Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
17 minut temu, majoka napisał:

hej, jak tak będziesz nas kusić, to kiedyś zrobimy zlot dogomaniaczek w Norwegii:P

Mi sie fiordy marza :P i ogolnie zwiedzic skandynawie.. Moze kiedys, jak po papsa pojade haha :D

Posted
O 12.08.2016 o 21:57, Tyś napisał:

Cudnie :) aż chce się tam zamieszkać :)

Dokładnie to pomyślałam po zobaczeniu Twoich zdjęć.Moje klimaty.Nie jestem upałolubna.Gdybym tak była z 15 lat młodsza ;)

Posted

Dziś byłam z Hiro u weta obczaić te kastrację. Tu niestety nie jest to takie proste bo tu kastruje sie tylko z przyczyn medycznych bądź behawioralnych... Przy okazji Hirka zważyłam.... 57,8... skubaniec ma....

co do samej kastraacji to oczywiscie pani wet zaaproponowała jakis zastrzyk hormon alny i jeśli zachowaie psa sie nie zmieni to wtedy mozemy ciąć.... no wiec odczekamy i powiemy ze psie zachowanie jest bez zmian i mam nadzieje ze pozbędziemy sie tego zbednego balastu.... :) 

po wecie pojechalismy z Whisky i Krzysiem po Maszkę i nad jezioro.. zdjecia beda potem bo mi czytik kart padł.

Tu tylko jedno zdjecie z telefonu juz po spacerze ... 

 

P.S. Whisky siedzi w transporterku w którym Hiro przyleciał samolotem do Norwegii... :)

 

13921177_1354975924531987_5480822184071068196_n.jpg

Posted

w pewnym momencie Hirek niechcący nadepnął Whiskiemu na ogon gdy ten siedział.. .wygladało to tak jakby go sobie przytrzymał by go dokładniej sobie obwąchać :)

kupa śmiechu...

Whisky siedział tak z dobre 10 sekund zanim wstał :)DSC_0158.JPGDSC_0160.JPG

Posted

No ale żeby aż busa i a psy brać :P

Wagą ogólną nie ma co się kierować, bo rottki w budowie są różne. Ale żeber u Horo nie widać i wcięcie w tali ma :) 

Kurcze też bym z psami wybrał się gdzieś nad wodę a nie ciągle konno. Nad rzeką była u nas fajna plaża to jest pełno zakazów i tyle po zabawie, a żeby nad jezioro Męża zagonic to też ciężka sprawa :P

Posted

No właśnie wojna  na FB trwa, w grupie Rottweiler Polska podałam wzrost i wagę Hiro.. no i burza... jedni piszą, że za dużo inni że ok.... 

że we wzrocu waga psów jest ok 50 kg, suk to ok 42kg. ale wiec nawet jak te "około" to mogą być 2-4 kg różnicy.. no ale jakim cuem skoro rozbieżność we wzroście u psów wynosi aż 7 cm.... że mały rott może mieć 61 cm a duże to te co mają 68 cm... wiec jakim cudem przy takiej rozbieżności wzrostu waga u wszystkich ma być ok 50 kg z różnicą do 4 kg... no nie ma siły.....  rotty są walcowate, nie powino być czuć żeber i u nich to nie jest żaden wyznacznik. z wyglądu ja zapasienia nie widzę... wygląda dobrze. 

Posted

na wagach rottków się nie znam :) ale miałam boksera który ważył 40 kg i wcale nie był gruby

 

co do kastracji , a brałaś pod uwagę chemiczną ?

http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Summary_for_the_public/veterinary/000109/WC500068830.pdf

 

my póki co nawet jeszcze nie dyskutujemy o tytusowych jajeczkach bo musi chłopak dorosnąć i potem dopiero będziemy się zastanawiać co zrobić , Ozzy był kastrowany ze względów zdrowotnych , pani prostata zaczęła się brzydko zachowywać i trzeba było ciąć , wyglądała paskudnie na USG

Posted
3 minuty temu, dOgLoV napisał:

Super fotorelacja ;) psiaki sie wyszalały ;) dobrzze że Whisky nie stracił ogona :D

wbił się w piasek wiec chyba nawet go nie zabolało, bo siedział spokojnie, dopiero jak chciał wstać to poczuł, że cos mu blokuje ruch.. :)

Posted
45 minut temu, Alicja napisał:

na wagach rottków się nie znam :) ale miałam boksera który ważył 40 kg i wcale nie był gruby

 

co do kastracji , a brałaś pod uwagę chemiczną ?

http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Summary_for_the_public/veterinary/000109/WC500068830.pdf

 

my póki co nawet jeszcze nie dyskutujemy o tytusowych jajeczkach bo musi chłopak dorosnąć i potem dopiero będziemy się zastanawiać co zrobić , Ozzy był kastrowany ze względów zdrowotnych , pani prostata zaczęła się brzydko zachowywać i trzeba było ciąć , wyglądała paskudnie na USG

Nie no, jakis tam popęd zostaje, a tu przecież chodzi o to, żeby popędu nie miał, nie spinał sie psami, szczochami w trawie  i nie próbował kopulowac z misiem gdy się czymś nakręci... mnie tam kastracja nie wadzi. Wiem, że trzeba uważac z wagą i tyle. Lękliwość mu powoli fajnie zainka.  Teraz tylko gdy ktoś się nim zainteresuje to nie jestem go pewna, ale obojętnych ludzi mija normalnie, równie obojętnie.

Posted

Właściwie nie wiedziałam, że w Norwegii kastracja musi być uzasadniona. Trochę dla mnie dziwne :D

Fajny ten Whisky, coraz bardziej zaczynają mi się podobać niskopodłogowe owczarki ;)
Co do wagi Hiro, jeśli wg Ciebie jest ok to nie widzę powodu do zmartwień.

Posted
2 godziny temu, Tyś napisał:

Właściwie nie wiedziałam, że w Norwegii kastracja musi być uzasadniona. Trochę dla mnie dziwne :D

Jeśli jest tam choć trochę podobnie do tego co w Niemczech (obowiązkowy chip, rejestracja, podatek, duży rachunek jak psa złapią na ulicy i zawiozą do schronu...), to wcale mnie to nie dziwi, bo nie muszą na wszelkie sposoby walczyć z bezdomnością zwierząt ;)

Ja mam ten komfort, że nawet jak Tora ma cieczkę, to nie mam problemów z wolno latającymi za nami psami, bo po prostu takich nie ma ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...