Jump to content
Dogomania

Największa moja miłość - Irish i Panda


AjriszZona

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Ganima']Dzięki za film tutaj!!! :-D
Jak dobrze widzieć zadowolonego, biegającego z powiewającymi uszami szczeniaczka :lol:, bawiącego się z nią M. również :multi:
No i to, co zrobiło na mnie dodatkowo duże wrażenie - piasek "udający" pędzącą mgłę:cool2:
Chcemy więcej!
Panda już zajęła moją poduchę, więc teraz już - dobrej nocy!!!
Irish, :bluepaw::bluepaw:[/quote]

proszę bradzo, specjalnie dla Ciebie:) niestety więcej z tego wyjazdu nagrań nie będzie bo tylko tyle tam nagrałam, karta pamięci nie wystarczyła i nie tylko kasowałam w piewszej kolejności filmy ale i dużo zdjęć.
a na plaży Irish jest bardzo zadowolona, nigdzie indziej tak się nie uśmiecha jak tam gdzie jest piasek i woda - obojętnie jaka (no może jeszcze gdy aportuje piłeczkę, ale to musimy ograniczać już).
Piasek pędzący z wiatrem który był bardzo silny przez cały czas, myślałam, że będzie przeszkadzał Irish ale ona sobie nic z niego nie robiła, miała dobry humor:)

[quote name='BellaLab']trzymamy kciuki za Irish!
[URL]http://img257.imageshack.us/img257/503/p1150719.jpg[/URL] śliczne wrzosy!
pięknie w tej Białogórze:)[/quote]

dziekujemy. oj pięknie, dla nas najpiękniej jeśli chodzi morze:loveu:


[quote name='Ganima']Udanej niedzielnej wyprawy!!!!:lol:
Pozdrawiamy!!! :evil_lol::loveu::multi:[/quote]

[quote name='Rinuś']
[I][B]udanej wyprawy :loveu:[/B][/I][/quote]

Właśnie wróciłyśmy.
dziękuję była bardzo udana, trochę męcząca, chwilami deszczowa i pełna czekania (ten kierowca pksu który przejechał przystanek nawet na nas nie spojrzał:angryy:, czekałyśmy gdy było ciemno w deszczu i uciekł nam pociąg), ale bardzo nam się podobało. Irish z Pandą grzecznie jechały w pociągu a później dzielnie wędrowały, żeby na koniec zasnąć przy nas przy kominku i herbacie. Przyjemnie tak na chwilę oderwać się i pospacerwować wśród skałek i ruin, razem z Irish, Pandą i siostrą:) i na końcu wielki książyc obok podświetlonych ruin..zrobiłam niewiele zdjęć może je wstawię w przerwie od morza

[quote name='Rinuś'][I][B]ooo czyżby ta Panda co jest często na fbl u Irish ? :razz::razz::razz:[/B][/I]
[/quote]

tak, Ganima jest właścicielką Pandy:)

[quote name='gusia1972']boski ten filmik !! już się stęskniłam za morzem :([/quote]

ja też tęsknię już chociaż wyjeżdżając nawet się znim nie pożegnaliśmy, tak mieliśmy go dosyć po tej długiej wyprawie plażą nocą pod wiatr. Przynajmniej łatwiej się wracało;)

Link to comment
Share on other sites

mała przerwa.

[B]Olsztyn[/B]



Panda jedzie na wycieczkę:)

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/319/p1150966.jpg[/IMG]

chwila odpoczynku

[IMG]http://img34.imageshack.us/img34/5849/p1150995.jpg[/IMG]

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/8655/p1160018t.jpg[/IMG]

zbliża się noc i deszczowe chmury

[IMG]http://img25.imageshack.us/img25/6223/p1160039.jpg[/IMG]

ostatnie spojrzenie. w takich chwilach żałuję, że nie mam statywu.

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/5923/p1160052.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]gusia1972[/B] i [B]lidia509[/B] dziękuję:)



wietrzne dni, czyli wszytskie jakie tam spędziliśmy w tym roku

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/4783/p1150849.jpg[/IMG]

[IMG]http://img183.imageshack.us/img183/3076/p1150332.jpg[/IMG]

[IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2150/p1150341.jpg[/IMG]

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/5697/p1150838.jpg[/IMG]

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/4034/p1150825.jpg[/IMG]




pojechałam wczoraj do weterynarza bez Irish, będziemy robić próbę atropinową, żeby zobaczyć czy w ogóle jest sens podawania tych lekarstw działających jak atropina. badania krwi niestety musimy przełożyć na nie wiem kiedy:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']
[I][B]A czemu musieliście przełożyć badania?[/B][/I][/quote]

jeden hormon kosztuje średnio 100zł plus 30% dla lecznicy plus wysyłka do Niemiec, a tych hormonów jest troche do przebadania:(

na razie opisałam całą historię choroby poleconemu nam profesorowi, który zajmuje sie endokrynologią zobaczymy co nam powie i mam nadzieję, że uda się do niego kiedyś pojechać do Warszawy.

