Alicja Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 tak , to jest straszne kiedy widzisz , ze pies gaśnie :( , ale ile radości daje chociaż najmniejszy błysk w oczku ...kocham taki zakamuflowany uśmiech Niech Maszka sił oszczędza na następne lata i niech nie daje powodów do smutku . Quote
Buńka Posted October 11, 2015 Posted October 11, 2015 Nadrabiam powoli dogo więc przychodzę w odwiedziny :) Biedna Masza, mam nadzieję, że szybko jej się poprawi. Trzymam za nią kciuki! Quote
jolkablaszczyk Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 Dziś Maszka już prawie normalnie. tyle, że jest jakby powolniejsza, może ostrożniejsza. Ale widać, że już jej nie boli. Po schodach na spacer weszła a potem zeszła do domu. Nawet trochę truchtu było na porannym spacerze. Dla bezpieczeństwa Maszki chodzę z psami osobno bo Hiro często idzie taranem i Masze przesuwa, szturcha i popycha. w domu też staram się, żeby na Maszę się nie pchał i ją omijał a nie taranował... Hiro w tych sprawach niestety jest mało delikatny, nie ma wyczucia....wiecie bo on np. jest o Maszę zazdrosny i często jest tak, że jak Maszka do któregoś z nas podchodzi to on podbiega i zalizując Maszy pysk i tak się przepycha żeby wejść między nas.... no i wtedy Masza się pokornie odsuwa i odchodzi.... Teraz żeby jej zaoszczędzić tego typu przepychanek nakazuję Hiro usiąść i czekać a ja wtedy miziam Maszkę. Jak skończę to wtedy podchodzę do Hiro i chwalę, że był grzeczny :) Quote
mar....ka Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Hiruś to dziecko, więc ma swoje prawa :) U nas komenda stopująca, to też siad. Jakoś trzeba okiełznać tę energię, dzisiaj np. grabiłam liście i wywoziłam na składowisko taczką. Oczywiście taczka zainteresowała oszołoma, na dodatek że podlatywał pod koło, to i obszczekiwał (jedynie siad i zostań przemawiało mu do móżdżka) Quote
Guest TyŚka Posted October 12, 2015 Posted October 12, 2015 Biedna Maszeńka :(. Przypomnij mi - ile ona ma obecnie lat? Quote
jolkablaszczyk Posted October 12, 2015 Author Posted October 12, 2015 Maszka 30. 10 skończy 10 latek. Niby to nie jakoś strasznie duzo jak dla malamuta, one dożywają 14 lat Quote
Erykowa Posted October 15, 2015 Posted October 15, 2015 Hej Jak tam u Was? Jak Maszka? U nas pogoda bardzo brzydka i taka włąsnie "łamiąca w kościach" :( Quote
jolkablaszczyk Posted October 16, 2015 Author Posted October 16, 2015 Z Maszka dobrze. Na szczescie. Ma powolne spacerki, czasem troche truchtu, zadnego galopu. Duzo odpoczywa i co chwile dopomina sie o mizianie. :) Ot psia emerytura. My mamy ladna pogode, tzn nie ma deszczu ani chmur. W nocy temp spada po nizeej zera ale w ciegu dnia jest cieplej. szalu nie ma ale da sie zyc. Postaram sie dzis porobic troche zdjec. :) Quote
jolkablaszczyk Posted October 16, 2015 Author Posted October 16, 2015 Tak jak obiecałam, dziś pogoda dopisała i zabrałam na chwilę aparat do ogródka. Oto efekty. https://plus.google.com/photos/112898605824413788734/albums/6206296135428198209?banner=pwa tu kilka wybranych, reszta w powyższej galerii Quote
kropi124 Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Kochane Psiaki! U nas w galerii gdzieś też jest właśnie rottek i malamuciaki. I tak mi sie ciepło robi na sercu :) 1 Quote
Guest TyŚka Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Mój pies też powoli idzie na emeryturę, strasznie posypał się przez rok, a dopiero w styczniu skończy 7lat :( Oni są przefantastyczni. Kiedyś marzył mi się taki team: północniak i rott :) Quote
mar....ka Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Hej Norwegowie, co tam u Was, jak Maszka i jak pogoda, u nas leje i paskudztwo. Mizianko dla piesołków Quote
Erykowa Posted October 17, 2015 Posted October 17, 2015 Hej Super,że z psami ok .Zdjęcia piękne! Po Maszy nie widać wieku a Hiro pięknie się błyszczy.Erman też miał taką świnię i bardzo podobał nam się dzwięk który wydawała,jednak "żyła" tylko kilka godzin :( Mój psuj to tylko Konga czarnego oszczędził ;) Quote
