agat21 Posted February 14, 2015 Posted February 14, 2015 Ewa, czy wpłata moja bazarkowa dotarła do Ciebie? Quote
mar.gajko Posted February 14, 2015 Posted February 14, 2015 Ale niech dzwonią telefony, jeden może będzie TYM właśnie.Ogłoszenia trzeba podnosić.A właśnie już pytałam jak postępy Ergo.Chwilę już jest po kastracji, czasem charakter psa się zmienia. :) trzeba odczekać chociaż ze dwa miesiące, żeby mu się zmieniło. ale przecież on nie jest jakims psim mordercą, tylko normalnym psem. Chyba nie bardzo mial możliwość kontaktu z innymi psami na tym łańcuchu. Quote
AgaG Posted February 14, 2015 Author Posted February 14, 2015 Ważne, że w ogóle ktoś dzwoni :) Jest nadzieja, że nie każdy będzie szukał takiego bardzo bardzo łagodnego psa, a na przykład kochającego i wpatrzonego w swojego człowieka ;) Sadzę, że telefonów będzie trochę ze względu na to, jaki to piękny psiak. jednak martwię się, że ze względu na ryzyko wyadoptowania go do domu z psami Ergo bedzie dłuzej czekał na dom. Quote
ewkar Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Większość ludzi jednak decyduje się na jednego psa, prawda? Ergo jest jednak dość duży, nie może zamieszkać w bloku.Mylę się? agat21, nie mogę teraz sprawdzić, jest przerwa techniczna, ale jak tylko będę mogła to oczywiście napiszę.Dziękuje. Quote
agat21 Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Myślę, że Ergo spokojnie może iść do bloku, jeśli będzie miał dostatecznie dużo spacerów i dobrych ludzi wokół. Przecież teraz u Murki też jakoś strasznie dużo miejsca wokół siebie nie ma w kojcu, a jak się w Murce zakochał.. :) I chyba nie narzeka ;) Quote
ewkar Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Ewa, czy wpłata moja bazarkowa dotarła do Ciebie? Nie, jeszcze nie.Ale mój bank to PKO BP ^_^ Quote
mar.gajko Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Większość ludzi jednak decyduje się na jednego psa, prawda? Ergo jest jednak dość duży, nie może zamieszkać w bloku.Mylę się? agat21, nie mogę teraz sprawdzić, jest przerwa techniczna, ale jak tylko będę mogła to oczywiście napiszę.Dziękuje. Jak najbardziej może mieszkac w bloku. Bo dlaczego nie? Pies zajmuje tyle miejsca ile jego legowisko. Od właściciela zależy żeby był wybiegany. Bardzo mnie zawsze dziwi to podejście, że pies duży to nie do bloku. A gdzie? Do kojca? Tam ma wieciej miejsca? Do ogrodu? Czy ktoś widzial kiedyś psa w ogrodzie, który SAM się bawi? W zimie, jesieni? Czy nawet latem leży gdzieś przy drzwiach, czy pod oknem. Psu jest potzrebny człowiek jak powietrze. On nie musi mieć Ogrodu, gdzie będzie sam siedział, tylko człowiek na spacerach, zabawy, nauki. Quote
Murka Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Trzeba wziąć pod uwagę problemy Ergo z kręgosłupem - w mieszkaniu w bloku na wyższym piętrze bez windy może z czasem skutkować dużym problemem. Małego pieska można wziąć na ręce i znieść/wnieść po schodach, z Ergo będzie trudno. Wg mnie jeśli blok to parter lub winda. Najlepszą opcją dla Ergo byłby dom z ogrodem z wstępem do domu. No i zdecydowanie dom bez dzieci. Na efekty po kastracji można czekać nawet pół roku. Quote
mar.gajko Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 A czego dzieci nie? On cos ma do dzieci? To znaczy okazuje to ;) Quote
ewkar Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 Znam bardzo duże psy, które mieszkają w bloku, jest wśród nich bernardyn, mastiff, kilka owczarków niemieckich, dogi...itd.Ergo mieszkał całe swoje życie na zewnątrz, to też może mieć znaczenie.Nie znam się zbytnio na psach, ale dobrze, że pojawiły się tutaj ważne informacje.Co z tymi dziećmi? Jak jego relacje z innymi psami? Quote