Poza tym te badania dadzą nam tylko tyle, że jeśli potwierdzi się wrodzona niedoczynność tarczycy to nadal możemy podawac tylko hormony które i tak nie działają, a jeśli się wykluczy to i tak nie ma nic innego poza rozrusznikiem.


[quote name='gusia1972']kurcze kobieto a czym Ty robisz tak piekne fotki ?? :) noo cudne są :placz:[/quote]

aparatem cyfrowym - Panasonic Lumix DMC-FZ18 :)




razem

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6879/p1140963.jpg[/IMG]

moja foka;)

[IMG]http://img49.imageshack.us/img49/7170/p1140965.jpg[/IMG]

[IMG]http://img49.imageshack.us/img49/7113/p1140964.jpg[/IMG]

[IMG]http://img209.imageshack.us/img209/3029/p1140967.jpg[/IMG]

i wyszło słońce

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2984/p1140980.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

poszłam wtedy daleko plażą, M i Irish zostali na gdzieś horyzoncie i spotkałam takie towarzystwo.

[COLOR=silver]widać odległość i brak statywu ale je lubię[/COLOR]

[IMG]http://img56.imageshack.us/img56/6813/p1150783copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4214/p1150785copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img56.imageshack.us/img56/618/p1150786copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/8973/p1150790copy.jpg[/IMG]

[IMG]http://img25.imageshack.us/img25/1796/p1150789copy.jpg[/IMG]

i nagle odleciały w morze, ale się ucieszyłam bo to Irish mnie odnalazła.

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img99.imageshack.us/img99/5493/p1140934.jpg[/IMG]

[IMG]http://img263.imageshack.us/img263/8063/p1140935.jpg[/IMG]

[IMG]http://img263.imageshack.us/img263/9065/p1150045.jpg[/IMG]

[IMG]http://img91.imageshack.us/img91/1971/p1150046.jpg[/IMG]

[IMG]http://img377.imageshack.us/img377/7418/p1150093.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Czarnulka[/B] dziękuję


gryzienie patyka, piasek i woda w pobliżu, pusta plaża, ja gdzieś tam też niedaleko - i Irish jest szczęśliwa;)

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5880/p1150094111.jpg[/IMG]

[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/5719/p1140930111.jpg[/IMG]

[IMG]http://img246.imageshack.us/img246/7246/p1150071111.jpg[/IMG]

[IMG]http://img261.imageshack.us/img261/2669/p1150056.jpg[/IMG]




Irish już ponad tydzień jest bez Vetmedinu i nie zauważyłam, żeby coś się pogorszyło.

Dzisiaj nawet gdy wróciła z M z krótkiego spaceru, przybiegła do mnie dzikimi skokami, myślałam że z rozpędu mnie stratuje, później powtórzyła to Luną, aż nie wiedziałaco robić, wzięła misia i szalała po domu - już dawno nie miała takiego przypływu energii:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tina i irish']jeden hormon kosztuje średnio 100zł plus 30% dla lecznicy plus wysyłka do Niemiec, a tych hormonów jest troche do przebadania[/quote]
Gdzie takie ceny, przepraszam ?:crazyeye: Wysyłałam próbkę krwi do Niemiec, do laboratorium Idexx, w celu oznaczenia wszystkich hormonów tarczycowych tzw profil tarczycowy i zapłaciłam 160zł razem z transportem i pobraniem krwi, odwirowanie surowicy itp.

