Monsieur Bieski :-}

[Erykowa]

Dziękować nie musisz ale jakiś zdjęcia być pokazała ;)

[Gezowa]

Pięknie rośnie! Jak z jego charakterkiem?

 

Whippety to sprinterzy, fakt, ale pamiętajcie, że pies fizycznie regeneruje się bardzo szybko :) Moje mogą szaleć przez pełną godzinę za piłką i frisbee, ganiać się po polu, zrobią sobie przerwę i po 15 minutach znowu to samo. Twierdzę, że z każdego psa da się zrobić kanapowca i wychodzić raz w tygodniu na godzinny spacer. Pytanie tylko na ile szczęśliwy jest wtedy pies ;)

[Harika]

Hej cioteczki, wczoraj bylismy na pierwszych zajeciach z agility tzw zajeciach oceniajacych predyspozycje szczeniat. Bieski po raz pierwszy mial do czynienia z hopkami i tunelem. Poczatkowo nie byl zbyt zachwycony i przechodzil przez przeszkody bez entuzjazmu, ale na koniec dal popis i ladnie przeskoczyl 3 hopki :D na szczescie moj TZ to uwiecznil :D Jestem z Biesia bardzo dumna, tym bardziej, ze pozniej przenieslismy sie na tunel i bal sie wejsc do srodka, musialam sie wczolgiwac i go przekonywac do wejscia, ale nie trwalo to dlugo :) Trenerka powiedziala, ze to swietny przyklad tego jak pies ufa swojemu panu :) Bieski przeszedl tunel, a potem juz poszlo i za kazdym razem wbiegal bez zawahania. Raz w miesiacu w naszym klubie organizowane sa takie zajecia odkrywajace talenty i nastepnym razem planujemy sprobowac czegos innego, moze flyball.
Wydaje mi sie, ze Bieski wszystkich zaskoczyl tym ostatnim popisem i malo kto dawal mu szanse na przeskoczenie 3 hopek (w tym takze moj TZ :)), szczegolnie, ze wczesniej zainteresowanie jego bylo marne (robil wszystko co chcialam, ale "z bolem"). Biegalo nam sie ciezko, bo ostatnio u nas znow po 30 stopni...

http://www.youtube.com/watch?v=J4FaLvrEeZQ&feature=youtu.be

A tymczasem 3 fotki z dzisiejszej wizyty u tesciow.



Gezowa, charakterek haha... to pies o dwoch twarzach ;) Z jednej strony w domu nie daje nam zyc czasami, jest upierdliwy, testuje nasza cierpliwosc i konsekwencje. Mozna mu powtarzac 100 razy, zeby czegos nie robil, a i tak 101 raz sprobuje ;) Bywa strasznie uparty! Mam jednak to szczescie, ze mam u niego wiekszych posluch niz TZ i raczej nie mam problemu z doprowadzeniem go do porzadku. Straszna z niego przylepa i przytulak, kocham to w whippetach :) Uwielba aportowac, w zasadzie od poczatku przynosil pilke, oddawal w rece i czekal az mu znow rzucimy.
Z drugiej strony jak gdzies wychodzimy jest grzeczniutki jak baranek, wszyscy mowia "o jaki grzeczny piesek" i tylko my znamy prawde :D

[FredziaFredzia]

Śmieszne uszy ;) Ale fajnie rośnie i ciekawa jestem co to będzie z niego. 
Zapraszamy też do nas, można zobaczyć jak mój wyrósł ;)

[Erykowa]

Hej

Ale ma dłuuuuugie łapy :)

Planujecie dalsze treningi ?Bardzo fajnie kica :)

[mar....ka]

Jak piękny <3 , a z charakteru to przeciwieństwo Shadowa (może coś jest w datach urodzenia, bo Biesiu 06.04, a Shadow 04.06 ). Shadow w domu karny, usłuchany, a na dworze (nie powiem zawsze przybiega na zawołanie), ale jak kogoś zobaczy to włącza mu się adhd (dzisiaj z radości podsikał na mojego tatę). Będziemy stałymi gośćmi galerii (tylko proszę jej nie "olewać" heheh i regularnie pisać), no i mizianko dla Biesia :)

[Harika]

