Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Szczeniaki śliczne ;) jak to szczylki ;) za białym kolorem nie przepadam :P ale TRI jest świetny :)) mamuśka mi sie nie podoba, ale każdy ma swój gust :P chyba że szczeniaki ją tak doszczętnie wysuszyły ;) chuchro z niej więc imie rodowodowe pasuje jak ulał :P

Chillout super sunia :) sportowa, jeszcze z czasem i tak się zmieni bo to młode psisko ;) po swojej widzę jak w wieku 2 lat się zmienia :) na plus dla niej ;) bo myślałam że zostanie zniej taki szczudlaty wysoki chuderlak.. :diabloti:

Posted

[quote name='Vectra']Jak wujcio R , nie wpadnie mi w paradę i nie zacznie dąsów , fochów i szlochów. To jest szansa , że się pokaże .... Jak Mieczyk jest ze mną , to pięknie i pozuje i biega ... a jak zobaczy wujcia swego , to go paraliżuje ... a znając wujcia R i jego problematyczny umysł :evilbat: na pewno krzyknie z zza ringu - Mieciu nie bój się , wujek tutaj jest :grins: i Miecio na pewno już się nie pokaże.

Hanka nie była nigdy na hali :evil_lol: ale to jest zimny chów ;) więc powinna dać radę.[/QUOTE]
Hihihihi, załóż wujciowi R tłumik na ...buzię:roflt:

Dawno nie odczuwałam takiego stresu przed wystawą, a to przecież zwykła krajówka:lol:
Tak bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo chciałabym wziąć rasę z tym goopim burkiem:roll:Ale to jest z nim chyba nie realne, co innego z Gordonkiem, ten by poszedł jak burza, ale jest łysy:roflt:

Ja idę w sobotę, więc będę mogła kciukaski za Was w niedzielę potrzymać;-)

Posted

[quote name='Vectra']penn-staff po 24 miesiącem , zaczyna być staffikim :evilbat:
patrz Franek , patrz Rekin i reszte ...[/QUOTE]
Dlatego też piszę, że ona jeszcze masy nabierze ;) jak sie orientuje ona nie ma jeszcze 2 lat :) więc jeszcze sporo się zmieni ;) ale fajna dziewczyna :) podoba mi sie :P

Posted

[quote name='FredziaFredzia']A to ile ma sportowy staffik?;)[/QUOTE]

tyle co Terrierek i Mieczysław , bo to ich miotowa siostra - Chillout.

Nie posiadam zdjecia Frania jak stał i się nie ruszał , jak miał rok.

Posted

to prezentuję z dumą ;) Rekina Juniora zwaną Gafa i jej ciotkę Chillout już tu prezentowaną powyżej :grins:

[IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/552678_191716847607101_100003063607765_266276_79626230_nMay.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/522045_191717384273714_100003063607765_266283_1706388957_nMay.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/525969_191716774273775_100003063607765_266275_15193506_nMay.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/533865_191716970940422_100003063607765_266277_527320369_nMay.jpg[/IMG]

Posted

Nie jest to suka , typu szoł :) ale ma fantastyczny charakter i doskonały rodowód - rodzeństwo bardzo zacne .... a jeden z jej braci , jest szczególny memu sercu.

Niech wróci do kondycji podzieciowej ;) to jestem umówiona na powtórkę sesji foto. Bo z tym biustem nie wygląda za fajnie :evil_lol:
Ale to już tak z macierzyństwem bywa ..... nie każdemu z tym stanem do twarzy.
Raczej widuje się mało psich mam w czasie mamowania .... dzieciaki potrafią wyciorać sukę do kresu ... dużo zależy od suczki. Widząc ich sporo na żywo , jestem tego świadoma.
I bywa że ktoś mocno dba , dwoi się i troi by suka nie skaputniała , nie śpi po nocach , ogryza pazury ... a suka wygląda jak zagłodzona bida z listwą mleczną do ziemi .. przełysiała z kręgosłupem wystającym.
Tak bywa niestety , nie uwierzyła bym , gdybym takich kilku suk nie widziała na własne gały ... suk które przed zajściem w ciążę , wręcz ociekały tłuszczem.

Suka odchowująca młode , wcale nie jest przyjemna w obywaniu się z nią ... szczególnie jak sprząta po dzieciach ... pomijam że wali bąkami , a oddechem potrafi zabić najtwardszego :cooldevi:

Posted

[quote name='Alicja']o masz :modla:[/QUOTE]

co ma być to będzie :evil_lol: ja już scenariusz teorii i tak wiem jaki będzie ;) Po 15 latach znajomości , wujcio nie musi nic mówić , a ja wiem co myśli i ma zamiar powiedzieć.

Chciałam by R zostawił mi Mieczyka na ten tydzień .... ale oczywiście , nie dał się znęcać nad biednym pieskiem :diabloti: A to już zazdrość wujczysława R wylazła , bo przez cały weekend , Mieczyk nie odstępował mnie na krok , a na swojego mentora wujcia , mało kiedy raczył spojrzeć. I oczywiście było , że pieskowi pranie mózgu zrobiłam i przekabaciłam na swoją stronę.

Posted

[quote name='Vectra']Nie jest to suka , typu szoł :) ale ma fantastyczny charakter i doskonały rodowód - rodzeństwo bardzo zacne .... a jeden z jej braci , jest szczególny memu sercu.