Fotki robisz na manualu czy automacie ?
Pytam, bo są bombowe :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B]Magda25[/B] to naprawdę niedużo, gdzie to było?
może faktycznie podzwonię po innych lecznicach, chociaż nasz wet nigdy nie bierze dużo, a za ekg nawet nie liczy tylko za kontrolę. u fabisza w Chorzowie pokazali mi cały cennik z labu do którego wysyłają (nie pamiętam, czy Idexx czy Laboklin) i powiedziano, co sobie mam doliczyc i tak wyszło. My musimy też zrobić badanie na Addisona, nie tylko profil tarczycowy.

co do fotek to jeśli jest jakaś sytuacja, ze mam sekundy od wyjęcia aparatu do uchwycenia chwili to wybieram automat, bo szybciej, ale w pozostałych przypadkach bawię się manualem:) na początku trochę się go bałam, ale widzę, że efekty są lepsze.



i z drogi powrotnej

Irish i Puszek - przerwa w podróży

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/9163/p1150936.jpg[/IMG]

[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/3789/p1150894.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/6187/p1150896.jpg[/IMG]

i specjalnie dla Ganimy, Puszek na spacerze;) bardzo niecodzienny widok

[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/236/p1150925.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Mieszkam w Poznaniu, obdzwoniłam sporo klinik i każdy wołał 300zł, albo nie chciał wysyłać do Niemiec do Idexxa. W końcu znalazłam mały gabinet, gdzie wetka bez gadania zgodziła sie wysłać krew do Idexxa. Zapytaj Twojego, czy wysyła tam krew , jeśli nie, to niech wyśle, co za problem? Skołować kuriera i wio. Nie wiem ile wg cennika wynosi to badania na Addisona, może faktycznie jest takie drogie :(

Mam jeszcze pytanie, nie gniewaj sie, [url]http://img169.imageshack.us/img169/9163/p1150936.jpg[/url] Irish wygląda na tej focie na bardzo chudziutką :( Jak ona sie czuje ?

Link to comment
Share on other sites

to jutro też zacznę dzwonić. a z tym kurierem to wydawało mi się, że to nie jest takie proste żeby zapewnić odpowiednie warunki dla tych próbek. ale zobaczymy. Addison to w sumie tylko kortyzol ale ciągle czekam na odpowiedź czy to znowu ma być cały test stymulacji ACTH.

oczywiście,że się nie gniewam, wielu ludzi mówi że jest bardzo chuda (znajomych i spotykanych na ulicy), ale pytałam ostatnio weterynarzy u których byłyśmy (pięciu) czy nie jest za chuda i mówili, że jest szczupła ale nie za chuda. Waży teraz 26,5kg. w każdym razie przez jakiś czas będę jej dawała trzeci posiłek i zobaczymy.
Z powodu konieczności ograniczenia ruchu, wysiłku, Irish nie ma dużych możliwości rozbudowania mięśni a nie chcę żeby zrobiła się tłusta. Tym bardziej, że jej serduszko nie jest w stanie zapewnić prawidłowego dotlenienia całemu organizmowi.
właśnie ta jej szczupłość przeczy podejrzewanej niedoczynności tarczycy, a nie przytyła nawet na Encortonie który teraz dostaje.
Czuje się wydawałoby się dobrze gdyby nie to kładzenie się po paru aportach i w czasie spokojnego spacerowego marszu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tina i irish']to jutro też zacznę dzwonić. a z tym kurierem to wydawało mi się, że to nie jest takie proste żeby zapewnić odpowiednie warunki dla tych próbek.
[B]U nas kurier był powiadomiony, że bedzie przewoził krew, wetka krew odpowiednio zabezpieczyła.
Wiem, że gabinet w Częstochowie wysyła krew do Idexx bez problemu.

Próbowałaś oznaczać te hormony w ludzkim laboratorium ?[/B]

Z powodu konieczności ograniczenia ruchu, wysiłku, Irish nie ma dużych możliwości rozbudowania mięśni a nie chcę żeby zrobiła się tłusta. Tym bardziej, że jej serduszko nie jest w stanie zapewnić prawidłowego dotlenienia całemu organizmowi.
właśnie ta jej szczupłość przeczy podejrzewanej niedoczynności tarczycy, a nie przytyła nawet na Encortonie który teraz dostaje.
Czuje się wydawałoby się dobrze gdyby nie to kładzenie się po paru aportach i w czasie spokojnego spacerowego marszu.[/quote]

Bora jest szczupła ze względu na stawy, tak nam sie wszystkim na początku wydawało. tzn ograniczałam jej jedzenie, żeby sie nie roztyła...ale potem dostawałam większe porcję, a waga ani drgnęła. Odkąd jest leczona na tarczycę, org jakby lepiej funkcjonuje i wreszcie zaczął przyswajać to co powinien. Waga poszła w górę.

