Erica Posted January 13, 2015 Posted January 13, 2015 Zaczął się nowy rok i razem z nim kolejna seria psiaków wyrzuconych na wieś... Tym razem trafiło do nas ( znaczy do Potoczka koło Krasnobrodu) takie młodziutkie cudo: Jest strasznie chudy, Gacek błąka się po oklicy od zeszłego tygodnia, ja go dziś spotkałam po raz pierwszy. Jak na razie podchodzi bez wachania i bierze jedzenie z ręki, ale nie wiem jak długo to potrwa... Bardzo proszę o pomoc w znaleznieniu chłopakowi domu. Kontakt do mnie: lexadymek[at]gmail.com Quote
Erica Posted January 28, 2015 Author Posted January 28, 2015 Sytuacja Gacka niestety zmieniła się na gorsze :( Jest przepędzany i obrzucany kamieniami. Przez kilka dni miał schronienie pod stosem desek, ale nie spodobało się to właścicielowi terenu. Wgonił Gacka tak skutecznie, że pies w ogóle nie zbliża się do tej posesji. Dziś zauważyłam, że Gacek ma stłuczony prawy bok na wysokości łopatki, najprawdopodobniej został uderzony... Niestety fundacja Zea nie może pomóc, nie mięliśmy też żadnego odzewu z ogłoszeń. Ponawiam prośbę o pomoc z znalezieniu lokum dla Gacka. Quote
malagos Posted January 28, 2015 Posted January 28, 2015 Jeszcze raz dzwoń do Zea, może jednak mają odrobinę miejsca... Quote
Tola Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 Znalazłam informację na wątku zamojskim i jestem. Nie wiem jak mogę pomóc? Największy problem to brak DT na naszym terenie:( Zea ma domy tymczasowe dla psów - wszystkie w bloku i zajęte, pomimo ogłoszeń nic się nie dzieje, nie ma chętnych na adopcję. W hoteliku u Murki jest Parys - bez deklaracji ( duży pies, a jest w hoteliku od września i wciąż nie ma żadnego zainteresowania) no i Liza z padaczką, która wciąż dodatkowo zbiera kasę na leki:( Dochodzi utrzymanie kotów w dt, pomoc w nagłych przypadkach (parę tyg. temu kotka z powybijanymi zębami i złamanym ogonem), sterylki i leczenie zwierząt. Fundacja nie da rady finansowo utrzymać kolejnego psa w hoteliku. Dzisiaj Tz cały dzień zjeździł w poszukiwaniu miejsca dla szczeniaka i suczki... Gacek jest w wielkiej potrzebie, ale gdzie go zabrać? Jedyne wyjście to jakiś dt (karmę i opiekę weta ZEA opłaci) lub hotelik, ale skąd wziąć kasę? Quote
Erica Posted January 29, 2015 Author Posted January 29, 2015 Tylko jak znaleźć to Dt... Gdyby nasz kojec był solidniejszy, to spróbowałabym go wziąć na przetrzymanie do siebie, ale przy aktualnym stanie, to nasze stado mogłoby zwyczajnie zagryźć Gacka... Ile teraz kosztuje hotelowanie? Jak na razie jedyna alernatywa to 'kojec' na terenie bazy gminy. Ale to jeszcze gorsze rozwiązanie: niska klatka bez podłogi i bez budy. Poza godzinami 7-15, nawet nie mielibyśmy możliwości go karmić. Quote
Tola Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 To zależy ile Gacek waży... Co to znaczy "solidniejszy kojec"? Quote
Erica Posted January 29, 2015 Author Posted January 29, 2015 12 -15kg, tak na oko. Na zdjęciach jest jeszcze bardzo chudy, teraz już wygląda lepiej. Od 3 tygodni dajemy mu 3-5 posiłków dziennie. Nasz ma dwie ściany z siatki ogrodzeniowej ( reszta konstrukcji drewniana) - rozszarpanie zębami to dla Niny dosłownie 90 sekund... Od dawna mam plany wymienić siatkę na panele metalowe, ale zawsze jest to na końcu listy. Quote