U nas znow zastoj, a to za sprawa goscia, ktory nam sie trafil... 3 dni temu przyblakal nam sie do ogrodu malenki kotek, moze z 4 miesiace. No taki kochany, ze hoho, niestety Bieski to by sie z kotkiem chcial bawic, a kotek odbiera to jako atak i nieciekawie sie robi... ale musze przyznac, ze w ciagu tych 3 dni sie nawet zaprzyjaznili, kot daje sie Biesiowi lizac, podgryzac za ucho, ogon i nawet pod naporem jego lapy przewraca sie na plecy ;) Niestety Bieski sie bardzo szybko tym kudlatym stworzeniem ekscytuje i zaczyna swoja bieganine. Poza tym, gdy jest spokojny to az milo popatrzec jak kot sie o niego ociera, przybija mu czolko i lazi miedzy lapami ;) Na szczescie dzis znalazl sie wlasciciel kota i niedawno odstawilismy go do domu. Ale ciesze sie, ze Bieski sie troche do kotow przekonal, bo to jego pierwsze tak bliskie spotkanie z tym futrzakiem :)

[mar....ka]

U nas znow zastoj, a to za sprawa goscia, ktory nam sie trafil... 3 dni temu przyblakal nam sie do ogrodu malenki kotek, moze z 4 miesiace. No taki kochany, ze hoho, niestety Bieski to by sie z kotkiem chcial bawic, a kotek odbiera to jako atak i nieciekawie sie robi... ale musze przyznac, ze w ciagu tych 3 dni sie nawet zaprzyjaznili, kot daje sie Biesiowi lizac, podgryzac za ucho, ogon i nawet pod naporem jego lapy przewraca sie na plecy ;) Niestety Bieski sie bardzo szybko tym kudlatym stworzeniem ekscytuje i zaczyna swoja bieganine. Poza tym, gdy jest spokojny to az milo popatrzec jak kot sie o niego ociera, przybija mu czolko i lazi miedzy lapami ;) Na szczescie dzis znalazl sie wlasciciel kota i niedawno odstawilismy go do domu. Ale ciesze sie, ze Bieski sie troche do kotow przekonal, bo to jego pierwsze tak bliskie spotkanie z tym futrzakiem :)

uwielbiam rude koty,miałabyś jednego niebieskiego i jednego rudego w domu :)

[Erykowa]

Hej

Kociak słodki.Dobrze,że wrócił do domu a Wy za to mieliście przy okazji próbę kocią ;)

[mar....ka]

Pańcia znowu się obijasz, foty poprosimy....

[Paulina94]

Słodki kiciuś :P

[Erykowa]

Hej,co u Was?

[Guest TyŚka]

Ja tu przyszłam, chcę się przywitać, posłodzić, a tu brak aktualizacji :p No masz.

[Paulina94]

Co tam u Biesia :) ?

[Harika]

Jestesmy i witamy sie w Nowym Roku!! 

Jak ten czas leci. Bieski za kilka dni konczy 10 miesiecy! To juz nie byle jaki podrostek, ale prawie dorosly pipet ;) Oczywiscie zaczal sie nasz ukochany bunt nastolatka i ciezko czasami z nim wspolpracowac. Dzis np. moj TZ stwierdzil, ze on juz z nim na zajecia edukacyjne nie bedzie chodzil, bo to bez sensu skoro Mlody sie nie potrafi w ogole skupic i caly czas mnie szuka wzrokiem. Takze ja juz na maxa przejmuje stery (do tej pory chodzilismy na zmiane). Bieski ma do mnie jakies upodobanie i nie powiem, zeby mnie to nie lechtalo ;) Nie wiem czy bedziemy kontynuowac agility - chcialabym, ale nie widze w Mlodym za grosz entuzjazmu na torze. Poza tym, caly czas nam chodzi po glowie drugi pies, ale jeszcze nie zdecydowalismy jaka rasa, no i kiedy... chyba dopiero w przyszlosci ;) Ja mysle, by sie dorobic wczesniej potomka z krwi i kosci, bo z 2 psami i dzieckiem chyba oszaleje.

