafię tak długo dłubać, aż dotrę do prawdy. Nie odpuszczam nigdy i w tym temacie również. Na razie muszę uzbroić się w cierpliwość, ale czasem warto. Jeśli ktoś życzy sobie szczegóły mój meil [email protected], tel 696 474 509. Wszystkie pomysły mile widziane. A pani z pseudohodowli nie odpuszczę nigdy. Za mojego psa, za Agatke i wszystkie inne psy,które tam były. 1 Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Jeśli wszystko pójdzie ok,na miejsce Ceres pojedzie inny owczarek. Pies jest w tym samym schronisku, jest bardzo bardzo wychudzony, a z tyłka leci żółta papka.. Pies jest sfrustrowany brakiem ruchu,zamknięty w kojcu 2na 3,biega w kółko i gryzie się z sąsiadem :-( ma też coś z oczami,jest młody. Jeśli ktoś jest zainteresowany pomocą dla niego również proszę o sygnał. Konto juz mamy, szukam tylko transportu Quote
mar.gajko Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Podtrzymuję deklarację, która miała być dla Ceres. Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Podtrzymuję deklarację, która miała być dla Ceres.Naprawdę? Bardzo bardzo dziękuję. Pies potrzebuje pomocy szybko, ciężko stwierdzić dlaczego taki chudy, ale długo nie da rady... Quote
mar.gajko Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 Jak żółtawa kupa i chudy to może być trzustka. Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Jak żółtawa kupa i chudy to może być trzustka. I tak też wygląda, zobaczcie;-( [url=http://up.programosy.pl/foto/rudi_1.jpg][/url] [url=http://up.programosy.pl/foto/rudi_2.jpg][/url] Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Dla mnie to Max 2 , zabrany z Cieszyna w wakacje 2014, pies który był tam 4 miesiące, przyjęty jako fajny normalny pies, a po kilku miesiacach... nie wiedzieliśmy,co się dzieje z psem, przez dwa trzy miechy cały czas sraczka, badania itp nic szczególnego nie wykazywały... Według mnie on był głodny,coś go zatruwało? Max już w domu, waży 2 razy tyle i jest szczęśliwy;-) Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 Zapraszam też Facebookowiczów na stronkę " Na pomoc ONkom", chcemy działać :-) Quote
mdk8 Posted September 12, 2015 Posted September 12, 2015 kochana ja również pomogę tylko w tej chwili nie jestem wstanie określić ile bo w między czasie wsparłam kilka psich bidek. Quote
madziakato Posted September 12, 2015 Author Posted September 12, 2015 kochana ja również pomogę tylko w tej chwili nie jestem wstanie określić ile bo w między czasie wsparłam kilka psich bidek.Wiem,ile jest psich nieszczęść niestety :-( Bardzo dziękuję Wam wszystkim za to,że jesteście. Obiecuje, że poznamy prawdę o Ceres... Za wszelką pomoc bardzo dziękuję, wiem ze to z serca Quote
madziakato Posted September 14, 2015 Author Posted September 14, 2015 Kochani,posypał mi się transport, czy ktoś byłby w stanie pomóc? Cieszyn -Katowice? Quote
kiyoshi Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 Madziu wiesz ze nakby comozesz liczyc na moje ogloszenia dla maluszka-daj tylko znac Quote
madziakato Posted September 14, 2015 Author Posted September 14, 2015 Madziu wiesz ze nakby comozesz liczyc na moje ogloszenia dla maluszka-daj tylko znacAgatka jedzie jutro do domu :-) zamieszka w Bytomiu u mojej Przyjaciółki. Poza tym pracujemy razem,wiec będę z nią miała częsty kontakt :-) 1 Quote
mdk8 Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 madziakato miałabyś może jakiś pomysł jak pomóc temu psiakowi ? Młoda dziewczyna utworzyła wydarzenie i sama chyba sobie nie poradzi . https://www.facebook.com/events/1494741077505394/permalink/1496199934026175/ Quote
madziakato Posted September 14, 2015 Author Posted September 14, 2015 madziakato miałabyś może jakiś pomysł jak pomóc temu psiakowi ? Młoda dziewczyna utworzyła wydarzenie i sama chyba sobie nie poradzi . https://www.facebook.com/events/1494741077505394/permalink/1496199934026175/Znam skądś dziewczynę, ale nie mogę sobie przypomnieć skąd Quote
madziakato Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 [quote name="mdk8" post="16562066" timestamp="1442253587"] madziakato miałabyś może jakiś pomysł jak pomóc temu psiakowi ? Młoda dziewczyna utworzyła wydarzenie i sama chyba sobie nie poradzi . https://www.facebook.com/events/1494741077505394/permalink/1496199934026175/[/quote Juz wszystko wiem,z całą odpowiedzialnością za swoje wypowiedź uważam,że psa należy zgłosić do schroniska. Piekary Śląskie dają psy do schroniska w Zawierciu. Schronisko należy wprawdzie do Zmudy, był on i jest hyclem, ale pracują i działają w nim dziewczyny z Fundacji Do Serca Przytul Psa i robią to wzorowo! W schronisku działa wolontariat,psy są ogłaszane, pod opieką medyczną, schronisko nie jest przepełnione, psy są po dwa w boksach,jeśli tego wymagają pojedynczo. Są w pełni socjalizowane, nawet są szkolenia z Wesołej Łapki. Warunki są takie same lub podobne jak w większości hotelow dla psów, psa można odwiedzać zawsze i mu pomagać. Uważam,że to dobre i jedyne na ten czas rozwiązanie. Szukać domu z poziomu schroniska tez można. W okolicach Zawiercia nie ma innego schroniska,a ludzie coraz chętniej adoptują z tego schronu psy,raz bo wolontariat,dwa bo Fundacja robi wiele akcji informacyjnych i promocyjnych. Są wizyty poadopcyjne, a dziewczyny mają jaja i nie każdy ,kto przychodzi po psa z nim wychodzi. Quote
DONnka Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 I tak też wygląda, zobaczcie;-( O matko, kolejną biedę wypatrzyłaś Madziu ? Zabierasz go tam, gdzie zwykle ? Przyda się pomoc Skarpety Owczarkowej ? ;) Quote
madziakato Posted September 16, 2015 Author Posted September 16, 2015 O matko, kolejną biedę wypatrzyłaś Madziu ?Zabierasz go tam, gdzie zwykle ?Przyda się pomoc Skarpety Owczarkowej ? ;)Tak,piesowi coś dolega. Jeśli Skarpeta jest w stanie pomóc to bardzo proszę. Ja i piechu, bo z nim kiepsko :-( Quote
madziakato Posted September 16, 2015 Author Posted September 16, 2015 kiedy go zabierasz ?Ta sobota :-) Quote
madziakato Posted September 16, 2015 Author Posted September 16, 2015 Rozmawiałam z Panią weterynarz ze schroniska. Pies jest bardzo wychudzony, dostaje kroplówki, jest przeniesiony do osobnego pomieszczenia. Nie wiadomo,dlaczego wciąż chudnie! Quote
mdk8 Posted September 16, 2015 Posted September 16, 2015 a pasożyty ? może ma jakiegoś lokatora... Quote
madziakato Posted September 16, 2015 Author Posted September 16, 2015 a pasożyty ? może ma jakiegoś lokatora...Koka miała tasiemca i glisty, wiec bardzo możliwe... Trzustką tez wchodzi w grę , żółte wielkie placki były w boksie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.