Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Czy coś nowego wiadomo o Heniu???

 

Myszka jest w stałym kontakcie z Panią Moniką, chyba nic nowego się nie dzieje.

 

Jak tylko coś się zmieni Myszka nas poinformuje.

 

Heniu i Fifi spędzają mi sen z powiek

Posted

Nie mieści mi się w głowie, że naprawdę nie można go złapać??? Przecież to już trwa tak długo. Domyślam się, że pewnie trzeba by więcej czasu poświęcić na "pracę nad nim"... Może mogłabym jakoś pomóc? - żal mi psiaka strasznie. Pałęta się nie wiadomo gdzie a w czasie burzy można się tylko domślić co przeżywa ;-(

Posted

Niestety nie mozna. On ufa tylko Monice.
Monika nawet prosiła o pomoc hycla zanim sie poznaliśmy, ale nic to nie dało.
Byłyśmy tam pare razy, klatka odpada a podejść do siebie blisko nie pozwoli z wyjątkiem Moniki.

Posted

Złapanie nieufnego psa, który nie wchodzi do klatki-łapki to naprawdę trudne zadanie, niestety. Jedyne, co można zrobić to wzbudzić zaufanie, czyli dokładnie to, co w przypadku Henia jest robione. Jeszcze raz powtórzę-szacunek dla p. Moniki :)

Posted

Złapanie nieufnego psa, który nie wchodzi do klatki-łapki to naprawdę trudne zadanie, niestety. Jedyne, co można zrobić to wzbudzić zaufanie, czyli dokładnie to, co w przypadku Henia jest robione. Jeszcze raz powtórzę-szacunek dla p. Moniki :)


Dokładnie Aniu.
On Monice coraz bardziej ufa a Monika nie chce tego zaprzepaścic łapiąc go na sile.
Posted

Dokładnie Aniu.
On Monice coraz bardziej ufa a Monika nie chce tego zaprzepaścic łapiąc go na sile.

 

Zaufaj Heniusiu wreszcie P. Monice - proszę!!!

Posted

Nie mieści mi się w głowie, że naprawdę nie można go złapać??? Przecież to już trwa tak długo. Domyślam się, że pewnie trzeba by więcej czasu poświęcić na "pracę nad nim"... Może mogłabym jakoś pomóc? - żal mi psiaka strasznie. Pałęta się nie wiadomo gdzie a w czasie burzy można się tylko domślić co przeżywa ;-(

Nie bardzo jest jak pomóc, już to pisałam kilkakrotnie, Henio jak widzi obcy samochód, który się zatrzyma w jego rejonie (nie mówiąc już o kręcących się obcych ludziach) to się po prostu nie ujawnia, a terenów ma wokół dużo, może obserwuje gdzieś z krzaczorów, ale się nie pokaże.

Musimy uzbroić się w cierpliwość i pozwolić Monice robić dalej to co robi.

Posted

Dziś jechałam pod wiaduktem, Henio leżał zwinięty w kuleczkę na betonie... Aż mi serce zciska ;-( Aż trudno uwierzyć, że to już tak długo trwa, że nie ma jak go złapać.

Pani Monioko, mam namiar na dwóch Panów z Dąbrowy Gór., którzy zajmują się odławianiem piesków - może oni mogliby Pani pomóc złapać Henia? Mają swoje sposoby. Nie można pozwolić żeby on tam w nieskończoność był ;-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...