Szatańska galeria - czyli popaprane championy z przeklętych rewirów

[Vectra]

[quote name='Kaaasia']To mnie się chyba trafiła jakaś czarna owca- syczał i gryzł :diabloti:. Też ostatnio za mną chodzi chomiczek. Klatka z wyposażeniem stoi w piwnicy tylko lakatora brak ;)
Dzisiaj wysłałam mamę po lucernę dla psa. Kupiła, ja sypnęłam psu do michy i patrzę na opakowanie a to nie lucerna tylko mieszanka z lucerną :angryy: . W sklepie nie wiedzą co sprzedają :mad: . Kundelos będzie musiał jeść co jest :roll:[/QUOTE]
spoko spoko !!! to tez jest oki :)

[Unbelievable]

[quote name='bonsai_88']Unbelievable zdecydowanie popieram - mastomysy [a nie mastomyszy] idealnie wpasują się w Vectrowe stadko :D.[/QUOTE]
te z mi tam tak strasznie pasuje :mdleje: mimo że wiem jak się pisze :evil_lol:

ewentualnie jeszcze lotopałanka :grins:

[Vectra]

[quote name='Unbelievable']te z mi tam tak strasznie pasuje :mdleje: mimo że wiem jak się pisze :evil_lol:

ewentualnie jeszcze lotopałanka :grins:[/QUOTE]
to je to ?
[IMG]http://pu.i.wp.pl/k,NzM4NDA1MjYsNDg2ODMxNDU=,f,1391441914.jpeg[/IMG]

o mamo jakie fajne :loveu:

[sacred PIRANHA]

[quote name='Vectra']ufff , a już myślałam że wymagane jest samodzielne mieszkanie i ze 4 służące :diabloti:[/QUOTE]
nie no bez przesady, to tylko chomik (pasjonaci chomików nie zabijajcie :-D)...ale jakbys chciała szczura...;-)

a tak na powaznie, to teraz jest w cholere klatek - piętrowe, z wbudowanymi tunelami i kołowrotkami (kiedys były takie co sie stawiało w klatce, teraz to wyposażenie w klatce, np na sciance przymocowany), poidełkami, domki pasujące do reszty kompletu:-D Są klatki metalowe (druciane) i jakies tam plastikowe, ja kiedyś taką miałam ale miałam wściekniętego chomiczka, który mi robił straszliwa rozpierduche wokół klatki i w końcu zmieniłam mu na akwarium. Ale akwarium nie polecają bo jest mniej przewiewne i trzeba myć;-) W zoologiku Ci pewnie cos doradzą, ale tam ekspedienci to czasem sie mniej znają niz ludzie na forach :-D
Mój brat ostatnio kupował chomika z willą dla córki. Kupili taką fajną metalową klatke z bardzo głeboką kuwetą na dole wiec chomik ma duzo podłoza (jakies specjalna mieszanka wiorek, sianka i czegoś tam) ale nie wysypywał jakoś masakrycznie (poza zarciem ktore zawzięcie wynosi na pięterko:-D). W klatce są dwa kołowrotki, wiszący domek, drzewko z gałęzi (:-D), poidełko, jakas taka kuwetka do załatwiania się i domek. Nie mam pojęcia czy chomik zadowolony, ale w nocy szaleje po tej klatce jak wariat więc chyba mu się podoba, albo się wścieka, że takie badziewie mu się trafiło :-D

[dog193]

[quote name='Alicja']A ja miałam króliczka , fantastyczny był . Tylko na czas jak nas nie było to zamykałam w klatce.[/QUOTE]

Bo króliki to z reguły fantastyczne zwierzątka ;) Bardzo niedoceniane (tzn uważane za głupie etc). Głupiego, tępego wręcz królika poznałam tylko jednego w swoim życiu - i jest to Łatek, który gdzieś się kręci mi właśnie pod nogami... Naprawdę, ja nie wiem skąd on się urwał i dlaczego spośród 100 innych na adopcyjnej wybrałam akurat jego i każdego dnia, po moim n-tym "Łatek, ku*wa!" zastanawiam się, po jakiego grzyba on mi był... W każdym razie jest wyjątkiem potwierdzającym regułę, króliki to strasznie zmyślne bestie, a każdy ma swój własny, niepowtarzalny charakter :)


A swoich królików w klatce nie zamykam, bo nie ma takiej potrzeby ;)

[Unbelievable]