Co do mięsni... u nas jest tak samo... Bora nie ma nawet jak tych mięśni ukrztałtować, bo nie może sie forsować, długo biegać czy spacerować i tak jak Irish odpoczywa po kilku rzutach czy bieganiu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda25'] Próbowałaś oznaczać te hormony w ludzkim laboratorium ?
[/quote]
tak, tarczycę i kortyzol badałam trzy razy i raz cholesterol. tarczyca wychodził w normie ale na dolnym poziomie i wet uznał, że niedoczynność jest ale wynik jest mimo to dobry ponieważ w tym badaniu jako hormony tarczycy rozpoznawane są przeciwciała ktore tarczycę niszczą. kortyzol wyszedł bardzo niski i po stymulacji ACTH wzrósł bardzo nieznacznie.

Irish miała kiedyś młodzieńcze zapalenie kości i już od tego czasu też bardzo uważaliśmy na wagę. ale gdy miała niecały rok ważyła 35kg i było widać to po niej, zaczęłam ją odchudzać ze względu na kulawiznę. leki na tarczycę bierze już kilka miesięcy ale waga nie idzie w górę mino, że ostatnio zwiększyłam jej porcje.

To że Bora się szybko męczy jest spowodowane tylko przez tarczycę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tina i irish']tak, tarczycę i kortyzol badałam trzy razy i raz cholesterol. tarczyca wychodził w normie ale na dolnym poziomie i wet uznał, że niedoczynność jest ale wynik jest mimo to dobry ponieważ w tym badaniu jako hormony tarczycy rozpoznawane są przeciwciała ktore tarczycę niszczą. kortyzol wyszedł bardzo niski i po stymulacji ACTH wzrósł bardzo nieznacznie.
[B]Widzisz, ja też oznaczałam na początku hormony w laboratorium ludzkim, wychodziły dziwne wyniki, całkiem sprzeczne. Postanowiłam wysłać krew do Niemiec, żeby mieć pewność, wyniki bardzo sie różniły.[/B]

Irish miała kiedyś młodzieńcze zapalenie kości i już od tego czasu też bardzo uważaliśmy na wagę. ale gdy miała niecały rok ważyła 35kg i było widać to po niej, zaczęłam ją odchudzać ze względu na kulawiznę. leki na tarczycę bierze już kilka miesięcy ale waga nie idzie w górę mino, że ostatnio zwiększyłam jej porcje.

To że Bora się szybko męczy jest spowodowane tylko przez tarczycę?[/quote]
Zawsze pilnowałam jej wagi ze względu na dysplazję stawów. Bora zawsze była szczuplutka, ważyła max 25kg, myślałam że to zasługa ograniczania jedzenia... potem dostawała bardziej kaloryczną karmę, ale waga nadal stała a Bora nadmiar karmy wydalała, zamiast przyswajać, doszły problemy skórne, powolne bicie serca. Zaczęło to wszystko budzić mój niepokój... po kilku badaniach poziomu hormonów tarczycy okazało się, że ma ona obniżony poziom, ale nieznacznie. Wetka postanowiła włączyć niewielką dawkę hormonu i psa obserwować wnikliwie, czy czuje sie lepiej, czy waga wreszcie rośnie i czy serce bije szybciej. Na razie ta kuracja pomaga, jak długo to sie okaże.
Bora nie ma kondycji, bo mało biega, a spacery nie rozwiną tak mięśni jak bieganie. Po wysiłku bolą ją łapy, zaczyna kuleć, utykać, sztywno chodzić, pokłada się. Muszę odczekać chwilkę aż dojdzie do siebie. Tarczyca swoje też "dorzuca".

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za Pana Puszystego! Nawet nieco drapieżny się pokazał ;)

Irish na plaży - sama urokliwość!!! Do albumu "PIĘKNE ZDJĘCIA" i drugiego "FOTKI NA ZIMOWE TĘSKNE WSPOMINANIE LATA". Ślicznie to "łapiesz" :lol::cool2:
Dobrze też słyszeć, że Irish miewa się nienajgorzej:multi:

Panda jak zwykle żle znosi wiatr (deszcz jej zupełnie nie przeszkadza :evil_lol: ), ostatnio też intensywniej pokazuje swoje niezadowolenie z tego, że wychodzę z domu, ryczy jak osiołek i popiskuje niczym stado myszy :-(, mimo, że Carol jest z nią i się Pandusią opiekuje. Brakuje też Pandzikowi apetytu, tzn. że mniejszy jest niż latem. Strach pomyśleć, co będzie jeśli siostra będzie musiała zamieszkać w innym mieście. Przemycać psiurzeńko do pracy? To nie Sejm, niestety.
Pozdrowienia ciepłe dla T i M!!! :loveu:
Irish, :bluepaw::bluepaw:!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...