Tola Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 Za hotel byłoby ok. 10 - 12 zł zł za dobę... Mogę wysłać Ci zdjęcie na pv... Quote
Erica Posted January 29, 2015 Author Posted January 29, 2015 Dobrze rozumiem, że to byłoby te 10-12zł za dobę? Transport nie jest problemem - z racji posiadania 8 psiaków mamy minivana. Tylko tak jak patrzę na zdjęcia, Gacek jest chyba trochę większy niż się wydaje. Mi sięga tak odrobinę poniżej kolana. Quote
Tola Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 Raczej 12 za dobę, bo 10 zl/doba to do 10 kg psa... Masz pełna skrzynkę, nie mogę wysłać pv Quote
Erica Posted January 29, 2015 Author Posted January 29, 2015 Skrzynka mi zwariowała... 2 tuziny pv z 2012 wisiały jako 'nowe'. o_O Zorganizowanie pieniędzy, jak znam życie, będzie problemem. O deklaracje ciężko, a z bazarkami różnie bywa. Quote
Tola Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 Skrzynka mi zwariowała... 2 tuziny pv z 2012 wisiały jako 'nowe'. o_O Zorganizowanie pieniędzy, jak znam życie, będzie problemem. O deklaracje ciężko, a z bazarkami różnie bywa. Wiem. Mam tak z Parysem. Quote
kudlataja Posted January 30, 2015 Posted January 30, 2015 Chciałabym jakoś pomóc, biedna psinka, może tymczasem warto zrobić ogłoszenia na olx z jakimś dramatycznym tekstem??? ja tak ostatnio ratowałam psiaka z ulicy i się udało. Taki był trochę w typie Gacka, wyrzucony u mnie pod szkołą, przeganiany. Chętnie pomogę w ogłoszeniach, mogę zrobić wizytę pa w okolicach Zamościa itp. Niestety bdt brakuje..w Sitańcu koło Zamościa ludzie hotelują mi psiaka za 250 zł, mniej więcej jest wielkości Gacka, można by zapytać.. warunki to buda i kojec, ale zawsze to jakaś szansa chociaż na chwilę bezpieczeństwa dla tego psiaka..Finansowo nie pomogę, sama ledwie daje radę, ale chętnie coś zadziałam jak będzie trzeba, pozdrawiam,m. Quote
Erica Posted January 31, 2015 Author Posted January 31, 2015 Tola - zdjęcie dostałam. Niestety jak na razie hotelowanie nie wchodzi w grę - bazarki mogę zacząć organizować dopiero po sesji na uniwerku ( po 15.02). kudlataja - Witam na wątku. Gacek na ogłoszenie na olx http://olx.pl/oferta/gacek-porzucony-kawaler-szuka-domu-na-zawsze-CID103-ID8Dxxp.html#952260d167i plakaty porozwieszane na terenie gminy. Tekst na pewno mógłyby być lepszy. Jeśli chcesz się podjąć robienia ogłoszeń, to ja będę bardzo wdzięczna. Sama mam teraz egzaminy na głowie i brakuje mi czasu. Wczoraj Gacka w ogóle nie było, chyba znalazł gdzieś schronienie przed wiatrem. Dzisiaj próbowaliśmy wprowadzić go do naszej szklarni, żeby go wysuszyć. Dopóki ktoś z nim jest to jest spokojny, ale zostawiony sam zaczyna piszczeć i wyć :( Siedziałyśmy przy nim na zmianę z moją mamą, ale po ok. 30min kazał się wypuścić i pobiegł sobie... dokądś. Dziś zayważyłam na nim nowe ślady po bójkach: wyrwany kłąb futra na karku, ślad odżeba tuż pod prawym okiem - samo oko jest czerwone. Dalej ani jednego telefonu.... Quote
agusiazet Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 Jeśli Murka przyjmie pieska ( a wiem, że ma miejsce) deklaruję zbieranie pieniążków na niego, ale nie mogę się teraz tym zająć, bo na ferie wyjeżdżam. Deklaruję 100 zł miesięcznie:) Quote