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

:grins:

[FredziaFredzia]

Vectra, to jednak nie kota mamie? ;)

[sacred PIRANHA]

a u nas w zoologicznym sa jakies takie malutkie jakby małpki do sprzedania, widział ktoś cos takiego kiedys do psrzedania w sklepie? takiej wielkosci jak hmm swinka morska:cool3: i jeze takie jakies białe też są do sprzedania:roll:

[Unbelievable]

[quote name='sacred PIRANHA']a u nas w zoologicznym sa jakies takie malutkie jakby małpki do sprzedania, widział ktoś cos takiego kiedys do psrzedania w sklepie? takiej wielkosci jak hmm swinka morska:cool3: i jeze takie jakies białe też są do sprzedania:roll:[/QUOTE]
jeże to pewnie afrykańskie, popularne ostatnio dosyć mocno ;) a małpki, to nie mam pojęcia

[dog193]

[quote name='sacred PIRANHA'] W zoologiku Ci pewnie cos doradzą, ale tam ekspedienci to czasem sie mniej znają niz ludzie na forach :-D[/QUOTE]

Ryzykuję stwierdzenie, że nie czasem, ale prawie zawsze ;)

[Vectra]

[quote name='Unbelievable'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

:grins:[/QUOTE]
już widzę jak na mame to wskakuje i dostaje zawału :evil_lol:
ale zwierzak boski , szczerze nie znałam tego stworka :)
[quote name='FredziaFredzia']Vectra, to jednak nie kota mamie? ;)[/QUOTE]
12 godzin sam będzie musiał być. Tu jest problem. Dlatego rozważamy różne alternatywy.
ale ta Lotopałanka jest kosa.

Żre to kable ? :evil_lol:

[sacred PIRANHA]

[quote name='Unbelievable'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

:grins:[/QUOTE]

zawaliste!!!!!!!!!!!!

[Unbelievable]

[quote name='Vectra']
Żre to kable ? :evil_lol:[/QUOTE]
znajomej doszczętnie rozpierdzieliło wolierę :grins: bo się nudziło
nie mówiąc już o tym, że złapać to to graniczy z cudem

ale jeże na przykład też sympatyczne stworzonka

[gops]

o jeże są fajne te pigmejski , poznałam 2 i bardzo fajne zwierzaki , łagodne, podrapać można tylko takie trochę nudne bo to ani w kołowrotku nie pobiega ani nic ,

[bonsai_88]

[quote name='dog193']Ryzykuję stwierdzenie, że nie czasem, ale prawie zawsze ;)[/QUOTE]
Wypraszam sobie osobiście ;)... Ogólnie jak ktoś wam głupoty gada to możecie delikatnie zainteresować się jak długo pracuje w zoologicznym, ew. czy ktoś inny nie zna się na danym zwierzaku lepiej ;). Ja osobiście i bezczelnie jak kliencie mnie męczyli o ptaki [za cholerę się nie znam] to wyciągałam telefon i dzwoniłam do kumpla z pracy, ornitologa :P.

[dog193]

Bonsai, napisałam prawie ;) Ponieważ biorę właśnie poprawkę na to, że są kompetentni sprzedawcy. Nie czuj się proszę urażona :)
Niestety, na swojej drodze nie spotkałam ani jednego sprzedawcy, który według mnie byłby kompetentny. Czasami wręcz jak wchodzę do sklepu i wybieram produkty, które mnie interesują i słyszę, jak sprzedawca radzi jakiemuś klientowi, jak się opiekować/żywić królika, albo opowiada, jakie te króliki są (na innych zwierzątkach się nie znam), to po prostu się bezczelnie wtrącam, bo potem cierpią przez te głupoty tylko zwierzęta...

[Vectra]

to jakie mamuśce strzelić zwierzątko ? nie może być szczurowate , chodzi o ogon , wrażliwa kobieta jest z niej.
Coś co może samo siedzieć , bez szkody na psychikę , trochę tam da rozrywki ... karma , wyposażenie , to już nie gra roli ... bogate dzieci ma :diabloti: ;)

Jeż może i by pasował , to skaczące ekstra , ale matka nie da rady ... wrażliwa kobieta jest.

[dog193]

Chomiczek chyba byłby dobrym wyjściem ;) O jeżykach wiem tyle, że mają kolce - a może akurat pasują?

[Alicja]

[quote name='Unbelievable'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

:grins:[/QUOTE]

to chyba popielica ??