ewkar Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 agat21, wpłata ( 30 zł) jest na koncie.Dziękuję. Quote
agat21 Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 agat21, wpłata ( 30 zł) jest na koncie.Dziękuję. Fajnie :) Erguś jest jedną wielką zagadką, bo biedak całe życie był właściwie odseparowany i od dzieci i od innych zwierząt. Nie znał domu jako miejsca do przebywania. Myślę jednak, że nmie należy zupełnie przekreślać jego szans na zamieszkanie czy to w bloku, czy to z innymi zwierzętami, czy nawet dziećmi. Najważniejsza tu będzie sytuacja z ewentualnym przyszłym człowiekiem Erga. Czy będzie to osoba doświadczona, znająca się dobrze na postępowaniu z psami, może i charakternymi psami, czy nie. Kilka lat temu miałam na utrzymaniu w dt w bloku starszego niewidomego i kalekiego psiaka, który całe swoje życie spędził na wsi na łańcuchu, a kiedy oślepł został wyrzucony na ulicę. Pies odnalazł się w mieszkaniu bez problemu, dogadał się z rezydentem, mimo, że całe jego życie upływało mu zupełnie inaczej. Różnie więc bywa z wiejskimi psiakami. Quote
ewkar Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 Murka ma możliwość sprawdzić jego stosunek do innych psów, do dzieci, ona najlepiej z nas wszystkich zna Ergo.Wiadomo,że wiele zależy od opiekuna.Emilian Kamiński w Czterech Łapach pisze o psie, który wracał z adopcji, a z nim ma świetny kontakt.Tak się jakoś złożyło, że miewam fantastyczne koty, że u mnie łagodnieją, wyciszają się.Jednego oddałam do DT, który okazał się fatalny i w sumie zepsuli mi kota.Wrócił do mnie, ale to nie jest już ten kot, który był.Jest lepiej, ale jestem wściekła na siebie, że tamtemu domkowi zaufałam. 1 Quote
AgaG Posted February 16, 2015 Author Posted February 16, 2015 Jak najbardziej może mieszkac w bloku. Bo dlaczego nie? Pies zajmuje tyle miejsca ile jego legowisko. Od właściciela zależy żeby był wybiegany. Bardzo mnie zawsze dziwi to podejście, że pies duży to nie do bloku. A gdzie? Do kojca? Tam ma wieciej miejsca? Do ogrodu? Czy ktoś widzial kiedyś psa w ogrodzie, który SAM się bawi? W zimie, jesieni? Czy nawet latem leży gdzieś przy drzwiach, czy pod oknem. Psu jest potzrebny człowiek jak powietrze. On nie musi mieć Ogrodu, gdzie będzie sam siedział, tylko człowiek na spacerach, zabawy, nauki. o tak, właśnie, też tak uważam. :) Wszystkie psy,jakie kiedykolwiek adoptowałam czy którym pomagałam, pragnęły przede wszystkim ludzkiej obecności, uwagi. Zawsze wolałam wyadoptowywac psy do mieszkań niż domów z ogrodami z takiej obawy, by czasem pies za często w tym ogrodzie SAM nie siedział. Quote
Murka Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 Być może Ergo z czasem się wyciszy, ale na ten moment nie zostawiłabym go z dzieckiem. Jest dominujący i ma odruchy agresji/ustawiania człowieka dorosłego, np. przy rozsypanej karmie potrafi capnąć bez ostrzeżenia (niegroźnie, ale jednak). Z naszą Hanią kontaktu nie miał i nie będzie mieć, przynajmniej na tym etapie. To duży silny pies, którego jeszcze nie znamy, a który nie jest ciapą co pokazała m.in. przygoda z teściową. Z psami nadal zagadka, bo łagodne suczki mamy tylko małe, a gdyby Ergo miał złe zamiary to dla malizny kiepsko to się może skończyć. Może jestem przewrażliwiona, ale nie podoba mi się jego zachowanie. W tym tygodniu mam zamiar jeszcze popróbować ze smyczą. Są ludzie, do których jaki by pies nie trafił - poradzą sobie. Ale niestety większość ludzi nie ma wyobraźni i trzeba myśleć za nich. Quote
wellington Posted February 16, 2015 Posted February 16, 2015 o tak, właśnie, też tak uważam. :) Wszystkie psy,jakie kiedykolwiek adoptowałam czy którym pomagałam, pragnęły przede wszystkim ludzkiej obecności, uwagi. Zawsze wolałam wyadoptowywac psy do mieszkań niż domów z ogrodami z takiej obawy, by czasem pies za często w tym ogrodzie SAM nie siedział. Znam ten 'bol' ;) Quote