agusiazet Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 Może znajdzie się jeszcze jakiś deklarowicz? Quote
Erica Posted February 1, 2015 Author Posted February 1, 2015 Agusia - witaj cioteczko :) Zobaczyłam Twój awatar i od razu Mackenzie mi się przypomniała, a to już prawie 6 lat... U mnie budżet jest zawsze mocno napięty, więcej niż 20zł/ mc nie znajdę, ale mam z czego zrobić bazarki. Ile teraz kosztuje miesiąc u Murki? Quote
Erica Posted February 1, 2015 Author Posted February 1, 2015 Zrobiłam dziś kilka nowych zdjęć: image share [url=http://postimage.org/][/url] [url=http://postimage.org/]upload image free[/url] [url=http://postimage.org/][/url] [url=http://postimage.org/]free image uploading[/url] Quote
jotpeg Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 cieszę się, że jest już wsparcie; najgorzej to zostać samemu... Erica, a u Was raczej nie ma szans na jakieś ciepłe odseparowane od psów pomieszczenie dla małego? u Murki byłoby świetnie, tylko trzeba uzbierać trochę kasy, agusiazet dała dobry początek!!! a psiak urokliwy bardzo, pyszczek poczciwy, nieduży i młody - ma szanse na szybką adopcję. u mnie z kasą źle, moglabym wspomóc bazarkiem. Quote
Erica Posted February 1, 2015 Author Posted February 1, 2015 Witaj jotpeg. W domu nie nie ma możliwości - mamy 3 pokoje, wszędobylski remont, 8 psów ze skomplikowanymi układami ( a Hathor i Atos otworzą sobie każde drzwi) i wojowniczą kocicę... Gdybyśmy mięli garaż albo piwnicę to byłaby inna sytuacja... Na razie oswajamy Gacka z foliowym namiotem/ szklarnią, dzisiejsze zdjęcia są z wnętrza. Spróbuję go tam zamknąć na noc, zawsze to trochę cieplej niż na gołej ziemii. Tylko jak na razie, to on nie wie, że to legowisko ze styropianu i kocyków jest dla niego i boi się na nie wchodzic :( Na zdjęciach Gacuś wygląda na małolata, ale tak patrząc po amieniu to może mieć 2-3 lata. Musiałby go vet obejrzeć. Quote
jotpeg Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 Na razie oswajamy Gacka z foliowym namiotem/ szklarnią, dzisiejsze zdjęcia są z wnętrza. Spróbuję go tam zamknąć na noc, zawsze to trochę cieplej niż na gołej ziemii. Tylko jak na razie, to on nie wie, że to legowisko ze styropianu i kocyków jest dla niego i boi się na nie wchodzicdobrze zeby sie przekonał - moze go tam zwabic parowkami albo inny smakolyk zostawic w tym wlasnie miejscu? Quote
Erica Posted February 1, 2015 Author Posted February 1, 2015 Wchodzi chętnie, problem w tym, że nie chce tam sam zostawać. - do szklarni znaczy No i jak psy sąsiadów zaczynają szczekać to koniecznie chce biec do nich o_O Co do samego legowiska, to jedzenie nie pomaga. Jest tak jakby ktoś go kiedyś bił za włażenie na koc.. Quote
agusiazet Posted February 2, 2015 Posted February 2, 2015 U Murki ok. 300 zł miesięcznie plus karma i wet. Ja mu na dobry początek mogę karmę kupić, tylko potrzeba kogoś kto się z Murką skontaktuje i dogra szczegóły. Oni mogą nawet po pieska przyjechać za odplatnością, ale musi być przynajmniej odrobaczony! Piszę, że miejsce jest, a przynajmniej było, czy ktoś mógłby zadzwonić do Murki? Ja jestem niestety na obczyźnie przez całe ferie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.