[gops]

ja też nie wiem za dużo o tych jeżach tyle że znajoma miała to były fajne , same szły na ręce ,dały się głaskać , takie raczej spokojne, jakoś szybko nie biegały czy coś , ciekawskie , wydaję mi się że by mogło pasować .
duże akwarium , raz dziennie wyjąć takiego żeby pochodził po wersalce i chyba by starczyło .

[Alicja]

[quote name='dog193']Bo króliki to z reguły fantastyczne zwierzątka ;) Bardzo niedoceniane (tzn uważane za głupie etc). Głupiego, tępego wręcz królika poznałam tylko jednego w swoim życiu - i jest to Łatek, który gdzieś się kręci mi właśnie pod nogami... Naprawdę, ja nie wiem skąd on się urwał i dlaczego spośród 100 innych na adopcyjnej wybrałam akurat jego i każdego dnia, po moim n-tym "Łatek, ku*wa!" zastanawiam się, po jakiego grzyba on mi był... W każdym razie jest wyjątkiem potwierdzającym regułę, króliki to strasznie zmyślne bestie, a każdy ma swój własny, niepowtarzalny charakter :)


A swoich królików w klatce nie zamykam, bo nie ma takiej potrzeby ;)[/QUOTE]

nasz reagował na wołanie , słuchał się TZta , wiedział że jak on jest do pokoju naszego nie ma wchodzić , jak przyjeżdżała babcia stawał w progu pokoju i czekał na mlecze , zasypiał jak syn czytał książki , miał super komitywę z bokserkiem , ustawił sobie psiaka :) . A zamykałam , bo był elektrykiem ;)

[Vectra]

[quote name='dog193']Chomiczek chyba byłby dobrym wyjściem ;) O jeżykach wiem tyle, że mają kolce - a może akurat pasują?[/QUOTE]
mama do ręki i chomika nie weźmie ;) ona kocha , da jeść , posprząta , będzie do tego gadać , pogłaszcze owszem ... ale spać z tym nie będzie , ani nosić w torebusi.
Po śmierci taty , się kobiecina nudzi ..wieczorami po pracy .. i zrzędzi mi przez telefon , muszę jej opowiadać ile razy Boguś zrobił kupkę :evilbat:
Zrzędzi że chce jakieś zwierze , żeby do czego było gębę otworzyć ... muszę jej coś kupić , bo oszaleje ja ;)
Pewno stanie na chomiku , bo takiego jeża zapewne ciężko kupić. A chomiki sa w galerii mokotów :diabloti:
Moja mama to jest serio cudny człowiek , tylko czasem jest upierdliwa :diabloti: i mi zawraca ....

[chrupcia]

może świnka morska ? :razz:

[dog193]

Alicja, moja Milka to też mądry zwierzak, generalnie ją uwielbiam i kocham najbardziej na świecie :loveu: Rano zawsze jest przy mnie, koło poduszki i czeka, aż się obudzę (jak pies zaczyna fiksować, to już wiem, że Milkunia przyszła się przywitać). Potrafi podawać łapę, warować, prosić, robić obroty... Jak wracam do domu to zawsze się ze mną wita, jak czytam książkę to kładzie się obok i zasypia (tak jak z twoim synem), jak się czegoś boi to leci do mnie, u weterynarza wskakuje mi na ręce... Do tego jest bardzo czysta, załatwia się do kuwety i pachnie ślicznie siankiem. Jest to królik jednego właściciela - przed każdym innym ucieknie. Tzn jak tata wchodzi, to nie ucieka, bo wie, że on coś zawsze dla nich ma, ale już pogłaskać się nie da.
Opis Łatka sobie podaruję :p

Moje wcześniejsze króliki też były fantastyczne, tak samo tymczasy. Ne wyobrażam sobie teraz życia bez królików (bo jak królik, to co najmniej dwa) ;)


Chyba większośc króli to elektrycy, ale u mnie nie mają co gryźć - wszystko pochowane.


Sorki Vectra za OT, ale jak już zacznę o królikach, to skończyć nie mogę... ;)

[Vectra]

Opisuj Łatka , bo widać jakiś wybitniejszy egzemplarz :diabloti:

świnkę morską , kupie jej takiego wieprzka mięsnego - wbrew pozorom , świnki to bardzo fajne i czyste stworzenia , tylko brudasy ludzie .. tego nie szanują.