Alicja Posted June 9, 2013 Posted June 9, 2013 .... a życie toczy się dalej ....czy tego chcemy czy nie :( Quote
Vectra Posted June 9, 2013 Author Posted June 9, 2013 to nie mój płot .... ja nie widzę działki sąsiadów Quote
Vectra Posted June 10, 2013 Author Posted June 10, 2013 jakby tu napisać i tak zabrzmi okrutnie w tej chwili ciało Hani się rozmraża , sekcja się zacznie jak ciało będzie gotowe. więc wyniki będą dziś w nocy albo jutro czekam cały czas Quote
Rinuś Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 ehh skoro umarła tak nagle to może atak serca...upał, jej szaleństwa, mogło się skumulować i serduszko być może nie wytrzymało... Głaski dla reszty psiaków bo pewnie strasznie tęsknią :-( Quote
natija Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 Weszlam zobaczyc Twoje stadko,a tu taka smutna wiadomosc,bardzo Ci wspolczuje,bo to najgorsza rzecz jak odchodzi nasz przyjaciel,a tu w dodatku tak nagle :(( Quote
Asiaczek Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 Czytalam na FB, dla Hani ["]... Ja mialam podobnie z moja piewsza basenką; pojechalismy na zakupy z rana, wracamy a sunia lezy sztywna na tapczanie i się nie rusza... SZOK.... i pewnie u Ciebie tez tak było... Trzymaj się! pzdr. Quote
Vectra Posted June 10, 2013 Author Posted June 10, 2013 Wyniki sekcji będą jutro .... niestety 3 dni w -20 , tak zmroziło jej ciało ... że nadal jest sopelkiem. To jadę do pracy , bo mnie szlag trafi , przez kompetentnych ludzi. Poziom adrenaliny mam zajebisty i przekroczy normę jeszcze kilka chwil. a że nie ogarniam tego psychicznie , no nie ogarniam. I z ręką na sercu mówię , że eutanazja to jest doznanie lajtowe .... w porównaniu zobaczyć nagle martwego psa. ja byłam przy jej poczęciu , przy jej narodzinach :( u starszego psa przychodzi taka świadomość, że czas się skraca i jest go coraz mniej , owszem każdy się tego boi ... ale prościej to przerobić , wytłumaczyć a tu miało być jeszcze nieskończenie wiele lat ........ Quote
Alicja Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 takie sytuacje jak u ciebie uświadamia jak kruche jest życie , nie tylko ludzkie ... odejście Hani , to grom z jasnego nieba ,ale też obudziło znów ten strach współczuje oczekiwania :( Quote
ania z poznania Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 [quote name='Vectra']Wyniki sekcji będą jutro .... niestety 3 dni w -20 , tak zmroziło jej ciało ... że nadal jest sopelkiem. To jadę do pracy , bo mnie szlag trafi , przez kompetentnych ludzi. Poziom adrenaliny mam zajebisty i przekroczy normę jeszcze kilka chwil. a że nie ogarniam tego psychicznie , no nie ogarniam. I z ręką na sercu mówię , że eutanazja to jest doznanie lajtowe .... w porównaniu zobaczyć nagle martwego psa. ja byłam przy jej poczęciu , przy jej narodzinach :( u starszego psa przychodzi taka świadomość, że czas się skraca i jest go coraz mniej , owszem każdy się tego boi ... ale prościej to przerobić , wytłumaczyć a tu miało być jeszcze nieskończenie wiele lat ........[/QUOTE] We mnie takie sytuacje budzą wściekłość, sama nie wiem na co, ale jestem wściekła, że coś przerwało życie dopiero na jego początku, bez szansy na pożegnanie, że tak krótko można się nim było cieszyć........... Quote
marmara_19 Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 Rok temu znajoma wracala do domu ze swoim psem. Pies zdrowy, 7 letni chyba wtedy. Swir nad swiry, aktywny w dobrej formie i zdrowy. 200m przed domem psiak upadl. Reanimacja nic nie dala. Serce. Widzac informacje na fb, nie wiedzialam co napisac. Przykro mi :( Quote
Asiaczek Posted June 10, 2013 Posted June 10, 2013 Mnie tez ogarnia wsciekłośc, gdy jestem w sytuacji, w której nic nie moge zrobic. Ta bezsilnośc zabija.... Pzdr. Quote
Vectra Posted June 10, 2013 Author Posted June 10, 2013 Niemoc moje miłe , to jest niemoc i brak posiadania kontroli nad wydarzeniami które podcinają .. a tak by troszkę rozjaśnić galerię , to Mysia Marysia dziś kończy 5 lat :) kto wie czemu i dlaczego i w jakich okolicznościach do mnie trafiła. To wie , że również oblane to było łzami. Dlatego dziś sama sobie nakazuje dzień z uśmiechem , w Marysi urodziny. Tu już na wzgląd , że Marysia ma z natury smutny wyraz pyska. Ale to tylko pozory. Marysia to dobre dziecko , milusie i wesołe .. tylko takie czasem uparte jak zardzewiały ruski czołg ;) ale w końcu matka 13 pięknych dzieci , które bardzo pozdrawiam , bo wiem że tu zaglądają i matkę śledzą ;) Quote
Korenia Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 Wszystkiego najlepszego Marysiu :loveu: Mam nadzieję, że Mama Ci sprawi jakiegoś dobrego smaka na urodzinki ;P Quote
Alicja Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 Maryniu :) wszystkiego naj naj najlepsiejszego :loveu: Sto Psiowych Latek Quote
ania z poznania Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 Jak dla mnie Marysia ma wyraz pysia "siła spokoju" ;). Ucałuj ją ode mnie urodzinowo :) Quote
Vectra Posted June 11, 2013 Author Posted June 11, 2013 Hania miala zawał serca. Nie było żadnych zmian w jej wnętrzu ani żadnych wad wskazujących na to. Serce , mózg i wsio było idealne. Nadpobudliwość , wesołość i szybkie życie ... Jedno wiem , nie cierpiała Quote
asiak_kasia Posted June 11, 2013 Posted June 11, 2013 Jeszcze raz wyrazy współczucia... :-( Jedyny aspekt "pozytywny" to to, że nie cierpiała. Kurcze, az się nie chce wierzyć, że taki młody, zdrowy pies moze odejsc tak nagle :shake: Człowiek sobie nie zdaje sprawy z tego jak kruche jest zycie. Ewa-wspołczujemy ogromnie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.