Wrzucam kilka zdjec, mam nadzieje, ze sie uda, bo widze, ze forum znow sie zmienilo :/

 

[Paulina94]

Piękny kawaler ;)

[Clavia]

Jakie uszi :D Piękny kawaler się z niego zrobił, prosimy więcej zdjęć! :)

Ja też bym chciała najpierw dziecko, potem drugiego psa, ale jak się życie potoczy to sama nie wiem. Ostatnio w ogóle nie realizujemy naszych planów tylko los wymyśla swoje własne :)

[Harika]

Dziekujemy za odwiedziny :)

Kurcze, no wlasnie. Te dylematy. Z jednej strony nie wyobrazam sobie isc na spacer z wozkiem oraz 2 psami, no i nie wyobrazam sobie w domu placzacego dziecka, a do tego 2 szalejacych psow ;) Z drugiej strony rozmawialam ze znajoma, ktora ma hodowle amstaffow i ona stwierdzila, ze jesli chcemy drugiego psa to wlasnie lepiej zeby to zrobic teraz, poki Bieski jeszcze jest mlody, no i ze wbrew pozorom 2 psy sa spokojniejsze w domu niz 1, mniej upierdliwe i wymagajace, bo maja siebie nawzajem. Marzy mi sie jakis maluszek, ktory bedzie mial troche wieksze predyspozycje do agility niz whippet. Mysle o papillonie, zawsze mi sie podobaly. Ale biore tez pod uwage chinskiego grzywacza z dlugim wlosem lub pudla miniaturowego, choc ten ostatni wymaga nieco zachodu w pielegnacji. Faktem jest, ze trzeba by sie bylo jakos niedlugo zdecydowac, bo im Bieski starszy, tym wieksza roznica wieku bedzie miedzy nim a Nowym. 

Wrzucam bardzo zadowolonego Biesia (chyba nie przepada za rozem) ;) oraz fotki z Halloween organizowanego w naszym klubie :) Bieski byl przebrany za Batmana,ale niestety Spiderdog wygral z nami w konkursie na stroj :D

[Paulina94]

Świetny :D

[Monieq]

Piękny chłopak! A w tych skrzydłach na ostatnim zdjęciu to bliżej mu do Draculi-nietoperza :D

[Clavia]

Ja osobiście nie chciałabym, żeby moimi psami była jak najmniejsza różnica wieku. Wiadomo, że taka mega duża też nie jest dobra, ale mieć w domu 2 młode psy to masakra.

Poza tym, potem psy się razem starzeją, a według mnie, warto, żeby drugi pies był na tyle młodszy, żeby aktywizować tego starszego

Dlatego też w tej chwili nawet nie myślę o drugim psie, bo wiem, że zostawię sobie szczeniaka po Zayrze, wtedy między dwiema sukami będzie jakieś 2,5-3 lata różnicy i wydaje mi się, że to jest optymalna różnica wieku. Marzę też o chodskym kiedyśtam, ale to minimum za 5-6 lat :D

[Mary&Shena]

O 1.02.2016o18:10, Harika napisał:

 

 

 

 

Uroczy! Będziemy zaglądać :)

 

[Paulina94]

Słodziak :P

[Harika]

O 4/2/2016o19:22, Clavia napisał:

Ja osobiście nie chciałabym, żeby moimi psami była jak najmniejsza różnica wieku. Wiadomo, że taka mega duża też nie jest dobra, ale mieć w domu 2 młode psy to masakra.

Poza tym, potem psy się razem starzeją, a według mnie, warto, żeby drugi pies był na tyle młodszy, żeby aktywizować tego starszego

Dlatego też w tej chwili nawet nie myślę o drugim psie, bo wiem, że zostawię sobie szczeniaka po Zayrze, wtedy między dwiema sukami będzie jakieś 2,5-3 lata różnicy i wydaje mi się, że to jest optymalna różnica wieku. Marzę też o chodskym kiedyśtam, ale to minimum za 5-6 lat :D

Rozmawialam na ten temat z kolezanka, ktora ma hodowle. Powiedziala mi, ze wg niej max 2 lata roznicy, ale sugeruje nawet 1.5 roku. Potem juz roznica jest na tyle spora, ze psy moga sie nie dogadywac. Chociaz masz racje w tym, ze przy mlodszym psie starszy odzywa.
Bylismy wczoraj w hodowli odwiedzic rodzine Biesia i stwierdzilam, ze jednak chyba wole drugiego whippeta ;) Miot, ktory sie zapowiada teraz na wiosne bardzo by mi odpowiadal, ale chyba nie damy rady... realnie mysle o miocie jesiennym. Zobaczymy jak to bedzie. Bieski bardzo entuzjastycznie reaguje na psy swojej rasy, duzo lepiej niz na inne. 
W kwietniu jedziemy na piknik charciarzy i bedziemy po raz pierwszy probowac coursingu :D Biesiowi akurat w kwietniu mija rok :)
Wrzucam kilka foteczek z odwiedzin w hodowli :)

[Paulina94]

Śliczny Biesiu :) A myślisz o koleżance czy koledze dla niego?