ewkar Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Mnie by się podobał domek dla Ergo, gdzie byłby jedynym psem, miałby ogród, byłby psem stróżującym.Czy to coś złego? Oczywiście żaden łańcuch. Quote
AgaG Posted February 17, 2015 Author Posted February 17, 2015   Mnie by się podobał domek dla Ergo, gdzie byłby jedynym psem, miałby ogród, byłby psem stróżującym.Czy to coś złego? Oczywiście żaden łańcuch.  Prawdę mówiąc nie miałam nigdy do czynienia z psem stróżującym w sensie bezpośredniej opieki nad nim:). Czasem się zdarzało, że na wakacjach któryś z psów udawał, że stróżuje :) np. przez pięć minut. Ja bym chiała, by Ergo trafił do rodziny, która lubi ruch, wycieczki i wszędzie zabiera ze sobą psa :) Quote
ewkar Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Nie mnie wypowiadać się na tematy, o których mam mgliste pojęcie.Po prostu piszę, chcę sama się czegoś dowiedzieć. Na dniach postaram się zrobić" posłankowy" bazarek na dogo, ale zapraszam na miau również http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=167644 Quote
agat21 Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Jaki fajny "koncert zyczeń" się zrobił co do przyszłego domku Erga ;) Trochę tylko martwi to, co pisze Murka, ale cały czas myślę, że jeszcze trochę czasu i Erguś nadrobi wszystkie swoje braki i niedostatki w edukacji.. wszak dopiero drugi miesiąc minie w przyszłym tygodniu jak jest w normalnym świecie i normalnych warunkach.. Quote
ewkar Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Jaki fajny "koncert zyczeń" się zrobił co do przyszłego domku Erga ;) Trochę tylko martwi to, co pisze Murka, ale cały czas myślę, że jeszcze trochę czasu i Erguś nadrobi wszystkie swoje braki i niedostatki w edukacji.. wszak dopiero drugi miesiąc minie w przyszłym tygodniu jak jest w normalnym świecie i normalnych warunkach.. Z mojej strony to taka trochę prowokacja, naprawdę.Chcę, aby wątek nie spadał i prawdę mówiąc też ciekawa jestem jaki Ergo jest. Quote
Murka Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Psy się potrafią bardzo zmienić. Trzeba wziąć poprawkę, że Ergo do tej pory nie miał normalnego kontaktu ze światem i uczy się właściwie wszystkiego jak szczeniak. Ma ogromny plus, że łaknie kontaktu z człowiekiem, bardzo chętnie z nim pracuje, uczy się błyskawicznie. Więc jak trafi do odpowiednich ludzi, to będzie dla nich wielką pociechą :) Wczoraj zauważyłam u niego na biodrze małe zgrubienie, dzisiaj powiększyło się. Akurat był u nas dzisiaj wet i pokazałam mu to. Powiedział, że to jakiś odczyn (Ergo musiał się o coś uderzyć) i powinno samo zniknąć. Wystraszyłam się, że to jakiś guz... ale będę obserwować, miejmy nadzieję, że faktycznie zniknie. 1 Quote
mar.gajko Posted February 17, 2015 Posted February 17, 2015 Bryka, szlaje to sie obija :) Dobry pies będzie, ja tam w niego wierzę. Chce mu się, lubi czlowieka, słucha co sie mówi. Wyrobi sie chłopak i będzie OK. 2 Quote
ewkar Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 AgaG., skończyły się moje dwa bazarki.Biżuteryjny rozliczyłam na wątku.Jednej wpłaty nie mam, rozliczyłam bez niej.Wyszło 59,65 zł.Z bazarku Murki, której przekazałam fanty wyszło 79,10 zł ( chyba? ), ale to już rozliczenie między Wami.Skończył się mój bazarek dla Ergo i Suma, poczekam na wpłaty i wyślę wszystko razem.Może tak być? Quote
kolejna kobietka Posted February 18, 2015 Posted February 18, 2015 W przelocie i do Ergo zaglądam :) Też tak myślę, wyrobi się i będzie cud miód chlopaczek :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.