jolkablaszczyk Posted October 18, 2015 Author Posted October 18, 2015 No nasza świnka już dźwięków też już dawno nie wydaje ale póki co jest kompletna, choć widzialam, że ogonek jest naderwany. Hiro bardzo kochał świński ogonek i za niego najczęściej łapie świnkę, swoją drogą to nie mam pojęcia dlaczego upatrzył sobie właśnie ogonek...teraz już tak nie robi, i łapie świnkę w pół, normalnie, ale kiedyś łapał za ogonek. Jadę dziś, na wycieczkę w góry z kolegą, więc będą nowe zdjęcia. Jadę bez piesełów bo to dla obu zbyt trudny teren. Miłej niedzieli dla Was cioteczki :) Quote
jolkablaszczyk Posted October 21, 2015 Author Posted October 21, 2015 jestem. zdjęć z górek niewiele bo wspinaczka była tak wyczerpująca, że nie miałam siły robić zdjęć... moja kondycja pozostawia wiele do życzenia ... no ale od kilku dni wiecej cwicze mniej jem i od kilku tygodni chodze na basen, wiec moze mi się kondycja poprawi.... się staram w każdytm razie :) a więc tu malutka galeria z wspomnianej wycieczki: https://plus.google.com/photos/112898605824413788734/albums/6208133586709895121?banner=pwa a tutaj kilka zdjęć psów z ogrdka. https://plus.google.com/photos/112898605824413788734/albums/6208135936346252305?banner=pwa Pogoda nam sie popsuła, więc spacery krotkie i bez aparatu.... w piątek ma się poprawić.... ja poki co większość dnia spędzam ucząc się norweskiego.. bo to chyba jedyna i ostania szansa żeby sie tu utrzymać.... ehh... Quote
Alicja Posted October 21, 2015 Posted October 21, 2015 Jak tam bajecznie . Psiaki też widać odczuwają jesień , bo takie spokojniutkie :) Quote
jolkablaszczyk Posted October 22, 2015 Author Posted October 22, 2015 a witam się :) pogoda u nas do bani.... mam nadzieje, że jutro bedzie lepiej i da sie wyjsc na jakiś ciekawszy spacer z psami... poki co trollujemy w domu. tzn psy trolluja, ja sie uczę języka od rana w sumie.. Quote
jolkablaszczyk Posted October 22, 2015 Author Posted October 22, 2015 dziś krótka fotorelacja ... Hiro na łóżku.. Jeszcze sobie bezczelnie zabawkę przyniósł i byl ciężko zdziwiony, że się go czepiam i że w ogole to o co mi chodzi... i jakie "zejść".. jak to?? dlaczego On ma zejść z łóżka ?! przecież tu jest tak miękko i wygodnie... i jak sie fajnie na łóżku zabawki ciumka..... no ale poważnie Ty mówisz...?? no i się obraził.... tu link do wszystkich zdjęć https://plus.google.com/photos/112898605824413788734/albums/6208496217338419633?banner=pwa a tu kilka wybranych Quote
Alicja Posted October 22, 2015 Posted October 22, 2015 ha ha ha , z niedowierzaniem patrzy na ciebie :) Quote
Oscar Patric Posted October 23, 2015 Posted October 23, 2015 Moj Oscar też się obraża jak zostanie niesłusznie skarcony ;) Fajniutki jest, a Masza bardzo piękna Quote
jolkablaszczyk Posted October 23, 2015 Author Posted October 23, 2015 No te jego miny mnie czasem rozbrajają... dziś za to popsuła się nam obroża Hiro. pękła plastikowa klamra do zapinania, póki co dostał zastępczą od Maszy. Planujemy mu kupić łańcuczek na szyje, bo tym taśmowym obrożom coś nie ufam jeśli chodzi o możliwości Hiro... Maszę to i na nitce można prowadzić i nawet się nie napnie, za to Hiro ma czasem jakieś dziwne zrywy... a to bo listek wiatr pogania i trzeba listek złapać jakby to bóg wie co było.... albo za zapachem jakimś nagle skręcić, albo po kawałek patyka wyrwać tak, że mi ręce wyrywa.... Quote
Alicja Posted October 24, 2015 Posted October 24, 2015 Ja jednak mam zaufanie tylko do klasycznych obroży zapinanych na solidną klamrę , Ozzy miał 3 taśmowe z Pitmana i jedną ze skóry , łańcuszek typu Rolex ;) to na szybkie wyjścia i szelki solidne też z Pitmana ,teraz tylko na lato dostał klamerkową ale miał ją raptem 2 miesiące na ostatnie dni Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.