Niech wróci do kondycji podzieciowej ;) to jestem umówiona na powtórkę sesji foto. Bo z tym biustem nie wygląda za fajnie :evil_lol:
Ale to już tak z macierzyństwem bywa ..... nie każdemu z tym stanem do twarzy.
Raczej widuje się mało psich mam w czasie mamowania .... dzieciaki potrafią wyciorać sukę do kresu ... dużo zależy od suczki. Widząc ich sporo na żywo , jestem tego świadoma.
I bywa że ktoś mocno dba , dwoi się i troi by suka nie skaputniała , nie śpi po nocach , ogryza pazury ... a suka wygląda jak zagłodzona bida z listwą mleczną do ziemi .. przełysiała z kręgosłupem wystającym.
Tak bywa niestety , nie uwierzyła bym , gdybym takich kilku suk nie widziała na własne gały ... suk które przed zajściem w ciążę , wręcz ociekały tłuszczem.

[B]Suka odchowująca młode , wcale nie jest przyjemna w obywaniu się z nią ... szczególnie jak sprząta po dzieciach ... pomijam że wali bąkami , a oddechem potrafi zabić najtwardszego :cooldevi:[/B][/QUOTE]

Nie jest tak efektowna jak dajmy na to Hanka :), ale ma COŚ w sobie, jest taka, że chciałoby się mieć ją w domu. Taka "ludzka" jest :roll:...?

O rany, to nie wiedziałam, że sunie wtedy [B]tak [/B]mają!!!!!

Posted

co to jest kupa , każdy wie prawda ? jak jest z 5 szczeniaków , to każde wali ze 3-5 kup dziennie ... suka to zjada. Do tego w jej organizmie , odbywa się produkcja mleka .. czyli różne perypetie hormonalne , suka więcej sama zjada. Więc wnętrze suki , jest jak kompostownik :D no i tak się zachowuje i "pachnie" , a kropka nad I , to jak suka beknie prosto w twarz.
Na szczęście jest to proces krótkotrwały i odwracalny ... suka przestaje sprzątać , przestaje karmić .... i za chwilę przestaje być szambiara :diabloti:

ja też dużo nie wiedziałam i pewno jeszcze wielu rzeczy się w swoim życiu dowiem ;)
z Emilką , to byłam gotowa i zwarta w podróż do weta , bo myślałam że chora czy co jej tam.Gdyby nie wspomagających mnie z 5 mądrzejszych głów , byłam gotowa dzieci odstawić od niej ,że je pozabija , bo ma jakieś zatrucie wewnętrzne :evil_lol:

w żadnej fachowej literaturze , o finezyjnym przekazie "hodowla psów"... nie ma najmniejszej wzmianki , że suce wali z ryja jak z murzyńskiej chaty i puszcza bąki o zapachu wysypiska śmieci.

Więc jak ktoś się oczyta , takich poradników ;) to gwarantuje , że polegnie z wiedzą w pierwszych godzinach po narodzinach szczeniaków.Bo tam nie ma życia .... tam jest sucha teoria ...

i tak np przeczytałam ... że gdy szczeniak po narodzinach , nie przysysa się do cyca , to należy go dostawić i przyssać - proste ? oczywiście .... więc bierzemy szczenię , pewni siebie , przystawiamy do cycka .. i pewność opada , bo szczeniak ani myśli by jeść ... a jak ktoś myśli , że prosto jest rozewrzeć szczęki ok 300 gramowemu psiakowi , to gwarantuje , że prościej jest przestawić czołg. Oczywiście da się otworzyć , tylko sposobem ;) Pamiętając by szczeniak był bardzo cieplutki ;)

Przeczytałam kilka takich tytułów i zupełnie w życiu się nie przydało ani jedno słowo :evil_lol:


A suka wcale idealna i medalistka nie musi być , by dawać ładne szczeniaki.Barbie ma bardzo ładną siostrę miotową , która świetnie sobie na ringach radzi , za siebie i za Barbie ;) Ona ma kilka takich atutów , które można dobrze wykorzystać ... bo jak ktoś myśli że urodzę dzieci , daje tata i mama , to jest w błędzie. Gdyby tak było , to by zabrakło pierwszych lokat na wystawach , a hodowla psów banalnie łatwa.
Ale do takich wniosków , trzeba samemu dojść :evil_lol: bo mi też się kiedyś dużo wydawało.

Np taka Hania , do nikogo nie podobna , ją tam ciężko nawet w tym rodowodzie do kogoś dopasować ;)

Posted

No widzisz, ludziki myślą, że rozmnożenie suczki to tak cud miód i że wszystko książkowo ma być, a tu psikus - wyobraziłam sobie super śmierdzącą sukę - fuuuuja :evil_lol:

[quote name='Vectra']
A suka wcale idealna i medalistka nie musi być , by dawać ładne szczeniaki.[/QUOTE]

To sprawdza się też w innych rasach - czasem suki, nazwijmy to, mało urodziwe :evil_lol: dają piękne, zdrowe, mocne szczeniaki. Wychodzi chyba na to, że dobra suka hodowlana to niekoniecznie super hiper czempionka piękności ;)

Posted

bo największa bzdura , to to by uprawnienia hodowlane , robić na wystawach :diabloti:
już pisałam , bzdurabzdurabzdura , by 30 sekund z życia psa , decydowało czy może mieć dzieci czy nie ;)

dobra , chwila na zmianę tematu ;) dziecko po ziejącym , w czasie ciąży fekaliami , Rekinie :diabloti:

Daj buziaka Penn-Staff , Rekin junior zwany Gafa , ze swoim opiekunem Fuksem , załatwiają biednego amstaffa

[url]http://www.youtube.com/watch?v=xgvnrSelgZg&feature=youtu.be[/url]

staffik Gafa kontra ONek

[url]http://www.youtube.com/watch?v=-rou7MeA9yw&feature=youtu.be[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...